X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • olcia23 Autorytet
    Postów: 376 342

    Wysłany: 14 maja 2014, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja babka doktor jest chyba z klinicznej, ale myślałam, że na zaspie bym chciałą, bo przeczytałam duużo opinii pozytywnych. Chyba nie ma różnicy, skąd lekarz, a gdzie bym chciała?

    f2w33e3kpfaf4vhi.png
  • Bursztynka Autorytet
    Postów: 1602 2189

    Wysłany: 14 maja 2014, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelinka_shn wrote:
    A ja bym chciała choc 2 dni poczuc mdłości i wymioty. Wiem jestem sadystka hihi

    kochana jeszcze wszystko może być przed Tobą, ja od poniedziałku codziennie mam wymiotki :D

    SyCy39O.jpgSyCyp2.png
  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 14 maja 2014, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie roznicy nie ma. Prawda jest taka ze mozna planowac a i tak wyjdzie inaczej. Jedna znajoma chciala rodzic w wojewodzkim ale miejsca nie bylo i wyslali ja na kliniczna. Inna chciała na klinicznej ale dzien przed zle sie poczula na mieście i karetka ja zabrala na zaspe i tam urodzila.
    Wiec z tym planowaniem to różnie bywa :)

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 14 maja 2014, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynka moj organizm sie broni kichaniem hihi :P jest mdłośc to za chwilę kich i juz mdłości nie ma :D

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 14 maja 2014, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olcia23 wrote:
    Moja babka doktor jest chyba z klinicznej, ale myślałam, że na zaspie bym chciałą, bo przeczytałam duużo opinii pozytywnych. Chyba nie ma różnicy, skąd lekarz, a gdzie bym chciała?
    Oficjalnie to oczywyście nie ma znaczenia. Ale w praktyce lepiej Cię traktują jak masz lekarza prowadzącego z danego szpitala, oni się tam znają wszyscy jak łyse konie. Nie jesteś dla nich pierwszą lepszą pacjentką z ulicy... no i dobrze mieć lekarza który dobrze Cie zna na porodówce.
    Co do tego że nie można wszystkiego zaplanowac... oczywiście, że nie. Ale w przypadku porodów takie nieplanowane akcje, że lecisz na sygnale gdzie najszybciej się da raczej nie zdażają się często. Zazwyczja można na spokojnie pojechać tam gdzie chcesz i jesczze swoje odczekać na ip. Na Zaspie lubią się skonczyć miejsca, ale nie sądze że w grudniu będą mieć wielkie obłożenie.
    O szpitalu na Zaspie...
    Mają najlepszy oddział neonatologiczny, a personel położniczy moim zdaniem też jest super. Nie mówię tylko o swoim lekarzu. Nie podchodzą rutynowo tak jak na Klinicznej. Nie robią cesarek bez powodu, za to rutynowo nacinają krocze. Bardzo promują karmienie piersią, nie podają od razu dziecku butelki. Przystawiania do cyca uczą od razu w salce poporodowej jak są te 2 godziny kontaktu skóra do skóry z maleństwem. Potem też pomagają znaleźć najlepszą pozycję do karmienia, dają duzo cennych wskazówek. Jestem pewna że bez tej pomocy na początku nie karmiłabym córci przez 17 miesięcy.
    Dla niektórych dziewczyn minusem nie do przejścia jest to, że oddział jest zamknięty. Tzn odwiedzający muszą przyjść do takiej zewnętrznej salki, gdzie ty idziesz z dzieckiem. Salka jest przy oddziale. Dla mnie to było błogosławieństwo, bo nie zniosłabym tabunów odwiedzających dziewczyny z sali kiedy moja córcia wisiała 24h na dobę na cycusiu albo ja wietrzyłam moje biedne pociete krocze.
    Szpital jako budynek jest paskudny, rodem wyjęty z PRL ale tego nie musze wam chyba mówić :)
    Jak coś chcecie wiedziec to pytajcie, jestem w miarę na świeżo, od mojego porodu nie minęły nawet 2 lata :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 18:08

    olcia23 lubi tę wiadomość

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja chyba gruszek jesc nie moge...blee cos mi nie tego jest...
    ostatnio po soku z gruszką tez było mi nie za fajnie...

