Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Byłam dziś na wynikach i jestem zmartwiona
Glukoza wyszła mi strasznie wysoka. Na czczo 88 a po obciążeniu (50g glukozy) 188 ! Toż to masakra 
I nie wiem z czego aż tyle, bo ja słodyczy ostatnio mało jem. No poza batonikiem raz na tydzień i owocami. Kurde martwię się, żebym nie miała cukrzycy ciążowej
Mysiok piękny ten kombinezonik
Dzięki kochana za linka :* Już podesłałąm TŻowi, niech się napatrzy 
Kaarolaa krówką Malwinką też był zachwycony i mówi, ze czasem sobie jeszcze zerka w pracy na pocztę i ogląda Malwinkę
Jeśli chodzi o picie, to ja sporo piję. Zauważyłam, że dziennie pochłaniam co najmniej 2 litry wody u TŻa, a jak jestem u rodziców w ciągu dnia, to dochodzi jeszcze kawa, jakaś zupa właśnie lub ogólne nawadnianie się. Myślę, że tak ze 2,5-3 litry dziennie wypijam. Także z tym problemu nie mam na szczęście Aaaa i w nocy jak idę siq to po powrocie muszę uzupełnić płyny Więc przez noc potrafię 1l wody wypić 
Wczoraj rozmawiałam ze znajomą i ona mówiła, że w obu ciążach prawie nie czuła ruchów synów. Jakoś tak nie wierzgali za nadto. Poza tym miała mało wód płodowych i podejrzewała, że to przez to. Lekarka mówiła, że taki urok jej dzieci. Ale obaj zdrowi I w dodatku ten młodszy (4 m-ce) może spać w każdych warunkach, nic go nie rusza, nawet piski i wrzaski dzieciaków
Ja też nadal czekam na ruchy. jak do tej pory to ze 3 razy czułam tylko leciutkie puknięcie po lewej stronie i to tyle.
Kinga gratuluję zostania kocią mamą
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
eforts wrote:
50%
Synuś uczcił połowę drogi na ten świat i spowodował, odwrót mamusi śniadania!! Szok
Milego dnia dziewuszki, powodzenia na wizytach
Kochana mój uczcił nie wiem co bo miałam dokładnie to samo ale się zgrali:)
eforts lubi tę wiadomość
"nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."
czekamy na Ciebie z miłością :*
-
Qrczak nie martw się na zapas tą cukrzycą.Może to nie to a jeśli nawet to po prostu trzeba sie potem pilnowac i sluchac zalecen lekarza a dzieciaczki rodzą sie zdrowe i sliczne..moja kolezanka miala i wszystko z dzieckiem super!!
CO do kreski w poprzednej ciąży duuzo pozniej mi sie pojawila...teraz nie mam jeszczre..
Qrczak lubi tę wiadomość
-
u mnie też nic nie widac na brzuszku, a ruchy zaczynam czuc juz częściej i jestem pewna ze o na pewno mój synuś chyba w głowe dostałam przez tą wiadomośc o synku, a tak byłam pewna że bedzie córcia..eeee tam nie ważne, juz zbzikowałam wiec czy bedzie chłopak czy dziewczyna to malo istotne:)
-
nick nieaktualny
-
Julianna jeżeli Cię to mocno niepokoii to dzwoń do lekarza lub weź nospę i połóż się.
Linii nie mam ale moje sutki mocno ściemniały.
Mam do Was prośbę Napiszcie jakich kremów używacie do twarzy. Proszę o konkrety- marka, nazwa:-) Z góry dziękuję.
PCOS
W szczęśliwym cyklu pomógł: DONG, tampony borowinowe, inofolic.
