Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
TaPaT wrote:A długie miałaś cykle?
Ja jestem z Krakowa i jest jeszcze jedna dziewczyna ale niestety nie zapamiętałam nicku, przepraszam, także jest nas już 3 podobno beta może nieznacznie w pewnym momencie zwolnić lub nie podwoić się w odpowiednim czasie i wcale nie musi to nic złego oznaczać tak powiedział mi lekarz i dodał, że najwiecej to właśnie sobie można dostarczyć stresu i nerwów czekając na wynik👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Lotopałanka wrote:ooo Witam nową koleżankę....
ja byłam na wizycie wczoraj 6+6 i był zarodek 5mm i pulsujący punkcik (serduszko)
Poszłam dziś wyjątkowo do galerii, bo ogólnie nie lubię na zakupy chodzić....i jak zwykle nic nie znalazłam....jedyne co to w księgarniach mogłabym poszaleć ale graniczyłam się do jednej książki...ale poszłam na mojego wyczekanego kebaba...
i trochę mdłości mnie męczą dziś....a jeszcze warsztaty w żłobku mnie czekają....
Lotopałanka witaj no to chyba pójdę jednak we wcześniejszym terminie i może też coś zobaczęLotopałanka lubi tę wiadomość
-
TaPaT wrote:A długie miałaś cykle?
Ja jestem z Krakowa i jest jeszcze jedna dziewczyna ale niestety nie zapamiętałam nicku, przepraszam, także jest nas już 3 podobno beta może nieznacznie w pewnym momencie zwolnić lub nie podwoić się w odpowiednim czasie i wcale nie musi to nic złego oznaczać tak powiedział mi lekarz i dodał, że najwiecej to właśnie sobie można dostarczyć stresu i nerwów czekając na wynik
co do bety to myślę że zrobię ją pierwszy raz w piątek i powtórzę za trzy dni, po weekendzie w poniedziałek. I potem już chyba nie będę powtarzać, by się nie stresować niepotrzebnie do wizyty u gin -
Ja robiłam bete 3 razy i nie robiłam po 48h ani po 72 tylko zrobiłam tak o, bo lekarz powiedział, że nie muszę dodatkowo się stresować bo na usg widzi wczesną ciąże w odpowiednim miejscu i żebym się oszczędzała i odpoczywała, a nie dostarczała sobie dodatkowych niepotrzebnych stresów. A Ty Violet Flower gdzie chodzisz do lekarza?
-
TaPaT wrote:Ja robiłam bete 3 razy i nie robiłam po 48h ani po 72 tylko zrobiłam tak o, bo lekarz powiedział, że nie muszę dodatkowo się stresować bo na usg widzi wczesną ciąże w odpowiednim miejscu i żebym się oszczędzała i odpoczywała, a nie dostarczała sobie dodatkowych niepotrzebnych stresów. A Ty Violet Flower gdzie chodzisz do lekarza?
TaPaT ja mam w sumie nowego lekarza, wybrałam go właśnie pod kątem przyszłej ciąży, tak więc byłam u niego dopiero dwa razy. Ale kilka osób polecało mi lekarzy z tej kliniki - ja chodzę do SCM clinic Wiślane Tarasy. a Ty gdzie chodzisz? -
Violet Flower wrote:Hej Dziewczyny
dziękuję za przyjęcie do Waszego grona
U mnie dziś powinna pojawić się @, wciąż jej brak. Zawsze przychodziła jak w zegarku co 28 dni, a dziś już 29 dc.
Za to dopadła mnie senność przeogromna i dziwnie podbrzusze pobolewa - raz z jednej raz z drugiej strony. Ale inaczej niż na @. W piątek wybieram się na betę jeśli okres nie przyjdzie. Z powtórzeniem testu z moczu czekam do jutra - może mój cień cienia już się wzmocni...
Doradźcie proszę kiedy najlepiej zapisać się na pierwszą wizytę u gin by mieć szansę zobaczyć zarodek z serduszkiem na usg? Różnie czytam, że 6-8 tc najwcześniej. U mnie 8 tc ciąży zacznie się 2 maja, kiedy akurat będę na wyjeździe. I pewnie tak długo nie wytrzymam z odwlekaniem wizyty.
