Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja z laktatorem siedzialam na zmianę, najpierw córka pila potem jeszcze odciagalam. Nawet mąż mi pomagał bo już mnie ręce bolały. I tak jak mówisz odstawiłam zupełnie i nie miałam problemu z mlekiem. Samo znikło bardzo szybko. Moja mama miałam ogrom pokarmu przy każdej ciąży A miała ich 4 więc nie wiem czemu u mnie taki problemStyczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
1cs po poronieniu chybionym 🍀🍀🍀 -
nick nieaktualny
-
Karmelova23 wrote:Dajcie spokój z tymi poronieniami ja właśnie wróciłam z kościoła.. A jak siedziałam to czułam jak mi cos leci myślę sobie Boże to chyba krew i cała mszę nie wiedziałam co zrobic wróciłam do domu okazało się że to sluz.. tak się wystraszyłam że aż mi się gorąco i ciemno przed oczami zrobiło.
Rozumiem Cię w 100% też mam tyle śluzu że masakra i za każdym razem jak mi więcej poleci i czuję spora wilgoć to już oczami wyobraźni widzę krew. Mam nadzieję że w końcu te schizy miną
Dzień dobry dziewczyny 😊Malamia, Karmelova23 lubią tę wiadomość
29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018 -
Meggi89 wrote:Anita, Zozo, może teraz będziecie miały zupełnie inaczej z karmieniem i będzie wszystko gładko szłoStyczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
1cs po poronieniu chybionym 🍀🍀🍀 -
nick nieaktualnyJa mysle,ze ta teoria o tym,ze jak mdlosci to wszystko ok, to na pocieszenie dla kobiet, ktore nie moga funkcjonowac normalnie U mnie już lepiej, nie wiem czy te 3 koszmarne dni to nie byl jakis rotawirus przy okazji (maz mial jakis czas temu). Jem bardzo małe poracje, ale regularnie i staram się nie dopuścić do głodu, bo wtedy jest gorzej.
-
Uff ulzylo mi ze nie tylko ja tak mam chociaz teraz jest lepiej, w pierwszych dniach bardziej sie balam teraz juz z kazdym dniem coraz mniej. To jest dziwne bo obie nieudane ciaze wcale nie skonczyly sie przeciez krwawieniem tylko mialam zabieg.
martaszymi wrote:Rozumiem Cię w 100% też mam tyle śluzu że masakra i za każdym razem jak mi więcej poleci i czuję spora wilgoć to już oczami wyobraźni widzę krew. Mam nadzieję że w końcu te schizy miną
Dzień dobry dziewczyny 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 11:16
martaszymi lubi tę wiadomość
-
Ja też miałam dwa zabiegi, jednak cały czas wtedy plamiłam. Teraz czekam do środy na pierwsze usg, 6t5d będzie więc mam wielką nadzieję na serduszko. Ale cały czas jest ze mną widmo kolejnego pustego jaja. Im bliżej środy tym bardziej się boję.
29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018 -
nick nieaktualnyMartaszymi, ja mam jutro 6t5d, o 8:30 wizyta u lekarza i wszystko się okaże. Mam nadzieję, że ten 6t5d będzie dla nas szczęśliwy!
Przy moim pustym nie miałam żadnych plamien, żadnych bóli, ale też żadnych objawów. Lekarze czekali ze mną 4 tygodnie, ale natura nic nie działała i miałam farmakologiczny koniec i zabieg.
Ciąża i macierzyństwo to chyba taki wielki test na cierpliwość musi być dobrze dziewczyny!
-
U mnie pojawił się dziś ból piersi, nie jest to jakieś bardzo dokuczliwe, ale na pewno odczuwalne.
Niedziela spokojna, pogoda dopisuje;) A jak u Was?
Meggi, martaszymi, trzymam kciuki za Wasze wizyty!
W ogóle dziewczyny w jakim wieku jesteście? Ja w tym roku 31 lat skończęmartaszymi, Meggi89 lubią tę wiadomość
-
Meggi ja przy obu od początku miałam brunatne plamienia praktycznie cały czas nawet duphaston za bardzo nie pomagał. I też czekaliśmy ale ostatniecznie kończyło się zabiegami.
Hazzel ja w tym roku 2729.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018 -
Hazzel
Ja za miesiąc skończę 30 lat 🙂Hazzel lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej. Miłej i spokojnej niedzieli wszystkim życzę.
Ja nadal co jakiś czas na brązowo plamie, ale na szczęście jutro do lekarza pojadę, to zobaczymy z czego to jest.
Z objawów to nudności i ból brzucha co jakiś czas.
U was w miastach wypisują skierowania na badania prenatalne czy raczej nie chcą?
U mnie nie są zbyt chętni. Jestem ze Śląska, okolice Pszczyny.Hazzel lubi tę wiadomość
-
Ja tez sie tego boje 🤷🏼♀️Mam wizyte 24.04 to bedzie 7tc to juz powinno byc widac serduszko. Teraz grzecznie czekam.
Ja dzis juz nie mam mdlosci za to pozeram znow gory jedzenia 🙈zjadlam zupe, mieso z kosci na jakich sie gotowala, na to jablecznik . I piersi mnie bola z kazdym dniem coraz bardziej.
martaszymi wrote:Ja też miałam dwa zabiegi, jednak cały czas wtedy plamiłam. Teraz czekam do środy na pierwsze usg, 6t5d będzie więc mam wielką nadzieję na serduszko. Ale cały czas jest ze mną widmo kolejnego pustego jaja. Im bliżej środy tym bardziej się boję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 13:53
martaszymi, Hazzel lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny