X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamy 2019
Odpowiedz

Grudniowe mamy 2019

Oceń ten wątek:
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malgonia spróbuję ale obawiam się że bez masci z hydrokortyzonem się nie obejdzie 😑 dalam mu syrop na alergie pozniej masc kupie bo masakre ma a ukąszeń duzo strasznie lubią go komary bo mnie ani jeden nie ugryzł 😑

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Malgonia szczerze współczuje, trzymała Cię adrenalina, ja to bym mega spanikowała ale chyba matki w takich sytuacjach umieją zachować zimna krew. Dobrze się skonczylo to najważniejsze

    Malamia nie wiem z czego to wynika może wlasnie dlatego ze to pierwsze dziecko ale powinnaś trochę wyluzować. Ja to wręcz się cieszę jak teściowa zabiera dziecko bo mam chwile dla siebie. Może ona wlasnie to celowo robi żebyś sobie odpoczęła a Ty to odbierasz negatywnie. Wydaje mi się ze dziecko nigdy nie będzie wolało babci od mamy

    Zanes gratulacje! Wreszcie ☺️

    Malamia lubi tę wiadomość

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • delilah11 Autorytet
    Postów: 779 392

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes doczekalyscie się 😁

    Małgonia współczuję nerwów ☹️ córka nauczy się jeść kawałki, miksuj coraz mniej jedzenie, dawaj kasze żeby były ziarenka, blw jest modne ale nie jest dla każdego. Ja nie widziałam jeszcze nastolatka który jadłby same papki więc wszystko w swoim czasie.

    U nas kawałki też tak sobie, mam zawał za każdym razem, ale staram się mu coś dawać, zwłaszcza kiedy my jemy. Zainteresowanie jest różne, często to tylko zabawa, ale do mojego jedzenia ciągnie, wręcz wyrywa mi z reki wszystko. Najbardziej lubi fasolkę szparagowa i słoiki z groszkiem zielonym. Moje zupy wchodzą mniej chętnie.

    Za to gagatek nie chce pić wody 😒 zamówiłam nowy bidon, może się przekona.

  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8884 7524

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam o waszych maluchach i coraz bardziej się przejmuję, że Madzia dalej nie jest mobilna :/ nie pełza, nie siada, nie raczkuje... Ale z tego co zauważyłam to wynika raczej z jej lenistwa. Robię jeden błąd: sadzam ją, ale inaczej się drze strasznie, siedzi bardzo ładnie, próbuje wstawać i raczkować z tej pozycji. Krew mnie zalewa jak rodzice czy teść biorą ją pod pachy żeby chodziła... 😡
    Zębów nadal brak ;)

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój tez nie pije ... ma jeden kubek ze słomka i drugi z takim gumowym ustnikiem i ani jedno ani drugie...

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Flame Ekspertka
    Postów: 208 140

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgonia, o matko, dobrze że jest ok. A w jaki sposób doszlo do tego zakrztuszenia wodą? Z czego piła? Stracha mi napędziłaś bo mój też często się krztusi i ma tendencje do cofania się picia i pokarmu.

    Z dolegliwości "od-dzieciowych" to mnie non stop bolą plecy od noszenia, ale to standard, to samo z kolanami i stawami w stopach. Wydaje mi się, że moje stopy i kolana nigdy nie byly przyzwyczajone do takiego obciążenia, bo ja lekka jestem, i stąd te problemy. Rano nie mogę stanąć tak od razu, tylko muszę najpierw kilkanaście kroķów tak rozchodzić utykając jak stara babcia

    3jvzi09kz73w5z9n.png
  • Olza Autorytet
    Postów: 368 164

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malamia ja cię rozumiem. Miałam tak przy pierwszym dziecku. Ale jak zaszłam w drugą ciążę i urodził się drugi synek, to teraz bardzo się cieszę jak gdzieś zabierają dzieciaki i mam chwilę dla siebie. Więc wydaje mi się że to minie. Nie nastawiaj się negatywnie do teściowej. Fajnie jak dzieci mają dobry kontakt z dziadkami.

    Malamia lubi tę wiadomość

  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszkam teoretycznie dzieci chyba do 10 miesiecy mają czas usiąść same

    aganieszkam, Malamia lubią tę wiadomość

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Malamia Autorytet
    Postów: 761 1153

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszkam Michaś usiadł sam dokładnie 25 lipca, a 26 lipca skończył 8 miesięcy ;) ale za to pięknie siedzi, stabilnie, sztywno, nie wygina się i nie wywraca. Potrafi szybko usiąść i tak samo szybko przejść do czworakowania ;)

    My tez nie pijemy wody... sam cyc. Podaję wodę z otwartego kubka. Bardzo powoli, do pierwszego łyka i od razu zabieram. Za chwilę powtarzam to samo. Bardzo chce tak pić, tak jakby chciał nas naśladować. No ale ciężko to nazwać piciem. Nigdy nie akceptował żadnej butelki, smoczka, dziubka. Jedyną rzecz poza cycem, którą zasysa to od jakiegoś czasu tubki owocowe gerbera czy bobovita - ulubiona przekąska

