X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w rodzinie jest trójka dzieci i każde bez znieczulenia. Wydaje mi się ze ja jestem odporna na ból i dam rade ale zobaczymy co przyniesie życie nie zspieram się w żadną stronę :) na pewno są kobiety które nie są w stanie sobie z nim poradzić.

    Mi lekarz powiedział, że wszystko jest w głowie i ostatnie o czym mam pomyśleć na porodówce to żenie dam rady urodzić. Mam przyjść z pozytywnym myśleniem i wwiarą w naturę :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie latwo nie poddam podczas porodu, chociaz moze sie trafic moment w ktorym zwatpie we wlasne sily i to czy dam rade. Narazie mam motywacje ze strony siostry. Skoro ona rodzila 6 godzin bez jakiegokolwiek znieczulenia to i ja dam rade :-)

    A tak kazda z nas zrobi jak bedzie uwazala za sluszne. Nie powiem kobiety czesto przezywaja traume i dobrze, ze moga skorzystac z czegos takiego jak zzo czy nawet ten gaz o ktory pyta sie kanapa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2014, 12:22

  • Niespodzianek:) Autorytet
    Postów: 752 411

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie znieczulenia nie ma co generalizować bo każda z nas ma inny próg bólu i wyobrażenie na temat porodu. Jeśli jest taka możliwość po co się męczyć? Ja co prawda rodziłam bez zoo i nie wspominam porodu jako traumy - wręcz przeciwnie:) wszystko wyjdzie podczas porodu ale fajnie jest mieć koło ratunkowe..

    evr44nt.png

    z9vvjl9.png
  • Niespodzianek:) Autorytet
    Postów: 752 411

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie znieczulenia nie ma co generalizować bo każda z nas ma inny próg bólu i wyobrażenie na temat porodu. Jeśli jest taka możliwość po co się męczyć? Ja co prawda rodziłam bez zoo i nie wspominam porodu jako traumy - wręcz przeciwnie:) wszystko wyjdzie podczas porodu ale fajnie jest mieć koło ratunkowe..

    kaarolaa, eforts lubią tę wiadomość

    evr44nt.png

    z9vvjl9.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zresztą nie ma co porównywać poród porodowi nie równy :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • maria.sm Ekspertka
    Postów: 122 58

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga ale jak jest mozliwosc i ktoras chce skorzystac to ja naprawde polecam Znieczuloenie nic mnie nie bolalo zadnej migreny biergunek mdlosci po nim nie mialam moze to zalezy od organizmu...wsumie czemu w tych czasach majac takie udogodnienie jak przezycie porodu w oczekiwaniu na dziecko z mezem bez bolu to cos gorszego ? jak dla mnie rewelacja osobicie polecam a porod bez znieczulenia dosc ciezko wspominam

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    maria.sm
  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maria.sm samo wklucie nue bolalo? Bo wygląda strasznie a nie można się ruszać.

    Ja tez spróbuję naturalnie ale jezeli bede czula ze ból mnie przerasta to skorzystam ze znieczulenia. Chce mieć sile na powitanie mojego Szczęścia :).
    Poridy sa różne, każdy inny. Ja chce mój zapamiętać jako cudowne wydarzenie :)

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • maria.sm Ekspertka
    Postów: 122 58

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wlasnie i ja ten 2 taki wspominam 1 bardzo ciezko pomimo ze wiadomo radosc jest jak dostajesz w rece swoje malenstwo ;) ja tez mysllaam ze moze i nawet bez znieczulenia pojdzie ale jak przyszlo co do czego przyszly te silniejsze skurcze to poprosilam o znieczulenie Przyszla anestezjolog z jakas dziewczyna chyba pielegniarka i najpierw mialam znieczulenie skorne tez igla ktore nic mnie nie bolalo a po 2 min znieczulenie w kregoslup ktore nic nie boloalo dzieki temu wczesniejszemu znieczuleniu :)

    maria.sm
  • Klif Autorytet
    Postów: 1053 848

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jedna z dziewczynek,ktora jest po prawej stronie,ulozona glowkowo(druga,po lewej miednicowo) potrafi tak mi wcisnac gdzies swoja nozke,ze bol pod zebrami i/lub zoladka mam tak silny ze nie moge ani siedziec,ani lezec,ani stac, ani chodzic.Trzy razy juz mi tak zrobila. Raz trwalo to ponad godzine i dzis z 15min.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    ug37px9iyhvbmwqv.png
  • Klif Autorytet
    Postów: 1053 848

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodu jesli malutka ulozona miednicowo nie ulozy sie glowkowo to bede miec cc,ale jesli obie beda glowkowo jest opcja porodu sn. Wolalabym cc bo tyle sie teraz mowi o niedotleniu przy porodzie drugiego z blizniat.Jesli jednak sn to tylko z zzo jesli bede mogla.

    ug37px9iyhvbmwqv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Klif to dopiero poczatek. Poczekaj az beda wieksze i zacznie im brakowac miejsca. Wtedy pokaza na co je stac :-)

