Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPaula222 dzisiaj do pracy tylko po wolne jade. Dzisiaj dostanę pewnie na żądanie ale może na jutro może uda mi się wypoczynkowy wysepic. A w środę wizyta na 8:30 więc ze mam 2 zm to już urlopu nie będę potrzebowala bo będzie L4
Muszę się pochwalić moja 3 latka dostała się do przedszkola.
-
Paula222 wrote:
mindusia fakt faktem słyszałam , że życie w Danii jest drogie. Mój mąż co wyjeżdżał do pracy to brał torby pełne jedzenia, a wynajem pokoju kosztował go tyle co u nas dwupokojowego mieszkania...
Do CH by dużo nie nabrał, bo np mięsa można wwieźć tylko 1kg na osobę
A co do wynajmu, to nigdy nie powinno się przeliczać w tym wypadku obcej waluty do złotówki, bo zawsze będą wychodziły kosmiczne kwoty Tu np wynajem mieszkania takiego mniej więcej, które w PL kosztuje np 1000zł, tu będzie kosztowało 1000chf czyli około 3600zł. Gdybym mieszkając tu przeliczała wszystkie wydatki na zł, to szybko stwierdziałabym, że nie opłaca się tu żyć Trzeba ustosunkować te wydatki do zarobków. Dla mnie 1000chf żyjąc tu, to tyle samo co 1000zł żyjąc w PL, choć w przeliczeniu jest różnica duża.
Nie wiem czy zrozumiałyście dobrze co mam na myśli
Np. Paczka papierosów kosztuje tu 7chf=ok.25zł, a w Polsce chyba jakieś 15zł, ale dla mnie to tu są tańsze papierosy niż w Polsce, bo dla mnie to tak jakby kosztowały 7zł
Taka moja rozkmina mała
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Do CH by dużo nie nabrał, bo np mięsa można wwieźć tylko 1kg na osobę
A co do wynajmu, to nigdy nie powinno się przeliczać w tym wypadku obcej waluty do złotówki, bo zawsze będą wychodziły kosmiczne kwoty Tu np wynajem mieszkania takiego mniej więcej, które w PL kosztuje np 1000zł, tu będzie kosztowało 1000chf czyli około 3600zł. Gdybym mieszkając tu przeliczała wszystkie wydatki na zł, to szybko stwierdziałabym, że nie opłaca się tu żyć Trzeba ustosunkować te wydatki do zarobków. Dla mnie 1000chf żyjąc tu, to tyle samo co 1000zł żyjąc w PL, choć w przeliczeniu jest różnica duża.
Nie wiem czy zrozumiałyście dobrze co mam na myśli
Np. Paczka papierosów kosztuje tu 7chf=ok.25zł, a w Polsce chyba jakieś 15zł, ale dla mnie to tu są tańsze papierosy niż w Polsce, bo dla mnie to tak jakby kosztowały 7zł
Taka moja rozkmina mała
Hehe taaak tylko mąż wyjeżdżał tymczasowo i przeliczaliśmy jednak na złotówki, tzn co miał tam kupić chleb za 15 zł to brał z PL 10 bochenków i mroził hehe 
A jak już byśmy byli na stałe to wiadomo, nie opłaca się przeliczać w taki sposób Nawet piwa sobie nie chciał kupić bo mu szkoda pieniędzy było hehe mówił że jak wróci do PL to kupi Taki charakter
agniecha2101 lubi tę wiadomość
[/url]
2 x pozamaciczna
2 x HSG -
Sportów nie uprawiam, bo w tej chwili wejście z piwnicy na piętro, to już dla mnie wystarczający wysiłekmindusia87 wrote:Ja też się o dziwo na razie dobrze czuje w tej ciąży i też zastanawiam się czy wszystko jest ok. Chociaż w ciąży z synkiem też nie miałam praktycznie żadnych ciążowych objawów i bylo wszystko ok.
A uprawiacie jakieś sporty jesteście aktywne w ciąży? Odżywiacie się jakoś zdrowiej na potrzeby ciąży czy jecie to co zazwyczaj Jakoś drastycznie swojej diety nie zmieniłam, odstawiłam tylko pleśniowe sery, jajka na miękko, surowe mięsa i ryby, nie jem chipsów itp. No i fast foodów unikam, a raczej unikałam do wczoraj Zjadłam wczoraj kebsa, bo miałam takiego smaka, że nie mogłam wyyrzymać a potem miałam wyrzuty sumienia, że truję swoje maleństwo
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
boże.... ja od rana znów na słodyczach, czuje ze zwymiotuje tęczą haha zjadłam już tic taki, gumy rozpuszczalne, czekolade, wafelki.... a gdzie śniadanie? Nie mam ochoty na normalne rzeczy haha
Paula222, agniecha2101 lubią tę wiadomość
Aniołek (8tc)-3.2016 :* Kocham Cię !
Aniołek (7tc)-12.2016 :* Kocham Cię !
-
A łapiesz się na podlaskie czy mazowieckie?Lilly_Ana wrote:Justyska - ja pracuje w markecie i trzeba się nadźwigać. Może to nie fair z mojej strony tak od razu biec na zwolnienie ale wolę mieć pewność że nie zagroziłam dziecku ciężką pracą
To widzę że więcej Mam dla których to nie jest pierwsze dziecko Fajnie, dowiemy się od Was dużo
Ja wczoraj byłam na rowerze, parę rundek wokół wsi zrobiłam dziś może z Mężem przejedziemy się nad rzekę, blisko bo pewnie ponad kilometr ale asfaltu nie ma 
Ja wczoraj farbowałam włosy bo miałam duży odrost a Tż do mnie że nie wolno
s1985 - witamy
Ja mieszkam na wsi, ok 100kmod Warszawy i 100km od Białegostoku, na granicy mazowsza i podlasia
Dziś tak pięknie, czekam aż Tż się ogarnie i pójdziemy na dwór
Lilly_Ana lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
nick nieaktualnyKebaby to było moje ulubione jedzenie w poprzedniej ciazy. Tłumaczyłam się że po porodzie nie będę już mogła i takim sposobem przytyłam w ciąży 25 kg z tego 10 zostało i teraz tego się boje ze znów mi 10 zostanie. Narazie waze 70 przy wzroście 174 nie jest zle ale jakby mi znów 10 zostało to koniec załamka
-
Agusia to kciuki za wizytę I koniecznie daj znać po
Justyska89, ja w pierwszej ciąży też tak sobie tłumaczyłam...Masakra... W drugiej miałam cukrzyce i może mi to na dobre wyszło, tylko teraz jem jak głupia bo boję się kolejnej cukrzycy i że zaraz nic nie będę mogła
agniecha2101 lubi tę wiadomość
[/url]
2 x pozamaciczna
2 x HSG -
Mnie nie tyle co bolą jak czuje że są mega wielkie i ciężkieasylia wrote:Joasia8966 też się zastanawiam, czy na serio jestem w ciąży, czy to jakiś śmieszny żart (aktualnie z objawów mam tylko ból piersi - który też się pojawia i jakby zanika).
Syn 2012
Syn 2010
Córka 2008
-
Dziś od rana jem tylko banany dla odmianyPaula222 wrote:inaa hehe to serio Cię wzięło
agusia ja obie poprzednie ciąże miałam mega fazy na fast foody, nie raz zjadłam w kfc lub kebaba
Ale to jest silniejsze od nas Już 4 w żołądku
Paula222 lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙
