Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jest temat spania, zasypiania,to jeszcze napiszę że w ostatnich kilku dniach zauważyłam, że Jasiek je przed zaśnięciem mleko z piersi, wydaje mi się że zasypia, odkładam delikatnie ale okazuje się że on wcale nie śpi, leży, przewraca się, ja siedzę obok i go głaszcze,trzymam za rącze, szepcze ciii, jak zaczyna marudzić to go biore, przytulę, dam łyk wody i znowu odkładam.wszystko w ciszy i w spokoju. Trwa to pół godz, czasem krócej i maly potrafi sam zasnąć, @@ Jakieś trzy razy taka syt miała miejsce pid rząd, raz na rękach dwa razy w lozeczku, dla mnie to coś nowego, bo do tej pory tylko przy piersi.
-
Olza wrote:Dziewczyny, czy odczuwacie jeszcze skutki porodu?
Ja niestety tak, miałam już usuwaną nadżerkę.
Teraz jestem już po drugim zabiegu laserowym monalisa touch, ponieważ obniżyła mi się ściana pochwy i miałam problemy z wysiłkowym nietrzymaniem moczu. Także mam wrażenie że moje ciało po dwóch poradach rok po roku to ruina.
Ja może nie takie dolegliwości jak ty ale dokucza mi kręgosłup i mam ból prawego nadgarstka, trwa to już 3 tydzień, boli tak bardzo że mam problem z podnoszeniem synka, robię to ale bol straszny. Robiłam rtg bo myślałam że może jest pęknięcie, ale nie więc poszłam do ortopedy i powiedział że to na związek z utratą kolagenu, porodem etc.. Mam maści ale karmie wiec nic konkretnego nie przepisał. Któraś z was też na coś z nadgarstkiem? -
u mnie lewy
ale z ciążą i porodem tego nie wiążę a z przeciążeniem, na lewej rece nosze małą (mąż dla odmiany na prawej), kiedy obejmuje ja dłonia, nadgarsyek cierpi, juz kilka miesiecy z przerwami. Bo było dobrze, ale ostatnio wygłupilam sie z noszeniem najstarszego...stara i głupia baba ze mnie...bol od miesiaca,,,jak pamiętam, smaruje masciami
ale do dłuzszego noszenia nosze te "zwykłe" opaski uciskowe na nadgarstek (a'la rekawiczkaz), np wczoraj nad jeziorem, odciaza skutecznie -
Ja pewnego dnia obudziłam się z bolącym nadgarstkiem i myślałam że źle spalam, powyginana podczas karmienia czy coś.. Gdy nię minęło to poszłam prywatnie bo na NFZ termin na październik.. Ncmmt..
To nie tak że poród i boli nadgarstek, u mnie 3 poród, przeciążenie organizmu, związane ponoć z ubytkiem kolagenu.. Generalnie jak powiedziałam że mam 7 mczne dziecko to powiedzial:tu przyczyna. Bardzo boli i doskwiera.. No ale cóż.. Żyć jakoś trzeba -
Vella ja mam to samo z prawym nadgarstkiem. Przed ciążą w ogóle miałam słabe nadgarstki, bolały mnie przy ćwiczeniach w klęku podpartym. Ortopeda powiedział, że to niedobór mazi stawowej i zalecił galaretki, których za bardzo nie jadłam bo nie lubię. Teraz jest tragedia, nie mogę w ogóle podnosić dziecka prawą ręką, planuję iść do lekarza, ale odwlekam przez pandemię.
U doktora google znalazłam, że istnieje coś takiego jak zespół de Quervaina zwany potocznie "kciukiem matki", jak nic pasują mi wszystkie objawy, ale leczenie to głównie rehabilitacja i oszczędzanie ręki. Może kiedyś wybiorę się na badania, na razie staram się podnosić Anię z lewej ręki.
Olza ja też odczuwam skutki porodu, tzn dalej boli mnie blizna po nacięciu krocza (miałam spore nacięcie na 8 szwów przez próżnociąg). Boli raczej delikatnie, ale czasem jak jest jakiś gorszy dzień boli mocniej, tak że czuję dyskomfort przy chodzeniu.
