X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamy 2019
Odpowiedz

Grudniowe mamy 2019

Oceń ten wątek:
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I przybij pione, też miałam torbiel tyle że 5 cm, zmniejsza się, miesiąc już jej nie widziałam bo na prenatalnych przez brzuch nie widać, a gin nie chciał mi zrobić USG ostatnio :/ ale może drugi mi zrobi w czwartek, ponoć po 12 tyg torbiel nie ma już żadnego znaczenia...no ale fajnie by wiedzieć prawda

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Madera2000 Autorytet
    Postów: 1032 721

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zagrazaja bo tak jak pisalam cala ciaze z corka z tym walczylam. Widocznie jestem bardziej podatna a w ciazy spada odpornosc. Specjalnie pytalam Dr czy to zagraza i powiedzial ze nie ze widzial wiele pacjentem i zadnej taka infekcja nie zrobila krzywdy ale trzeba leczyc bo niekomfortowe.
    Maxi wrote:
    Oh współczuję tych drozdzakow! Teraz przez cieple dni bardziej jestes narazona. Nie wiem czy drozdzaki nie zagrazaja dziecku (oby nie!) ale wiem ze nie leczone doprowadzaja do nieplodnosci. Kiedys ogladalam jakis program gdzie pokazywali macice po infekcjach poprostu koszmar. Życzę obyś szybko to wyleczyla!

    Ja mam 12 tc 5 d wiec to co piszesz ze okolo 13 tc się moze rozciagac to potwierdza. Mnie boli też często miejsce o cięciu cesarrskim.

    Maxi lubi tę wiadomość

    2013 córeczka 💜
    2 aniołki
    Ja: NT i przeciwciała Atg i Atpo; MTHFR 1298
    dqprx1hp00wr3pez.png
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie jestem przeciwna 500+, jestem przeciwna jego formie, niestety wspiera ona nieróbstwo. Chcesz dostawać kasę gratis to idź do pracy, odmówisz przyjecia pracy kilka razy to Ci się nic nie należy (oczywiście nie mówimy o przypadkach kiedy ktoś naprawdę nie może pracować). Zamiast 500+ do ręki - darmowe przedszkola i żłobki. Moja córka niestety do państwowego przedszkola się nie dostała - cztery lata co miesiąc 400zł za prywatne płaciliśmy i szlag mnie trafiał jak z państwowych przedszkoli o 13 dzieci odbierały mamusie które w domu siedzą. Ulga na dziecko też nam się nie należy bo przekraczamy próg. Mam wrażenie że to Państwo mnie łupi z lewej i prawej a całą reszta się śmieje z mojej naiwności uczciwie pracującego człowieka. Te 500+ na pierwsze dziecko przynajmniej będzie na zajęcia dodatkowe dla Młodej, resztę pewnie wpłacimy jej na konto.

    AnitaK lubi tę wiadomość

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • delilah11 Autorytet
    Postów: 779 392

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nas żłobek prywatny oczywiście bo do państwowego się nie dostaliśmy kosztuje miesięcznie 650zl + wyżywienie. A od września będzie 700 + wyżywienie. Nie mówiąc już o kredycie. Więc jak słyszę o socjalu to mnie telepie (nie mam nic przeciwko pomocy ludziom chorym, po wypadkach, naprawdę samotnym matkom itd.).

    Jutro idę pobrac krew na Pappa - czy trzeba być na czczo?

    AnitaK lubi tę wiadomość

  • Maxi Autorytet
    Postów: 1120 661

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Delilah nie, nie trzeba być na czczo.

    No to pozdrawism dziewczyny z Marek. Ja niedaleko nich :) jak bedziecie wiedziec o fajnych promocjach dla dzieci lub imprezach w okolicach dajcie znać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2019, 18:36

    delilah11, magda sz lubią tę wiadomość

    19.05.2017r Córeczka 🧡
    1.08.2019r będzie chłopiec 💚
    15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
    3600g 56 cm 🥰
    ex2bj48a4io0cz21.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maxi dziś o 21 polecam teatr Akt, moja córka jak miała 2 latka to godzinę siedziała wpatrzona. Przy pałacyku Brigsow. Szkoda żeśmy się wcześniej nie zgadaly bo wczoraj był super festyn dzieci.

    Maxi lubi tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie niech wezmą sobie te 500+ a dadzą jakieś żłobki cokolwiek, bo u mnie np żłobek państwowy 20 km od domu i nie ma szans żeby dziecko się dostało a prywatny z wyżywieniem tysiak. A dać dziecko gdzieś za tysiąc, wydać na dojazdy 300 zł a zarabiać 1500 to się w ogóle nie opłaca wracac do pracy

    taka_mama lubi tę wiadomość

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Delilah, mi mówili że nie trzeba być na czczo.

    delilah11 lubi tę wiadomość

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • Alassea Ekspertka
    Postów: 188 150

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Alessea z tymi cenami to ich pogrzało, myślę że to ostatnia kadencja tego burmistrza, burmistrz Kobyłki potrafiła ogarnąć temat śmieci za ledwo zauważalna podwyżka..tu coś nie gra :/ ale generalnie mieszka się super, przedszkole, żłobek prywatny za ludzkie pieniądza, budują naprawdę fajny kompleks szkolny, poprostu wow jak się fotki ogląda. Maja teraz w końcu zrobić centrum miasta :D obok placu zabaw Nivea. W której okolicy mieszkacie że zaniedbana okolica? My okolice starego palcu nievea, nie jest zle ale prawda taka że Marki są daleko w tyle jeśli chodzi o podobnej wielkości gminy.

    Też tak myślę. Jak widzę jak bardzo zaniedbane jest miasto to dziwię się, że wygrał ostatnio w pierwszej turze :/ my mieszkamy w okolicach Lisa-Kuli, ale bliżej końca. Do placu zabaw Nivea mamy ok 1,5km.

    Co do torbieli ostatnio widziałam ją na USG jakieś 2-3 tygodnie temu i niestety nie zmniejszyła się... Oby na prenatalnych już jej nie było. Cały czas boję się nosić synka bo jeszcze pęknie i co wtedy... Na pierwszym USG to wyglądało strasznie. Pęcherzyk ciążowy 7mm a zaraz obok wielka 8cm torbiel...

    Synek 16.12.2017 💙
    Córeczka 26.12.2019 ❤️
  • Miodunka Autorytet
    Postów: 339 474

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak tam Wasze brzuszki, Mamuśki?
    Ja po niedzielnym biesiadowaniu wyglądam imponująco ;)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4529e02c88b1.jpg

    magda sz, pola89, kamciaelcia, Meggi89, Malgonia, Madera2000, pawojoszka, Muki85, Ewe90, anna23, Mali84, Limonka lubią tę wiadomość

    w9sdp1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miodunka no pięknie 7 mc jak się patrzy hehe :D

    Allasea no to mamy do siebie na skróty pewnie ok 1 km, ale świat jest mały, na tyle osób tutaj :) nie dźwigaj synka, nie wiem ile ma Twój synek, moja córka 15 kg waży i bezwzględnie mam zakazane, chociaż tyle że na swój wiek rozumie że nie mogę i już. Ta tobiel powinno zjeść łożysko więc powinna się bardzo zmniejszyc, wiem co czujesz bo ja to samo mialam, groszek kilka mm a obok wieeelka czarna dziura, uspokoiłam się jak po miesiącu zmniejszyła się o centymetr w długości i szerokości. Te torbiele są czynnościowe i ponoć bardzo częste na początku ciąży. Fakt że się zmniejszyla uspokoił mnie bardzo nie powiem, ale chciałabym usłyszeć że nie ma jej w ogole.

    Miodunka, Ewka 111111 lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • hamadriada Autorytet
    Postów: 414 337

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 01:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miodunka, jestem pod wrażeniem!

