X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • Martaaa Autorytet
    Postów: 727 1006

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie.
    Ja za każdym razem słyszałam, że szyjka trzyma tylko na szwie :P

    I u mnie wywoływanie też w styczniu hihi :)

    relgh371rphwpz6l.png
  • goto4 Autorytet
    Postów: 279 144

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez bym wolała w styczniu niż 29 grudnia. Ale to nie zależy ode mnie. Jakie ciśnienie jest niepokojące w ciazy? Ja mam ok. 136/91. A zawsze 120/70. Zapomniałam dopytać gina i teraz się stresuje.

    esyqd4f.png
    vej6x4z.png
  • Martaaa Autorytet
    Postów: 727 1006

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Max chyba 150/90. Ale ja też dokładnie nie wiem...
    Ja do tej pory miałam bardzo niskie 100/60. A teraz dziś 118/75.

    relgh371rphwpz6l.png
  • goto4 Autorytet
    Postów: 279 144

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie to dolne mam ciut za wysokie. Poczekam jeszcze, może się zdrzemne i za jakiś czas zmierze. Martaaa to Twoje to wzorowe jest.

    Martaaa lubi tę wiadomość

    esyqd4f.png
    vej6x4z.png
  • AniaPoznań Koleżanka
    Postów: 38 13

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goto, ja miałam raz 148/90 i nie zrobiło to na gin większego wrażenie, poza tym, że na kolejnej wizycie pierwsze co zrobiła, to właśnie sprawdziła ciśnienie. Wcześniej i później zawsze było książkowe, więc już nic więcej z tym nie robiłyśmy.

    Myślisz, że jak przyjmą Cię do szpitala to od razu będą wywoływać? może tylko baczniej obserwować? mi się podoba i grudzień (bo magiczny, świąteczny, z klimatem, ogólnie dla mnie i dla męża szczęśliwy) i styczeń - bo jak to słyszę od każdego przez całą ciążę dziecko z grudnia ma rok w plecy (chociaż ja osobiście tak nie uważam). jedyne co, to chyba 24 i 25 grudnia nie chciałabym urodzić, ale jak słusznie piszesz, to nie zależy od nas :)



    9ewn43r8j7gb9pim.png
  • goto4 Autorytet
    Postów: 279 144

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieje, ze poczekają z wywolywaniem. Juz wole kilka dni poleżeć na obserwacji, ale myślę że jest wiele pacjentek i będzie im zależało na wolnym łóżku.

    esyqd4f.png
    vej6x4z.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dynamiczna to jest rowniez ulubiona miejsowka Franosława :)

    Nie woem dziewczyny czy kestescie z wawy ale dzisiaj mi polozna powiedzisla ze tam bioderka zalecaja po 8. Tzn Ita Ty to wiem :)

    Trzeba skietowanie my dostalismy w szpotalu do pediatry idziemy dopiero nna szczepienia w 6 tyg do tej pory nadzoruje nas polozna.

    Aniar u nas Franek teraz przybral 200 g w 10 dni ostatnio 300 g w 4 i polozna powiedziala ze wszystko hra bo dzieci maja skoki rozwojowe. Jezeli chodzi o frania to ze dobrze wyglada ii jest ok. No i to wazenie to tez plus minus bo on sie rusza i ciezko dokladniue zwarzyc. Pytalam o przekarmienie to mowi ze raczej nie. Czyli pewnie sie zdarza. Poczekaj do nastepnego wazenia, zobacz nasz synek szybko odrobil strate a teraz powoli przybiera.

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój maluszek coś dzisiaj niespokojny, nie wiem o co chodzi czy to brzuszek czy co obwiniam się bo zjadłam ciastko z czekoladą i to może przez tą czekoladę. Ma też zatkany nos ale to nie katar kilka razy dziennie musze mu odciągnąć tą wydzielinę. Jest biała w sumie szklista i lekarka powiedziała że to nie katar i że możemy czyścić i zarabiać.wodą morską to nie zaszkodzi.
    U nas właśnie stanęła choinka teraz trzeba ją ubrać.

