Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
o matko a ja to bardzo panikowałam bo przytyłam 1 kg od wczoraj ;( czyli zaczyna sie bo narazie z tym wczorajszym kg na plusie od poczatku ciazy ;( ... nie chce utyć. Dobrze byłoby gdyby waga stała w miejscu do 9 msc. Wszyscy na mnie krzycza ze tak nie można.. ale niby czemu skoro i tak mam lekką nadwagę.
-
Slodkie mamy! Wydaje mi się, że cukrzyca to sprawa bardzo indywidualna. Dla mnie największym problemem był cukier na czczo. Próbowałam chyba wszystkiego w kwesii pór kolacji i jej składników, por mierzenia cukru, a i tak wyniki ciagle na granicy 90, a czasem ponad. Nigdy jednak nie mialam więcej niż 95, jakoś ublagalam, zeby mi insuliny nie dawali. Tak czy inaczej, wizyty u diabetologow zawsze były stresujące.
Innaa, ja też się balam nadmiernie utyc w pierwszej ciąży i chyba sobie tę cukrzycę wywrozylam. W ciąży co prawda przytylam 1,5 kg (tak, tak, tylko tyle - czyli w rzeczywistości schudłam, bo samo dziecko 3kg plus wody itp), ale co się nameczylam z tą cholerą jedną, to moje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 00:08
-
Chyba glukometr pokazuje inaczej jak w lab. Dziś glukoza 90 czyli mieszczę się w normie. Sama nie wiem co myśleć :/W sumie rzuciłam słodycze białe pieczywo i makarony. Jem tylko ( aż ) lody. Zobaczymy, może wczesna ciąża i dla tego cukry są łaskawe. Ale mam zamiar ćwiczyć 5 x w tyg
Zobaczymy, jak wyjdzie.
Co do wagi, ja od początku ciąży przybrałam 1,5 kg, czyli tak jak w poprzedniej. Jak dobrze pójdzie skończy się na +12 ( mam nadzieję !)
anaaa co do badań na czczo, ja jak nie zjem jestem dosłownie nie przytomna, otumaniona. Zawsze zabieram ze sobą jedzenie i zaraz po pbraniu jem.
Kai też tak uważam, to bardzo indywidualna sprawa z tymi cukrami
-
Anaaa korzystaj z pierwszeństwa dla kobiet w ciąży w laboratoriach, większość je ma, może zadzwonić i zapytać jak jest w tym do którego Ty planujesz iść. Poproś partnera by z Tobą pojechał i dosłownie obudź się na 10 minut przed żeby od razu wyjść z domu i pojechać pobrać krew, a zaraz po zjedz kanapkę albo przekąś cokolwiek co Ci pomoże.
-
Dzień dobry
Ja jeszcze w łóżku i nie chce mi się wstać ;p
Kciuki za dzisiejsze wizytyIrminka1231, Violet Flower lubią tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Witam! Zaraz ruszam odstawić syna do przedszkola i szybko na pocztę. Niedługo koleżanka rodzi i zrobiłam dla niej zawieszkę. Miała być gotowa po świętach ale samopoczucie odrzuciło mnie od maszyny do szycia :p na szczęście jest wyrozumiała i cierpliwie czeka
Paula222 lubi tę wiadomość
Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
-
Cześć dziewczyny
Ja ostatnio też na badania z mężem pod ręką i princessą oraz kanapką w torebceTak żeby zaraz po badaniu coś zjeść, a w razie gdybym się źle czuła to szybki zastrzyk cukru.
Jestem nienormalna. Cieszyłam się że czuję się lepiej, bo o wiele mniej mnie mdli i mam więcej siły a teraz już mi się stres włącza, że to za szybko i pewnie coś jest nie tak. Dziś mam iść do położnej żeby mi kartę ciąży założyła i oczywiście głupie myśli, że powinnam to po wizycie zaraz robić bo tyle czasu minęło że nie wiadomo co tam się dzieje. -
futuremama wrote:Cześć dziewczyny
Ja ostatnio też na badania z mężem pod ręką i princessą oraz kanapką w torebceTak żeby zaraz po badaniu coś zjeść, a w razie gdybym się źle czuła to szybki zastrzyk cukru.
Jestem nienormalna. Cieszyłam się że czuję się lepiej, bo o wiele mniej mnie mdli i mam więcej siły a teraz już mi się stres włącza, że to za szybko i pewnie coś jest nie tak. Dziś mam iść do położnej żeby mi kartę ciąży założyła i oczywiście głupie myśli, że powinnam to po wizycie zaraz robić bo tyle czasu minęło że nie wiadomo co tam się dzieje.
Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
-
Agulka901 wrote:Witajcie
gratuluję udanych wizyt dziewczyny
Co do plamien, mnie to spotkało mimo braku serduszkowania ( trochę się boimy przez stratę). Byłam na sor jak tylko zobaczyłam brązowy śluz. Lekarz na SOR a później mój prowadzący powiedzieli że w pierwszym trymestrzr Plamienia się zdarzają przez hormony. Brązowe zazwyczaj nie oznaczają nic złego i po współżycie jak najbardziej mogą się pojawić przez mocniejsze ukrwienierozumiem Wasz strach ale starajcie się myśleć pozytywnie. U mnie pierwszy dzień od 2 tygodni bez Plamienia
Co do witamin to ja nie wiem co brać. Mam mutacje MTHFR A1289C ale wszystkie wyniki w normie więc może postawię na prenatal duo mimo że ma kwas syntetyczny. -
Hej wszystkim :-* gratuluję dobrych wieści z wizyty i trzymam kciuki za dzisiejsze
Ja dzisiaj wzięłam wolne i idę do rodzinnego, żeby mnie posłuchała,bo tak mnie dusi że masakra, muszę pożyczyć od siostry inhalator i się inhalowac, mam tylko nadzieję, że nie zeszło nic na oskrzela
Dziewczyny a do kiedy bierze się acard? U mnie niedługo rozpocznie się II trymestr i nie wiem, czy mam go nadal brać. Duphaston powoli też odstawiam już.Violet Flower lubi tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Agulka901 wrote:Nie stresuj się! U mnie też mdłości mniejsze i apetyt wrócił. Zazwyczaj tak jest że ok 9-10 tc przechodzi
W poprzedniej ciąży odpuściło wszystko w 16tc dopiero
Zaczyna się stres do wizyty powoli, a to 12 dni jeszcze -
Cześć dziewczyny! Kciuki za dzisiejsze wizytujace! Szczególnie te "plamiące", żeby się uspokoiły.
Ja właśnie się umówiłam na USG prenatalne na 11.06.2018, co oznacza że niestety aż tyle będę czekać na kolejne USG. Trochę długo, i nie jestem pewna czy tyle wytrzymam. W poprzedniej ciąży (wczesnej) miałam USG co dwa tygodnie:/ no nic ,jak mnie kiedyś najdzie to zrobię tak jak olciaa i umowie sobie z dnia na dzień, a co.
Chciałam się też umówić w tej samej przychodni na NIFTY- a oni do mnie że badanie kosztuje 2400. Czyli podrożało:/
Zadzwoniłam bezpośrednio do Genomedu, a tam info że 2200 i do tego konsultacja z genetykiem już "w pakiecie". Czyli wybór prosty.
Dobrego dnia!Violet Flower, Dip88, olciaa lubią tę wiadomość
-
Co do witamin ...
Moja koleżanka urodziła córeczkęmiala 3 mutacje bo mthfr pai i jeszcze jakaś ... po rozmowie z pania genetyk ta zalecila jej prenatal .
To że jest minimalna dawka syntetyczna to nie szkodzi , bo ma full zastosowanie folianów czyli wszytskie z grupy B , które razem dają oczekiwane rezultaty , ponadto posiada cholinę . Póxniej zmieniła na prenatal duo .
Mała jest zdrowa jej homocysteina nie szalała ani nic .
My i dziecko i tak przyswoimy tą formę metylowaną .
Ja mam tylko jedną mutację hetero więc to jest głupota i nawet zbytnio na nia nie patrzę wazne żeby dostarczyć folianu , więc nawet na jej przykładzie gdzie genetyk jek kazał to brac poszłam w jej ślady
Co do mdłości największy skok miałam między 8-9 tygodniem ... teraz już praktycznie nie mdli mnie wcale ;p
Karolcia z acardem różnie ... znajome co porodziły odstawiały tydzień przed porodem , także wiesz każdy inaczej
Acard heparyna pomaga w przepływachWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 08:59
agulineczka lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Azzurra mamy tego samego dnia prenatalne. Ja już trzęsę portkami, czy jest okej bo wizytę mialam.prawie tydzień temu. ;P Nie czuję ciągnięcia i kłucia- źle, czuję to się martwię. I tak w kółko ;P
-
Dziewczyny za godzine mam wizyte. Trzymajcie kciuki! Oczywiscie stres duzy stres, jak zawsze...
Lotopałanka, Violet Flower, Karmelkovaa, RudyTygrysek, Paula222, TaPaT, Dip88, bondzik007, Marti83, olciaa lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
bondzik007 wrote:Azzurra mamy tego samego dnia prenatalne. Ja już trzęsę portkami, czy jest okej bo wizytę mialam.prawie tydzień temu. ;P Nie czuję ciągnięcia i kłucia- źle, czuję to się martwię. I tak w kółko ;P
Mogę Ci tylko powiedzieć, że ja nie czuję nadal zupełnie NIC i jakbym nie miała zdjęć z USG to bym nie wierzyła że tam ktoś zamieszkał. Później, jak już będą ruchy, będzie trochę lepiej:-) także cierpliwości...(hehe, dobre:d)
Aaa...rok temu szykowałam się już do szpitala, wieczorem pojechaliśmy a ja nie przespałam ani minuty w nocy przed cc...jak to zleciało! Dla mnie to jest zupełny kosmos, że znowu jestem w ciąży.