Dalej mam pociążowe 10kg do zrzucenia, waga stoi w miejscu od kwietnia. Jem w miarę rozsądnie, ale fakt, że nie ćwiczę, a samo kp u mnie nic nie daje ze spadkiem wagi. Kiedyś może wrócę do ćwiczeń i pójdę na dietę jak skończymy kp.
Ogólnie mam takie poczucie, że to nie moje ciało, które znałam tyle lat, jestem słaba i nawet muszę dawać mężowi butelki z wodą do otwarcia, mam brzuchol jak w 6-7 miesiącu ciąży, ciągle mam bóle kręgosłupa i kolan. Pewnie niewyspanie i zmęczenie nie pomaga.
Kiedyś myślałam o 2-3 dzieci, ale teraz coraz bardziej skłaniam się do pozostania przy jednym. Chociaż to bardziej przez ciężki charakter Ani, ale fatalna kondycja po ciąży też ma trochę wpływu na tę decyzję. Może kiedyś zmienię zdanie -
U mnie na taki stan duży wpływ miał pierwszy poród próżnociag. Po porodzie zeszło mi 10kg miałam dietę cukrzycową więc dużo nie przytyłam. Przyszła pandemia i mam + 10 kg bo sobie dogadzalam słodycze, bułki...
Dodatkowo biorę serotoninę bo nie ominęła mnie depresja po porodzie, więc apetyt mam jak chłop. -
mój nadgarstek na pewno od specyfiki noszenia, pbejmowania dziecka
objelam tak 18 kg i trach...boli od nowa
mimo ze od 2014 r zaliczyłam 4 ciaze
kolana tez bola (mam urazowe) bo przytyłam
kregosłup po wkłuciach od znieczulenia i karmienia w pozycji zgarbionej
ja ewidentnie widze przyczyny dolegliwosci, jedne to pikus, drugie doskwieraja, lekarze hahahaha na pewno nie pomoga (za długa mam np historie z kolanami)
na nadgarstek szczerze proponuje te opaske, dałam grosze w aptece doz
plus smarowanie przeciwbolowymi/przeciwzapalnymi (lubie te masci z ibuprofenem) -
A może to ciesnia nadgarstka, szwagierka przy 2 dzieci właśnie teraz poszła i miala zabieg na 1 reke teraz czeka ja na drugą. Mówi ze spac juz nie mogła tak ja bolal.
Mnie zmow całe rece bola ogólnie ostatnio osłabiona jestem wszystkie mięśnie czuje do tego zaraz będzie okres i padam na twarz 😒
Co do usypiania to powiem tyle ze nic na sile kazde dziecko nauczy się spać samo. Syna usypialam na kolanach jak ząbkował pozniej byla walka zeby sam zasypial bezskuteczna i meczaca za jakieś czas zaczal sam chodzic do łóżka i zasypiac mial jakies 13 miesiecy. Wcześniej zasypial u nas i przenosiliśmy go.
Corka położona do łóżeczka potrafi prze godzine albo i 2 sie wygłupiać wstawać siadać kłaść sie turlać itd i fakt zasnie 0ozniej ale ja nie mam wieczorem juz sil na jej harce więc ją lulam i spij sobie 🙂Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
nickky wrote:Vella ja mam to samo z prawym nadgarstkiem. Przed ciążą w ogóle miałam słabe nadgarstki, bolały mnie przy ćwiczeniach w klęku podpartym. Ortopeda powiedział, że to niedobór mazi stawowej i zalecił galaretki, których za bardzo nie jadłam bo nie lubię. Teraz jest tragedia, nie mogę w ogóle podnosić dziecka prawą ręką, planuję iść do lekarza, ale odwlekam przez pandemię.
U doktora google znalazłam, że istnieje coś takiego jak zespół de Quervaina zwany potocznie "kciukiem matki", jak nic pasują mi wszystkie objawy, ale leczenie to głównie rehabilitacja i oszczędzanie ręki.