  • aga.just Autorytet
    Postów: 3068 1303

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maria.sm wrote:
    Aga ale jak jest mozliwosc i ktoras chce skorzystac to ja naprawde polecam

    pewnie, że tak. Jak ktoś chce i ma możliwość to czemu nie? :)
    Chodzi mi bardziej o to, że gdybym nie rodziła nigdy wcześniej i przeczytała tutaj, że poród bez zzo to traumatyczne przeżycie to chyba bym zawału dostała i zaczęła panikować.
    Uważam jedynie, że takie strasznie pierworódek i generalizowanie nie jest fajne, tym bardziej, że chyba sporo dziewczyn pisało, że jednak nie mają takiej możliwości wyboru. Ot, jedynie to mam na myśli. Mój post miał być na pokrzepienie serc, że wcale nie jest tak źle jak straszą i że jak ktoś rodzi bez zzo to nie jest wcale gorszy ani lepszy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2014, 15:05

    eforts, lithe123, maria.sm, Ita, kaarolaa lubią tę wiadomość

  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście to jest każdego indywidualna sprawa co wybierze, ja majac taka mozliwosc i to za free na pewno skorzystam, dla mojej siostry moment kiedy zobaczyla dziecko byl najwspanialszy ale bol oslabil ja tak bardzo, dostala krwotoku wiekszego niz sie spodziewano ze pamieta to tylko jak przez mgle - ja nie chce byc w takiej sytuacji wole sie skupic na dziecku niz na bólu bo takie mamy czasy ze zzo jest w standardzie. Wiadomo ze kazdy porod jest inny nie ma co generalizowac moja druga siostra urodzila dwojke dzieci bez zzo ale nie wspomina tego az tak zle jak ta ktora rodzila 2 dni temu, nasza mama tez byla obecna i co jakis czas zagladala do niej podczas porodu widziala jak sie meczy strasznie ale na zzo bylo juz za pozno... no i jak nie ma sie tych badan a nagle poprosi sie o zzo a rozwarcie bedzie powyzej 6 cm to juz raczej znieczulenia sie wtedy nie dostanie, wiec warto sobie taka furtke otworzyc podczas przyjecia do szpitala juz :) moja siora byla pozytywnie nastawiona i od poczatku chciala rodzic sn i bez zadnego znieczulenia ale po przyjeciu do szpitala ogarnal ja strach jak to bedzie, czy da rade, jaki to bol i niestety wszystko zadzialalo nie tak jak chciala. dobrze ze byl lekarz wtedy na dyżurze ten do ktorego chodzila i szybko zadecydowal o kroplowce bo by sie meczyla znacznie dluzej...i miala swietna polozna ktora naprawde super sie nia zajela ...
    kazda z nas to przejdzie bez dwoch zdan wiadomo, ja jej zazdroszcze ze ma to juz za soba i teraz moze sie cieszyc mala ktora jest piekna, zakochalam sie w niej i juz nie moge doczekac sie swojej Kruszynki...

    maria.sm lubi tę wiadomość

    Kate

    np55zzc.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oglądałam porody i popłakałam się ze wzruszenia :)

    I chyba zacznę się bać znieczulenia ze względu na wkłucie w kręgosłup :/ ale nic narazie o tym nie myślę, może synek przyjdzie na świat gładko i bezboleśnie :)

    kittykate, Ita, kaarolaa, Niespodzianek:) lubią tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytałam polożna o to wkłucie ale uspokaja że to nie boli wazne by to bylo w bezruchu miedzy skurczami.
    Tez o tym nie mysle wazne by wszystko bylo ok i dziecko urodzilo sie zdrowe, i zebym mogla sie skupic na samym porodzie a nie na bólu :) no i o pierwszych chwilach z moim dzieckiem...
    bedzie dobrze, juz niebawem...

    eforts lubi tę wiadomość

    Kate

    np55zzc.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PS. tez zawsze placze jak ogladam porodowke... :)

    Kate

    np55zzc.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie właśnie dzwoniła gin... Muszę jutro jechać do niej zrobić posiew z pochwy i po niedzieli posiew moczu, żeby wykluczyć jakieś zagrożenie infekcji i bakterii koło macicy. Już się zdenerwowałam. Nie podobają jej się moje leukocyty i wysokie CRP, które jest z tym związane

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Do mnie właśnie dzwoniła gin... Muszę jutro jechać do niej zrobić posiew z pochwy i po niedzieli posiew moczu, żeby wykluczyć jakieś zagrożenie infekcji i bakterii koło macicy. Już się zdenerwowałam. Nie podobają jej się moje leukocyty i wysokie CRP, które jest z tym związane

    Przeżyłam już 2 infekcje w ciąży, jedna była gorsza od drugiej. wysoki poziom leukocytow w moczu nabłonki płaskie etc okropienstwo, żołtawy śluz, za kazdym razem dostawałam dopochwowo antybiotyk, za pierwszym razem pimafucin + przez 10 dni co drugi dzien Mucovagin oraz bakterie kwasu mlekowego Trivagin a za drugim razem Macmiror i dopiero mam spokoj od tego czasu.
    Także głowa do góry bedzie dobrze. Infekcje w ciazy to niestey norma :/ sa uciazliwe niestety i trzeba leczyc.
    Bedzie dobrze :)

    Kate

    np55zzc.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz tez na początku miałam trzy posiewy robione i trzy antybiotyki brałam. Długi czas był spokój aż do teraz.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2014, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry w niedzielny poranek :-)

    Milcia bedzie dobrze. Ja 2 tyg biore juz antybiotyk a infekcji ani zakazenia nie mam. U mnie jest to w standardzie pobytu w szpitalu. I kurcze juz 2 tyg jak tu leze i szczerze to nawet szybko ten czas leci :-) jutro kolejne CRP i usg chyba maja zrobic.

‹‹ 874 875 876 877 878 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