X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2018 ! :)
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2018 ! :)

Oceń ten wątek:
  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 30 września 2018, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzurra wrote:
    Oj, to niedobrze:(
    Właśnie się niedawno zastanawiałam, co u Ciebie...
    Chociaż ja wierzę, że to nie hipotrifia tylko taki "urok", w końcu Ty chyba filigranowa kobietka jesteś! Na pewno Julia w mamę się wdała, po prostu!

    No ja waga wyjściowa 48 teraz prawie 60 ...wiec tyje niezle . Szkoda ze mała do tylu :( 164 wzr. Maz 178 i 73 jakos waxy wiec tez nie kolos . Mam nadzieje ze to genetyka ale musze czekac do piatku jednak wszystkie mysli zeby jej nie stracic czy zeby nir byla chora :( wszystko jest dobrze przeplywy lozysko szyjka wody niunia tez idealnie tylko wymiarami waga odstaje troszke

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 30 września 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    Kochana pamiętaj, ze na usg to jest waga szacunkowa,a nie faktyczna.
    Przechodziłam to z Kinga, leżałam na patologi i koniec z koncow urodziła się 3300 i 56 cm.
    Bedzie dobrze, buziaki :*

    Kochana a miglabys mi cos wiecej napisac ? Albo wyslac jakis kontakt do Cirbie pokaxalabym Ci wyniki .
    Bardzo sie boje :(

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





  • Karo_88 Autorytet
    Postów: 347 308

    Wysłany: 30 września 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzurra wrote:
    Cześć Piękne!

    Witam się niedzielne. Niestety moje plany dzisiejsze chyba pojda w odstawkę.
    Strasznie, ale to strasznie boli mnie coś w prawej pachwinie(jajniku?). Jeszcze w tej ciąży takiego bólu nie zaznalam. Pojęcia nie mam co to, ale ledwie chodzę. Wzięłam jedną no-spe, trochę odpuscilo, ruchy czuję wiec uznaję że to "uroki ciąży".

    Szkoda, bo pogoda piękna....ile można bezpiecznie wziąć no-spy?
    Hej Azzura! Ja wczoraj nagle tez poczułam taki bol w prawym jajniku jak czasem podczas jajeczkowania i potem zaraz przeszedł na plecy po tej stronie. Mysle ze moja Mala mogła maczac w tym lapki bo pare minut wcześniej dosc mocno sie rozpychala pod prawymi zebrami. Poszlam do toalety, potem położyłam sie na lewej stronie i za jakies 10 min przeszło całkiem.

    Pola - nasze małe Szczęście, 28.11.2018 g. 17:57, 3760 g, 55 cm
    n59ydf9h9ac52dbu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelkovaa wrote:
    Kochana a miglabys mi cos wiecej napisac ? Albo wyslac jakis kontakt do Cirbie pokaxalabym Ci wyniki .
    Bardzo sie boje :(
    Zaprosiłam Cie do przyjaciółek, wieczorem napisze jak to u nas było ale naprawdę nie ma co się tak martwic

    Karmelkovaa lubi tę wiadomość

  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 30 września 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oki dziekuje ;* Moze gdyby to nie byla taka wymarzona ciaza to bym nie histeryzowala ale doktorka ciagle dzwoni pisze wiec kontrola jest i jestem spokojna

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





  • Cyganieszka Ekspertka
    Postów: 150 252

    Wysłany: 30 września 2018, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koleżankę hipotrofia straszyli, a wczoraj urodziła 4kg klocka ;) tak więc nie martw się na zapas.

    agniecha2101, Karmelkovaa lubią tę wiadomość

  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 30 września 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkgk wrote:
    Karmelkowa trzymam za Was dziewczyny kciuki.

    Jaka Msze odpusc jak masz lezec tak jak dziewczyny pisza mozna zawsze w radio lub tv odsluchac.
    Do spowiedzi tez chce isc a nie moge sie zebrac jednak porod to nie az taka prosta sprawa lepiej byc duchowo tez przygotowanym :)

    Czy Wasze dzieci maja wieksze glowki? mi za kazdym razem na usg wychodzi ze mlody ma 5-7 dni starsza glowke niz cialko. Lek nigdy nic o tym nie mowi a ja jak zwykle sie martwie i juz wyczytuje choroby. Blagam napiszcie ze to normalne.