👍👍👍👍👍👍👍👍
Dzieki za nazwanie tego!! Lekarz mi to wszystko opowiadał i chyba nazwa rzucił ale nie zapamiętałam. O oszczędzaniu mowy nie na, orteza sprawy nie załatwi.. No nic.. Smaruje maściami i staram się lewa ręka więcej robić, bo boli jak choleraWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2020, 21:48
-
Też miałam kłopoty z nadgarstkami po ciąży ale tylko po tej, po wcześniejszych nie, blizna po cc czasem zaboli ale to nic wielkiego, wypadanie tylnej ściany pochwy miałam już dwie ciąże temu z każdą problem jest większy, jak skończę KP mam zamiar pujsc na zabieg, lekarz mi tłumaczył że to prosta rzecz, założą dwa szwy i po sprawie, nietrzymanie moczu przy większym wysiłku i przy pełnym pęcherzu. Tak że jak chodzi o poczucie jak wrak człowieka to witam w klubie. No i te kilogramy, mam zamiar teraz poważnie pomyśleć o sobie jak tylko skończę KP.
-
Nicky to miałaś noc 🙈 u nas chyba dwa razy się zdarzyło ze obudził się w nocy ale na półtorej godz, gaworzył sobie kręcił się a ja probowalam spac 😜 ale tyle czasu .. współczuje. U nas tez jest na pewno z 27-28 stopni ale nie mam póki co takich akcji. A nawet zauważyłam postęp. Od trzech dni rzadziej się budzi jak go uspie na noc. Dzis obudził się wlasnie o 24, ale poszedł spac ok 21 a z reguły chodzi o 20. Czyli prześpi tak ze 2 godz ciurkiem. Ale nie chwale go bo może to chwilowe
Ja jak usnie po cycku to zawsze odkładam na boczek często spi tak mocno ze bez smoka, rzadko kiedy odwróci się na plecy zanim wyjdę
Tez mam jeszcze ten galaretkowy brzuch🙈 od miesiaca jestem na diecie, nawet trochę schudłam ale brzuch jak wyglądał tak wyglada 🤔 -
U mnie niedziela z koszmaru.Miało byc plusku plusku w baseniku na balkonie, spacer na lody, a skonczylo sie na sorze na Nieklanskiej. Ala sie nam tak zakrztusiła (prawdopodobnie przez refluks), ze nie wiem jakim cudem zachowałam zimna krew i poryczalam sie dopiero jak czekałam na meza przed szpitalem (ja nie weszłam bo temperatura mi skoczyła z tych emocji). Cale szczescie skonczylo sie na strachu (ponoć cos w wynikach wskazuje na niewielkie niedotlenienie, ale takie moze powstac i przy silnym placzu - a krew ponoc się lała jak ją kuly), ale po całej akcji byla tak opuchnięta, ze balam sie, ze to alergia (moj maz po swoich atakach wyglada tak samo) i wolałam nie ryzykować, ze w nocy nam sie zadusi. Macierzynstwo ukazało mi swoja nową twarz.
Tak wiec wszelkie blw mamy zakazane, posilki mam zageszczac kleikami i tylko nie wiem co z woda, a to ona nam sie cofnela, poszla nosem i spowodowala cala akcje. -
Malgonia wspolczuje całej akcji dobrze ze tak sie to skończyło. Moja znow sie nie krztusi chyba ze pije wodę juz na sile i pół wypluwa to czasami za kaszle ale wczoraj ja karmilam w nocy i tak jakoś nie zdążyła połknąć ze wyszło jej nosem na szczęście podniosłam ja i szybko dala sobie radę.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Ja dziś mialam taka noc ze masakra corka co chwile sie budzila wzięłam ja do siebie ale nic to nie dało a syn spal ze mną yez6i drapał sie i plakal północy bo.pogryzly go komary i ma taka realcje alergiczne jak by szerszen go ugryzł masakra nic nie pomaga 😑Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Ja z takich pociążowych dolegliwości, miałam już 3 razy infekcję i było to mniej więcej w przeciągu 3 miesięcy, a moja gin, która prowadziła mi ciążę nadal nie widzi podstaw do zrobienia mi cytologii, chociaż nigdy jeszcze nie miałam robionej cytologii na NFZ, zawsze chodziłam prywatnie i chyba czas wrócić do mojej starej gin.
