Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochani sprawa jest dość pilna. Pomóżmy temu małemu wojownikowi. Sprawmy by na jego ustach pojawił się znów uśmiech. Wystarczy naprawdę symboliczna kwota. W nas jest siła. Jeśli możesz udostępnij to na swoim profilu na fb
https://www.siepomaga.pl/walka-wojtka -
Cyganieszka wrote:Pozdrawiam z urlopu! Przy okazji chwalę się pięknymi widokami z wczoraj
https://www.instagram.com/p/BpBxBfthiOe/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=1dw1bklb52t7u
https://www.instagram.com/p/BpBwuRMhJbd/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=7wz6qod6a4z4
Moja opaska fitnesowa co liczy kroki stwierdziła, że wczoraj przetuptałam jakieś 13km :p
Dziś dla równowagi jeszcze nie wyszłam z łóżka a mężu skoczył sobie na rower.Cyganieszka lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Hej kochane :-* Troszkę mnie tu nie było, przyznaję Facebook mnie pochłonął (a taka byłam anty )
Nadrabiam Was nadrabiam i końca nie widać Muszę częściej tu zaglądać, ale ostatnio czasu na wszystko brak.
U nas w sumie nic nowego, ostatnia wizyta była 3 tygodnie temu, teraz dopiero za tydzień, więc nie ma za bardzo co opowiadać
Życzymy z Marcelkiem miłego dnia👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziś byłam z synkiem w szpitalu na przetaczaniu immunoglobulin. W przyszłym miesiącu to już chyba nie dam rady z nim pojechać, to duży wysiłek. Chyba poprosimy babcię, by towarzyszyła tacie od nastepnej wizycie. Muszą być dwie osoby, jedna nie da rady...
-
nick nieaktualnyKai wrote:Dziś byłam z synkiem w szpitalu na przetaczaniu immunoglobulin. W przyszłym miesiącu to już chyba nie dam rady z nim pojechać, to duży wysiłek. Chyba poprosimy babcię, by towarzyszyła tacie od nastepnej wizycie. Muszą być dwie osoby, jedna nie da rady...
-
Aga9090 wrote:Po pierwsze pouciekały na fb
Po drugie piątek.
Ja z wyprawki mam tyle co kot napłakał...
Mnie brakuje ubranek, pieluszek i muszę wreszcie odebrać od przyjaciółki lozeczko i wózek. Mam trochę rzeczy do porodu i fotelik samochodowy -
nick nieaktualnyKai wrote:Ma niedobory odporności. Mamy nadzieję, że mu to kiedyś minie. zdiagnozowany został, jak miał pół roku. Teraz ma 2 lata.
Mój Wiktor miał problemy zdrowotne i dość poważne.. Więc podejrzewam co czujesz..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 20:56
-
Aga9090 wrote:Nie wiem co powiedzieć.... Mam nadzieję, ze przejdzie..
Mój Wiktor miał problemy zdrowotne i dość poważne.. Więc podejrzewam co czujesz..
Spoko, nie jest tak źle . Na oddziale spotkalismy duzo cięższe przypadki. Dzięki immunoglobulinom funkcjonuje normalnie i wcale tak często nie choruje. -
nick nieaktualnyKai wrote:Spoko, nie jest tak źle . Na oddziale spotkalismy duzo cięższe przypadki. Dzięki immunoglobulinom funkcjonuje normalnie i wcale tak często nie choruje.
To dobrze, ze nie choruje, a powiedz jest to wyleczalne całkowicie?
-
Jeśli są przejsciowe, to kiedyś jego organizm zacznie sobie sam radzić. Jesli są stałe, to przetaczanie czeka go regularnie do końca życia, ale dzięki immunoglobulinom mozma żyć normalnie.
U niego stawiają na przejsciowe, ale prawdopodobnie będzie można to stwierdzić za jakieś dwa lata. -
nick nieaktualny
-
Hej
Ja wczoraj byłam u lekarza rodzinnego z tymi moimi dusznościami i przeziębieniem, bo nic nie ustępuje...
Osluchowo wszystko ok.... On ze swojej strony może polecić tylko paracetamol, bo w sumie tak stwierdził że nic mi nie dolega.... Ale mam się obserwować.... Zrobili mi ekg i mam lekko podwyższony puls, bo 90 ale w ciąży to podobno tak może być.... A moje problemy z oddychaniem na 90% wynikają z ułożenia Patrycji.... Gdyby jednak infekcja ustąpiła a nie było poprawy, albo zaczęło być gorzej to dostałam skierowanie do szpitala żeby sprawdzić czy nie dotyczy mnie zatorowosc płuca albo coś jeszcze innego bo w sumie to już wczoraj chciał mnie skierowac na badania do szpitala ale jak to nie jest koniecznie to powiedziałam że nie chce iść leżeć tam....
Wczoraj zaczęłam prasowanie ciuszków dla małej i segregowanie ich rozmiarami na te na już i na potem... A dziś planuje syna zająć wypiekiem pierniczkow....
Miłej soboty....