    Co do tyg. ciazy tez tak licze etapy najpierw modlilam sie o 12 bo wtedy spada procent poronien. Potem 25 tc bo wtedy urodzila moja kol. ur. i uratowano dziecko. Potem gdy lek. stwierdzic ze skraca mi sie szyjka powiedzial ze musimy wytrzymac do 28tc przynajmniej. Kilka dni temu gdy pojawily mi sie skurcze lek. powiedzial byle do 35tc wtedy niby dziecko ew. 2 dni w inkubatorze.... to tak siedze i odliczam. A jeszcze nie wszystko mam..
    mkgk, czy ja dobrze pamiętam że Twoje dziecko jest ułożone miednicowo??

    Bo jeśli tak, to Ci może powtórzę co mi mój doktorek w pierwszej ciąży powiedział. U mnie wymiarami odstawaly nogi(faktycznie, ma długie) i właśnie głowa. Lekarz mi powiedział,ze przy położeniu miednicowym płodu w USG główka zawsze im wychodzi wieksza. Nie pamiętam, chyba nie wnikalam czemu tak jest ,ale pamiętam że kazał się w ogóle tym nie sugerować i nie przejmować!

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Zakochana mama2 Ekspertka
    Postów: 236 151

    Wysłany: 30 września 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapraszam wszystkich do grupy w której sprzedawane są nowe ubranka polskiego producenta dla dzieci

    https://www.facebook.com/groups/2040545216256474/

    Zakochana mama2
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 30 września 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelkova musisz wierzyc, ze bedzie dobrze. Najwazniejsze, ze przeplywy masz w normie. Moja kolezanke tez straszyli hipotrofia dziecka i urodzila 2750, moze nie jakos duzo, ale tez waga w normie, wyszli w 4 dobie do domu.

    Karmelkovaa lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • mkgk Autorytet
    Postów: 743 509

    Wysłany: 30 września 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzura i co rodzilas syna przez cc?


    zi13rjjgy7oea2if.png
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 30 września 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mkgk, moje dziecko ma główkę 3 tygodnie do przodu. W ogóle nie zaprzatam tym sobie myśli. Wcześniej brzuch był największy, teraz głowa. Badania w odstępie dwóch tygodni.

    mkgk lubi tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 30 września 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polska mistrzem świata!!! :-)
    Oj, straszą, straszą ta hipotrofia, ale wierzę, że moja mała nadrobi i osiągnie właściwą wagę. Mój synek też był dość drobny, jak się urodził. Taka uroda. Nie wszyscy muszą być siatkarzami ;-).

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Karo_88 Autorytet
    Postów: 347 308

    Wysłany: 30 września 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś mialam okropny wieczór. Jesteśmy u mojej mamy na weekend i kiedy czekałam na Meza zdążylysmy się poklocic. Tzn ja zwróciłam jej uwage (o glupote) a ona od razu foch, zrobila z siebie ofiare i zaczęła jak w amoku biegac po całym mieszkaniu, robić komentarze o mojej rzekomej niewdziecznosci a potem o tym ze psychicznie jestem niezrownowazona skoro zwróciłam jej uwage o cos takiego itd, dosłownie czulam sie jak za czasów kiedy bylam dzieckiem i powiedziałam cos co wg niej byli nie na miejscu. Zupelnie nie spodziewałam się takiej reakcji i takiej histerii, czego się nasluchalam o sobie to szkoda słów... Ja nic się nie odzywalam oprocz tego ze prosiłam żeby nic juz nie mówiła i zostawiła mnie sama w pokoju bo czulam jak serce zaczyna mi walić. Zmierzyłam od razu cisnienie i mialam 160/90 i puls 120... miałam ochotę wyjść z domu po prostu i wracać do Wroclawia... Dopiero jak powiedziałam że chyba zapomniala o tym ze jestem w ciazy to chyba dotarlo do niej w tym amoku jak reakcja była niewspolmierna do tego co powiedziałam... Oczywiscie rozryczalam sie ze strachu o Mala w tych nerwach bo siedziala cichutko w brzuchu jakby się bała. Na to ona też zmierzyła cisnienie i miala wysokie, powiedziala mi ze nic mnie nie obchodzi jej stan, dodałam tylko że ja jestem jeszcze w ciazy... Potem przyszedł Maz i zastał mnie z zapuchnieta twarza, ale nie powiedzialam mu prawdy (nie miałabym juz życia w domu,
    zapewne kolejny foch byłyby o to że obrabiam jej tyłek - zawsze najbardziej boi się tylko o to, co pomyślą inni), tylko ze zmierzyłam cisnienie i sie wystraszylam ze wysokie i stad zaplakane oczy. Teraz juz cisnienie spadlo i tetno tez, ale po prostu nie wierzę że coś takiego sie mogło wydarzyć z mojej jednej uwagi (rozmawiała z ciotka przez tel i powiedziała o mnie ze mam ochotę na slodkie i dodała 'A niech je slodkie, i tak jest gruba' gdzie ja cały czas słyszę od niej że mam 'zgrabny maly brzuszek' wiec powiedzialam ze zabrzmiało to tak jakbym przyj*** ze 30 kg. No i się zaczęła wojna o to jedno zdanie... fakt moze użyłam wulgaryzmu ale ani to było o niej, ani jakos specjalnie mi nie zależało, ot bardziej kasliwa uwaga ze co innego słyszę ja a co innego ktos z zewnątrz. A rozpętało sie piekło, nie potrafiłam jej przemówić do rozsądku, nakrecala siebie robiąc komentarze pod moim adresem mimo próśb...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 23:51

