Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj badalam tarczyce i wynik TSH 0,09 i zaznaczony ze jest za niski, ft4 1,62 (0,93-1,71) czyli organizm wysycony hormonem. Przed ciaza bralam dawke Letrox 50 i mialam na niej Tsh ok 0,5-1. Teraz mi endo zwiekszyl do 88,5 i taki efekt 🤷🏼♀️. Napisalam maila do niego i czekam na odp, sama boje sie zmniejszac dawke na wizycie mowil ze hormon jest tez potrzebny dla dziecka. Cos czulam przez kosci ze ta dawka dla mnie za duza bo chudne zamiast przybierac na wadze a jem. Czy lekarz Wam w ciazach zmniejszal tez dawki?
-
Ja zaczynam ciaze z 53/54kg a teraz mam 51,5 a juz tak od 9/10tyg zaczelam jesc w miare normalnie, oczywiscie sa jeszcze rzeczy co mnie odrzucaja i nie jem tak chetnie jak wczesniej ale w 6-8tyg to byla masakra mdlilo mnie po wszystkim zero miesa itd. Spada mi tak 100-200gr codziennie 🤷🏼♀️
-
no i mi spadło od poczatku 2-2,5 kg i to dla mnie nie spadek
wystarcczy ze juz inaczej, ciazowo sie odzywiam
i jestem na diecie cukrzycowej, w której codziennie mierze poziom ketonów w moczu-ketonów brak, wiec nigdy w ciazy sie nie głodziłam
jestem takim fenomenem, u którego wystarczy regularne jedzenie(tu z okazji ciazy) i waga spada-poprzednio 29kg od wagi wyjsciowej po polgu -
Boję się co to będzie w 1 ciazy schudlam 6 kg w 1 trym, poniżej przypakowalam 16. 10 kg zeszło w 3 mc po porodzie a później zrobiłam dietę i zeszłam 11. Teraz mam na plusie 1.5 kg. Jak już mogę jesc wszystko to żal mi czegoś odmawiac...
Ja nie pamiętam w ogóle jak to jest jak jest taki noworodek, niby 4 lata a gdyby nie zdjęcia to bym nie pamiętała jak wyglądała Maja, teraz jest niebieskooka blondi, chudzielcem a jak się urodziła wyglądała jak grubiutki Wietnamczyk, ciemną, oczy skośne i czarna czupryna (miałam zgage jak cholera). A co do obchodzenia się z noworodkiem to też mam czarną dziurę ale pamiętam jedną rzecz, wszystko stało się wtedy takie instynktowne że po prostu wiedziałam co robić jakby mi ktoś otworzył mózg i włożył tą wiedzę.
Pamiętam jak zastanawialam się przed porodem że dobra na to jestem gotowa wiem jak to mniej więcej ma przebiegac i wiem że jak wyjdzie główka to jedno parcie i po bólu ale kompletnie nie wiedziałam co będzie później...dadzą mi dziecko i co? Co ja z nim zrobię? no i dali mi dziecko i ja przez pierwszą godzinę miałam minę srającego kota że jak "to" taki klocus wyszedł z mojej dziurki, jak to jest możliwe wiem że czekałam tylko na krzyk żeby usłyszeć córkę jak tylko wyjdzie i jak usłyszałam to po prostu takie niesamowite uczucie, że teraz mój świat zmieni się o 180 stopni taka duma i trochę przerażenie, mega odpowiedzialność i taka miłość której nie da się opisaćNurkowanie, Mali84, Muki85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny,to właśnie jakiś taki cud natury, że przy pierwszym dziecku prawie każda kobieta jest zielona, a jakoś z czasem to ogarnia 🙂 ja się bałam opieki, ale z każdym dniem się nabiera wprawy i jest coraz lepiej 🙂 i nikt nie urywa głowy za krzywo założoną pieluche 🙂
-
Dziewczyny to takie pocieszające co piszecie. Póki co martwię się o to żeby z ciąża było ok i jakoś nie skupiam się na tym co będzie jak dzidziuś się pojawi ale jak mój mąż wczoraj rzucił tekstem że on najbardziej się boi że jak zostanie sam to dzidziuś zrobi mu taka kupę że będzie miał całe plecy brudne to i ja jakoś tak sobie uzmyslowilam że Przecież ja nigdy takiego maluszka paro dniowego nawet na rękach nie miałam 😲😲😲29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018 -
Dziewczyny słusznie prawią, ze swoim dzieckiem jest inaczej, ja się niczego nie bałam, trzeba zmienić pieluchę to się zmienia, przebrac to się przebiera itd. To wszystko jest zadziwiająco oczywiste...
