Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPisałam już, że jestem zwolenniczką pracowania w ciąży: dla dobra ogólnego wizerunku kobiet, ale również dla własnego. Ruch, aktywność dobrze robi dziecku i ciąży. I głowie. Siedzenie w domu i myślenie o tym, czy wszystko ok i kiedy to dziecko się wreszcie urodzi wręcz przeciwnie.
Biorę Omega Med Optima Forte - polecany przez Pana Tabletkę jako taki z najlepszą proporcją składników, spełniającą wytyczne.
Dzień Dobry wszystkim
monciara, Maxi lubią tę wiadomość
-
Łyska wrote:Pisałam już, że jestem zwolenniczką pracowania w ciąży: dla dobra ogólnego wizerunku kobiet, ale również dla własnego. Ruch, aktywność dobrze robi dziecku i ciąży. I głowie. Siedzenie w domu i myślenie o tym, czy wszystko ok i kiedy to dziecko się wreszcie urodzi wręcz przeciwnie.
Biorę Omega Med Optima Forte - polecany przez Pana Tabletkę jako taki z najlepszą proporcją składników, spełniającą wytyczne.
Dzień Dobry wszystkim
Myślę, że akurat na nieleżącym zwolnieniu to niejedna ma więcej ruchu niż w pracy za biurkiem
AnitaK, Hazzel, Madera2000, Malgonia lubią tę wiadomość
2015 Aniołek
2017 Synuś -
Karmelova23 wrote:Dostałam wyniki beta przed wczoraj było 188.50 mlU/ml A dziś czyli po 48h jest 559.63 mlU/ml czy to jest dobrze bo nie znam się na tym? Czy nie za dużo wzrosło?
Tylko się cieszyć z takiego przyrostu!
Karmelova23, marian_the_baby, Meggi89 lubią tę wiadomość
2015 Aniołek
2017 Synuś -
Ostatnio miałam poziom wit D ok.65, gdzie normy są jakoś 30-100. Zawsze miałam 28, więc od roku brałam 4000jm + femibion0, gdzie było chyba niecałe 1000. Czyli przez rok wzrosło mi do tego poziomu. Może to pomogło po 4 latach zafasolkowac🤔oczywiście za tydzień zbadam go ponownie razem z beta i progesteronem przed pierwszą wizytą 😉
AnitaK, Hazzel lubią tę wiadomość
Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczki ciąża samoistna- my siami 
-
W ogóle dzisiaj mija mi termin @ bez @😆
AnitaK, Meggi89, martaszymi, pola89, anna23, Hazzel, Madera2000, olka_sz lubią tę wiadomość
Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczki ciąża samoistna- my siami -
Pięknie wynikiKarmelova23 wrote:Dostałam wyniki beta przed wczoraj było 188.50 mlU/ml A dziś czyli po 48h jest 559.63 mlU/ml czy to jest dobrze bo nie znam się na tym? Czy nie za dużo wzrosło?
gratulacje
Karmelova23 lubi tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
1cs po poronieniu chybionym 🍀🍀🍀 -
hamadriada wrote:Myślę, że akurat na nieleżącym zwolnieniu to niejedna ma więcej ruchu niż w pracy za biurkiem
Tu się zgodzę w 100%. Ja pracując na zmianach 12h po pracy bywałam niejednokrotnie prawie nieżywa. Teraz mam czas na ustabilizowanie rytmu dobowego
Z resztą ciężko tu generalizować z tymi zwolnieniami, bo to sprawa indywidualna, zależna od przebiegu ciąży i rodzaju wykonywanej pracy.
Kodeks pracy mówi też jakie warunki pracy są zabronione u ciężarnych, jakie są ograniczenia. Ja np na jego podstawie nie mogę pracować na dotychczasowym stanowisku.
A pracę swoją lubię i chętnie bym ją kontynuowała, gdyby dawała 100% bezpieczeństwa dla dziecka. W końcu ciąża to fizjologia a nie patologia
Ale uważam, że jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości co do pracy, to wybór należy do niego. Tutaj liczy się dobro wyższe
A co ludzie gadają to już ich problem
marian_the_baby wrote:Ostatnio miałam poziom wit D ok.65, gdzie normy są jakoś 30-100. Zawsze miałam 28, więc od roku brałam 4000jm + femibion0, gdzie było chyba niecałe 1000. Czyli przez rok wzrosło mi do tego poziomu. Może to pomogło po 4 latach zafasolkowac🤔oczywiście za tydzień zbadam go ponownie razem z beta i progesteronem przed pierwszą wizytą 😉
Super wynik! Na pewno był jedną ze składowych ciążowego sukcesu!