    Miodunka lubi tę wiadomość

    f2w3vfxmdpfjh2cf.png
    2015 Aniołek
    2017 Synuś
  • Alassea Ekspertka
    Postów: 188 150

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 02:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Miodunka no pięknie 7 mc jak się patrzy hehe :D

    Allasea no to mamy do siebie na skróty pewnie ok 1 km, ale świat jest mały, na tyle osób tutaj :) nie dźwigaj synka, nie wiem ile ma Twój synek, moja córka 15 kg waży i bezwzględnie mam zakazane, chociaż tyle że na swój wiek rozumie że nie mogę i już. Ta tobiel powinno zjeść łożysko więc powinna się bardzo zmniejszyc, wiem co czujesz bo ja to samo mialam, groszek kilka mm a obok wieeelka czarna dziura, uspokoiłam się jak po miesiącu zmniejszyła się o centymetr w długości i szerokości. Te torbiele są czynnościowe i ponoć bardzo częste na początku ciąży. Fakt że się zmniejszyla uspokoił mnie bardzo nie powiem, ale chciałabym usłyszeć że nie ma jej w ogole.

    Jaki ten świat mały :)
    Młody waży ok 11km już, ale też rozumie, że nie mogę go nosić. Do wszystkich wyciąga ręce żeby go nosili, a mi grzecznie podaje rękę i idziemy. Ciekawe jak zareaguje na rodzeństwo. Będzie miał wtedy równo 2 latka.

    Synek 16.12.2017 💙
    Córeczka 26.12.2019 ❤️
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 05:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miodunka, ale zaszalałaś 😁

    Ja po po południu wyglądam jak w 5 miesiącu. W pierwszej ciąży do 5 miesiąca nic nie było widać a teraz już się nie da ukryć

    Miodunka lubi tę wiadomość

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasze brzuchy żyją już własnym życiem 😉 rano w miarę się prezentują, a im później w ciągu dnia tym rosną i rosną i rosną 🙂

    Dzisiaj ktoś wizytuje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 08:02

  • AnitaK Autorytet
    Postów: 1783 2068

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miodunka śliczny brzuszek :)

    Miodunka lubi tę wiadomość

    Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
    2018 👶
    2019 👶
    Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
    Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
    2cs po poronieniu chybionym ( w sumie 15 cs) 🍀🍀🍀
  • michaga82 Autorytet
    Postów: 468 477

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, właśnie przeczytałam dyskusję nt 500+ i choć nie miałam się odzywać bo nie lubię jałowych dyskusji to jednak muszę swój kamyczek do tej dyskusji dołożyć.

    Zanim ktoś skrytykuje ten program niech zastanowi się ile w Polsce jest rodzin patologicznych, ile było wcześniej. Moim zdaniem wciąż tyle samo. Bo Patologia była jest i będzie pewnej grupy ludzi nie da się zmienic.

    A teraz odpowiedzczie sobie na pytanie jak wygląda statystyczna polska reodzina?
    Zwykle to 1 max 2 dzieci.

    Ile statystycznie zarabiają?
    Strzelam, że statystycznie ona najniższą krajową, on max 3000 na rękę.

    Ile jest takich rodzin?
    Tutaj taka podpowiedź z 2016 r https://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/glowny-urzad-statystyczny-policzyl-ile-dzieci-maja-polskie-rodziny,87581.html

    I pomyślcie, że dokładnie te same pieniądze rząd przeznacza na budowę żłobków i przedszkoli.

    Kiedy jak myślicie te pieniądze "dotrą" do waszego dziecka ??

    Pewnie za ok 2 lata, przy czym po drodzę wzbogaci się kilka dirm budowlanych, kilku znajomych burmistrza i wóta. Ceny szkoleń świadczeń i np kursów dla dzieciaków wzrosną bo będzie na to popyt. Itp, itd. A za chwile wasze dzieko będzie w zerówce i dalej nic z tego nie będzie.

    Ktoś tutaj napisał, że jak żłobek czy przedszkole kosztuje 600-800 zł + dojazdy 300 zł to sie nie opłaca wracać do pracy.