-
Ja lini też nie mam Kopniaków tez nie mam, ale mam podejrzenia ze takie mocne pstryczki które dostaje coraz z wieksza sila to sa kopniaki. Musze badac dalej, a w tym nic przyjemnego nie czuje. Wczesniej czułam "to cos" tylko wieczorem, a teraz i w ciagu dnia zaczełam czuc to po prawej stronie po lewej, i własnie na dole w pachwinie czasem. Zobaczymy jak dalej bedzie i czy to kopniaki
Doris ja używam:
- nivea soft
- masc witaminowa
- kolagenu COLVITA (akurat dziad sie mi skończył na ciąże)
- i jak buzia bardzo, bardzo sucha to olay serum (kiedys promołszyn w rosmanie)
Wstawiam fotki Jak sie najem to mam juz brzucha:D Zdjecia robie przed śniadaniem i juz tak zostawiam zeby było ładnie widac. Zapomniałam dodac 2,8kg+ w ostatnim tygodniu najwięcej i idziemy w mase z córką od teraz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 13:37
Qrczak, Bukumola, Marimiko, Bursztynka, Niespodzianek:), lolaliciouse, Bogusiar80 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, malo sie odzywam ale wciaz was podczytuje choc za wszystkim nie nadazam bo niestety wciaz jeszcze pracuje wiec czasu za bardzo nie ma ale od sierpnia ide wreszcie na L4 wiec pewnie sie troche bardziej uaktywnie na forum
Kaarola, rowniez prosze o dopisanie mnie do waszej listy, mam termin na 23 grudnia I bedzie synek
Julianna, nie martw sie tym ze nie czujesz ruchow, ja tez jeszcze nic ale to kompletnie nic nie czuje, czasem tylko jakie lekkie napinanie brzucha ale to raczej nie dzidzius. Mnie lekarz powiedzial ze raczej ok 20 tygodnia dopiero mam szanse cos poczuc takze chyba nie mia sie czym niepokoic poki co..
I powiem Wam ze w ostatnich dniach tez odczuwam takie wlasnie dziwne klucie jakby we wzgorku lonowym, idealnie jak to opisala Julianna I troszke nawet mnie to martwi ale to sa takie chwilowe bole wiec sobie tlumacze ze to nic powaznego. Wizyta dopiero 17 lipca wiec jeszcze tydzien trzeba wytrzymac.
Tej kreski na brzuchu o ktorej piszecie to tez nie mam, a co to wogole jest takiego?? (sorry jesli pytanie jest glupie, jestem niedoedukowana najwidoczniej).
Gratuluje wszystkim dziewczynom ktore juz znaja plec, jest nas uswiadomionych juz coraz wiecej
-
Hana i gdzie ty to dziecie chowasz cudzino ?
Kremy mam na dzien Hildegard Braukman exquisit z colagenem, ale lubie tez estee lauder hydrationist ( ale jego ceny nie lubie ) na noc smaruje sie lancome nutrix - mam cere bardzo sucha.
Doris-83 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69537.png
-
nick nieaktualny
-
Wogole doczytalam dzisiaj o Zemrze i o jej saczacych sie wodach, ona nic sie nie odzywa, pisala ze lekarze nie daja jej wiekszej nadziei, jakto?? czy to oznacza ze w takiej sytuacji medycyna jest bezradna i nie da sie nic zrobic? czytalam o jakis szwach ktore sie zaklada, to nie ma zastosowania w takiej sytuacji? Przyznam sie ze sie zestresowalam jak to przeczytalam, to przerazajace ze na zadnym etapie ciazy nie mozemy byc spokojne i zawsze cos moze sie wydarzyc...
-
Bukomola..mój lekarz mi powiedział,że niestety na każdym etapie ciąży zawsze może wydarzyć się coś złego. Oczywiście może ale nie musi. Dlatego nazywa się to stanem odmiennym.
Szew zakładają chyba jak szyjka się skraca.
A ja sobie drzemkę ucięłam na 2 godz:-) Ciekawe, o której dzisiaj zasnę.PCOS
W szczęśliwym cyklu pomógł: DONG, tampony borowinowe, inofolic.