Ja wychodziłam z poziomu ok.20. Teraz mam 56 i jest ok. Suplementuję podobnie jak Ty po 5tys jednostek.
marian_the_baby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
5 tydzień ciąży a brzuch jak w 4 lub 5 miesiącu... Czy wy też tak macie?
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Witaj Hazzel!
Norvegian Forest, myśl tylko o sobie i dziecku i tak podejmij decyzję. Praca to tylko dodatek, teraz Wy jesteście najważniejsi, zwłaszcza jeżeli ciąża taka wystarana. Ja akurat jestem jeszcze na rodzicielskim, ale gdyby cokolwiek w pracy mogło zagrażać ciąży, poszłabym na l4 ze śpiewem na ustach.
Pola, my mamy zamiar powiedzieć na roczku synka, że będzie starszym bratem. To będzie sama końcówka 3 miesiąca.
Zozo, ja biorę prenatal, brałam całą pierwszą ciążę. Do tego ekstra wit. D bo mam zawsze niedobór.
Witaj Anna, mamy starszaki w podobnym wieku.
W pierwszej ciąży miałam chyba wszystkie objawy poza opuchlizną. No i zgaga była rzadko. Teraz prawie cisza, też mnie to trochę martwi, ale każda ciąża inna. Chociaż dziś mdłości się nasiliły, prawie zwymiotowałam na taśmę w biedronce, więc może się rozkręca dzidzia.
Marian, miałam na studiach ostatnio cały wykład o witaminie D. Ogólnie jest tak, że 2000 j. można brać zawsze i w ciemno, nawet bez badań. Jeżeli boisz się nadmiaru (TRUDNO się go nabawić) to może zredukuj dawkę do 2000 i jednocześnie będziesz zapobiegać zbytniemu ponownemu obniżeniu poziomu we krwi. Wit D jest super ważna, wg najnowszych badań np podawanie wysokich dawek niemowlętom i noworodkom (1000 albo 2000, nie pamiętam), zmniejsza o 60% wystąpienie u nich dziedzicznej cukrzycy typu I!! Cukrzycy 2 też potrafi zapobiegać i u dorosłych i u dzieci i wiele więcej. Nie rezygnowałabym zupełnie, zwłaszcza że klimat mamy taki a nie inny.
Łyska, ruch i aktywność można mieć i bez pracy. ;P
Karmelova, super przyrost!
AgnieszkaM, mi się wydaje, że widzę mini-brzuszek, a w pierwszej ciąży dłuuugo było płasko. Obstawiam jeszcze wzdęcia, bardzo powszechne w tym stanie.
aganieszkam, marian_the_baby, anna23 lubią tę wiadomość
2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
38 l.
29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy
-
nick nieaktualnyFermina, wszystko można, nie mówię, że praca jest złotą odpowiedzią na wszystko. Chcę zwrócić uwagę na pułapkę pójścia na zwolnienie "bo fasolka" i gnuśnienie w domu. 8 miesięcy to dużo czasu. 8 miesięcy czekania to dużo czasu. Mówię tu zwłaszcza o pierwszej ciąży, bo wiadomo, że czas w domu z dzieckiem to inna sprawa.
Pisząc o ruchu i aktywności miałam na myśli również głowę - bycie w procesie, w ruchu, funkcjonowaniu normalnym. Bo owszem, jakiś czas będzie fajny, każdy z nas w ciąży czy nie chętnie odpocznie, ale po pewnym czasie takie bycie caly dzien samej może siadać na głowę.
Maxi, marian_the_baby lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, przeskocze do Was, ponieważ dzisiaj bylam na pierwszym usg i termin z 24 listopada przesunął się na 1 grudzień. Maluszek ma 0,85cm, serduszko ladnie bije, wg ostatniej @ dzisiaj mam 7tc+6, ale wg usg ciąża tydzień młodsza. U mnie od 2 dni mdłości w końcu ustapily, piersi nadal bolą, senność jeszcze mnie dopada. Ja w tej chwili biorę tylko kwas foliowy. To moja 6 ciąża, dwie poronilam.
