Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ita wrote:Patrząc na zestawienie Pauli czuję się tozgrzeszona
a wręcz zaczynam myśleć o dokupieniu paru śpiochów i bodziaków
ITA zostanie Ci wybaczony każdy zakup, wiec nie krepuj się idź na zakupyja tez muszę jeszcze dokupić parę ciuszkow, tak abym nie musiała przedzierać się przez zaspy, bo czegoś mi brakuje hihi
Ita lubi tę wiadomość
-
Witaj kolejny tygodniu i witajcie kolejne kg
:P Myślałam, że będę jedną z tych fit mam z dużym brzuchem i zgrabna pupą, ale niestety raczej zmierzam w kierunku dużego zwierzęcia morskiego.
I niestety zaczynam mieć problemy ze snemUwielbiałam spać do tej pory. Teraz jak się położę do łóżka to wiem, że czeka mnie koszmar zmuszania się do spania na lewym boku i wstawania do łazienki na siknięcie
Nie mogę z tym lewym bokiem. Co się nie położę jak podręcznik przykazał w rogalu na lewym boku, to się budzę na prawym przytulona do rogala
:P
Głodna jestem i nie chcę żadnego pełnoziarnistego, zbilansowanego posiłku tylko chcę zeżreć coś dobrego co mi poprawi humor teraz, a zepsuje przy następnym stanięciu na wagę:P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 08:58
ewelinka_shn, kaarolaa, Ita, goto4, Marimiko lubią tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
nick nieaktualnyWitam sie i ja. Juz tydzien jak mieszkam w szpitalu. A przede mna jeszcze minimum 2 tyg. Dzisiaj w nocy znow mi zaczely saczyc sie wody ale na szczescie nie tak mocno jak tydzien temu.
Lola nie patrz na wage. Ja od 3 tyg sie nie wazylam i jest mi z tym dobrze, jem wszystko na co mam ochote i widze ze tylek rosnie, ale jestem z tym pogodzonaw koncu to ciaza...a po tak dlugim lezakowaniu napewno sporo mi przybedzie.
-
Ja też się boje stawać na wadze. Całe szczęście o ważeniu przypominam sobie dopiero po śniadaniu więc odkładam je ciągle na kolejny dzień.
Choć muszę przyznać, że odkąd znów sama gotuję (a nie jestem tuczona przez teściową) to jakoś mi lepiej.
Bo może i zdarzy mi się ciasteczko czy czekoladka, ale wrocilam też do kasz, warzyw i owoców.
Mmm... dzis wieczorem koktajl bananów - brzoskwiniowyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 11:46
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
co do spania tez mam problemy ostatnio..mimo podusi nie moge znalezc wygodnej pozycji..a dziewczyny...co do spania na lewym to nie przesadzajmy...ja zasypoiam na prawym, inaczej nie umiem..czesto spie na plecach z glowa i nogami troche wyzej a tylko moze 1/5 nocy na lewym...spoko..to nie szkodzi dziecku, bo w 1 ciazy tez sie az tak tym nie przejmowalam..nikt nie wytrzymalby 8 czy 9 godz na 1 boku...tylko mozna sobie w ten sposob zaszkodzic
-
Mysiok dobrze gadasz ja generalnie mam ten plus że przed ciążą też spałam na lewym boku, z tym że więcej się przekładałam na prawy, plecy. A teraz jest mi trochę ciężej bo w nocy bardzo nasila mi się ból kości łonowych i im mniej się ruszam tym lepiej za to lewe biodro boli mnie po takiej nocy na maksa także muszę się więcej przewracać
My wczoraj byliśmy na weselu, najadłam się, pobujałam się jedną piosenkę i tyle
Lola ja też myślałam, że będę chodzić do pracy w ciąży a później na fitness do tego podróżować z dzieciaczkiem w brzuszku to tyle z tego wyszło, że koń by się uśmiał
No nic teraz byle do wtorku coby się okazało, że szykla stoi w miejscu to chociaż na basen wrócę (inaczej nie widzę przyszłości mojego kręgosłupa) i do spacerów))))
Ita, lithe123 lubią tę wiadomość
-
A za mną chodzi kurczak z kfc. Od początku ciazy nie zjadlam nic z fast foodow, w ogóle zero śmieciowego żarcia wiec chyba mi sie należy co?
Ale mam zmartwienie- odebrałam wynik ft4 po 3 tyg brania euthyroxu i nic- praktycznie sie nie zmienił. Było 1.09 jest 1.1 przy normie 0.93-1.7ng/dl. A Endo chciała mi go podbić tak do 1.3-1.4. Tarczycowe dziewczyny, co o tym sądzicie? W pierwszym trym. miałam ft4 jeszcze w środku normy i Endo twierdzi ze to jest najważniejsze ale i tak sie juz martwię. I czemu ten euthyrox nie podziałał?? Z drugiej strony Qurczak przy praktycznie identycznych wynikach w ogóle nie dostała leków. I bądź tu mądry człowieku.
Dzis kładziemy corcie spać pierwszy raz w "dorosłym" łóżeczku, takim bez szczebelkow. A szczebelkowe czeka na Helenkętrzymajcie kciuki, bo czarno to widze. Jesli w ogóle zaśnie to pewnie w nocy przyjdzie spać do nas
Karolaa jesteście naprawdę dzielni. Stuknal Wam tydzień w szpitalu, a to kolejny tydzień w którym Marceli mógł podrosnac i nabrać siłWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 15:10
kaarolaa, Lola83 lubią tę wiadomość
-
lithe123 - jestem tarczycowcem, ale nie miałam problemów z ft4 i nie potrafię nic doradzić. Jedyne co przychodzi mi do głowy to, że 3 tygodnie to być może zbyt krótki okres na badanie. Podobno w ciąży mamy badać sobie hormon kontrolnie co 6 tygodni. Mi lekarka powiedziała, że badanie mam zrobić po miesiącu, bo czekamy na reakcję organizmu na zwiększoną dawkę euthyroxu po skoku tsh.
-
zokeia wrote:lithe123 - jestem tarczycowcem, ale nie miałam problemów z ft4 i nie potrafię nic doradzić. Jedyne co przychodzi mi do głowy to, że 3 tygodnie to być może zbyt krótki okres na badanie. Podobno w ciąży mamy badać sobie hormon kontrolnie co 6 tygodni. Mi lekarka powiedziała, że badanie mam zrobić po miesiącu, bo czekamy na reakcję organizmu na zwiększoną dawkę euthyroxu po skoku tsh.
-
nick nieaktualny
-
Lithe zokeia może mieć rację. W przypadku tsh zawsze mi lekarE powtarzali, że nie ma sensu robić badań częściej niż co dwa miesiące bo organizm po prostu nie zdaży zareagować np. na zmiane dawki
Kaarola te dwa tygodnie to szybciutko Ci miną. 1/3 leżenia juz za tobą!kaarolaa lubi tę wiadomość