Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny. Czy wy też ostatniego czasu tak okropnie się czujecie? Czuję się jak słoń ponadto ten ciągnący brzuch masakra. Czasami już bym chciała aby to był koniec. Najlepiej to czuje się w łóżku. Ale tam z tyłu głowy te myśli, zrób obiad, posprzątaj, zajmij się dzieckiem. Boże w pierwszej ciąży czułam się tak dobrze a teraz.
Z dobrych wieści to takie że zdałam bardzo ważny dla mnie egzamin na który musiałam jechać aż do Warszawy.
Teraz mogę zająć się kompletowania wyprawki bo jeszcze połowy rzeczy nie mam.
Niestety cukrzyca nie ustąpiła ponadtto leżałam w szpitalu z powodu nadciśnienia tętniczego eh. Mam nadzieję że teraz gdy już nie będę mieć nauki to częściej będę się udzielać -
Karo_88 wrote:Witam Was w rozpoczętym 34 tyg, brzusio wczoraj skończył pelne 33 tyg a ja dzis kończę 30 lat! Maz wieczorem zabiera nas naw kolację, a potem przyjeżdża moja przyjaciółka z drugiego końca PL na weekend. Tak więc trochę sprzątam, troche poleguje.
Karo_88 lubi tę wiadomość
-
dzieki za rady dziewczeta... dostane mam nadzieje to skierowanie tez mi pewnie narazie nie dal bo to 34tc. Ale wg niego z tej poprzecznej pozycji slabe szanse ze wskoczy na glowe raczej na posladki pojdzie. Dziwne ze jest taki pewny chociaz powiem Wam ze on jak cos mowi to sie sprawdza. We wtorek ide znowu do niego na ost. wizyte przed jego wyjazdem.Mam nadzieje ze troche konkretniej ustalimy plan dzialania. Ale trzeba miec pecha by akurat wyjezdzal kiedy mi sie komplikuje na sam koniec.
-
Cześć Mamusie w końcu do Was wracam... Dziś rano w 27 dniu cyku nie wytrzymałam i zrobiłam test z moczu, wyszła blada kreska. Godzinę później byłam już w laboratorium na becie. Beta hcg z dziś: 143, 10 mIU/ml. Sprawdziłam Progesteron - 53,5 ng/ml. Chciałam wszystkim podziękować, że we mnie wierzyłyście, że wkrótce dołączę. Proszę Was o kciuki- będą potrzebne do końcówki czerwca!
Sigi, Daniela, Lotopałanka, Goosiaczek2, futuremama, Aga9090, mkgk, agulineczka, Cyganieszka, Cyganieszka, Kai, JaKa, Paula222, Irminka1231, Pyszczek, agniecha2101, Dip88, Aguś 90, Lilly_Ana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyViolet Flower wrote:Cześć Mamusie w końcu do Was wracam... Dziś rano w 27 dniu cyku nie wytrzymałam i zrobiłam test z moczu, wyszła blada kreska. Godzinę później byłam już w laboratorium na becie. Beta hcg z dziś: 143, 10 mIU/ml. Sprawdziłam Progesteron - 53,5 ng/ml. Chciałam wszystkim podziękować, że we mnie wierzyłyście, że wkrótce dołączę. Proszę Was o kciuki- będą potrzebne do końcówki czerwca!
Violet Flower lubi tę wiadomość
-
mkgk wrote:dzieki za rady dziewczeta... dostane mam nadzieje to skierowanie tez mi pewnie narazie nie dal bo to 34tc. Ale wg niego z tej poprzecznej pozycji slabe szanse ze wskoczy na glowe raczej na posladki pojdzie. Dziwne ze jest taki pewny chociaz powiem Wam ze on jak cos mowi to sie sprawdza. We wtorek ide znowu do niego na ost. wizyte przed jego wyjazdem.Mam nadzieje ze troche konkretniej ustalimy plan dzialania. Ale trzeba miec pecha by akurat wyjezdzal kiedy mi sie komplikuje na sam koniec.
Mkgk u mnie do 30 tyg dziecko ulozone poprzecznie, w 32 tyg glowkowo, a teraz znowu poprzecznie. Co najdziwniejsze lekarz podczas badania usg powiedzial, ze dziecko mocno sie rusza (czulam jak sie kreci w brzuchu) i zmienilo pozycje w trakcie usg z typowo poprzecznego na bardziej posladkowe (poszlo glowka jeszcze wyzej). U mnie 36 tydzien, na poczatku listopada kolejna wizyta, jestem ciekawa czy sie jeszcze obroci.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Mkgk niech się nie wygłupiają przecież normą jest cc w takiej sytuacji. A z tymi lekami nie mógłby Ci jakiegoś zamiennika na ten czas dać który by nie wpływały na obkurczabie? I jak 8h działa to chyba nie powinien na stałe zanurzyć? Albo jakieś dodatkowe leki na obkurczabie pewnie są...
Karo wszystkiego najlepszego :*
Violet cudowne wieści! Gratuluję ż całego serduszka u teraz maluszek niech pięknie i zdrowo rośnie. Wyniki super:*
Ja po wizycie. Na szczęście moje odczucia że czkawka na dole się potwierdziły i mała jest prawidłowo ułożona. A nogi które wydawały mi się wszędzie przez co się bałam... No cóż nie ma się co dziwić jak nasz klocuszek waży 2100g. Także moje nadzieje, że córeczka będzie mniejsza zostały rozwiane. Nawet lekarz powiedział że jest duża i zaraz wyniki glukozy sprawdzał. A szyjka 3,5 więc też ok, bo na połówkowych była 4.Violet Flower, JaKa, Karo_88, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Synek 3,9kg się urodził. Liczyłam że teraz będzie trochę mniej ale cóż... w 5,5 tyg przybrała 1100g więc książkowo 200g na tydzień. Licząc w ten sposób ma 8 tyg więc jak tak dalej będzie szło to wychodzi 3750g.
Z tym że przy małym 2 dni wcześniej szacowana waga była 3,5-3,6...
No i pytałam jak tam sytuacja na porodówce w Strzelinie czy spokojnie. Mówi że tak i jak zwykle poleca, więc się śmiałam że zupełnie odwrotnie do tego co we Wro się dzieje, a on że to nawet nie ma co porównywać bo tutaj masakra i bardziej weterynarię przypomina:D
-
agulineczka a moj w ogole nie zmienia pozy... kopie wyciaga sie itp ale ciagle w jednej pozie jakby zblokowany... od 24 tc w tej samej pozycji... usg mialam dosc czesto by to powiedziec a dodatkowo czuje jak wypycha glowke pod prawym zebrem w jednym miejscu. A kopniaki w pachwinie po drugiej str. trwa to tyle tyg. ze juz mi sie wydaje tez ze nie fiknie ale kto wiee
-
futermama problem z lekami ze albo inne nie dzialaja typu paracetamol albo sa niebezpieczne typu ibuprfen dicfenac naproxen itp. moga wywolac przedsczesne zamkniecie sie jakis naczyn i dziecko moze umrzec. Ale 8 h to niedlugo musialabym miec pecha... zreszta blizej terminu najwyzej umre z bolu ale nie odwaze sie lyknac... moze dam rade. Problem tylko w tym ze o tych 8h to lekarz przeczytal w necie przy mnie wiec nie wiem czy to takie pewne...
A lek na obkurczenie dostane tylo to musza wiedziec w szpitalu by byl na stanie