X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamy 2019
Odpowiedz

Grudniowe mamy 2019

Oceń ten wątek:
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Całe życie mam niskie ciśnienie, tak właśnie 100-90/60 a nie miałam problemu, ale może w ciąży jakoś inaczej. Pogadam dziś z lekarzem i zobaczę wyniki bo poprzednim razem miałam anemię i boję się, że wróciła.

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Mali84 Autorytet
    Postów: 463 287

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wydaje że to ten upał. Pojechałam po chleb i warzywa i ledwo żywa wróciłam. Jak nie muszę to nie wychodzę w taka pogodę, chyba że na wieczor.

    03.2018 (*) 8 tydzień
    06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
    3jgxsek2chcyok7s.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13073

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak przypomnę sobie końcówke pierwszej ciąży to mi słabo, ale wiedziałam że to końcówka a teraz świadomosc że całe calutkie lato przede mną to... będzie ciężko.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Ewe90 Autorytet
    Postów: 468 560

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam zawroty głowy. U mnie na pewno nie od gorąca, bo ja kocham taka pogodę.... W pierwszej ciąży w takim gorącym czerwcu, będąc w 8 miesiącu zrobiłam 16 km po górach :D
    W środę też będę pytała co to może być, bo się martwię. No i migreny! Dramat, nigdy nie brałam nawet żadnych leków a teraz już 3 razy paracetamol, bo aż łzy mi leciały :/ i to w pracy :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 16:29

    2Rp2p1.png
  • Kindziukowa Autorytet
    Postów: 749 866

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/28c3e42bb28a.jpg
    Wg usg wszystko ok, wynik pappa za tydzień :)
    6,5 cm człowieka i prawdopodobnie chłopak :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 16:31

    Malgonia, Meggi89, Miodunka, hamadriada, Limonka, Ewe90, juudi, kamciaelcia, LadyS, Nurkowanie, martaszymi, Madera2000, marian_the_baby, Meggs, taka_mama, pola89, Mali84, magda sz, Muki85, AnitaK, olka_sz, Ewk@, Malamia lubią tę wiadomość

    preg.png

    Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy

    SYN 🩵👶🏼 12.2019
    09.2021 💔
    09.2024 💔
    15.10.24 beta 6,26
    16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
    19.10.24 beta 141,7
    21.10.24 beta 454,8
    04.11.24 🦐 6,3 mm
    21.11.24 🧸 20,2 mm
    05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
    13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kindziukowa, Maxi gratuluje :)

    Za oczekujace wizyt mocno trzymam kciuki.

    Ja znow zaczynam paranoje lapac. Jeszcze 10 dni, chyba oszaleje. Jeszcze jak na zlosc samopoczucie wspaniale, cale mieszkanie wysprzatalam :/
    Niech juz sie zacznie ten drugi trymestr.


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Muki85 Autorytet
    Postów: 458 794

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina wrote:
    Muki, pójdź lepiej, jasne, ale w ciąży nie daje się antybiotyków na boreliozę "na wszelki wypadek", bo one same też nie są obojętne dla płodu. W standardzie, za 4-6 tygodni powinnaś zrobić test z krwi na nosicielstwo. Zwracaj też uwagę na objawy - rumień, niekoniecznie w miejscu ukąszenia, jakieś dziwne jedno-dwudniowe "przeziębienia" i zgłaszaj lekarzowi, jeżeli coś takiego nastąpi. Kleszcze były długo w skórze? Więcej niż 12 - 24 godziny? Mam kleszcza co roku, na takim terenie mieszkam, teraz też się spodziewam i będę obserwować po prostu, więcej nie da się zrobić.

    I nie wierzę w rumień po pięciu latach. ;) Wg baardzo liberalnych źródeł może się pojawić do roku. Po pięciu latach to już by była rozwinięta neuro albo kardioborelioza, ale nie rumień. Może go coś znowu ugryzło i nie zauważył.

    Kciuki za wszystkie dzisiejsze wizytujące dzidzie mam mocno zaciśnięte!