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    22 cykl 😶
    ________________________

    Starania od 07.2018.
    01.2019 💔
    7 cs szczęśliwy🍀
    5.04.2019. ⏸️
    25.04.19. ♥️
    26.11.2019. 👶🏻🩵

    👩🏻’97 🧔🏻‍♂️’93
  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 229

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Czytam o waszych maluchach i coraz bardziej się przejmuję, że Madzia dalej nie jest mobilna :/ nie pełza, nie siada, nie raczkuje... Ale z tego co zauważyłam to wynika raczej z jej lenistwa. Robię jeden błąd: sadzam ją, ale inaczej się drze strasznie, siedzi bardzo ładnie, próbuje wstawać i raczkować z tej pozycji. Krew mnie zalewa jak rodzice czy teść biorą ją pod pachy żeby chodziła... 😡
    Zębów nadal brak ;)
    Mój też nie siedzi i nie raczkuje, ale przecież nasze maluchy mają jeszcze na to czas. Nie ma zębów i nie widać, żeby szły.

    Jeśli chodzi o zakrztuszenie to my mieliśmy taką sytuację, gdy mały miał około 1 miesiąca. Podawałam mu wit. D w kapsułce, tej takiej wyciskanej, miękkiej i... kapsułka wypadła mi z reki i wpadła mu do gardła. Wit. D jest troszkę klejąca, do tego ta ampułka też i przykleiła mu się w gardle za migdałkami!!! Dobrze, że mąż był przy mnie i zachował zimną krew. Od razu małego wziął głową w dół, włączył mi w telefonie latarkę i dał patyczek do uszu. Kazał na siłę go wepchnąć, żeby wyciągnąć kapsułkę i się udało. Ja od razu w głowie miałam córkę tej znanej aktorki, co przez tabletkę do dzisiaj jest w śpiączce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2020, 10:22

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja przypomne
    Moi synowie raczkowanie/siadanie zaliczali po 10.m. I to bylo jak najbardziej prawidlowe

    aganieszkam, nickky, Malamia, taka_mama lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nickky Autorytet
    Postów: 654 457

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgonia współczuję, musiałaś mieć straszny stres :(

    Moja też nie siedzi i nie raczkuje, tylko pełza, zębów brak ;)
    Rehabilitujemy wnm w nóżkach, bo znowu zaczęła się prężyć, jak leży na plecach prostuje nożki i mocno napina aż jej drżą i obciąga palce, tzw nóżki baletnicy. Być może to właśnie napięcie ją powstrzymuje przed czworakowaniem i rehabilitacja pomoże, ale może być też tak, że po prostu to jeszcze nie jej czas na większą mobilność :)

    Dzisiaj nocka zdecydowanie lepsza, miała 2 pobudki 5 i 10 minut po odłożeniu, już myślałam, że będzie kolejna noc z głowy, ale po drugim utuleniu przez tatę poszła spać do 23 :) Potem 4 pobudki w nocy na szybkie cycowanie i wstała ostatecznie o 7, także nieźle :)

    Malamia zazdrość jest normalna ;) Też czasem tak mam, chociaż moja daje mi na tyle popalić, że doceniam jak ktoś się nią zajmuje. Ale czuję takie głupie ukłucie w środku jak widzę, że Ania dobrze się bawi z babcią czy czasem nawet z tatą. Ale walczę z tym i doceniam czas dla siebie :)

    n59yvcqg9cxqwkcx.png
  • Malamia Autorytet
    Postów: 761 1153

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina my mieliśmy ostatnio podobną sytuację, wypadła mi kapsułka i wpadła mu do buzi. Od razu wzięłam na ręce, spanikowana, że ta kapsułka na pewno mu się gdzieś tam przyklei... Na szczęście miał ją na języku, także szybko wyjęłam. Ale u mnie panika też od razu przeogromna.

    Nicki, moje dziecko jest chyba właśnie zbyt samodzielne i stąd ta zazdrość. Potrafi się bawić sam, nie wymaga mojej obecności, chociaż wiadomo że jest konieczna. Może jakby mi właśnie dał popalić to marzylabym o tym, żeby ktoś się nim zajął

    22 cykl 😶
    ________________________

    Starania od 07.2018.
    01.2019 💔
    7 cs szczęśliwy🍀
    5.04.2019. ⏸️
    25.04.19. ♥️
    26.11.2019. 👶🏻🩵

    👩🏻’97 🧔🏻‍♂️’93
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8884 7524

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uf, trochę się uspokoiłam. Wiem, że ma czas, ale co czytam w Internecie o rozwoju dziecka to niby już powinno w tym wieku robić to, tamto...
    Mam pytanie do mam, które są z dziećmi same (partner wyjeżdża na dłużej niż 2 tygodnie). Jak dajecie sobie radę? Pytam, bo siedzę u rodziców jak męża nie ma i jest to dla mnie męczące psychicznie
    .. Więc rozważam siedzenie z Madzią sama w domu podczas jego nieobecności. Tylko czy dam sobie radę? Ostatnio jak byłam z Madzią sama jak miała miesiąc to było mi bardzo ciężko, ale miałam babybluesa. A planujemy niedługo kolejne dziecko i nie wiem czy dam radę wtedy sama z małym dzieckiem i w ciąży? 😥