    Pola - nasze małe Szczęście, 28.11.2018 g. 17:57, 3760 g, 55 cm
    n59ydf9h9ac52dbu.png
  • 88Kala Ekspertka
    Postów: 166 255

    Wysłany: 30 września 2018, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może jej się głupio zrobiło że to usłyszałaś i zareagowała zbyt gwałtownie bo chciała ukryć zażenowanie, a potem to już poszło, czasem tak jest... Niektorzy tak mają, że bez zastanowienia coś palną niby dla żartu, niby na luzie a to są czasami bardzo ostre słowa :( przykre jest to że najczęściej ranią nas najbliżsi jak mama, mąż a to właśnie od nich oczekujemy wsparcia... Trzymaj się i staraj się nie przejmować :*

    aovlel5.png
    Niech ten cud trwa!
    Jezu ufam Tobie <3
    [*] styczeń 2018 - 10 tc :(
  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2008

    Wysłany: 1 października 2018, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo wiem, że nie łatwo ale olej ją. Niezrównoważona psychicznie to raczej ona jest. Jednak nierozumiem dlaczego mężowi prawdy nie powiedziałaś? Przecież to twój mąż!!! Pozatym po takiej akcji sory, ale pierd...bym drzwiami i napewno bym nie tam wróciła.

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 1 października 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkgk wrote:
    Azzura i co rodzilas syna przez cc?

    Mkgk, rodzilam przez cc(córkę). Syna urodze teraz, jak również się nie przekręci to na bank cc, a jak się przekreci to jeszcze nie wiem:)
    Jakoś urodze, wyjścia nie mam:-)
    A Ty się nie martw, bo te pomiary to sa naprawdę o kant d...

    Też mogłabym dorzucić historię koleżanki, która miała urodzic hipotrofika, a urodziła synka 3400. Mogłabym też dorzucić historię gdzie miało być 3,5 a wyszło prawie 5:/

    mkgk lubi tę wiadomość

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 1 października 2018, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo88, no faktycznie niemiło się zrobiło.
    W takiej sytuacji, to niestety chyba tylko czas musi upłynąć, żeby emocje opadły. Nie wiem, jakie masz stosunki z mamą ale ja, dla swojego zdrowia psychicznego, to bym się na chwilę odseparowala. Emocje opadną, i będzie lepiej. Teraz masz "na glowie" ciążę i powinnaś się wyciszyć, a nie fundować takie stresogenne sytuacje.

    Wiem,bo mówię bo też w pierwszej ciąży miałam nieco podobne przejście że swoją mamą. Nie chcesz mówić mężowi, to narazie nie mów(ja nie powiedziałam o tamtej sytuacji i dobrze zrobiłam). Ale koniecznie odseparuj się od mamy, chyba że potraficie sobie od razu sprawę wyjaśnić i sie pogodzić. Jeśli nie, to izolacja wskazana(moim zdaniem). Za chwilę sama zostaniesz mamą i to jest teraz najważniejsze.

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 1 października 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zerknęłam co tam u październikowych...a tam poród za porodem.
    Strach mnie obleciał.
    JUŻ rodzi październik, a my "jesteśmy" grudniem...

    :-)

    agniecha2101, Lotopałanka, Dip88 lubią tę wiadomość

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 1 października 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jak zwykle w weekend brak czasu na forum, więc zaraz będę nadrabiać. Nie wiem tylko czy wszystko zdążę, bo będę się zbierać na wizytę :-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 1 października 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotopałanka wrote:
    Ja przesadziłam chyba z imbirem jak robiłam zupę dyniowa.... A chętnie bym spróbowała dobrej.... Bo wierzę że dobrze zrobiona jest pyszna... Ale obawy gdzieś tam są... :p
    Ja nigdy nie dodawałam imbiru do zupy dyniowej, z imbirem raczej też by mi nie smakowała ;-)

    Lotopałanka lubi tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
‹‹ 879 880 881 882 883 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