X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2018 ! :)
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2018 ! :)

Oceń ten wątek:
  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2008

    Wysłany: 25 lipca 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magiccherrycupcake współczuję przeżyć z lekarzem. Co za wredny typ :/

    Azzurra a jakieś rodzeństwo twoje, męża? Może ciotki? Może jednak znalazłby się ktoś do pomocy? W ostateczności zrób jak pisze Magiccherrycupcake. Ja będę wołać teściową do młodego.
    A żeby było śmiesznie to tak: tutaj można jechać z dziećmi do porodu, jak coś to tam się nimi położne zajmują, mało tego dzieci mogą być przy porodzie. Tu preferuje się porody rodzinne, ale ja w życiu nie chciałabym żeby dziecko oglądało mój poród. Nie wyobrażam sobie tego.

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 25 lipca 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Przez przypadek tutaj weszłam i tak się cieszę że Ciebie tu widzę. Bardzo gratuluje, już połowa za Tobą. Dużo dużo zdrówka dla was :*
    Jak się czujesz?

    Hej a dziękuję czuje się całkiem nie źle choć przejść trochę za mną w tej ciąży.... Ale maleństwo zdrowo rośnie i to najważniejsze.... :)

    aLunia lubi tę wiadomość

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 25 lipca 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dip88 wrote:
    Magiccherrycupcake współczuję przeżyć z lekarzem. Co za wredny typ :/

    Azzurra a jakieś rodzeństwo twoje, męża? Może ciotki? Może jednak znalazłby się ktoś do pomocy? W ostateczności zrób jak pisze Magiccherrycupcake. Ja będę wołać teściową do młodego.
    A żeby było śmiesznie to tak: tutaj można jechać z dziećmi do porodu, jak coś to tam się nimi położne zajmują, mało tego dzieci mogą być przy porodzie. Tu preferuje się porody rodzinne, ale ja w życiu nie chciałabym żeby dziecko oglądało mój poród. Nie wyobrażam sobie tego.
    Szczerze, to Ciebie rozumiem. Też nie wyobrażam sobie ciągnąć Małej na porodówkę. Jeszcze moja córka jest malutka, a Twój syn to przecież duży chłopak już...

    No właśnie ja mam siostrę cioteczną tylko, która sama ma dwoje małych dzieci i mieszka w nim rodzinnym mieście-170 km od stolicy:-) odpada. Cała rodzina daleko. Mąż to w ogóle jedynak(miał siostrę, ale zmarła). Naprawdę nie mam opcji żeby poprosić kogos z rodziny, wszyscy daleko.
    Z tą niania to tak jak pisałam-ciezko będzie. Nikt mi nie przyjdzie na parę godzin tygodniowo..a gdyby nawet się udało, to ja mam wewnętrzny opór żeby w takiej chwili zostawiać moje (wówczas 19 miesięczne) dziecko z obcą osobą:( I tak przeżyje szok, jak pojawi się brat
    Po prostu nie mam serca. Już wolałabym chyba rodzić sama. Super:-(:-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2018, 22:03

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Cyganieszka Ekspertka
    Postów: 150 252

    Wysłany: 25 lipca 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    76/142/115 mg/dl, czyli cukry całkiem spoko ;)

    Lotopałanka, giovanedonore, Kai, Malutka_94, Jaszmurka, Malinowa_Czekolada, agniecha2101 lubią tę wiadomość

  • Jaszmurka Autorytet
    Postów: 722 423

    Wysłany: 25 lipca 2018, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzura a nie macie zaprzyjaźnionych sąsiadów lub po prostu przyjaciół/dobrych znajomych, którzy mogliby się zająć dzieckiem?

