Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mieszkam w malutkim mieście i U mnie jest jedna położna środowiskowa
I jestem pewna że nawet jak się do niej nie zgłoszeni przyjdzie po porodzie (W najwiekszy bałagan i ja w gaciach siateczkowych)
A tak szczerze to zawsze nasz szpital przekazywal jej papiery miejscowych poloznic. Nie wiem jak teraz będzie skoro oddział zlikwidowali ale nadal chodzę do miejscowej poradni k
Nasza położna to taka w porządku babka i cenie jej wizyty już po cc. Przed niekoniecznie -
marian_the_baby wrote:Ja też przez ostatnie pare dni myślałam o tym, co u MamJużSyna...
A jak wygląda remont z niemowlakiem lub takim do 6 miesięcy? Chodzi o remont kuchni, salonu i w ogóle całego domu. Odradzacie, zachęcacie?
Myślę że remonty w środku najlepiej wykonać dopóki dziecko nie zacznie pełzać, bo wtedy to już w imię ojcamarian_the_baby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Przy remoncie z maleństwem trzeba też pamiętać o tym że niektóre farby długo wietrzeją czasem nawet na drugi dzień jeszcze śmierdzi w całym domu ,więc i w ciąży też trzeba na to zwrócić uwagę ,a remont z pełzającym czy raczkującym dzieckiem to przygoda ,trzeba mieć oczy dookoła głowy.
-
Do dziś wspominam jak córka raczkowała po gruzie nawet mam zdjęcia
wszystko dosłownie wszystko było uwalone. Najmilej wspominam czas jak się wprowadziliśmy na parter gdzie była zabudowa kuchni, łazienka zrobiona,kanapa i łóżeczko i setki kartonow. Góra była surowa i tak kilka mc mieszkaliśmy ale jakos mile wspominam ten okres.
Mnie się doktor nie pytał o rzeczy z depresją, może dlatego że mnie już poznał w 1 ciąży. Ten drugi jełop z PZU też nic na ten temat nie wspomnial.
Co do poloznej czy szkoły rodzenia to nie czuję potrzeby, polozna była u mnie dwa razy i nic nie wniosla poza potem że musiałam wietrzyć. Do szkoły rodzenia poszłam w 28 tyg trwało to 5 tyg po 2 razy w tyg no i prawdę mówiąc zapomniałam do porodu wszystkiego. Mimo to polecam mamom które pierwszy raz rodzą iść na to tyle że po 30 tyg. Zawsze to psychicznie lepiej że jakąś wiedzę się posiadłomarian_the_baby lubi tę wiadomość
-
Od jutra zaczynam urlop. Będę was tylko podczytywac, bo nie wiem jak z wi fi będzie. Dziś kupilismy w reserved z mezem 1 bodzik 😊 i nic wiecej tak przelotem wpadłam jeszcze na dziale niemowle byly jakies resztki ale przedziubane... Kilka rzeczy juz mam upatrzone przez internet. Od okolo wrzesnia zaczne robic zakupy.
Bede tu zagladac za wiesciami z wizytbo z tego co pamietam kilka w tym tygodniu będzie. Dobrej nocki
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Meggs czy w tej dzien co robilas krzywa cukrowa robilas rano zastrzyk Clexane czy zrobilas go dopiero po badaniu krzywej? Doktor mi kazal wziac letrox i encorton po badaniu ale zapomnialam spytac o heparyne 🤦♀️
-
Dziś rano obudziły mnie takie kopniaczki, ze głowa mala 😂😍 Udało mi się nawet nagrać filmik jak brzuszek dosłownie skacze , chętnie bym się nim z wami podzieliła jak z całym światem 😍 takie poranki mogę mieć codziennie ..
AnitaK, Muki85, Meggi89, anna23, magda sz, pawojoszka, AdelaX, Mali84 lubią tę wiadomość
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 18:26
Maxi, anna23, Kasik, Muki85, pola89, AnitaK, kamciaelcia, magda sz, aganieszkam, pawojoszka, marian_the_baby lubią tę wiadomość
2015 Aniołek
2017 Synuś -
Dzięki! Chwilami jest widoczny bardziej, zależy jak się maluch ułoży. W każdym razie sąsiedzi już zauważyli, bo akurat jaką figurę bym nie miała to brzuch zawsze wklęsły
W pierwszej ciąży taki brzuch miałam miesiąc później.
2015 Aniołek
2017 Synuś -
Wszystko co dobre szybko się kończy...my już w domu. Ależ zimno! Zabrakło mi jeszcze że dwa dni na takie błogie leżenie. Co do lotu...tak jak w Polsce nikt nie zwrócił uwagi że ciąża na lotnisku tak w Turcji sprawdzali mnie na każdej możliwej odprawie bagażu, celnej, bagażu podręcznego i przy wejściu do rękawa samolotu i przy wejściu do samolotu...na tej ostatniej był problem. Kilkanaście minut musiałam tłumaczyć dlatego nie mam zaświadczenia (oni wymagają od 24 tyg i tu był problem czy ja jestem 23 czy 24... Liczyli z karty ciąży różne rzeczy wychodziły..nie wierzyli, twierdzili że jestem w ostatnim trymestrze. Miałam ostrego wkurwa na tego lekarza z PZU, tym bardziej że tak bazgrolil na karcie że ciężko doczytac który jestem tydz. Po dacie porodu wyliczyłam im w którym jestem tyg. Pokazałam ostatnie USG z datą, były dewagacje czy lekarz ma mi wysyłać maila z zaswiadczeniem na cito. W końcu pilot zdecydował że mnie wpuszcza na pokład.wrrr także no fajny ten lekarz z PZU że mi nie wystawił. Co linia to obyczaj z córką w 30 tyg nikt nie chciał zaswiadczenia a tutaj takie coś także lepiej zawsze mieć.