Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Maxi moj syn w wieku corki mowil wszystko a corka mowi niewiele czasami uda się jej powtórzyć coś ale później o tym zapomina mowi dosłownie tyle : mama tata dzidzi dziadzia baba miał jako kot da,nie, ta,tutaj nie wiem (nie ma pokazuje rączkami)bam jak coś spadnie I tyle. Jej kuzynka powtarza wszystko roznia ich 2 dni ale nie ma co panikować ani porównywać każde dziecko inaczej sie rozwija.
U nas kiepsko od wczoraj biegunka i 39 gorączki nifuroksazyd mamy i staramy sie nawadniać noc masakryczna caly czas byla kupa i mega placz goraczka 39.4 ledwo zywa byla. Oby szybko przeszło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2021, 16:35
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Madzia już dużo gada i coraz częściej po nas powtarza. Ale nie ma co porównywać, każde dziecko rozwija się w swoim tempie jestem w szoku jak ona teraz wszystko szybko łapie, ciężko ją czymś zająć. Bardzo lubi układanki ale bardzo szybko je zapamiętuje i przez to układa błyskawicznie i muszę kombinować czym ją zająć, żeby cokolwiek zrobić 🤷♀️
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
U nas też chorobowo, gil po pas, odesłali mi dziecko ze żłobka, od jutra idę na zwolnienie do końca tygodnia, w pracy zostawiłam rozgrzebaną pilną robotę, ale co zrobić, nie mam wyjścia
Chyba muszę się przyzwyczaić, że tak będzie, tydzień-dwa chodzenia, tydzień zwolnienia i wieczne zawalanie rzeczy w pracy. Pewnie zwolnią mnie jak minie mi rok ochrony przez zmniejszony etat...
Ania trochę rozkręciła się z mówieniem przez ostatni tydzień, mówi hau hau, miau, koko, tata, brum, baba i tyle, ale to i tak dużo, do niedawna było tylko tata. Nie mówi mama, ciekawe czy kiedyś się doczekam Jak pokazuję na męża i pytam kto to, odpowiada "tata", jak mąż pokazuje na mnie i pyta kto to, mówi "ta" 😆
Idą trójki 😥 -
U nas też chorobowo. Starszy antybiotyk (zapalenie gardła), młodszy sterydy(kaszel,katar)
Od ponad tygodnia siedzą w domu, ja częściowo na opiece. Raczej po roku wylecę z roboty bo więcej mnie nie ma niż jestem.
Ogólnie powiem szczerze że mam dosyć, cały czas klóce się z mężem (bo dzieciaki chorują bez przerwy, a on na opiekę nie może chodzić że względu na stanowisko w pracy). Do tego praca, dom. Nie wiedziałam że będzie tak ciężko.
Chciałam jechać na weekend nad morze, ale pogoda do kitu, a potrzebuje gdzieś wyjechać do tego jeszcze dzieciaki jeszcze chore.
-
Gdyby ta pogoda była inna wiele spraw inaczej by wyglądało 🤷♀️
I zdrowie
I humor
I organizacja
Nasz gol to gil-niech tak zostanie. Mocno wieje wiec alergicznie i ja tragedia. Wszystko żółte od pyłków a przecież co chwilę pada deszcz
Małgosia marudzi od jakiegoś czasu...nie cały czas...szczególnie przy zasypianiu i pierwsze pół nocy. Doszukuje się jakiejś choroby Ale chyba tak łatwo tłumaczyć to nie jest. Kusi mnie nawet jutro wybrać się do lab w Gorzowie i przy okazji innych badań (ręczny rozmaz oraz alergiczne) zrobić crp dla pewności ze to nie choroba. Na dworze pogodna. Do wszystkich się śmieje...A tak wszystko na nie (dokładnie wszystko na NE)
Po sobie widzę że potrzebuję słońca, ciepełka, beztroski dla spokoju ducha. Bo jak spokojna mama to i dzieci spokojne 🤦♀️ a w głowie mam tylko finanse. Dokładnie brak mojej pracy. Kto by mnie nie znał to od razu pyta ze do pracy raczej nie wrócę? Nawet dyrektorka przedszkola ostatnio zaczęła rozmowę...ja nie mówię że nie wrócę...narazie nie mogę wrócić 🤷♀️ nie do tej pracy! Od razu mam odp ze z trójką dzieci nie da się (praca przede wszystkim w godz 14-22 w każdy dzień tygodnia)