Jedyna rzecz co do której mam fatalne wspomnienia to kp, na myśl że będę miała przechodzić przez to raz jeszcze autentycznie robi mi się słabo -
Ja się bałam dzieci 🙈 a jak urodził się mój syn wszystko wychodziło mega naturalnie. I też miałam mine nietęgą jak mi go na brzuchu położyli 😂 z przywitałam go słowami 'jesu jak on brzydki' 😂 😂 ale było warto. Cudowne uczucie 😁
Mali84, Muki85 lubią tę wiadomość
-
Ja zawsze mówiłam że dopóki go nie umyja to co nie dotkne ale jak mi go takiego brudnego położyli od razu zaczęłam płakać że szczęścia i go pocalowalam ale zaraz go zabrali męża zawołali żeby był przy oczyszczaniu i zobaczyłam męża dopiero po zszyciu krocza10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
12.02.2019 (*) aniołek 7t -
Ja zawsze mówiłam że dopóki go nie umyja to co nie dotkne ale jak mi go takiego brudnego położyli od razu zaczęłam płakać że szczęścia i go pocalowalam ale zaraz go zabrali męża zawołali żeby był przy oczyszczaniu i zobaczyłam męża dopiero po zszyciu krocza.
Właśnie a jak rozpoznać u kobiety w ciąży jelitowke10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
12.02.2019 (*) aniołek 7t -
Madera2000 wrote:Wczoraj badalam tarczyce i wynik TSH 0,09 i zaznaczony ze jest za niski, ft4 1,62 (0,93-1,71) czyli organizm wysycony hormonem. Przed ciaza bralam dawke Letrox 50 i mialam na niej Tsh ok 0,5-1. Teraz mi endo zwiekszyl do 88,5 i taki efekt 🤷🏼♀️. Napisalam maila do niego i czekam na odp, sama boje sie zmniejszac dawke na wizycie mowil ze hormon jest tez potrzebny dla dziecka. Cos czulam przez kosci ze ta dawka dla mnie za duza bo chudne zamiast przybierac na wadze a jem. Czy lekarz Wam w ciazach zmniejszal tez dawki?
Madera, endo zmienil mi euthyrox o +25 co drugi dzien. TSH spadlo mi do 0,87 i juz nic nie zmienial. Z tego co pamietam minimum jest chyba okolo 0,5 wiec mozliwe, ze nieco za duza dawka choc TSH tez roznie wychodzi w zaleznosci od roznych czynnikow i moze troche skakac.
Nie mam(y) zadnego doswiadczenia z niemowlakami. W razie czego bede dzwonic po bliskich i dopytywac sie poloznejCoreczka 11.2019 -
Ja mialam przed ciaza tsh 1.66 ( euthyrox 25 ) potem zwiekszylam na e50 ale spadlo na 0.7 przesadzilam i teraz tak chce troche tsh podniesc wiec wiec biore tak ok. e35.OM 27.03.2019
Polimorfizm Pai 1 heterozygota.
Podejrzenie niedoczynności tarczycy.
Czerwiec 2018 Aniołek 6/10 tc. [*]
-
Mali84 wrote:Ja na razie zastanawiam się co z maleństwem w brzuchu. Co będzie jak już wyjdzie to chyba dopiero w trzecim trymestrze zacznę się tym martwić 🙂
Mam tylko nadzieję że się odnajdę w macierzyństwie, za cudzymi dziećmi nie przepadam. Zabawa z nimi jest straszliwie nudna 🙂 Mój mąż ma do tego więcej drygu.
Od kilku godzin tkwię na placu zabaw. Tak, zabawa z dzieckiem to dla mnie najnudniejszy aspekt macierzyństwaMali84 lubi tę wiadomość
-
Ja tez nie lubie sie bawic. Zawsze mysle o tym ile mam w tym czasie do zrobienia rzeczy w domu i o ktorej pojde spac jak tego nie zrobie w dzien.
Miodunka wrote:Od kilku godzin tkwię na placu zabaw. Tak, zabawa z dzieckiem to dla mnie najnudniejszy aspekt macierzyństwa