    Zbiorczo gratuluję wszystkich udanych połówek :* Super zdjęcia macie :) My się nie zdecydowaliśmy na 3d i film, bo za to się w Medicover dopłaca a już po prenatalnych wiedzieliśmy, że lekarz mimo, że specjalista w swojej dziedzinie to nie będzie się skupiał na takich wg niego "pierdołach" jak ładne ujęcie. Planujemy iść w późniejszym czasie do innego, prywatnie na 3d lub 4d, który na pewno zrobi nam fajne fotki na pamiątkę :)

    Zapisałam się do szkoły rodzenia, zaczynamy już za tydzień :)

    Dip88 lubi tę wiadomość

    thgfugpjfonf59xe.png
  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 26 lipca 2018, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry....
    Kciuki za kolejne wizyty... Ja dziś dzień leniwca z synem sobie robię jedyne co to na chwilę po chleb skoczymy do sklepu....

    Może dziś porozgladam się za czymś dla maluszka na stronach albo przygotuję listę co trzeba kupić....

    Miłego dnia.... :)

    AMK lubi tę wiadomość

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • Agulka901 Autorytet
    Postów: 395 180

    Wysłany: 26 lipca 2018, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc. Gratuluję udanych wizyt, a za wizytujace dziś trzymam kciuki :)

    Umówiłam się na usg do jakiejś profesor znanej , podobno dobra do zagrożonych ciąż. Malutka tak fajnie kopie a ja ciągle muszę liczyć się z tym że ja stracę. To okropne

    Wczoraj wyszłam na taras trochę pooddychać i te źle myśli na chwilę leciały. W domu ciągle ktoś na szczęście jest.

    p19uskjo06b2cvyq.png

    Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
    Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 26 lipca 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!
    Dzięki dziewczyny za pomysły.
    Tak się składa, że koledzy(Ci lepsi) mojego męża to mają swoje małe dzieci albo są jeszcze na etapie szukania stabilizacji więc raczej nie miałabym śmiałości takiego prosić. Moje przyjaciółki poza zasięgiem, jedną lepsza koleżankę mam w stolicy a ona jest super dziewczyną...ale nie znosi dzieci:-) sąsiadom (choć mam miłych) dziecka bym nie oddała.
    Z tego co napisaliście to najbardziej prawdopodobna jest opcja niani. Zresztą moja mama twierdzi,że się dorzuci i już pod koniec ciąży ktoś mi powinien pomagać (chyba mi nie ufa;)
    Ja widzę co prawda inne zastosowania tych pieniędzy, ale jak nie będzie wyjścia....
    A poza tym to patrząc na statystyki czeka mnie i tak cc w wyznaczonym terminie więc o SN mogę sobie ewentualnie na forum pogadać:-)

    A propos mamy, to jutro przyjeżdża. Jest w Polsce tylko dwa razy do roku więc się cieszę.
    Na pewno przywiezie mu dużo ubranek, mam nadzieję że również dla synka...:-):-)

    Dobrego dnia Piękne!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 08:32

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 26 lipca 2018, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulka a kiedy masz tą wizytę??? Mam nadzieję że Cię ona uspokoi trochę....i przyniesiesz po tej wizycie same dobre wieści... Ja trzymam kciuki za Ciebie i Twoją kruszynkę...

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • MagicCherryCupcake Autorytet
    Postów: 500 433

    Wysłany: 26 lipca 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azurra Kochana jakbym też nie miała terminu na grudzień to bym Ci się zajęła córeczką hehe

    Słuchaj, może ta koleżanka która nie lubi dzieci się Nią zajmie? Kurcze wszyscy jesteśmy dorośli, myślę że to nie jest duży problem się "przemóc"/ Może zagadaj ją tak trochę podstępem - ponarzekaj że się boisz co będzie jak zaczniesz rodzić SN i nie będzie mamy, że chcesz z mężem a nie masz z kim córki zostawić.. Może sama zaproponuje?