AnitaK, Maxi lubią tę wiadomość
-
Łyska, jak najbardziej rozumiem Twój punkt widzenia, ale każdy kij ma dwa końce i tu też są dwie perspektywy. Odpowiednie podejście kobiety zniweluje zagrożenia o których piszesz, bo będzie miała świadomość, żeby i o głowę, i o ciało należycie dbać.
Praca sama w sobie czasem nie stanowi realnego zagrożenia ale jest np. dużym czynnikiem stresogennym (nawet jeżeli stresor dotyczy tylko obawy, że chodzenie do pracy zagrozi ciąży) i już w takiej formie nie wydaje się być pożądanym rozwiązaniem. Dlatego każdy musi wybrać swoje.
Jagodka witaj! I powodzenia!
Przypomniało mi się o co chciałam zapytać. Są tu Mamy karmiące? Zauważyłam, że mam o wiele wrażliwsze sutki. Teraz wręcz bolą przy karmieniu. Macie tak? Albo któraś przechodziła wcześniej i wie kiedy to mija? Jeżeli mija?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 21:49
2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
38 l.
29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy
-
nick nieaktualnyFermina, ja karmię córeczkę (już tylko do snu i rano). Mnie nic nie drażni póki co, ale to o czym piszesz to norma i niestety może minąć, ale nie musi część mam skarży się wręcz na fizyczny ból. Mam nadzieję, że to Cię ominie. Chciałam też zwrócić Twoją uwagę na to, że około 20 tygodnia mleko może zmienić smak lub zaniknąć i dzieci często się wtedy odstawiają.
Nie wiem czy masz przemyślaną sprawę tandemu czy nie, ale warto pomyśleć o strategii, co robisz z karmieniem. Julek będzie miał już wtedy powyżej roku (do roku mleko to podstawa), ale to wciąż maluch mleczny
W ogóle dziewczyny polecam się jako dyplomowana promotorka karmienia piersią, to już na grudzień
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 22:00
-
Myślałam nad tym trochę (wiem o kryzysie mlecznym w 5 miesiącu ciąży). Do roku mam zamiar karmić tak jak teraz ( czyli dużo). Po roczku chciałabym Małego przestawić na karmienie w nocy, ewentualnie na dzień dobry a w dzień dawać mu stałe pokarmy, zwłaszcza że dobrze je. Jeżeli sam się nie odstawi to nie będę naciskać, bo wiem, że to dla niego samo dobro. Mój lekarz nie widzi przeciwwskazań a ufam gościowi, więc tym bardziej. Zapamiętam Twoją profesję, w razie wątpliwości.
Łyska lubi tę wiadomość
2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
38 l.
29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy
-
Łyska, myślę, że wielu z nas przyda nam się Twoja pomoc po przyjściu na świat maluchów.
Pamiętam swoje początki kp. Najpierw modliłam się, żeby wytrzymać do trzech miesięcy. Po ich upływie, że może dotrwam do pół roku. Później za cel wyznaczyłam sobie rok, a później płynnie doszliśmy do prawie dwóch lat
Łyska lubi tę wiadomość
2015 Aniołek
2017 Synuś -
nick nieaktualnyTak, początki kp potrafią zaskoczyć. Dlatego tak ważna jest edukacja i szukanie informacji, żeby wiedzieć, co jest normą, a co powinno niepokoić.hamadriada wrote:Łyska, myślę, że wielu z nas przyda nam się Twoja pomoc po przyjściu na świat maluchów.
Pamiętam swoje początki kp. Najpierw modliłam się, żeby wytrzymać do trzech miesięcy. Po ich upływie, że może dotrwam do pół roku. Później za cel wyznaczyłam sobie rok, a później płynnie doszliśmy do prawie dwóch lat
-
Ja bardzo chetnie skorzystam z rad na temat karmienia piersią, bo pierwsze dziecko udało mi się tylko do 3 miesiąca. Teraz bym chciała wywalczyć dłużej. Z chęcią się dowiem na co zwrócić uwagę
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020
