Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
I jak w koncu udalo Ci sie urodzic naturalnie czy skonczylo sie cc?futuremama wrote:Annika chyba jak kilkakrotnie to może wtedy cc.
Mój mały był owinięty, dostałam skierowanie do szpitala od swojego lekarza zwłaszcza że termin minął. W szpitalu mnie zbadali i nie przyjęli mimo skierowanie ponieważ wg nich to nie jest wskazanie do przyjęcia bo z maluchem wszystko dobrze.
Z resztą lekarz w szpitalu mi wmawiał że wcale może nie jest owinięty tylko tak pępowina obok szyji się ułożyła...
-
Tak, mam pieczątkę. Jakies 3 tyg temu bylam pare dni na patologii tam i akurat zalapalam sie na zwiedzanie. Choć u mnie nie wiadomo jak będzie. Ciśnienie sie ustabilizowalo ale Mala jest duża (3400 wg usg z soboty), więc obie rzeczy trzeba obserwowac.Pola - nasze małe Szczęście, 28.11.2018 g. 17:57, 3760 g, 55 cm
-
hej Dziewczyny!
Długo mnie tu nie bylo..
po drodze same komplikacje i raz ze nie mialam zbytnio możliwości a dwa że kompletnie jakos psychika mi siadla...
Szpital został zaliczony z powodu skurczów 33 tyg mimo wcześniejszego lezenia w domu. Mały dostal steryd na rozwój plucek a ja leki na wyciszenie skurczy. co względnie sie udalo
... podkreślam względnie bo teraz w 36 Ty mam skurcz na skurczu, a szyjki zostało mi na stan poniedziałkowy 9mm
Teraz już pewnie mniej. Czuje się masakrycznie bo Mały tak naciska w dol ze ledwo co się czlapie. Choc lekarz mówił że wizyta w przyszłym tyg pewnie będzie ostatnia i potem już szpital i poród to ja nadal żyje nadzieja o zaciskam nóżki by wytrzymać jak najdłużej...trzymajcie kciuki!!
Agulineczka gratuluję Córeczki:*
Chciałam Was zapytac o zupełnie blahy aczkolwiek dla mnie dość ważny temat.
przez te wszystkie akcje teraz z Mezem dopiero pierzemy rzeczy Małego.
Co pralyscie?i w ilu stopniach?
Czy mogę np swoja pościel wyprać z spiworkami małego? jesli oczywiście dodatkowo ja wyplucze?
Czy pralyscie takie rzeczy jak wnętrze wózka itd?
nie chce się dac zwariować ale przez ten naglacy czas okazuje się to niełatwe..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 03:09
-
Ja pralam rzeczy z bawelny w 60 stopniach w Loveli, do tego przescieradelka i moje piżamy (program do ciuczkow z płukaniem antyalerg) a puchate rzeczy typu kurteczki, spiworki i kocyki w 40 stopniach z dodatkowym płukaniem tez w Loveli.
Szczerze nie pomyślałam żeby nasza pościel uprac specjalnie
piore od razu po zdjęciu, więc pewnie po zmianie wyladuje powloczka juz uprana i uprasowana normalnie ktora juz leży w szafie
Co do wnętrza wózka i fotelika to kupiliśmy nowy (w pudelkach), wiadomo ze pewnie coś na nich jest ale nie dajmy się zwariowac, raczej te wnętrza nie maja kontaktu ze skora dziecka (zwl zima), takze ja odpuscilam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 09:07
Pola - nasze małe Szczęście, 28.11.2018 g. 17:57, 3760 g, 55 cm
-
Hej dziewczyny !
Agulineczka i futuremama gratulacje !
Jeśli chodzi o spojenie to mój lekarz uważa że to napewno nie rozejście i nic się nie dzieje a mnie boli jak nie wiem co ... myślicie że sama się mogę zapisać do ortopedy tak po prostu? Czy to jest jakiś specjalny ortopeda? Mam pakiet z luxmed od meża z pracy i mogę się zapisać bez skierowania od lekarza i nie wiem tylko czy to jest zwykły ortopeda czy z jakąś specjalizacją.... Może któraś z was pomoże?