    Dziewczyny ja w szoku, wstałam po 7 zamiast 10/11 jak w ostatnie dni :D Ciekawe kiedy dopadnie mnie drzemka :D

    MIłego dnia i kciuki za wizytujące :)

    Azzurra lubi tę wiadomość

    vcvau8q.png
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 26 lipca 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagicCherryCupcake wrote:
    Azurra Kochana jakbym też nie miała terminu na grudzień to bym Ci się zajęła córeczką hehe

    Słuchaj, może ta koleżanka która nie lubi dzieci się Nią zajmie? Kurcze wszyscy jesteśmy dorośli, myślę że to nie jest duży problem się "przemóc"/ Może zagadaj ją tak trochę podstępem - ponarzekaj że się boisz co będzie jak zaczniesz rodzić SN i nie będzie mamy, że chcesz z mężem a nie masz z kim córki zostawić.. Może sama zaproponuje?


    Dziewczyny ja w szoku, wstałam po 7 zamiast 10/11 jak w ostatnie dni :D Ciekawe kiedy dopadnie mnie drzemka :D

    MIłego dnia i kciuki za wizytujące :)
    Hahaha!Magic, aż z ciekawości zajrzałam kiedy masz wstępny termin:-) szkoda, że wcześniej. Że swoim dzieciątkiem raczej może być Ci ciężko zająć się moim:-) może poszukam na styczniowkach;)??
    A co do tej koleżanki, to mam taki problem ze ja bardzo, ale to bardzo nie lubię kogoś prosić o coś co wiem,że mu nie bardzo w smak. Zapewne spośród całej listy znajomych znalazłby się ktoś kto, poproszony, zgodziłby się(ja bym się zgodziła) Ale ja już taki przypadek
    jestem, ze pewnie będę wolała zapłacić...

    No nic, mamy czas. Jeszcze do grudnia na pewno jakoś się wyklaruje to wszystko. Mój mąż to w ogóle nie wie, z czym ja mam problem?!? Przecież "się załatwi"! Zazdroszczę mu optymizmu. I dobrze, że Go mam:-)(męża, nie optymizm)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 08:47

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagicCherryCupcake wrote:
    Kochana.. Medicover..;/ Zawsze był raczej lekko chamski, ale mówię ok, ma doświadczenie, jeszcze pryjmuje też w szpitalu w którym chcę rodzić ale dzisiaj przesadził ;/. Wiem, że to może być problem ale nie uważam, że właśnie na tym etapie wypada mówić - Nawet jak pójdzie pani do zieleniaka na dół to ma pani miec przy sobie kartę ciązy z grupą krwi bo jak zawsze pani krwawic to mogą pani do szpitala nie dowieźć... Gbur.. nie powinien już przyjmować pacjentek, niech sobie idzie na emerytuę...!!!

    Piękne moje które biorą luteinę, czy może być po niej bardziej.. gorąco? Mam wrażenie że płonę od środka.
    Współczuję lekarza. Mnie po luteinie nic nie ma

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 26 lipca 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulka te wszystkie czarne myśli musisz odgonić głowy :( Wiem ze nie jest łatwo, ale najlepiej zająć się czymś innym :( Bardzo dobrZe ze umówiłas do profesor, mam nadzieje za ona specjalista da Ci nadzieje i zmieni Twoje nastawienie <3

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2008

    Wysłany: 26 lipca 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki za dzisiejsze wizyty :)

    Lotopałanka ja ledwo oczy otworzyłam i już poczułam dzień leniwca :P Do tego dziś u mnie 36 stopni i to w cieniu, jutro to samo. Więc nie ma opcji że cokolwiek zrobię ;)

    Agulka nie wiem co ci napisać :( Proszę bądź dobrej myśli, my tu napewno wszystkie wierzymy i trzymamy mocno kciuki żeby wszystko już było u was w porządku.

    Azzurra ciężka sytuacja. A czy ta koleżanka aż tak bardzo nie znosi dzieci że nie dałaby rady wytrzymać np dobę z twoim dzieckiem. Ja tam bym się poświęciła i jakoś bym wytrzymała :P Może chociaż porozmawiaj z nią, może jak pozna twoją sytuację to zrozumie i nie będzie miała nic przeciwko :) Zresztą myślę, że jak będziesz miała planowane CC to ci się uda umówić ze swoją mamą i nie będziesz musiała się martwić.