    Nurkowanie, a bakterie w moczu? Nabłonki? Kup sobie Urosept ziołowy. A, doczytałam, że dopiero jesteś po badaniu - trzymam kciuki. :)
    myślę, że tak do 24 godz max je miałam. Jak na razie tylko w jednym miejscu po ukąszeniu swędzi mnie trochę

    wnidj48ag36qvarj.png
    4.04 beta 1210 😀
    16.12.19 Natalka ❤️👶🏻
  • Miodunka Autorytet
    Postów: 339 474

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muki słyszałam, że kleszcze poniżej 24 godzin nie zarażają. Nie wiem, czy to prawda, ale brzmi pocieszająco.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 17:51

    Muki85 lubi tę wiadomość

    w9sdp1.png
  • marian_the_baby Autorytet
    Postów: 356 398

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maxi, Kindziukowa gratulacje :D Ja mam drugie podejście do prenatalnych w czwartek :P Jak przed pierwszym podejściem byłam mega spokojna, to teraz się denerwuję...

    Maxi lubi tę wiadomość

    Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu

    14.12 dwie kreseczki :) ciąża samoistna- my siami :D
  • marian_the_baby Autorytet
    Postów: 356 398

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zastanawiam się nad super kursem zawodowym (branża komputerowa), ale będzie odbywać się od października do maja weekendowo (2-3 weekendy w miesiącu). Jest on bardzo intensywny, ale fajny... W grudniu są 2 zjazdy przed moim terminem, chociaż jeden jest 2-3 dni przed :O No i potem w następne weekendy bym musiała zostawiać malucha na 6h dziennie... Myślicie, że dałoby radę? Czy raczej zrobić go w innym terminie? Była któras z Was w takiej sytuacji?

    Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu

    14.12 dwie kreseczki :) ciąża samoistna- my siami :D
  • paulaa22 Przyjaciółka
    Postów: 75 105

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje udanych wizyt :)
    Ja dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej, od wczoraj boli mnie brzuch. Na szczęście wszystko ok, dzidzia ma 6,12 cm :) A w środę prenatalne. Zastanawia mnie tylko, co to jest obok główki? Rączka? Dziwnie to wygląda, i mam następne obawy 😁
    <a href=https://zapodaj.net/c9f122ff49985.jpg.html>20190603_162440.jpg</a>

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 18:12

    4.04.19- II
    tfaif08.png
  • Kindziukowa Autorytet
    Postów: 749 866

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężko coś doradzić, ja bym chyba nie ryzykowała, ale wiadomo, ile osób tyle opinii :)
    Ja Wam powiem ze po powrocie do domu tak mnie trzepnelo ze szok. Nie mogłam przestać plakac, chyba dopiero do mnie doszło to wszystko, i miałam takie pokłady emocji i wzruszenia w sobie ze musiałam to wyrzucić! Powiedzcie mi ze nie jestem odosobniona w tym 😌😉

    marian_the_baby, Malgonia, Mali84, Meggi89, AnitaK lubią tę wiadomość

    preg.png

    Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy

    SYN 🩵👶🏼 12.2019
    09.2021 💔
    09.2024 💔
    15.10.24 beta 6,26
    16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
    19.10.24 beta 141,7
    21.10.24 beta 454,8
    04.11.24 🦐 6,3 mm
    21.11.24 🧸 20,2 mm
    05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
    13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynu, gratuluję udanych wizyt. Ja mam jutro i zaczynam się już denerwować czy wszystko będzie ok.

    Do tego nie dość że upał to jeszcze fatalnie się czuję, niedobrze mi i zgaga mnie dopadła 😭

    Kika89 lubi tę wiadomość

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • Kindziukowa Autorytet
    Postów: 749 866

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulaa22 wrote:
    Gratulacje udanych wizyt :)
    Ja dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej, od wczoraj boli mnie brzuch. Na szczęście wszystko ok, dzidzia ma 6,12 cm :) A w środę prenatalne. Zastanawia mnie tylko, co to jest obok główki? Rączka? Dziwnie to wygląda, i mam następne obawy 😁
    <a href=https://zapodaj.net/c9f122ff49985.jpg.html>20190603_162440.jpg</a>
    Myśle ze rączka :) piękny człowiek!

    preg.png

    Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy

    SYN 🩵👶🏼 12.2019
    09.2021 💔
    09.2024 💔
    15.10.24 beta 6,26
    16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
    19.10.24 beta 141,7
    21.10.24 beta 454,8
    04.11.24 🦐 6,3 mm
    21.11.24 🧸 20,2 mm
    05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
    13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka
  • delilah11 Autorytet
    Postów: 779 392