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Bukumola Autorytet
    Postów: 439 159

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamuśki! Te obecne i te przyszle :) troche mi sie zniknelo na pare dni ale te pierwsze dni z maluchem są dla mnie szalone i nie mam czasu na nic...
    Marimiko, martynaa i wszystkie inne swiezo upieczone mamusie- gratulacje! Hehe, i witajcie w świecie kupek i pieluszek :)

    My juz od soboty w domu, bardzo szybko nas wypisali, zwłaszcza ze ja po cc... Ale akurat fizycznie czuje sie dobrze, psychicznie gorzej, chyba wczoraj dopadł mnie lekki baby blues, caly wieczór przepłakałam juz z niemocy... Jakos mnie tak stresuje jak on placze a ja nie wiem dlaczego a wydaje mi sie czasem ze placze non stop... Ktoras z Was radzila mi te kapturki na sutki, zakupilam i faktycznie troszkę pomagają.. Troche mi laktacja ruszyla, w 3 dobie zaczal pojawiać sie pokarm, ale wciąż dokarmiamy mm..
    Dziewczyny, czy wy wybudzacie dzieci w nocy co 3 godz na jedzenie? Nawet jak slodko śpią? Bo mi tak niby w szpitalu kazali ale czasem to mi sie totalnie bez sensu wydaje.. Jak u a Was jest?
    I tez mam ten problem ze przy cycu usypia młody abproba odlozenia do łóżeczka konczy sie placzem i szuka nerwowo piersi bo chce ssać.. Ale wiem na pewno ze nie moze juz być glodny zwłaszcza ze wciąż dokarmiamy mm i tez rozważam podanie smoczka ale sie waham..

    17u9i09kaz7fg3pq.png
  • AsiaCh Autorytet
    Postów: 433 191

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w dwupaku i ja do Was dołączam, dziś byłam na ktg, skurcze minimalne, szyjka długa i zamknięta, tylko tyle że miękka. Powiem Wam, że targają mną mieszane emocje - z jednej strony mogłabym zacząć "4 trymestr" bo czuję się ogólnie nieźle,a z drugiej strony boję się wywoływania porodu na siłę, zielonych wód itp. i dlatego wolałabym pomimo mojego przeogromnego przerażenia porodem urodzić w ciągu tego tyg. Teraz mam się zgłosić 25-go na IP na ktg.

    860ianliz3s2rxlo.png
  • AniaPoznań Koleżanka
    Postów: 38 13

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaCh wrote:
    Powiem Wam, że targają mną mieszane emocje - z jednej strony mogłabym zacząć "4 trymestr" bo czuję się ogólnie nieźle,a z drugiej strony boję się wywoływania porodu na siłę, zielonych wód itp.

    czuję dokładnie to samo :/ ja na ktg mam jechać 27-29.12

    9ewn43r8j7gb9pim.png
  • annusiak88 Autorytet
    Postów: 254 133

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam chwilę więc i ja się witam:)
    My dostaliśmy skierowanie na badanie bioderek 6 tygodni po porodzie, szczepienie na NFZ powiedziała położna że również po 6 tygodniu natomiast zalecała by te skojarzeniowe jak Maluszek skończy 8 tydzień. Bo mówi że dla Niej 6 tygodniowy Bobo jest jeszcze za Mały. Jeszcze się nie zdecydowaliśmy.
    Do wybudzania w nocy to ja nie wybudzam..Jaś zaczyna się powoli wybudzać więc wtedy biorę Go do karmienia. Nad ranem zauważyłam,że budzi się częściej tzn. co 2 h 2,5h.

    Któraś pytała o poród i przeżycia z tym związane.
    Ja miałam cc. Po wizycie pojechaliśmy z Mężem na IP i dostałam leki na wyciszenie skurczy. Lekarz prowadzący zadzwonił do lekarza dyżurującego że jeśli nie wytrzymam do rana to ma mnie nie męczyć i zrobić cc. Wytrzymałam, od samego rana już nie spałam, później nerwowe oczekiwanie kiedy zaproszą mnie na salę. Zdenerwowała mnie jedna położna szeptając/rozważając kilka m ode mnie dlaczego mam cc!
    Położyli mnie na łóżku, związali nogi, rękę i anestezjolog podawał mi znieczulenie. Jedynie co pamiętam to jak mój lekarz zaczął mnie myć skóre i mówi że już gotowy, a ja do Niego że my z Anestazjologiem jeszcze nie! Po czym wybudzenie strasznie wspominam! Obudziłam się z rurką w buzi i czułam ból brzucha(chyba naklejał mi plaster na szew)myślałam że robią mi cc na żywca i wpadłam w panikę;/ po czym usłyszałam że juz po wszystkim i żebym zaczęła oddychać. Po czym przenieśłi mnie na sale.:) Uczucie kiedy przynieśli mi Jasia wynagrodziła wszystko strach/nerwy i oczekiwanie! Teraz jestem przeszczęśliwa patrząc na Niego!