Ja mam już wszystko uprane tzn do rozmiaru 68 cm bo resztę będę prać późnej a bieżąco.
Wózek i fotelik prałam bo mam po córeczce i długo stał więc trzeba było go odświeżyć w całości. Śpiworek już leży w gondoli. Zostało pościelić całe łóżeczko i jeszcze raz poukładać rzeczy młodego w komodzie bo teraz jednak zmieniłam koncepcję i musze poprawić.
Wizyta u gina 22.11, wtedy tez pobierze GBS. Byłam już również na konsultacji w szpitalu i zakwalifikowałam się do CC - termin wyznaczony na 04.12. ale do szpitala kładę się już 03.12. lekarz powiedział że jak dobrze pójdzie to na mikołajki będę juz w domku- mam nadzieje bo bardzo mi zależy żeby jak najszybciej wrócić do mojej kochanej 5latki .
mkgk lubi tę wiadomość
-
Miał na szyji tak jak mój lekarz mówił. Annika był siny ale... dużo się wtedy wydarzyło i dlatego mam sporo "ale" do opieki przy porodzie.annika wrote:A byl owiniety raz czy wiecej razy? I w szyjce czy gdzies indziej? Nie byl siny po urodzeniu? Czytałam że to dosyć często sie zdarza. Raz na 3 ciaze! Ale martwi mnie to trójce
W sumie Twój maluszek jeszcze może się odkręcić. Mój dosłownie tuż przed terminem jakoś ją sobie zarzucił.
Agnisss ja jeszcze nie To tylko wspominki pierwszego porodu.
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
Agnisss wrote:Hej dziewczyny !
Agulineczka i futuremama gratulacje !
Jeśli chodzi o spojenie to mój lekarz uważa że to napewno nie rozejście i nic się nie dzieje a mnie boli jak nie wiem co ... myślicie że sama się mogę zapisać do ortopedy tak po prostu? Czy to jest jakiś specjalny ortopeda? Mam pakiet z luxmed od meża z pracy i mogę się zapisać bez skierowania od lekarza i nie wiem tylko czy to jest zwykły ortopeda czy z jakąś specjalizacją.... Może któraś z was pomoże?
Ja mam już wszystko uprane tzn do rozmiaru 68 cm bo resztę będę prać późnej a bieżąco.
Wózek i fotelik prałam bo mam po córeczce i długo stał więc trzeba było go odświeżyć w całości. Śpiworek już leży w gondoli. Zostało pościelić całe łóżeczko i jeszcze raz poukładać rzeczy młodego w komodzie bo teraz jednak zmieniłam koncepcję i musze poprawić.
Wizyta u gina 22.11, wtedy tez pobierze GBS. Byłam już również na konsultacji w szpitalu i zakwalifikowałam się do CC - termin wyznaczony na 04.12. ale do szpitala kładę się już 03.12. lekarz powiedział że jak dobrze pójdzie to na mikołajki będę juz w domku- mam nadzieje bo bardzo mi zależy żeby jak najszybciej wrócić do mojej kochanej 5latki .
Agniss wlasnie poszlam sama z siebie spr do ortopedy w luxie... on wystawil mi skier na usg. Poniewaz w luxmedzie wsrod zabiegow/badan w systemie nie ma czegos takiego jak usg spojenia Doktor wypisujac skierowanie wybral USG bioder z dopiskiem: prosba o ocene rozejscia spojenia lonowego.
I powiedzial ze po badaniu usg z wynikiem mam przyjsc albo do swojego gin. albo do niego.
