Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja przed glukozą biorę euthyrox. Mi położna kazała przyjść na czczo, pozwoliła wkropić cytrynę do glukozy i powiedziała żebym koniecznie miała ze sobą jakieś jedzenie żeby po tych 2godzinach coś zjeść (bo można zasłabnąć podobno).
kaarolaa skąd takie różne opinie? Napewno to zdanie tego ostatniego lekarza jest ważniejsze? A wiadomo czy do Olsztyna to trafiasz na chwilę czy na dłużej?
zokeia lubi tę wiadomość
-
Lithe ja również mam niedoczynność tarczycy. Ft4 w ciazy nalezy podnosić lekami by było w górnej granicy normy. Tez miałam zwiększoną dawke-nie szkodzi ona malenstwu. Dodatkowo powinnaś suplementowac jodem i wit d3
jak jod i d3 jest dostarczane to organizm lepiej reaguje na lek. Trzeba też pamiętać by nie dopuścić do anemii bo ona również pogarsza wyniki.
Karola a ten drugi lekarz sądzi ze dom to za mało i konieczny szpital? Może jeszcze się zmieni
-
Karola ja wiem ze chcialabys juz isc do domku ale w tym drugim szpitalu przynajmniej będziesz miala pewność, ze w razie przedwczesnego porodu będą sie mogli zajac Twoim synkiem. Ściskam Cię mocno:* a moze tak jak piszą dziewczyny cos sie jeszcze zmieni.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny,
karola wg mnie to dobrze, że lekarze chcą Cię przenieść do bardziej specjalistycznego szpitala, tam Was zbadają i będę wiedzieli co i jak i już oni zadecydują co dalej;
ja jestem po wyjazdowym weekendzie, dużo pozycji siedzących, zaczęłam brać no se, moja macica się napina, choć czasem nie wiem czy to ona, czy malutka;
ja też mam malo ciuszków więc nie ma sensu zamieszczać listy, parę bodziaków, jakieś spodenki, dresik i pajacyki, coś czuję że moją listę zamieszczę dopiero w październiku:) na ten czas planuje większe zakupy
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Kanapa jest jeszcze trochę czasu więc zdążysz się zaopatrzyć
Karola najważniejsze żeby wszystko było dobrze z Wami i nie było żadnego zagrożenia. Wiem, że lepiej po stokroć byłoby leżeć w domu, ale jeszcze nic straconego :)myślę, że jak wszystko się unormuje to puszczą cie do domu :*
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Karola może to dobrze, że przeniosą Cie do ol bo tam oceni Was kolejne grono lekarzy, którzy może stwierdzą że nadziejecie się do domu a jak uznają ze bezpieczniej w szpitalu to chyba lepiej zostać. Myślę, że w takim wypadku konsultacji nigdy za wiele.
Poznasz mojego gina no i mnie
Mąż mnie opuścił na trzy dni, smutno no i sama będę musiała iść jutro do lekarza a już się przyzwyczaiłam, że chodzi ze mną i jakoś mi raźniej , kiedyś myślałam że się do tego nie przekonam
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBo dzisiaj byli tych lekarzy wiecej rano i wypowiadal sie ten ktory mnie przyjmowal a wg niego sytuacja jest zla i musze trafic do specjalistycznego szpitala na patologie. Nie ma mowy o lezeniu w domu. Co do tego jak dlugo bede lezala to nie wiem, mozliwe ze az do konca...ale najwazniejsze zeby maly byl pod dobra opieka gdyby akcja poroda zaczela sie za szybko.
-
nick nieaktualnyWiem dziewczyny to jest dla naszego dobra. I najwazniejsze ze sie nami dobrze zajmuja ale do olsztyna moja rodzinka nie bedzie tak czesto jezdzila jak tutaj. Raz, gora dwa razy w tygodniu beda. Tam to juz wg sie zanudze, chyba bede musiala zainwestowac w dobre ksiazki.
-
Karola a może się okaże, że w Olsztynie poleżycie z tydzień bądź dwa, sytuacja się unormuje i wypuszczą Was do domu. Oby tak też było. Ja trzymam za Was w dalszym ciągu mocno kciuki i nie zamierzam puszczać
A eforts się zaoferowała, że będzie Cię odwiedzać w Olsztynie
Na forum to napisała, więc się teraz nie wykręci 
Tym bardziej, że słomianą wdową została na jakiś czas, to pewnie i jej się nudzić będzie Już Wam zazdroszczę tego spotkania
Ita, eforts, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny na ostatniej wizycie gin stwierdził ze mam przepuklinę pępowinową i dał mi skierowanie do chirurga. W zeszły piątek wybrałam się do chirurga i potwierdził diagnozę ale odradził operacji w ciązy dopiero po porodzie kazał zgłosić się na operacje bardzo się boje bo jestem w 25tyg ciąży i lekarz powiedział ze muszę teraz jeszcze bardziej na siebie uważac żebym nie musiała być operowana w ciążymamuśka)
-
Witaj basia. A możesz powiedzieć, czy miałaś jakieś objawy w związku z tą przepukliną? Coś bardziej bolało, dokuczało? Bardzo Ci współczuję takiej diagnozy. Teraz musisz się baaardzo oszczędzać, nic kompletnie nie dźwigać i uważać na siebie. Nie martw się, będzie dobrze. Grunt, żeby przepuklina się nie powiększyła zbytnio podczas ciąży.
-
po pierwszej ciąży(2010r) nad pępkiem zostało mi takie wybrzuszenie i jak to nieraz dotykałam to bolało ale musilalam ze tak ma być a teraz w drugiej ciąży jak brzuch zaczał rosnąć to zaczęło bardzo bolec pod pępkiem i nad nawet delikatne dotkniecie sprawiało ogromny bol a teraz musze obserwować eby te miejsca nie zaczęły siniec czerwienic się i twardniecmamuśka)
-
ja urodzilam sie z przepuklina pepowinowa, na szczescie nie mialam zadnej operacji, tylko mama mi naklejala specjalne plasterki na pepek, podobno po roku juz nie mialam
basia mam nadzieje ze wszystko bedzie ok a operacja odbedzie sie dopiero po porodzie !
-
Dzień dobry. Karola będzie dobrze w szpitalu jesteś pod stała opieką, sama wiem po sobie leżąc miesiąc czasu w szpitalu chodząc tylko do wc.Chciałam już do domu i tam leżeć a jak wróciłam czekałam tylko do wizyty aby sprawdzić czy z dzieckiem wszystko dobrze.Musi być dobrze trzymam kciuki
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak tak eforts pisala ze wpadnie do mnie wiec tez trzymam ja za slowo bedzie mi milej i napewno czas mi szybciej minie, dobry chociaz jeden dzien jak ktos sie pojawi.
Basia oj to musi byc bardzo niemile uczucie i bol tak jak pisalas. Ale dasz rade, teraz poki maluch jest mniejszy moze zrob wiecej zaplanowanych.rzeczy a jak brzuszek zacznie mocniej rosnac to bedzieszmola odpoczac.
Qrczak lubi tę wiadomość