    goto4, Martaaa lubią tę wiadomość

    dqpri09kf3kzk37k.png
  • kanapa Autorytet
    Postów: 462 414

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, dawno mnie tu nie było... nie dam rady nadrobić ;)

    Spieszę poinformować, że 18.12.2014 o godzinie 18.35 na świat przyszła przez cc nasza córeczka Anstazja 3670 i 57cm długa :) (41tc+4)

    Dziś wróciłyśmy do domku, dziś też ruszyła laktacja ale się dokarmiamy na razie. Na razie przechodzę baby bluesa po koszmarnej nocy z płaczącym dzieckiem ale mam nadzieję, że "dotrzemy się" ;)

    Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mam!! :)

    goto4, Ita, aniar, Martaaa, Daisy, Bogusiar80, Bukumola, eforts, julianna lubią tę wiadomość

    Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
    Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
    vimnpx4.png
    w1s2aai.png
  • caśka Autorytet
    Postów: 657 637

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na niespokojne maluchy polecam Sab simplex niemiecki lek cis jak espunisan mozna od 1dnia zycia używać. Działa rewelacyjnie uzywamy go regularnie codziennie maly spi spokojnie ... A byl bardzo niespokojny i plakal po tych kroplach spi jak anioł. Zamówcie sobie zawczasubjuz na allegro bo w Polsce trudno go w aptekach dostac. Jest ponoc jakiś polski odpowiednik tylko.

    57nu2yv.png
    sx4gq9q.png
  • caśka Autorytet
    Postów: 657 637

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annusiak88 wrote:
    Mam chwilę więc i ja się witam:)
    My dostaliśmy skierowanie na badanie bioderek 6 tygodni po porodzie, szczepienie na NFZ powiedziała położna że również po 6 tygodniu natomiast zalecała by te skojarzeniowe jak Maluszek skończy 8 tydzień. Bo mówi że dla Niej 6 tygodniowy Bobo jest jeszcze za Mały. Jeszcze się nie zdecydowaliśmy.
    Do wybudzania w nocy to ja nie wybudzam..Jaś zaczyna się powoli wybudzać więc wtedy biorę Go do karmienia. Nad ranem zauważyłam,że budzi się częściej tzn. co 2 h 2,5h.

    Któraś pytała o poród i przeżycia z tym związane.
    Ja miałam cc. Po wizycie pojechaliśmy z Mężem na IP i dostałam leki na wyciszenie skurczy. Lekarz prowadzący zadzwonił do lekarza dyżurującego że jeśli nie wytrzymam do rana to ma mnie nie męczyć i zrobić cc. Wytrzymałam, od samego rana już nie spałam, później nerwowe oczekiwanie kiedy zaproszą mnie na salę. Zdenerwowała mnie jedna położna szeptając/rozważając kilka m ode mnie dlaczego mam cc!
    Położyli mnie na łóżku, związali nogi, rękę i anestezjolog podawał mi znieczulenie. Jedynie co pamiętam to jak mój lekarz zaczął mnie myć skóre i mówi że już gotowy, a ja do Niego że my z Anestazjologiem jeszcze nie! Po czym wybudzenie strasznie wspominam! Obudziłam się z rurką w buzi i czułam ból brzucha(chyba naklejał mi plaster na szew)myślałam że robią mi cc na żywca i wpadłam w panikę;/ po czym usłyszałam że juz po wszystkim i żebym zaczęła oddychać. Po czym przenieśłi mnie na sale.:) Uczucie kiedy przynieśli mi Jasia wynagrodziła wszystko strach/nerwy i oczekiwanie! Teraz jestem przeszczęśliwa patrząc na Niego!

    Wiem ci czujesz ja przeżyłam cc na żywca. Mozesz poczytać o moim porodzie na www.mama2xl.blogspot.com

    57nu2yv.png
    sx4gq9q.png
  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1122

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bukomola my nie wybudzamy. Dzieć nadrabia jedzenie za dnia a w nocy można pospać. Gorzej jakby za dnia spał dużo to wtedy może przesypiać pory karmienia.