Za bardzo mi do głowy to weszło i za bardzo psuje w głowie
Choć z drugiej strony pasuje to wszystko też do tarczycy...czuję się jak parę miesięcy temu...stąd tym bardziej chciałabym jechać do lab-przy okazji zbadałabym siebie ...wszędzie ZNÓW moje włosy, waga stanęła jak głupia, rozdrażnienie, niemoc, len- u nas nie robią manualnej morfologii...I Gdyby chociaż pogoda była inna. Przewidywalna chociażby...mialybysmy z Małgosia udany wypad np na bułki z pieczarkami, do parku na kaczki, obejrzałabym wózki...prezenty na dzień dziecka 😉
Wszystko sprawia że mi się nie chce, ze kasa i wracam do punktu wyjścia- jak to będzie bez mojej pracy (mojej wyplaty). Kasa to nie wszystko. Szczęścia nie daje. Jednak szybko jej brak powoduje u mnie utratę gruntu pod nogami (ostatnio tak było w 2016 roku jak mąż miał stłuczkę i bardziej "opłacało się " kupić nowe auto niż tamto naprawiać na cacy-poszly nasze oszczędności a tym samym poszło moje poczucie wzglednego bezpieczenstwa)
To się pożaliłamWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 09:37
-
U nas jeszcze katar i kaszel doszedł super 🤦 tydzien byli zdrowi. Ja już wysiadam 😑 dokladnie Kamcia ta pogoda to dramat ale nie ma optymistycznych prognoz
Ja dziś u fryzjera ogarniam wlosy takze 4 godziny wolnego mam. W domu pracy po uszy dokanczamy górę byliśmy plytki do łazienki oglądać ale nic mi w oko nie wpadło jedyne co to kuchnia mi się spodobała ale zeby Ja zrobić musimy stare płytki skuć a ja to czarno widzę lubię zmiany ale remont przy 2 dzieci to dla mnie koszmar 😅Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Kamcia a co do kasy mam to samo choć ja nie pracuje ale zawsze jak jest grubszy wydatek to cały czas mysle o tej kasie ze gdyby coś się stało to nie Ma odłożonej.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Wczoraj było ciepełko. Korzystaliśmy na działce po przedszkolu (póki Patryk nie rozebrał się do golasa i przede mną nie uciekał. Prościej było zabrać manatki i do domu-szybko przyszedł się ubrać)
Ale dziś...I prognozy na 2 tyg...
A tu Małgosia w piaskownicy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2021, 05:38
Maxi lubi tę wiadomość
-
Małgosia włączyła to swoje marudzenie więc włożyłam ją do łóżeczka...po godzinie zaczęła płakać więc położyłam się obok (mamy łóżeczko 140cm). Ożyła...do tego stopnia ze dalej nie chce słuchać o spaniu 🤣🤣🤣 a do przedszkola po 13 będę musiała budzić??na szczęście nie marudzi
-
Zanes
Dokładnie. Nie chodzi o kasę Ale o to poczucie ze ma się trochę pod finansowa kontrola...jak pisałam-ostatnio czułam się tak 5 lat temu. Zrodził się wielki żal...byłam pewna że się rozwiode...
Ale teraz też mąż podpadł bo chciałby jechać do rodziców na wies...600km w jedną stronę...nie po to siedzę samiutka z dziećmi pół roku żeby wydać odkładana kasę na takie marne wakacje...nie dość ze daleko (A Małgosia ledwo 30 km jedzie ) to tyle kasy...czemu nie proponuję morza czy jeziora??? Dziadki mogą do nas przyjechać
A z tym remontem rozumiem. Kuzyn się pytał czy planujemy...A ja taaaa z trójką dzieci???
A on ze przecież z dwójką w ciąży nie miałam takich problemów 🤣🤣
Nie mówiłam już za co ten remont...każdemu się wydaje zejakies mega pieniądze mąż zarabia. A przecież to odloone ma wystarczyć na jakiś rok bez mojej pensji...I mam to wydać nagle bo jest??Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 11:53
-
Kamciaelcia 18 kg to suuupperr! Niech stoi ale niech nie rośnie!