W poprzedniej ciąży pierwsze usg zrobiłam dopiero w 12 tc, teraz jednak chciałabym szybciej zobaczyć Maleństwo.
Pozdrawiam Was z Krakowa, jest ktoś z moich stron tutaj?Violet Flower lubi tę wiadomość
-
Magdaa21 wrote:Mi lekarka mówiła że najwcześniej w 7t mam przyjść jeśli się uda. To tak zrobię
dziękuję za odpowiedź. Ja nawet nie zapytałam mojego lekarza kiedy przyjść jeśli uda, stąd teraz ta moja ankietaMagdaa21 lubi tę wiadomość
-
asylia jej ! Zdrówka dla synka :* Rzeczywiście straszna noc za Wami...
mindusia87 tygodnie liczy się w ten sposób, że jak u mnie na pasku jest 7+6 dni, to mam 7 tyg skończonych ale jestem aktualnie w 8 tyg
Justyska89 super, że widać punkcik Ważne , że dzidzia jest tam gdzie trzeba Powodzenia na betach
Lilly_Ana dopisałam
Inaa oj miałaś okropny sen Heheh w ciążach wg głupoty się śnią
Violet Flower ja bym polecała poczekać do 7 tyg Wtedy na pewno powinno być widać już
Lotopałanka haha też w galerii dziś byłam Chodziłam tam i tylko nie dobrze mi było... Kupiłam sobie lakier hybrydowy
Violet Flower, Lilly_Ana lubią tę wiadomość
-
Mnie dzisiaj nie muli tylko ssie w żołądku. Masakra czasami czuje że mogłabym zjeść konia z kopytami. Taki mam głód. Staram się ograniczać jedzenie a jak mam ochote na jedzenie to zjem troche migdałów albo jakiegoś pomarańcza czy inny owoc. Nic kalorycznego bo potem idzie w pupe, brzuch i biodra a potem po ciąży tego cholerstwa za nic nie zrzuce. W ciąży z synkiem przez takie ciągłe jedzenie i podjadanie przytyłam ponad 15kg. Teraz powiedziałam sobie stop. Matko jak mi się dzisiaj nic nie chce.
Musze sie zmotywować do czegokolwiek. Może książke jakąś poczytam . Dawno nie mialam żądnej w ręce. -
Violet Flower wrote:dziękuję za odpowiedź. Ja nawet nie zapytałam mojego lekarza kiedy przyjść jeśli uda, stąd teraz ta moja ankieta
Ja wczoraj dzwoniłam do ginekologa i powiedział, ze mam przyjść 6 tyg po ostatniej miesiączce czyli skończony 6t a rozpoczęty 7 wg moich obliczeńPaula222, TaPaT, Violet Flower lubią tę wiadomość
-
Lotopałanka ja najczęściej czytam kryminały. Z pisarzy kryminałów lubie Camille Lackberg. Zakochałam sie w jej książkach. Ostatnio przeczytałam Syrenke.
Jeszcze mi par epozycji do przeczytania zostało. Tess Gerintsen i jej kryminały oparte w środowisku lekarskim tak samo. Pokochałam też książki Musso. Gościu jak dla mnie jest niesamowity te jego książki połączenie fantastyki, kryminału i romansu. A z horrorów to najbardziej lubię czytać Kinga. Horrory już czytam rzadziej.
Ogólnie o książkach to mogłabym pisać godzinami. Jak tylko mam czas biorę książkę do ręki i czytam.Lotopałanka lubi tę wiadomość
-
Violet Flower wrote:dziękuję za odpowiedź. Ja nawet nie zapytałam mojego lekarza kiedy przyjść jeśli uda, stąd teraz ta moja ankieta
Ja chodzę do Kliniki Femina byłam w zeszłym miesiącu w Intima Clinic też na Wiślanych tarasach i niestety ale mi tam nie przypadło do gustu, ale Ty z tego co piszesz to chodzisz gdzie indziej.