Osobiscie jestem zadowolona ze poszlam bo teraz wiem ze to normalne rozejscie w granicach normy... jedne bardziej czuja drugie mniej
Madlen_:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoim zdaniem ma racje, bo zawsze przy dodatnim gbs w szpitalu podają antybiotyk i nie ma sensu prędzej braćmkgk wrote:Co do GBS rozmawialam z polozna powiedziala ze bezsensu zebym juz lykala antybiotyki.
Ale to moj wybor. Ona tylko mi powiedziala ze ona by sie wstrzymala ze w szpitalu i tak mi podadza -
Dzięki:) tak zrobię dla swojego spokoju duchamkgk wrote:Agniss wlasnie poszlam sama z siebie spr do ortopedy w luxie... on wystawil mi skier na usg. Poniewaz w luxmedzie wsrod zabiegow/badan w systemie nie ma czegos takiego jak usg spojenia Doktor wypisujac skierowanie wybral USG bioder z dopiskiem: prosba o ocene rozejscia spojenia lonowego.
I powiedzial ze po badaniu usg z wynikiem mam przyjsc albo do swojego gin. albo do niego.
Osobiscie jestem zadowolona ze poszlam bo teraz wiem ze to normalne rozejscie w granicach normy... jedne bardziej czuja drugie mniej
-
Asa to bardzo przepraszamfuturemama wrote:Miał na szyji tak jak mój lekarz mówił. Annika był siny ale... dużo się wtedy wydarzyło i dlatego mam sporo "ale" do opieki przy porodzie.
W sumie Twój maluszek jeszcze może się odkręcić. Mój dosłownie tuż przed terminem jakoś ją sobie zarzucił.
Agnisss ja jeszcze nie To tylko wspominki pierwszego porodu. mój umysł ostatnio płata mi figle......
-
Jeden z lekarzy u którego bylam powiedzial ze nie ma sensu mowic przed porodem o obkreceniu... Bo to się zmienic moze z dnia na dzien, dotyczy wielu dzieci a stres niepotrzebny wywołuje u mam... Może to i racja.Pola - nasze małe Szczęście, 28.11.2018 g. 17:57, 3760 g, 55 cm
-
Dzień dobry:)
Agulineczka ogromne gratulacje
Wasza kruszynka jest już na świecie, dużo zdrówka dla niej i dla Ciebie:)
Kiedy to zleciało, niedługo pewno przywitamy kolejne bobasy.
Ja już dzisiaj w nocy myślałam, że się zaczyna. Czułam przez dłuższy czas ćmienie w podbrzuszu i w krzyżach jak na okres, ale takie delikatne. Na szczęście przeszło. Ale z każdym dniem mam coraz większy strach w oczach. Z jednej strony chciałabym żeby dzieci jeszcze posiedziały w brzuchu min. tydzień, a z drugiej chciałabym żebyśmy byli już w domu.Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
U nas w środę po KTG trochę stres był, bo małemu strasznie wysoko tętno skakało i umówili nas odrazu na następny dzień na powtórkę KTG do szpitala, w którym będę rodzić, żeby tam już podejmowali decyzję co dalej... No ale wczoraj wyszło już KTG w porządku, na USG też wszystko w porządku i kazali przyjechać dopiero w dniu terminu na KTG jeśli do tej pory nie urodzę.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Ja wlasnie tez czekam na ktg. Wczoraj na wizycie wszystko ok, szyjka 2.9 cm, wody i przeplywy ok, waga 3500g i lek mowila ze raczej miala dobry dostep do pomiarow (takze powinny byc dosc miarodajne), ale Mala tez miala w momencie przylozenia czujnika wyzsze tetno (co prawda mocno fikala przed sama wizyta i w trakcie pomiaru ta sonda tez ja bylo czuc): 160, a momentami nawet 170, dlatego lekarz kazala sprawdzic. Mam nadzieje ze bedzie ok i ze to jedynie przez to ze byla aktywna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 09:23
Pola - nasze małe Szczęście, 28.11.2018 g. 17:57, 3760 g, 55 cm