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 26 lipca 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulka901 wrote:
    Czesc. Gratuluję udanych wizyt, a za wizytujace dziś trzymam kciuki :)

    Umówiłam się na usg do jakiejś profesor znanej , podobno dobra do zagrożonych ciąż. Malutka tak fajnie kopie a ja ciągle muszę liczyć się z tym że ja stracę. To okropne

    Wczoraj wyszłam na taras trochę pooddychać i te źle myśli na chwilę leciały. W domu ciągle ktoś na szczęście jest.

    Trzymamy wszystkie kciuki, żeby było dobrze. Kiedy idziesz do tej profesor?

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Agulka901 Autorytet
    Postów: 395 180

    Wysłany: 26 lipca 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wizyta 3-go sierpnia za bagatela 400 zł :D tyle co już wydałam na ciążę to byśmy z mężem pół kredytu splacili :p ale tak już bym chciała żeby było spokojniej. Nerwy będą już do końca ale żeby dać radę do 1 listopada przynajmniej
    W sobote 19+2 więc dzień w którym na tym etapie straciłam synka. Odganiam te myśli ale one same przychodzą.

    p19uskjo06b2cvyq.png

    Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
    Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
  • Agulka901 Autorytet
    Postów: 395 180

    Wysłany: 26 lipca 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azura niby jeszcze trochę czasu ale dobrze mieć już jakaś opcje tym bardziej że np jak będziesz po terminie to mogą cię na parę dni do szpitala zabrać, albo np zaczniesz rodzić w nocy . Opcja z niania chyba taka najlepsza

    p19uskjo06b2cvyq.png

    Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
    Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 26 lipca 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulka901 wrote:
    Wizyta 3-go sierpnia za bagatela 400 zł :D tyle co już wydałam na ciążę to byśmy z mężem pół kredytu splacili :p ale tak już bym chciała żeby było spokojniej. Nerwy będą już do końca ale żeby dać radę do 1 listopada przynajmniej
    W sobote 19+2 więc dzień w którym na tym etapie straciłam synka. Odganiam te myśli ale one same przychodzą.
    Będziemy z Tobą wirtualne czekać na tę wizytę. A później się cieszyć z dobrych informacji. Niech Ci ten czas szybko minie....

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • MagicCherryCupcake Autorytet
    Postów: 500 433

    Wysłany: 26 lipca 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulka901 wrote:
    Wizyta 3-go sierpnia za bagatela 400 zł :D tyle co już wydałam na ciążę to byśmy z mężem pół kredytu splacili :p ale tak już bym chciała żeby było spokojniej. Nerwy będą już do końca ale żeby dać radę do 1 listopada przynajmniej
    W sobote 19+2 więc dzień w którym na tym etapie straciłam synka. Odganiam te myśli ale one same przychodzą.

    Słonko trzymam mocno kciuki :* Wierzę, że będzie dobrze <3 I razem tu wszystkie będziemy czekać na wizytę z Tobą i zawsze będziemy Cię wspierać !

    vcvau8q.png
  • MagicCherryCupcake Autorytet
    Postów: 500 433

    Wysłany: 26 lipca 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azurra tak myślę o Tobie, wiesz Wawa to duże miasto, tu łatwiej wszystko jak to Twój Mąż powiedział "załatwić". Jest tyle studentek, które by chętnie dorobiły. Może od października mogłabyś zapraszać jakąś na parę h w tyg właśnie aby się zajęła małą i pomogła Ci w domu i potem przyjechała na poród. Ja pamiętam że za czasów studiów nawet szukałam czegoś takiego na parę h. Dałabyś ogłoszenie na gumtree lub olx...

    Azzurra lubi tę wiadomość

    vcvau8q.png
‹‹ 680 681 682 683 684 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