Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi kazał doktor mieć pełny pęcherz i potem mi tłumaczył, że pęcherz osuwa macicę od kości łonowej i wtedy jemu łatwiej się ogląda z wszystkich stron.
J z racji tuszy zastosowałam się do zaleceń bo bałam się , że będzie mu ciężko przez ten tłuszcz sprawdzić. Ale podczas badania , które się lekko opóźniło myślałam, że się zsikam. Bardzo nieprzyjemne uczucie gdy głowica naciskał na pęcherz. -
Dzięki dziewczyny za rady, chyba jednak zdecyduję się na kupno. Ewentualnie jak się nie przyda to może uda się kiedyś sprzedać. Podejrzewam, że kilka innych rzeczy się w ciąży zakupi i nie wykorzysta ☺️
Ehhhh mam wrażenie, że im więcej czytam o wszystkim tym mniej wiem... I mam coraz więcej pytań tylkoMali84 lubi tę wiadomość
-
LadyS to normalne w pierwszej ciąży.
Ja z synem tak bardzo bałam się o to, żeby urodził się zdrowy i o czasie (miałam pewne problemy), że zupełnie nie miałam głowy do wyprawki.
Na szczęście dobrzy ludzie poratowali mnie i dostałam sporo ciuszków i sprzętów od rodziny i przyjaciół i dzięki temu nie musiałam się zastanawiać czy ten mode czy inny mam wybrać. Jedyne co kupowaliśmy sami to łóżeczko, wózek i fotelik. Przy czym przy zakupie fotelika wykazał się mój mąż który wybierał najbezpieczniejszy model. A przy zakupie wózka zdecydowały względy praktyczne, tj. żeby się fajnie składał do bagażnika ( często wyjeżdżaliśmy do rodziny), żeby był lekki bo trzeba go było znosić codziennie z 1 pięta. Reszta łącznie z wanienką, bujaczkiem, matą edukacyjną sprezentowana, część poszła dalej w świat do innych dzieci w rodzinie, ale za chwilę do mnie znów wrócą.Ewe90, LadyS lubią tę wiadomość
-
pola89 wrote:Cześć
rzadko się wypowiadam, ale jestem tu cały czas
Mi mleko nie sikało, a laktatorem ledwo ściągałam, ale syna karmiłam do 1,5 roku i zrezygnowaliśmy, ale to z własnej decyzji
Początki pamiętam były niezbyt fajne...ale im dalej, tym było przyjemniej
Co do łóżka, to właśnie moje 20 miesięczne dziecko musi zwolnić łóżeczko młodszemu rodzeństwu... Nie wiem, jak to zrobimy, bo obawiam się, że on z tego łóżka spadnie, albo uderzy głową w kant zabezpieczenia przed spadnięciem 🤦 (często siada w łóżeczku, a potem bach na materac bez zupełnej kontroli gdzie leci). Ale niedługo pomyślimy nad próbami. Do tego dochodzi eksmisja z naszej sypialni, więc kolejne wyzwanie.
Jutro mam USG genetyczne i już nie mogę się doczekać, a zarazem się stresuję... Wczoraj przyszły mi wyniki pappy i wolnego bHCG, ale nie potrafię się do nich odnoeść, bo nie są przeliczone na jednostki MoM (bHCG 52,45 IU/L, pappa 1,88 IU/L), więc czekam do jutra.
Ale oczywiście te dane są bez korelacji z Twoim wywiadem i usg 😊 bo jak badałas pappe z tydzień wcześniej niz usg to te wyniki też od razu się zmienią na pappe 0.5 i bhcg 1 mom więc wtedy idealnie i jak usg będzie spoko to ryzyka będą niskie 😊
Tego bez usg i wywiadu niestety nie da się przeliczyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 11:55
-
Ja niby szłam na badanie z pustym pęcherzem, ale jak się kładłam, to czułam, że mi się zbiera i ciężko mi było wytrzymać te ciśnięcie brzucha głowicą prawie 30min
Ale lekarka nie wymagała pełnegoWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 11:49
Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczkiciąża samoistna- my siami
-
Ja jestem minimalistą jeśli chodzi o gadżety dla dziecka,ale laktator to dla mnie konieczność , przy nawale bardzo łatwo o zapalenie piersi a uwierzcie to nic przyjemnego miałam dwa razy ,odciąganie pokarmu nie pobudza dodatkowo laktacji pod warunkiem że nie odciąga się do końca a do uczucia ulgiale odciągać nadmiar trzeba .