    Kanapa gratulacje :)
    Trzymaj się. Baby blues minie. U nas 12dż i od wyjścia ze szpitala codziennie płaczę. Ale z każdym dniem jest łatwiej i coraz bardziej ogarniam rzeczywistość.

    atdck6nlmznf5qze.png
  • caśka Autorytet
    Postów: 657 637

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pociesze was, my w 1 dzien świat kończymy miesiąc. I pierwsze dni byly koszmarne maly co chwile sie w nocy budził, plakal, nie wiadomo bylo co mu jest, najedzony, wypierdziqny, przewiniety, wyglaskany i przytulony a placze... I o co kaman??? Teraz placze tylko jak glodny albo mu niewygodnie :) i chce sie przytulic, wtedy biorę pieluche przykladam sobie do piersi, melemu smoczek i przytulam, on sie wtula w pieluchę i zasypia. Najlepszy sposób na malucha i naprawde działa. Lubi tez poleżeć brzuszkiem do brzuszka, dzis tak mi spal 2 godziny, aż juz plecy mnie bolały od leżenia w jednej pozycji ale jak mu za to dobrze bylo.

    Tak czy inaczej im stsrsze dziecko tym łatwiej i nawet zaczyna być badziej kumane, reaguje na glos i zaczyna się rozglądać, czekam teraz na pierwsze usmiechy :D

    goto4, Ita, eforts lubią tę wiadomość

    57nu2yv.png
    sx4gq9q.png
  • Marimiko Autorytet
    Postów: 860 947

    Wysłany: 23 grudnia 2014, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie mam za bardzo dostępu do Internetu więc nie jestem na bieżąco - nowym mamusiom gratuluje.

    My w szpitalu...Trzymajcie za nas kciuki...mały ma infekcje jakaś i dodatkowo zoltaczke i dostaje antybiotyk...i niestety musimy zostać na świeta w szpitalu...wczoraj jak się dowiedzialam było.mi mega źle ale już doszłam do siebie...zdrowie małego najważniejsze..dzisiaj robią mu dalsze badania może dowiem się czegos więcej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2014, 06:02

    ex2b3e5e3suplzeq.png
    7v8r3e3kfd3wkgo4.png
    22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) <3 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
    01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci <3
  • annusiak88 Autorytet
    Postów: 254 133

    Wysłany: 23 grudnia 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marimiko wspieram! Trzymam kciuki za szybkie i zdrowe wyjście ze szpitala!

    Mam pytanie czy Wasze Dzieciaczki maja czkawke? Bo Jasiek ma bardzo często, zje, przebieramy i czkawka więc znów do piersi, odkładam do łóżeczka. W nocy coś mu nie pasuję łóżeczko bo jakoś kręci się i szuka. Dzis jestem nie wyspana, Jaś się dziś częściej budził.;/
    Zapomniałam się pochwalić wczoraj położna ważyła Małego i waży 3950:)
    Powiedziała że bardzo ładnie przybrał.
    Wogóle ile razy odwiedzaja Was położne po porodzie? Moja była wczoraj trzeci raz i myślałam że to już wizyta kończąca a ona do Nas że jeszcze przyjdzie po Świętach zważyć znowu Jasia. W sumie nie miałabym nic przeciwko ale ona nie przychodzi na czas! Ostatnio miała przyjśc miedzy 10 11 dzwonie po 12 a ona do mnie że jedzie do pacjentki zdjąć szew i będzie za półtorej godziny! Żadnego telefonu od niej o spóźnieniu!
    Spytałam się położnej co myśli o pasie poprodowym(bo sama chciałam zakupić) powiedziała że to kiepski pomysł, jedynie na jakieś wyjścia gdzie chciałybyśmy wyglądać szczuplej, ale nie na codzien. Stwierdziła i w sumie racje jej przyznam ,że mięśnie przez tyle miesięcy się rozrastały skóra i potrzebują też czasu na dojście do siebie..po połogu poleciła wrócić do gimnastyki.

    Po porodzie zostało mi 3,5 kg.:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2014, 09:21

    dqpri09kf3kzk37k.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 23 grudnia 2014, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Położna powinna przyjść 6 razy. U mnie była już 5 i po nowym roku będzie ostatni raz. Nasz klocuszek wczoraj ważył 3990 g.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2014, 10:05

    ltCGp1.png HZoWp2.png
‹‹ 1206 1207 1208 1209 1210 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