Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Co do mam/teściowych, to ja z kolei miałam się z teściem w PL... No bo jak to nie wolno surowej suszonej kiełbasy czy mleka prosto od krowy...??? Moje tłumaczenia na nic, no bo przecież teściowa czy tam szwagierka piła/jadła i tylko ja histeryzuje i wymyślam A od szwagierki z kolei dostałam opiernicz za to, że na chwilę podniosłam ręcę do góry, żeby zdjąć coś z szafy... no bo przecież tak nie wolno i jakaś tam jej znajoma urodziła w siódmym miesiącu, bo wieszała firanki... ale co ma kurna wieszanie firanek do podnoesienia rąk w górę na 5 sekund??? W ogóle to nasłuchałam się różności ostatnio ze skrajności w skrajność jak to jedna jadła tatara w ciąży, bo przecież to przesada i wymysły, żaby surowego mięsa nie jeść, a inna z kolei pilnowała się żeby broń boże nic cięższego niż 4 kg nie podnieść👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
nick nieaktualny
-
Ja właśnie nie wiem czy ten podgrzewacz kupować.. Na razie chyba sobie daruję, zobaczę jak wyjdzie. Takie urządzenia lubię używane W ogóle lubię dużo odkupować od innych, bo to tak wszystko na chwilę a tym samym mogę się skupić na innych rzeczach nie zastanawiając się czy nie wydałam za dużo
Ja już mam 4kg na plus. Dopiero miałam 2. Poszło teraz w szybkim tempie a dzisiaj 25tydz zaczynamy. Jem tyle samo, słodyczy nadal nie wciągam. Niech to trochę zwolni
Właśnie muszę się pochwalić ubrankami. Na razie doszły dwie paczki. Za to wszystko dalam jakieś 200zł
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7c080b25cda3.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fd365b66781a.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d04884d44324.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3ec37d48234b.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/360506d77602.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/867841bbb49e.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1989e5f7f5a1.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6a128e966c03.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/72f3abd470e6.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0b9d5333b6d4.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/40ec9ac83e36.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 14:27
Aga9090, Dip88, MagicCherryCupcake, Lotopałanka, agniecha2101, olciaa, Paula222 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Właśnie dojeżdżamy do Giżycka, także będziemy łapać końcówkę lata na Mazurach.
Trzymajcie kciuki!, bo moja teściowa to specyficzna osoba więc mam nadzieję, że będzie ładna pogoda i będziemy spędzać czas nad wodą a nie w domu;) nie to, że jej nie lubię ale wiecie jak jest ..
A jutro mamy w planach baseny w Mikołajkach więc jest szansa że jeszcze przed wakacjami zaprezentuję swój landrynkowy kostium:D
Dip88, bardzo Ci dziękuję za linki. Właśnie przeglądam:-)
Patrząc na Wasze zaawansowane wyprawki mam wyrzuty sumienia i obiecuje sobie, że po wojażach zajmę się wyprawką. Jakoś nie mogę się zebrać, żeby zacząć zamawiać. Ale jak już zacznę, to czuję że w kilka dni skompletuję całość, łącznie z pieluchami
Oby;)
Dip88, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Azzurra wrote:Cześć dziewczyny!
Właśnie dojeżdżamy do Giżycka, także będziemy łapać końcówkę lata na Mazurach.
Trzymajcie kciuki!, bo moja teściowa to specyficzna osoba więc mam nadzieję, że będzie ładna pogoda i będziemy spędzać czas nad wodą a nie w domu;) nie to, że jej nie lubię ale wiecie jak jest ..
