Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaki ładne słoneczko za oknem. Czyżby ostatnie podrygi lata?
Milcia będzie dobrze. Mocno trzymam kciuki. Ja całe szczęście tylko na początku bralam nestatyne a od tamtej pory spokój.
Eforts mi też zdarza się oszukiwać mężuna co do godzinyale zazwyczaj dwa dni pod rząd się nie udaje
eforts lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. 60% ciąży zaliczone. Wreszcie się wyspałam! Zaczynam mieć problemy z dobrym ułożeniem się i ze skurczami łydek. O sikaniu w nocy nie wspomnę. Chociaż to mi się chyba zawsze zdarzało. Mam pęcherz jak orzeszek.
A na łydki trzeba brać magnez, więc zamówiłam dzisiaj w tesco gorzką czekoladęPowiem Wam, że zakupy internetowe to jest zbawienie. Wszystko wybieram sobie w necie, a za jedyne 3,40 zł są dostarczane i WNOSZONE do domu. Genialne
kaarolaa, Ita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyeforts wrote:Dzień dobry, rzeczywiście podobno zostało nam jeszcze kilka dni ciepłego
Karola juz wcześniej miałam Cie zapytać czy Ty przez dwa tygodnie nie stałaś na nogach?
miłego dnia wszystkim -
Kurcze młody jak juz się urodzi (oczywiście w odpowiednim terminie) to będzie mamusi wynagradzał
Bo tak pomyślałam czy lekarze nie pozwoliliby Ci na takim wózku pojechać pod prysznic i na jakimś krzeselku w pozycji siedzącej go wziąć? Teraz takie proste rzeczy mogły by Ci sprawić trochę radości i pozwoliłyby na chwilę relaksu.kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zokeia w jakim mieście takie luksusy w tesco?!
W wawie dostawa kosztuje min. 8zl! Jak uruchamiali tę usługę 2lata temu to max. było 5zł i wtedy w tygodniu w pracy robiłam zakupy a wieczorem odbieralam... teraz to wolę męża wysłać bo lidl blisko.
Odkąd tesco podniosło ceny za dostawę obrazilam sie na nich. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kaarolaa, moja Mama leżała ze mną 4 miesiące (co brzmiało w opowieściach dość abstrakcyjnie) i teraz jak czytam Twoje zmagania z codziennymi czynnościami to mam ochotę wyściskać mamę za wszystko co dla mnie zrobiła
kaarolaa, eforts, Lola83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hello! Kochane! Melduję się
wizyta kuzynki zakończona i wracam do codziennego rytmu
Mały dzisiaj rusza się jak szalony. Na spacerze z mężem i Panem Psem usiałam na ławce odpoczywać i ledwo doczłapałam się do domu bo tak mi kopytkami rozpychał. W okolicach jajnika mnie bolało. Poleżałam i przeszło.
Dzisiaj rano musiałam majtki zmienić bo miałam dużo lekko kremowego śluzu...czyżby to była infekcja? Teraz w majtkach już normalnie. Wizytę mam dopiero 08.09 i nie wiem co mam zrobić.