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala tez usiadla tydzien temu, a ona z tych, ktore ciagle nosi ;)

    A co do zakrztuszenia to ona nic nie pila. Cofnela jej sie woda. Ona ulewa czedto alr nigdy nic poza dodatkowym sprzataniem sie nie dzialo. Nie chce myslec gdyby czegos nie pogryzla i to by jej wrocilo.. gruzie wszystko co popadnie wiec moze jak miesiac bedziemy na papkacj to nic sie nie stanie.


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Muki85 Autorytet
    Postów: 458 794

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia całe szczęście wszystko skończyło się dobrze. Ja czasem podam córce kawałek chlebka lub gotowanego warzywa i jak się delikatnie krztusi, to aż mi serce staje..

    Malamia u mnie podobnie z tą zazdrością... Ja mieszkam za granicą, więc rzadko widzę teściową, ale jak była u mnie 2 razy to ja moje dziecko praktycznie tylko karmiłam, bo ona zaraz ją zabierała...i nawet z nią spała... i niby ktoś pomyśli fajnie, ale mnie się to nie podobało... Nie mówiłam nic, bo nie chciałam jej robić przykrości... To był tylko tydzień. No i długo nie mogłam przeboleć faktu, że ona pierwsza ode mnie widziała moja córkę po porodzie, bo ja miałam cesarkę w pełnej narkozie... Do tego wkurwiła mnie mocno jeszcze zanim córka się urodziła, bo imię które z narzeczonym wybraliśmy dla córki, jej się nie podobało i ona oczekiwała, że za jej namową je zmienimy... I parę innych drobnych rzeczy jeszcze sprawiło, że trochę mniej lubię teściową 😂

    U nas też upały, 27 stopni w sypialni, spać się nie da, mała budzi się często na cyca. Wody pić nie chce...

    Nadgarstek też mnie boli... Już od lutego. Stawy w łokciach też, ale to od jakiegoś miesiąca może. Cóż... Trzeba przecierpieć

    wnidj48ag36qvarj.png
    4.04 beta 1210 😀
    16.12.19 Natalka ❤️👶🏻
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszkam ja w ciąży z corka siedziałam sama po 6 tyg było ciężko ale dawalam radę pozniej jak juz byla na świecie tez ta sama historia w listopadzie rodzilam a od połowy stycznia bylam sama jeździłam jeszcze syna zawozić do przedszkola. Tez mialam dość ale przezylam teraz maz jezdzi na 2 tyg i 2 tyg jest w domu wiec do zniesienia choc tez ciezko. Niestety nie mamy wyjścia bo kończymy dom mamy kredyt przez in vitro i nowy samochód no i dzieci nikt mi nie pomaga, mama czasami przyjezdza na 2 dni raz w miesiacu takze widzisz.
    Czasami wszystko się da przetrzymać skoro nie ma innego wyjscia

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8884 7524

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie też teraz wykańczamy dom, niedługo kasa też pójdzie na kolejny transfer (jeśli się nie uda to cała procedura od nowa), więc kasa potrzebna... Tak to bym kazała zmienić mężowi pracę... Jak już zrobi się chłodniej to spróbuję zostać sama. Życie na walizkach z dzieckiem to jakaś masakra. A mieszkać z rodzicami nie chce. Szczerze powiedziawszy to wolę podejście mojej teściowej jeśli chodzi o wnuki niż mojej mamy. Jak mam słuchać co chwilę: że mam "cienkie mleko" albo "nakarm ją teraz, bo jest głodna" (ja chyba lepiej wiem czy moje dziecko jest głodne), itp. to już wolę sama siedzieć...

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka ja mam męża codziennie wieczorem ale co chwile coś ma do roboty wiec trochę czuje się jakbym była sama. Uważam ze dasz sobie rade na spokojnie bo kto jak nie ty 🙂ktoś oprócz męża czasem mógłby Ci pomoc? Ja wołam mamę raz na jakiś czas to ok 17 wpadnie i trochę pobawi malego ale niestety rzadko kiedy sama zaproponuje.

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8884 7524

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX wrote:
    Agnieszka ja mam męża codziennie wieczorem ale co chwile coś ma do roboty wiec trochę czuje się jakbym była sama. Uważam ze dasz sobie rade na spokojnie bo kto jak nie ty 🙂ktoś oprócz męża czasem mógłby Ci pomoc? Ja wołam mamę raz na jakiś czas to ok 17 wpadnie i trochę pobawi malego ale niestety rzadko kiedy sama zaproponuje.

    Tak, mam teściów niedaleko i czasem zostawiam im Madzie jak jadę coś załatwić

    AdelaX lubi tę wiadomość

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
‹‹ 1000 1001 1002 1003 1004 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