A jutro mamy w planach baseny w Mikołajkach więc jest szansa że jeszcze przed wakacjami zaprezentuję swój landrynkowy kostium:D
Dip88, bardzo Ci dziękuję za linki. Właśnie przeglądam:-)
Patrząc na Wasze zaawansowane wyprawki mam wyrzuty sumienia i obiecuje sobie, że po wojażach zajmę się wyprawką. Jakoś nie mogę się zebrać, żeby zacząć zamawiać. Ale jak już zacznę, to czuję że w kilka dni skompletuję całość, łącznie z pieluchami
Oby;)
Baw się dobrze Kochana :* W landrynkowym stroju będziesz miss kąpielisk I życzę cierpliwości do teściowej Jakie by cudowne nie były - i tak wkurzają hehehDip88 lubi tę wiadomość
-
Co do tego podnoszenia rak, to moja mama tez mi to wciaz powtarzala. No ale przeciez jak suszymy glowe/ukladamy wlosy/ zdejmujemy z siebie ciuchy tez podnosimy rece do gory
Wydaje mi sie ze tu chodzi o takie ekstremalne podnoszenie i wyciaganie sie, gdzie czlowiek ma dluzej rece w gorze i dodatkowo stoi na palcach w napieciu. Zdjecie szklanki z szafki w kuchni albo bluzki z wieszaka w szafie chyba w niezagrozonej ciazy bedzie ok.
Ech dziewczyny, przepraszam w ogole za temat, ale mnie po tej glukozie dopadło mega zatwardzenie, chyba pierwsze w zyciu. Nie moglam w ogole nic wykrzesac i sie okrutnie meczylam... za drugim podejściem sie udalo, ale boje sie ze sytuacja sie moze powtorzyc. Dziwne to ogolnie bo pije glownie wode, jem duzo owocow, a wczoraj jakos nie szalalam z czekolada.
Macie jakies sprawdzone sposoby jak sobie poradzic kiedy problem sie juz pojawi (naturalne typu otreby, buraczki itp znam, bardziej chodzi o pomoc w naglym wypadku)? Jakis srodek żeby był w apteczce w pogotowiu? Na szybko znalazlam info o jakis czopkach Eva-qu; ponoć bezpieczne; stosowala je moze ktoras?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 14:57
-
Karo z domowych sposobów to niby banany pomagają na zaparcia, ale te już mocno dojrzałe, bo znowu słabo dojrzałe mogą działać w przeciwnym kierunku. Co do różnych czopków to słyszałam żeby lepiej w ciąży nie stosować bez konsultacji z lekarzem.
Azzurra udanego wypadu -
Karo_88 wrote:Co do tego podnoszenia rak, to moja mama tez mi to wciaz powtarzala. No ale przeciez jak suszymy glowe/ukladamy wlosy/ zdejmujemy z siebie ciuchy tez podnosimy rece do gory
Wydaje mi sie ze tu chodzi o takie ekstremalne podnoszenie i wyciaganie sie, gdzie czlowiek ma dluzej rece w gorze i dodatkowo stoi na palcach w napieciu. Zdjecie szklanki z szafki w kuchni albo bluzki z wieszaka w szafie chyba w niezagrozonej ciazy bedzie ok.
Ech dziewczyny, przepraszam w ogole za temat, ale mnie po tej glukozie dopadło mega zatwardzenie, chyba pierwsze w zyciu. Nie moglam w ogole nic wykrzesac i sie okrutnie meczylam... za drugim podejściem sie udalo, ale boje sie ze sytuacja sie moze powtorzyc. Dziwne to ogolnie bo pije glownie wode, jem duzo owocow, a wczoraj jakos nie szalalam z czekolada.
Macie jakies sprawdzone sposoby jak sobie poradzic kiedy problem sie juz pojawi (naturalne typu otreby, buraczki itp znam, bardziej chodzi o pomoc w naglym wypadku)? Jakis srodek żeby był w apteczce w pogotowiu? Na szybko znalazlam info o jakis czopkach Eva-qu; ponoć bezpieczne; stosowala je moze ktoras?
