Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też mam zawroty głowy. U mnie na pewno nie od gorąca, bo ja kocham taka pogodę.... W pierwszej ciąży w takim gorącym czerwcu, będąc w 8 miesiącu zrobiłam 16 km po górach
W środę też będę pytała co to może być, bo się martwię. No i migreny! Dramat, nigdy nie brałam nawet żadnych leków a teraz już 3 razy paracetamol, bo aż łzy mi leciały i to w pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 16:29
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/28c3e42bb28a.jpg
Wg usg wszystko ok, wynik pappa za tydzień
6,5 cm człowieka i prawdopodobnie chłopakWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 16:31
Malgonia, Meggi89, Miodunka, hamadriada, Limonka, Ewe90, juudi, kamciaelcia, LadyS, Nurkowanie, martaszymi, Madera2000, marian_the_baby, Meggs, taka_mama, pola89, Mali84, magda sz, Muki85, AnitaK, olka_sz, Ewk@, Malamia lubią tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Kindziukowa, Maxi gratuluje
Za oczekujace wizyt mocno trzymam kciuki.
Ja znow zaczynam paranoje lapac. Jeszcze 10 dni, chyba oszaleje. Jeszcze jak na zlosc samopoczucie wspaniale, cale mieszkanie wysprzatalam
Niech juz sie zacznie ten drugi trymestr. -
Fermina wrote:Muki, pójdź lepiej, jasne, ale w ciąży nie daje się antybiotyków na boreliozę "na wszelki wypadek", bo one same też nie są obojętne dla płodu. W standardzie, za 4-6 tygodni powinnaś zrobić test z krwi na nosicielstwo. Zwracaj też uwagę na objawy - rumień, niekoniecznie w miejscu ukąszenia, jakieś dziwne jedno-dwudniowe "przeziębienia" i zgłaszaj lekarzowi, jeżeli coś takiego nastąpi. Kleszcze były długo w skórze? Więcej niż 12 - 24 godziny? Mam kleszcza co roku, na takim terenie mieszkam, teraz też się spodziewam i będę obserwować po prostu, więcej nie da się zrobić.
I nie wierzę w rumień po pięciu latach. Wg baardzo liberalnych źródeł może się pojawić do roku. Po pięciu latach to już by była rozwinięta neuro albo kardioborelioza, ale nie rumień. Może go coś znowu ugryzło i nie zauważył.
Kciuki za wszystkie dzisiejsze wizytujące dzidzie mam mocno zaciśnięte!
Nurkowanie, a bakterie w moczu? Nabłonki? Kup sobie Urosept ziołowy. A, doczytałam, że dopiero jesteś po badaniu - trzymam kciuki.
4.04 beta 1210 😀
16.12.19 Natalka ❤️👶🏻 -
Maxi, Kindziukowa gratulacje Ja mam drugie podejście do prenatalnych w czwartek Jak przed pierwszym podejściem byłam mega spokojna, to teraz się denerwuję...
Maxi lubi tę wiadomość
Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczki ciąża samoistna- my siami -
Dziewczyny, zastanawiam się nad super kursem zawodowym (branża komputerowa), ale będzie odbywać się od października do maja weekendowo (2-3 weekendy w miesiącu). Jest on bardzo intensywny, ale fajny... W grudniu są 2 zjazdy przed moim terminem, chociaż jeden jest 2-3 dni przed No i potem w następne weekendy bym musiała zostawiać malucha na 6h dziennie... Myślicie, że dałoby radę? Czy raczej zrobić go w innym terminie? Była któras z Was w takiej sytuacji?Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczki ciąża samoistna- my siami -
Gratulacje udanych wizyt
Ja dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej, od wczoraj boli mnie brzuch. Na szczęście wszystko ok, dzidzia ma 6,12 cm A w środę prenatalne. Zastanawia mnie tylko, co to jest obok główki? Rączka? Dziwnie to wygląda, i mam następne obawy 😁
<a href=https://zapodaj.net/c9f122ff49985.jpg.html>20190603_162440.jpg</a>Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 18:12
-
Ciężko coś doradzić, ja bym chyba nie ryzykowała, ale wiadomo, ile osób tyle opinii
Ja Wam powiem ze po powrocie do domu tak mnie trzepnelo ze szok. Nie mogłam przestać plakac, chyba dopiero do mnie doszło to wszystko, i miałam takie pokłady emocji i wzruszenia w sobie ze musiałam to wyrzucić! Powiedzcie mi ze nie jestem odosobniona w tym 😌😉
marian_the_baby, Malgonia, Mali84, Meggi89, AnitaK lubią tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Dziewczynu, gratuluję udanych wizyt. Ja mam jutro i zaczynam się już denerwować czy wszystko będzie ok.