Mi lekarz kazał z pełnym pencherzem przyjsc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 12:00
LadyS lubi tę wiadomość
-
Meggs wrote:Nie wiem kiedy pobierałaś pappe ale możesz mieć nieco obniżone białko pappa ok. 0,4 mom po przeliczeniu i wyższe wolne bhcg ok. 1,5 mom. Trzeba to oczywiście skorygować z danymi z usg i Twoim wiekiem i wywiadem. Może podskoczyć Ci ryzyko trisomii 21 , bo tam jest niska pappa i wyższa bhcg ale nie jak na usg będzie wszystko ok to nie przejmowałabym się tym za bardzo 😊
Ale oczywiście te dane są bez korelacji z Twoim wywiadem i usg 😊 bo jak badałas pappe z tydzień wcześniej niz usg to te wyniki też od razu się zmienią na pappe 0.5 i bhcg 1 mom więc wtedy idealnie i jak usg będzie spoko to ryzyka będą niskie 😊
Tego bez usg i wywiadu niestety nie da się przeliczyć.Mam 30 lat, krew pobierałam w 12+2, a USG mam jutro w 13+0. To Ci może coś więcej da informacji? Z tym białkiem pappa miałam więcej strachu w pierwszej ciąży 2 lata temu, aż dzwoniłam do swojego lekarza, bo tak się stresowałam 🤦 Wtedy w 10+2 bHCG wynosiła 63 IU/L (po przeliczeniu 1,1 MoM), a pappa tylko 0,9 IU/L (w przeliczeniu 0,68 MoM)
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
LadyS wrote:Aprpos tematu karmienia...
Dziewczyny czy wszystkie kupiłyście laktator przy pierwszym dziecku? Czy dopiero po uridzeniu dziecka? Polecacie elektryczny czy ręczny?
Uwazalam to jako rzecz zbedną. Ale po porodzie zastoje doprowadzaly do strasznych skutkow ubocznych. I tu po pierwsze laktator reczny nie dał rady poruszać zastoju. Dopiero elektryczny z trudem pomogl.
Jednak stwierdzenie że dziecko jest najlepszym laktatorem się najlepiej u mnie sprawdzilo. Jednakże jezeli ma się dużo pokarmu to dziecko tego nie przeje i trzeba sobie pomóc.
Laktator elektryczny nie z najwyzszej półki mialam canbol baby i dawal radę.
Laktator ręczny przy zastoju pokarmu sie nie sprawdzal tylko zeby odciagnac pokarm jego nadmiar super sie sprawdzal w tym temacie mialam zwykłą gruchę ręczną z apteki za 9 pln.LadyS lubi tę wiadomość
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Dziewczyny, jak u Was z wagą? Bo mnie dzisiaj moja przeraziła! Przytyłam już 5 kg... Jak tak dalej pójdzie, to będę wielką słonicą 😭🤦Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ja nawet nie chce się ważyć.. Nie mieszczę się w żadne spodenki z zeszłego roku, brakuje ok 2-3 cm do dopięcia xD chociaż jak byłam u gin w 12+5 to wagę miałam jak przed a ciekawe jak teraz, muszę koniecznie kupić baterie do wagi29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018 -
pola89 wrote:Dzięki za informacje
Mam 30 lat, krew pobierałam w 12+2, a USG mam jutro w 13+0. To Ci może coś więcej da informacji? Z tym białkiem pappa miałam więcej strachu w pierwszej ciąży 2 lata temu, aż dzwoniłam do swojego lekarza, bo tak się stresowałam 🤦 Wtedy w 10+2 bHCG wynosiła 63 IU/L (po przeliczeniu 1,1 MoM), a pappa tylko 0,9 IU/L (w przeliczeniu 0,68 MoM)
pola89 lubi tę wiadomość
-
Ja mam na plus 1.5kg. W sumie to juz sid martwilam, ze mi nie przybywa, ale ostatnio troche podskoczylo.
Nie wiem w sumie jakie sa normy, bo ten pierwszy trymestr to tak pisza ze mozna przytyc mozna schdniac, ale mam nadzieje, ze dzidek dostaje wszystko czego mu trzeba.
Co fo boli brzucha to ja wlasnie nic nie czuje i to mnie chyba bardziej martwi
Babie nie dogodzisz :p -
Meggs wrote:Program który mam wylicza mi dla 12+2 pappe na 0.52 mom i bhcg na 1.3 mom. Co z prawidlowym usg daje niskie ryzyka 😊 ale tak jak mówie to tylko orientacyjne wartości , po danych z usg byłoby znacznie dokładniej. Tak więc powodzenia jutro!Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ja też nie mam raczej bóli brzucha, ale czasem coś zaboli.
Juudi
Może śpisz na brzuchu i po ucisku tak Cię boli?Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:Dzięki 😘😘😘 a tak z ciekawości sprawdzisz, jakby Twój program wyliczył te wartości dla mojej poprzedniej ciąży? I skąd Ty w ogóle takie cudo masz? Ja znalazłam tylko jakąś tabelkę w angielskiej publikacji 😜
Podaje linka : https://fetalmedicine.org/research/assess/trisomies
To prosty ale całkiem fajny program do wyliczania ryzyka. Tylko trzeba wprowadzić crl, nt i fhr (mozesz podac orientacyjne poki ich nie masz - ja wprowadziłam dane dla Ciebie odpowiednio 65 mm, 1.5 i 160. Czyli takie idealne. Odbiega u tego u ginów co jeest ale wyniki są zbliżone.
pola89 lubi tę wiadomość