Co do czopków, używałam doraźnie w ekstremalnych przypadkach właśnie tych eva'qu . Niezbyt przyjemne użycie, ale pomagają. Wielu lekarzy poleca je właśnoe w ciąży na takie problemy.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Karo te czopki Eva-qu są bezpieczne, glicerynowe. Nawet u mnie w szkole rodzenia były ulotki reklamowe lekarz też mówił że można ale sporadycznie, właśnie w takich przypadkach kiedy się dupka zatka na dłuższą mete takie środki rozleniwiaja jelita wiec lepiej po prostu na codzień woda, swieze jabłka, sliwki, owsianka, buraki i sok z wycisnietych buraków (ale nie przesadź za bardzo bo rozsadzisz kibelek na czerwono ).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 15:29
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Dip88 wrote:Karo z domowych sposobów to niby banany pomagają na zaparcia, ale te już mocno dojrzałe, bo znowu słabo dojrzałe mogą działać w przeciwnym kierunku. Co do różnych czopków to słyszałam żeby lepiej w ciąży nie stosować bez konsultacji z lekarzem.
Azzurra udanego wypadu👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Uff dzięki dziewczyny. Mam nadzieje ze to jednorazowa akcja, ale w razie czego efektem po co do apteki lecieć. Sporo było o nich dobrego w necie, ale wiadomo jak to z tymi opiniami jest. Tutaj to co innego
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
agniecha2101 wrote:Kurcze a mi zawsze wpierali, że banany to na biegunkę
No właśnie na biegunkę to te słabo dojrzałe i powiedzmy "normalne" a na zaparcia te już bardzo dojrzałe, takie zleżałe Szczerze to ja nigdy nie próbowałam, więc ile w tym wkońcu prawdy jest to nie wiem.agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
bondzik007 wrote:Ja właśnie nie wiem czy ten podgrzewacz kupować.. Na razie chyba sobie daruję, zobaczę jak wyjdzie. Takie urządzenia lubię używane W ogóle lubię dużo odkupować od innych, bo to tak wszystko na chwilę a tym samym mogę się skupić na innych rzeczach nie zastanawiając się czy nie wydałam za dużo
Ja już mam 4kg na plus. Dopiero miałam 2. Poszło teraz w szybkim tempie a dzisiaj 25tydz zaczynamy. Jem tyle samo, słodyczy nadal nie wciągam. Niech to trochę zwolni
Właśnie muszę się pochwalić ubrankami. Na razie doszły dwie paczki. Za to wszystko dalam jakieś 200zł
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7c080b25cda3.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fd365b66781a.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d04884d44324.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3ec37d48234b.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/360506d77602.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/867841bbb49e.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1989e5f7f5a1.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6a128e966c03.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/72f3abd470e6.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0b9d5333b6d4.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/40ec9ac83e36.jpg
-
Dziewczyny to podnoszenie rak do góry to ponoć pic na wodę. Zwykły przesąd, nie mający podparcia medycznego. Jakiś czas temu mówiła o tym mama ginekolog na Insta.
Mój brat jak oznajmilam mu o ciąży pierwsze co mi powiedział to właśnie to bym nie podnosiła rak do góry. Uwierzyłam mu...nawet się to przydało bo odkąd jestem w ciąży myje okna i wiesza firanki mój mążagniecha2101, Dip88 lubią tę wiadomość
-
Dokładnie, z tym podnoszeniem rąk to jakaś ściema. Jedyne co może być niebezpieczne jeśli będziemy długo trzymać ręce w górze to krew z nich odplynie i serce może zacząć kołatać i moze sie zrobic slabo a to przy wieszaniu np firanek może źle się skończyć (np upadkiem ale nie porodem).
agniecha2101, olciaa lubią tę wiadomość
-
Dip88 wrote:No właśnie na biegunkę to te słabo dojrzałe i powiedzmy "normalne" a na zaparcia te już bardzo dojrzałe, takie zleżałe Szczerze to ja nigdy nie próbowałam, więc ile w tym wkońcu prawdy jest to nie wiem.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