Fajnie Małgosia się bawi w piaskownicy, mój syn nie usiedzi. Na początku podejmował próby jak wchodzić i wychodzić z piaskownicy teraz jak wejść czy wyjść bez problemu to wejdzie zniszczy babki siostry i pójdzie. Co najwyżej coś dwa razy przesypie łopatką...
Co do mowy to moja córka szybko i dużo mówiła. Nie porównuje ale myśląc o jej tempie a jego oporności to zastanawiam się czy taki element czy jeszcze wiele dzieci ma podobny etap. On nawet nie chce pokazać nos tylko oko i jak pokazać to prawie wydłubać. 😅 mam też wyrzuty bo mam wiele mniej czasu dla niego niż to co mogłam dać córce.
U nas też przeziębienie dzień 2. Wczoraj syn nagle zaczal kaszlec z rana przed śniadaniem i nagle 3 razy zwymiotował dosłownie flegma i na końcu 4 raz poszedł odruch wymiotny silny tak że butle herbaty która wypił z wymiotował. Nie wiem jak i skąd ta flegma pierwszy raz tak widziałam. Tu gęste ciągnące się i okropnie dużo gdzie to było. Za 4 razem poszła płynna herbata ...Ale ogólnie dobrze się czuł i czuje ale katar którego dziecko nie umie wysmarkać to porażka już go inhaluje od dziś.
Ja jak zachorowałam po majówce to nadal mam problemy z gardłem umowilam się do laryngologa chociaż sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. Jak chce do internisty to mnie kieruje do centrum infekcji bo bol gardła boję się że z takiej przychodni wyjdę z pakietem wirusów. 😕
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Maxi
Kolejne 12 kilo na minusie bardzo by mnie usatysfakcjonowało Ale w takie efekty nie wierzę więc marzyłam o co najmniej 20 kg...
Różnica między moja najwyższa życiowa wagą (2017) A najniższą (matura i pierwsze lata studiow) to dokładnie 50kg
Takie mam wahnięcie wagi 🤦♀️ i te 18kg to jest ładny wynik i fakt-oby nie uroslo
Ja nie umiem być na diecie to raz
Moja najniższą waga była w czasach palenia papierosów (wypalałam 40 dziennie) to dwa. wiadomo jaki był efekt rzucenia palenia (w sumie dwuktotnego). W ciazach waga mi spadała więc w efekcie po ciąży rosła bo wracałam do starych nawyków
Małgosia bardzo polubiła piaskownicę. Może dłuuugo w niej siedzieć i to sama. Ja korzystam póki mogę 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 17:55
-
Kamcia moj tata pracował cale życie za granicą i zawsze słyszeliśmy ze przecież tam idzie duzo zarobić szkoda ze nikt nie liczy bieżących wydatków jakis awaryjnych sytuacji wychowania dzieci i utrzymania domu I mieszkania nie raz byla bieda taka ze hej.
Wiem że są osoby żyjące na wysokim poziomie ale nam nigdy się nie przelewało teraz mamy stabilna sytuację ale jak maz chorowal bylo kiepsko pol roku był na l4 mial dostać rentę rehabilitacyjna ale wrocil do pracy źle się czując bo by go zwolnili. Takze na prawdę trzeba doceniać co się ma i zawsze mieć jakąś lewe kase.
Ja ważę ok.49 wyglądam źle jak Z podstawówki spodnie rozmiar 34 reszte mam do wyrzucenia bo za duże 😑
Maxi mnie gardlo boli zawsze od marca do września wydaje mi się ze to alergiczne non stop węzły chłonne powiekszone a później jest ok
Sama się mialam wybrać do laryngologa ale nie mam kiedy nawetSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Jeszcze moja córka przewróciła się, krzesła w sobotę jak mama ja pilnowała z tego małego dla dzieci u rozcięła brodę myslalam ze malo kupilam szwy te w plastrach i było ok ładnie się goiło.sciaglam.plaster a ta dzis wywróciła się na zjeżdżalni i znów rozwaliła mam wyrzuty sumienia ze nie.pojechalam wtedy na sor bo by to zaszyli i po sprawie a teraz się będzie męczyć i dluzej goic😪 taka ze mnie matkaSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Byłam u laryngologa. Według doktor już z gardłem ok a mi się wydaje że nie dokonać. Mówiła że wcześniej mogłam przyjść to antybiotyk bym dostała teraz już nie trzeba. Ale zrobi mi wymaz z migdałków umówiłam się na 17 czerwca.