Nicky współczuję takiej nocki.. Ja czasem narzekam na mojego Miśka, że się budzi, ale jeszcze nam się nie zdarzyło obudzić w nocy i tak koczować do rana. Ostatnio obudził mi się po 5 i miał silną potrzebę "pochodzenia" po domu, pobawił się z 40 minut i poszliśmy spać dalej.
My też już od mniej więcej tygodnia raczkujemy, z każdym dniem coraz ładniej
Co do tego tematu zostawienia dziecka z mężem i wyjścia gdzieś dla siebie... co prawda z nim nie miałabym problemu zostawić, ale gorzej mam np z teściową. Jestem strasznie zazdrosna o swoje dziecko do tego stopnia, że w wręcz znielubiłam swoją teściową, która nom stop mi go zabiera jak tylko przychodzimy to np ucieka z nim do domu zostawiając mnie na podwórku. Jak nie uda jej się go zabrać podstepem, np z kocyka jak się ładnie bawi, to zaproponuje mi kawę, przynosi ją na dwór, a dziecko bierze ze sobą i nie ważne, że on akurat chce do mamy.. zrobi wszystko żeby odwrócić uwagę i jeszcze bardziej pogłębia moją zazdrość. Nawet sobie nie wyobrażam tego, że jak wrócę do pracy to będę musiała go z nią też czasem zostawiać. Ogólnie otwieram swoją działalność, ale to na pewno na poczatku nie będzie łatwe, dlatego mam w planach wrócić do pracy, a dopiero jak wszystko ładnie się rozkręci, wziąć urlop bezpłatny i próbować. Moja przyjaciółka i mama twierdzą, że przy pierwszym dziecku tak jest, łatwiej mi już będzie jak mały podrośnie, a przy drugim to już będę miała całkiem inne podejście. Ale moja zazdrość wydaje mi się chora, zamiast się cieszyć z chwili dla siebie to jestem zazdrosna o syna... mam nawet takie myśli, że będzie wolał moja teściową ode mnie. Mówię o niej, bo oni mieszkają blisko, w tej samej miejscowości, praktycznie podwórko przy podwórku. Mój syn ją lubi, powinnam się cieszyć, bo chętnie idzie do niej na ręce. Ale wkurza mnie to właśnie ze non stop by go nosiła I to że mi go zabiera i tak po prostu zamyka się z nim w swoim domu, nawet moja mama nie jest tak natrętna.
Nie chciałam żeby wyszedł z tego tak długi żalpost, ale strasznie mnie to wszystko gniecie...22 cykl 😶
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 💔
7 cs szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. ♥️
26.11.2019. 👶🏻🩵
👩🏻’97 🧔🏻♂️’93 -
Zanes sprobuj babke lancetowata. Trzeba umyc lisc, troszke rozgniesc w palcach, mozna mydlem posmarowac zeby lepiej przylegala i przykladac do bombli. Ja w dziecinstwie mialam silne reakcje na ukaszenia i tylko to pomagalo. Najlepiej gdyby dalo sie jakims bandarzem owinac, ale jak ukaszen jest duzo to pewnie ciezko by bylo.
-
Malgonia napędziłaś mi stracha... całe szczęście że u Ciebie dobrze się skończyło. Mimo wszystko my zaczęliśmy podawać jedzenie w kawałkach, bo zaczął dzięki temu ładnie jeść, teraz będę się bała
A u nas dziś noc piękna.. Dwie pobudki na szybkie jedzonko i cała noc w łóżeczku. Do teraz, właśnie się obudził. Oby więcej takich nocekZanes, juudi lubią tę wiadomość
22 cykl 😶
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 💔
7 cs szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. ♥️
26.11.2019. 👶🏻🩵
👩🏻’97 🧔🏻♂️’93 -
Mamy 1 ząbka 😁 przebil sie bo stuka o łyżeczkę 😁 ta druga jedynka na razie stanęła
AdelaX, Malamia, aganieszkam, juudi, kamciaelcia, nickky, pola89, Malgonia, Muki85, taka_mama, pawojoszka lubią tę wiadomość
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️