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt :-)
    Ja dziś też byłam, podobno plamienie które miałam mogło być że skrzepu albo z polipa który mi się zrobił przy ujściu szyjki, pani dr nie była w stanie stwierdzić dokładnie co to. Ale podobno może się powtórzyć więc mam się nie martwić :-\ podobno nawet byłoby dobrxe żeby się to "ewakuowało".
    Muszę poczytać co to polip :-\
    Poza tym wszystko ok, czekam do przyszłego piątku na prenatalne.
    Co ciekawe, znow mam nisko łożysko, tak jak w poprzedniej ciąży która przez to skończyła się CC. Niby może się podnieść bo to wczesny etap, zobaczymy. W tamtej ciąży się nie podniosło.
    Pozdrowienia dla wszystkich:-)

    Miodunka, Mali84, hamadriada, AnitaK, olka_sz, Kika89 lubią tę wiadomość

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dziewczyny udanych wizyt ,juz się nie mogę doczekać mojej ,no i zazdroszczę wam że już znacie płeć ja się pewnie nie dowiem na tej wizycie ,może na kolejnej. Ale wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią że to dziewczynka no ale żeby zacząć szaleć z zakupami muszę mieć oficjalne potwierdzenie.
    Też mam czasem tak że mi się robi słabo ale u mnie to spadek cukru jak nic , wystarczy że coś zjem i już ok a miałam problem z cukrem w poprzedniej ciąży ,może to też byc niedobór żelaza,czasem w ciąży potrzeba dodatkowej suplementacji. Ja zupełnie nieciazowo się czuję ,mdłości już nie mam , ruchów jeszcze nie czuje , słońce za oknami wraca mi energię. Wreszcie się zrobiło ciepło ciekawe kiedy nam się znudzi i zaczniemy na to ciepło narzekać.
    Co do kleszczy to miałam w tym roku jednego a wcześniej dluuugo nic ale mój pies w tym roku to już dziesiątki tego dziadostwa przywlukl bo lata po ogrodzie po różnych krzakach zdarzało się że kilka na raz miał

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 19:12

    cf409fc7e7.png
  • Mali84 Autorytet
    Postów: 463 287

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marian_the_baby wrote:
    Dziewczyny, zastanawiam się nad super kursem zawodowym (branża komputerowa), ale będzie odbywać się od października do maja weekendowo (2-3 weekendy w miesiącu). Jest on bardzo intensywny, ale fajny... W grudniu są 2 zjazdy przed moim terminem, chociaż jeden jest 2-3 dni przed :O No i potem w następne weekendy bym musiała zostawiać malucha na 6h dziennie... Myślicie, że dałoby radę? Czy raczej zrobić go w innym terminie? Była któras z Was w takiej sytuacji?
    Z tego co widzę po koleżankach to niektóre dzieci nie chcą jeść z butelki i przez to one nie oddalają się od domu na więcej niż 2 godziny. Trudno chyba z góry założyć, że będziesz mogła odbywać ten kurs ...

    03.2018 (*) 8 tydzień
    06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
    3jgxsek2chcyok7s.png
  • Mali84 Autorytet
    Postów: 463 287

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kindziukowa ja się tak nie wzruszylam dotąd, ale płacze na wszystkich ckliwych filmach 😊

    Kindziukowa lubi tę wiadomość

    03.2018 (*) 8 tydzień
    06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
    3jgxsek2chcyok7s.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13073

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie piękne małe orzeszki :)

    Paula to raczka, u mnie też tak było widać.

    Co do studiów czy kursów to ja nie dałabym rady, pierwsze miesiące przy pierwszym dziecku są ciężkie, przynajmniej dla mnie były. Córka mało spala, do tego rozkręcałam laktację i jak nie jadła w nocy to jechałam na laktatorze. W dzien byłam totalnie nieprzytomna, w życiu bym się nie skupiła na niczym, książki nie byłam w stanie czytać bo zasypiałam. Ale są takie które sobie radzą lepiej, myślę że teraz będzie mi lżej bo nie będę się trząść nad dzieckiem i sobą aż tak. Też myślę o doszkoleniu się ale to na drugie półrocze zdecydowanie

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Miodunka Autorytet
    Postów: 339 474

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marian, ja w pierwszej ciąży zapisałam się na kurs weekendowy miesiąc przed porodem. Dzień przed kursem wylądowałam na patologii ciąży i cztery stówy za kurs przepadły. Teraz, jak już wiem, jak to może wyglądać, nie planuję nic tuż przed porodem, ani dłuuugo po.

    w9sdp1.png
‹‹ 224 225 226 227 228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