  • williams1 Autorytet
    Postów: 254 477

    Wysłany: 14 maja 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was, ale produkujecie strasznie dużo, szok, ale skoro tyle nas grudniówek:)
    Jeśli chodzi o brzuchy to myślę, że przy drugim dziecku znacznie szybciej wyskakuje. U mnie jak tylko cokolwiek zjem od razu piłka z przodu i nic nie mogę z tym zrobić, wzdęcie jak nic mam wtedy, jak się strawi, a trawi się dłuuugo to troszkę opada, ogólnie jest taki,że nie ma szans na płaski już, mi dużo się zwiększył.


    W pierwszej ciąży dopiero po 20 tyg wyskoczył:) Ale nie to jest dla mnie zmartwieniem, gorsze są kilogramy, które za szybko pójdą i w efekcie końcowym zostaną po porodzie:( Myślicie o wadze czy macie to teraz w nosie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 18:50

    dev139prs__.png

    Tymon 09.04.2009 Iwo 17.12.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2014, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja sie jeszcze nie przejmuje kg, poki co nie przybieram na wadze, ale boje sie co bedzie pozniej, ja tak daje sobie gora 10 kg ale ile bedzie to bedzie, trudno :) pozniej jakos to zrzuce

  • XYZ Autorytet
    Postów: 422 346

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, to kaarolaa z tymi gruszkami mamy odwrotnie, bo dla mnie gruszka stała się ostatnio chyba jakimś fetyszem - nigdy specjalnie za nimi nie przepadałam, a teraz MUSZĘ mieć przynajmniej 2 gruszki w domu :-)
    W ogóle to widzę, że tak mi się porobiło, że tylko owoce i owoce. Od warzyw mnie niestety zupełnie odrzuca.
    Od dzisiaj rana niestety również nabiał jest be (cały jogurcik naturalny z amarantusem, płatkami owsianymi, jagodami goji i daktylami powędrował do sedesu).
    Martwię się tylko o tę awersję do warzyw, bo kiedyś byłam typem wyraźnie warzywnym,a teraz na samą myśl o soczewicy, bakłażanie, cukinii, pomidorach, papryce, czy buraczkach, to aż mnie wykręca na drugą stronę :-/
    No ale nic to, trzeba jakoś przetrwać.

    Z co do wagi, to ja się raczej nie będę przejmować. Zawsze byłam gruba, więc tak czy siak po porodzie będzie akcja zrzucania kg - przy moich gabarytach parę kg w tę czy w tamtą myślę, że już nie zrobi kolosalnej różnicy :-)

    kaarolaa lubi tę wiadomość


  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kilogramy zazwyczaj pięknie schodzą przy karmieniu piersią. Ja szybciutko wrócilam do wagi sprzed ciąży a nawet mniejszej, a przybyło mi niemalo bo 17 czy 18kg. W pół roku po prodzie miałam 55kg, a przed ciążą - 58 :)
    Także polecam cyca, dobry nie tylko dla maleństwa ale i dla nas :)

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • Niespodzianek:) Autorytet
    Postów: 752 411

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety dodatkowe kilogramy są nieuniknione a u mnie jest o tyle niefajnie, że od razu idzie mi w pupę i biodra a i tak mam szerokie więc będę wyglądała jak słonica, trudno zrzuci się,przy dwójce dzieci raczej będzie co robić:) Ja po pierwszej ciąży bardzo dużo zrzuciłam dzięki karmieniu piersią i mam nadzieje, że tym razem również mi się to uda.
    Dziewczyny Wy tutaj piszecie, że was odrzuca od jedzenia a ja ostatnio mam tak, że jak pomyślę o użyciu jedwabiu do włosów do mnie mdli niesamowicie:) ciekawy objaw ciąży:)

    lithe123, kaarolaa lubią tę wiadomość

    evr44nt.png

    z9vvjl9.png
  • williams1 Autorytet
    Postów: 254 477

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie tak w 10tc.
    http://wrzucaj.net/images/2014/05/14/IMAG0472.th.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 19:17

    kaarolaa, Kiara, karola88, Marimiko, Nati89, Qrczak lubią tę wiadomość

    dev139prs__.png

    Tymon 09.04.2009 Iwo 17.12.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    williams1 wrote:
    Ja na razie tak w 10tc.
    http://wrzucaj.net/images/2014/05/14/IMAG0472.th.jpg
    to jest dopiero chudzina :)