Do tego nie dość że upał to jeszcze fatalnie się czuję, niedobrze mi i zgaga mnie dopadła 😭Kika89 lubi tę wiadomość
08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
paulaa22 wrote:Gratulacje udanych wizyt
Ja dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej, od wczoraj boli mnie brzuch. Na szczęście wszystko ok, dzidzia ma 6,12 cm A w środę prenatalne. Zastanawia mnie tylko, co to jest obok główki? Rączka? Dziwnie to wygląda, i mam następne obawy 😁
<a href=https://zapodaj.net/c9f122ff49985.jpg.html>20190603_162440.jpg</a>
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Hej Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt
Ja dziś też byłam, podobno plamienie które miałam mogło być że skrzepu albo z polipa który mi się zrobił przy ujściu szyjki, pani dr nie była w stanie stwierdzić dokładnie co to. Ale podobno może się powtórzyć więc mam się nie martwić podobno nawet byłoby dobrxe żeby się to "ewakuowało".
Muszę poczytać co to polip
Poza tym wszystko ok, czekam do przyszłego piątku na prenatalne.
Co ciekawe, znow mam nisko łożysko, tak jak w poprzedniej ciąży która przez to skończyła się CC. Niby może się podnieść bo to wczesny etap, zobaczymy. W tamtej ciąży się nie podniosło.
Pozdrowienia dla wszystkich:-)Miodunka, Mali84, hamadriada, AnitaK, olka_sz, Kika89 lubią tę wiadomość
-
Gratulacje dziewczyny udanych wizyt ,juz się nie mogę doczekać mojej ,no i zazdroszczę wam że już znacie płeć ja się pewnie nie dowiem na tej wizycie ,może na kolejnej. Ale wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią że to dziewczynka no ale żeby zacząć szaleć z zakupami muszę mieć oficjalne potwierdzenie.
Też mam czasem tak że mi się robi słabo ale u mnie to spadek cukru jak nic , wystarczy że coś zjem i już ok a miałam problem z cukrem w poprzedniej ciąży ,może to też byc niedobór żelaza,czasem w ciąży potrzeba dodatkowej suplementacji. Ja zupełnie nieciazowo się czuję ,mdłości już nie mam , ruchów jeszcze nie czuje , słońce za oknami wraca mi energię. Wreszcie się zrobiło ciepło ciekawe kiedy nam się znudzi i zaczniemy na to ciepło narzekać.
Co do kleszczy to miałam w tym roku jednego a wcześniej dluuugo nic ale mój pies w tym roku to już dziesiątki tego dziadostwa przywlukl bo lata po ogrodzie po różnych krzakach zdarzało się że kilka na raz miałWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 19:12
-
marian_the_baby wrote:Dziewczyny, zastanawiam się nad super kursem zawodowym (branża komputerowa), ale będzie odbywać się od października do maja weekendowo (2-3 weekendy w miesiącu). Jest on bardzo intensywny, ale fajny... W grudniu są 2 zjazdy przed moim terminem, chociaż jeden jest 2-3 dni przed No i potem w następne weekendy bym musiała zostawiać malucha na 6h dziennie... Myślicie, że dałoby radę? Czy raczej zrobić go w innym terminie? Była któras z Was w takiej sytuacji?03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
Jakie piękne małe orzeszki
Paula to raczka, u mnie też tak było widać.
Co do studiów czy kursów to ja nie dałabym rady, pierwsze miesiące przy pierwszym dziecku są ciężkie, przynajmniej dla mnie były. Córka mało spala, do tego rozkręcałam laktację i jak nie jadła w nocy to jechałam na laktatorze. W dzien byłam totalnie nieprzytomna, w życiu bym się nie skupiła na niczym, książki nie byłam w stanie czytać bo zasypiałam. Ale są takie które sobie radzą lepiej, myślę że teraz będzie mi lżej bo nie będę się trząść nad dzieckiem i sobą aż tak. Też myślę o doszkoleniu się ale to na drugie półrocze zdecydowanie -
Marian, ja w pierwszej ciąży zapisałam się na kurs weekendowy miesiąc przed porodem. Dzień przed kursem wylądowałam na patologii ciąży i cztery stówy za kurs przepadły. Teraz, jak już wiem, jak to może wyglądać, nie planuję nic tuż przed porodem, ani dłuuugo po.