    Ale gdy jest 500+ bardziej się opłaca iść do pracy bo wyobraźcie sobie, że kobieta ma 2 dzieci jedno w przedszkolu drugie w szkole. Wyda 500+ na przedszkole i jej czysta pensja zostaje na np. jedzenie na cały miesiąc a ojca na pozostałe opłaty i koszty utrzymania rodziny.

    Poza tym argumenty, że "moje podatki utrzymują nierobów" są lekko chybione. Bo główne wpływy do budżetu Państwa to nie podatek dochodowy PIT ( 52 mld w 2017 r) a np podatek VAT 160 mld czy akcyza (68 mld) i inne daniny.

    I każda rodzina, nawet patologiczna nawet jak dostanie pieniądz z zasiłków, kupuje jedzenie, ubrania - a zatem płaci Vat albo wódkę i papierosy i płaci akcyzę itp itd.

    Uprzedzając wszelkie wątpliwości, nie jestem patologią. Mamy jedno dziecko, nie pobieraliśmy 500+ do tej pory, przez 3 lata nie mieliśmy ulgi na dziecko bo przekroczyliśmy dochody i zupełnie nie jest mi, żal tych podatków wydanych na dzieci bo wolę to niż ciągłe przelewanie z "kieszeni do kieszeni" pomiędzy znajomymi wójtów, posłów i ministrów, co jest niestety stałą praktyką rządzących od lewa i prawa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 08:56

    pawojoszka, Meggi89 lubią tę wiadomość

    kGAop1.png
  • Ewe90 Autorytet
    Postów: 468 560

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michaga no dobra, ale na problem należy spojrzeć globalnie. To że i tak płacą w podatku to jedno, ale to ze zajmują miejsca w państwowych przedszkolach (gdzie rodzice pracujący muszą sobie płacić, bo przecież pracują), korzystają z darmowej służby zdrowie (za którą składki na NFZ odpowiadają pracujący) i dodatków socjalnych (wciąż pracujący oddają do puli) to nie jest istotne? ;) wiadomo, że to i tak bez sensu dyskusja, bo nic nie zmieni :p ale dlatego uważam że pomoc to świetny pomysł, tylko nie w takiej formie ;) niesie więcej szkód i złości, niż pożytku... Choćby dlatego, że klasyfikuje się ludzi na 'patole 500+', a nie koniecznie każda wielodzietna rodzina wisi na garncu państwa...

    magda sz, Malgonia, AnitaK, taka_mama lubią tę wiadomość

    2Rp2p1.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michaga ilość dzieci nie stanowi o patologi ,znam rodzinę z jednym dzieckiem ,które zostało odebrane bo oboje rodzice uzależnili się od narkotyków, u nas dzieci gromadka a w domu się nie pali nawet nie przeklina.

    Co warto dodać że patologia często bierze się z biedy ,ciągły brak pieniędzy prowadzi często do frustracji ,ciągłych awantur ,w rezultacie rozpadu rodziny,więc choć nie mamy wpływu na tą istniejącą już to może dzięki tym pieniądzom da się zapobiec powstawaniu nowej. Dzieci wychowane w biedzie ,mają obniżone poczucie własnej wartości . Teraz matka 3 ki dzieci ma wybór,może iść do pracy ale może też zostać w domu i poświęcić czas dzieciom żeby ich ulica nie chowała jak ona musi pracować.
    Jednakże zawiść w narodzie jest okrutna i politycy dobrze o tym wiedzą i pokazują tylko jedną stronę medalu. Nie ma idealnych rozwiązań. Swoją drogą ci ,którzy tak głośno krzyczeli że 500+ zniszczy nasz kraj teraz sami się pod tym programem podpisują ,nie ma w tych wyborach partii ,która powie że 500+ jest zły i oni to zabiorą.

    cf409fc7e7.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas przy rekrutacji do przedszkola czy klubiku to pracujący rodzice dostaja dodatkowe punkty, kolejne za odprowadzanie podatku w danej gminie

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 243 244 245 246 247 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