  • Bajka Autorytet
    Postów: 656 558

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja już niose się z kupnem nowej wagi od 2 tyg. a dziś miałam ogromną ochotę na roladę z cukinii z serkiem albo na ciecierzyce a w lodowce prawie pusto :((( jutro podjade na porządne zakupy z mezem oczywiście żeby nie dźwigać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 19:38

    "nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."

    czekamy na Ciebie z miłością :*
    3jgxugpjh2uwut9m.png

    <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XYZ ja moge jesc wszystko, wczesniej gruszki jadłam jak szalona, a teraz juz 2 razy mnie zemdliło, lekko ale to poczułam wiec wiem, ze gruszka jest bleee...ciekawe czy cos jeszcze bedzie nie dobre dla Kropka???

    lithe moja siostra w ciazy wazyła około 80 kg, po poł roku zjechała do 60 kg i wchodzi w moje ciuchy rozmiar 38 a przed ciaza nosiła 42...
    u niej pomogł cyc i alergia pokarmowa małego...prawie wszystko odstawiła jak sie wystraszyła i zjechała 20 kg...

    moja waga to narazie 59 kg...zobacze kiedy ruszy w gore...

  • williams1 Autorytet
    Postów: 254 477

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    to jest dopiero chudzina :)
    He he na zdjęciu tak wygląda, ale uwierz,że nie mogę już w obcisłych koszulkach ćwiczyć, bo wystaje mi brzuszek, a nie chcę jeszcze mówić w klubie gdzie prowadzę zajęcia fitness, że już niedługo będą musieli na moje miejsce poszukać instruktorki.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    dev139prs__.png

    Tymon 09.04.2009 Iwo 17.12.2014
  • olcia23 Autorytet
    Postów: 376 342

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a to mój bebo:)
    768df4337fd9773bm.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 19:37

    Kiara, Marimiko lubią tę wiadomość

    f2w33e3kpfaf4vhi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    williams1 wrote:
    He he na zdjęciu tak wygląda, ale uwierz,że nie mogę już w obcisłych koszulkach ćwiczyć, bo wystaje mi brzuszek, a nie chcę jeszcze mówić w klubie gdzie prowadzę zajęcia fitness, że już niedługo będą musieli na moje miejsce poszukać instruktorki.
    no to widac, ze cwiczysz :) ja to lenia w tyłku mam i nigdy sie nie zmusiłam do cwiczen...moze gruba nie jestem, ale dla własnego, lepszego samopoczucia mogłam sie wziac za siebie...maz nie raz na mnie krzyczał zebym razem z nim cwiczyła bo on dba o kondycje :)

  • Bajka Autorytet
    Postów: 656 558

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Williams mega chudzinka widać że fitness robi swoje :)
    u Olci są już krągłości fajne:)

    dziewczyny wolicie spodnie czy sukienki? mnie się strasznie podobają kobiety w ciąży właśnie w sukieneczkach tak słodko sama nie wyobrażam sobie bez nich życia (sukienek) :)

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    "nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."

    czekamy na Ciebie z miłością :*
    3jgxugpjh2uwut9m.png

    <3
  • williams1 Autorytet
    Postów: 254 477

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wolę na codziń spodnie, ale z brzuszkiem w wakacje raczej też sukienki:)
    Mam zamiar prowadzić zajęcia do końca sierpnia, alee.... zobaczymy w praniu, na razie robie wszystko bez zmian, tak jak przed ciążą.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    dev139prs__.png

    Tymon 09.04.2009 Iwo 17.12.2014
‹‹ 197 198 199 200 201 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