Zenes współczuję przygód z rozbita brodą ☹ niestety nie przewidzisz pewnych sytuacji. nie wiedziałam że są szwy w plastrach... moja córka zrobiła sobie rysę na policzku od pióra z poduszki ma bliznę już 3 lata i drapała koło oka koło kanalika lzowego nie wiedziałam co zrobić bo takie nietypowe miejsce w nocy drapała i też jej blizna została. A syn się bawił przy mnie jeszcze nie chodził był koło odkurzacza i nagle czymś nie wiem czym się skaleczył na policzku i też ma bliznę dość szeroką... nie wiedziałam że dzieci skórka jest tak delikatna , powinno się goić jak na psie jak to się mówi a wcale tak nie jest. Ale smaruj maxibiotykiem to pomaga wygoić. Mąż miał wypadek rowerowy i zmasakrowana buzię maxibiotyk tak ściągał szybko ranę że zaraz się wygoiło.
Zenes jesteś strasznie wychudzona raczej wolę swoje plus size i tuszować ubraniami boczki niż być taka chudzinka ... to uzasadnione czemu taka drobna jesteś może to genetycznie . ?
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
2 tygodnie leczyłam młodego sterydami (kaszel i katar), aż dzisiaj wylądowaliśmy z antybiotykiem. Dostał jeszcze leki na alergię, na astmę. Na razie Zakaz chodzenia do żłobka. Co ja mam zrobić?!. Starszy skończył dzisiaj antybiotyk, teraz drugi zaczął.
Wczoraj już z tej bezsilności zaczęłam płakać. Oni cały czas chorują, nawet jak nie chodzą do żłobka. Młody od marca był chyba 7 dni w żłobku...
Kazali zrobić mu panel alergiczny z krwi, czy ktoś z was robił tak małemu dziecku?
W czerwcu mnie jeszcze czeka wycięcie 3 migdałów u starszego. Nie wiem jak to ogarnąć -
Olza
Ja miałam robić panel. Czekam z tym bo chciałam też morfologie a po zakażeniu buzi wyszłaby kiepsko. Teraz czekam na kasę (200zl na pewno kosztuje sam panel) mozeuda się pojechać wprzyszlym tygodniu??
Z tym panelem trzymam się jednej zasady-jesli coś wyjdzie to pewniak ze jest
Współczuję tych chorób
Badaliscie chociaż crp przed antybiotykiem? My kazdorazowo (nawet przy zapaleniu) inhalacje sterydami mielismy max 5 dni. I zawsze była wersja ze jeśli trzeciego nie ma poprawy to sie zgłaszać (na osluch).
Starszy choruje (prawdopodobnie) bo migdały
Więc myślę że nie do końca to wina zlobka/przedszkola
Jakoś tak na raz was leczą (w moim mniemaniu, dla mnie laika zrobił się w tym balagan)
Bo albo jest zapalenie (crp czy osluchowo bo przecież przy wirusowych zapaleniach oslonowo stosuje się antybiotyk) albo stawia na alergię ( I ewentualną astme często z niej wynikająca) A to wygląda ze nie wiadomo co się dzieje. Takie Ja mam wnioski.
Chodzicie do tego samego lekarza??
Może warto dla "odmiany"spotkac się z innym? -
Ja też mam wrażenie że przestałam nad tym panować.
Ale wczoraj właśnie zmieniliśmy lekarza na pulminologa/pediatrę. Młody od urodzenia nam choruje oskrzelowo (2msc pierwszy szpital -zapalenie płuc) Było widać że po dwóch tygodniach leczenia objawy zaczynają się nasilać, w nocy znowu miał ataki kaszlu które trwają nawet godzinę, ropa z nosa , stan podgoraczkowy. Musiało to się skończyć antybiotykiem, bo 2 tygodnie próbowaliśmy bez i było tylko gorzej.
Wczoraj miałam myśli żeby zrezygnować z pracy, ale jak żyć z jednej pensji?! Opłacać dwa samochody, kredyty, itd...
Nie wiem za dużo się na mnie ostatnio zwaliło.
Kamcia mam pytanie: o ten panel, słyszałaś że to się robi dopiero po2/3 roku życia?