Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Maxi to Ty w zasadzie gotowa
ja przeprasowalam 56 i 62 i leżą na łóżku od kilku tyg. Reszta totalny bajzel. Najpierw niech mąż pomaluje pokój i dopiero będę układać bo trzeba będzie przecież część mebli przed malowaniem wynieść. Kompletnie nie mam pomysłu na pokój dla syna.
Dziś naklikalam trochę na allegro, muszę kupić wszystko już w tym mc, jedynie fotel do karmienia zostawię na listopad.
Uświadomiłam sobie że od września może 3 razy przespałam cała noc, więc teoretycznie 3 mc przed porodem już się nie śpi...cóż matka natura nieźle hartuje -
Mi zostało pranie i prasowanie i czapki nie mam dla malej bo wszystkie są cienkie i na razie żadnej nie znalazłam.
Bardziej martwi mnie to że syn nie dał się wyprowadzić z naszej sypialni tak płaczę jak śpi sam ze nie ma szans żeby to ogarnąći boję się że mala będzie go budzić a przecież on wstaje do przedszkola i jak zaczną się kołki i zabkowanie to nie wiem jak to ogarnę jeszcze bez męża
wiem że dawniej ludzie spali w 1 pokoju z dziećmi ale mnie to przeraża.
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Hej,
Ja laktator kupuję elektryczny bo poprzednio choć miałam pożyczony od koleżanki medela mini to go nawet przed szpitalem nie wyparzyłam a miałam cc i żałuję,że nie wzięłam do szpitala, żeby przyśpieszyć laktację. Jak ktoś ma ręczny to mnylęlę , że w razie W na początek wystarczy. Ja znowu pewnie będę miała cc i znowu będę walczyć o laktację to muszę być przygotowana. Poza tym laktator się przydaje podobno tez przy nawale ja tego nie miałam więc nie wiem.
Co do wyprawki to już wszystkie ciuszki poprałam i czekaja do wyprasowania może w przyszłym tyg się za to zabiorę. Najgorsze jest to, że będę musiała przy tym prasowaniu posegregować je rozmiarami bo w niektórych nie ma metek niektóre wielkości sa nieadekwatne do rozmiarówki. Ale wydaje mi się , że na początek tak na oko rozm 56 mam wystarczająco z 5 body z długim, 5 półśpiochów, i ze 3 pajace, 3 śpiochy i 3 body z krótkim -Wystarczy. Mam też całkiem sporo 62 więc temat jest ogarnięty. Czekam teraz tylko na zamówienie z Gemini wraz z laktatorem.
W 2 połowie pażdziernika juz nie będę pracować więc będę mieć czas na pranie wózka, pokrowca z fotelika i inne takie sprawy wyprawkowe. Na listopad zostawiłam sobie zakup pieluch i fotela do karmienia.
-
Z ciekawostek tylko nie śmiejcie się bo ja bardzo lubię podczytywać wątki aktualnie się rozpakowujące. I tak skończyłam wrzesień a teraz czytam październik i powiem wam, że te relacje z porodówek są jak dobra książka. Tyle różnych historii podejść lekarzy do tematu, skarbnica wiedzy.
Sporo mam z października rozpakowało się już we wrześniu tak więc jeszcze miesiąc i u nas się zacznie. Kupki, pępki i laktacja ... hahaha juz nie mogę się doczekać.
Malgonia, Zanes, Mali84, Limonka, Malamia lubią tę wiadomość
-
po kazdym cięciu nie miałam problemu z laktacja
ba
nie miałam siary a od razu mleko-ku pozytywnemu zdziwieniu laktacyjnej
laktatator miał szpital na wypożyczenie
raz korzystałam z recznego bo miałam za dużo mleka, robił sie nawał, a z laktacyjna chciałysmy bym wyszła "punktualnie" tzn w trzeciej dobie bez zapalenia
i ja nie prasujęile roboty mniej
ale że prania biezacego nie brakuje, schnie jak schnie (jakby dwie pralki na dobę), jednak Małgosiowe porusze w weekend?
tym bardziej że odgracamy jej pokój-i tam jest częsc do prania i czesc którą ciagle sprzedaje...
ale 10. października mam wizytę, planuję poznac wszelkie szczegóły cc i szpitala, ruszam z pakowaniem i organizacja
choc widze, że i podkłady mam schowane jeszcze w zapasie
najważniejsza kwestia-wszystko w mieszkaniu odnaleźć(i w piwnicy hihi)
cvzapkę zimową mam-nie było problemu kupować na wyprzedażach, jest super, bo nie meeega ciepła
jeszcze kombinezon-spiworek; nowy mam upatrzony...jeszcze mysle czy ten nowy, czy polować na uzywany, zwłaszcza ze sprzedałam nasz r.74
aaaa
znalazłam nawet nowe flanele i tetry a tych używanych mi nie brakujeWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2019, 09:08
-
Ja mam termin na drugą połowę grudnia, także MUSZĘ dotrzymać do grudnia.
Czas, a zwłaszcza oczekiwanie strasznie mi się dłuzy.
Ja juź sporą część wprawki mam. Prać bedziemy pod koniec miesiąca jak kupimy komodę.
Najgorsze że trzeba posprzatac w domu takie dokladniejsze rzeczy jak szafy, a nie ma komu:)jagodowa lubi tę wiadomość
-
Co do laktatora to ja kupiłam ten
https://www.avans.pl/agd-male/dla-dziecka/laktatory/laktator-elektryczny-canpol-babies-easystart-12-201?gclsrc=aw.ds&&gclid=EAIaIQobChMI4cHkn4SC5QIVEamaCh39GwDGEAQYGCABEgLGRfD_BwE
I się sprawdzał przy zastoju pokarmu oraz jak musialam nagle skonczyc karmić wiecej nie potrzebowalam odciagać corka nie lubila butelki.
Ale dla mnie też się super sprawdzała reczna gruszka z apteki taka za 9 pln. To było u mnie czesto w użyciu. Bo jak zdejmowałam biustonosz do mycia się to mleko ze mnie się lało. I przed myciem przytykałam w łazience tą gruche i moment odciagniete. Plus Latwosc mycia i szybkosc uzycia.
Co do przygotowań ja mam tylko 2 pokoje wiec muszę trzymac porządek i wszystko na bieżąco bo inaczej zaraz bałagan no nie mam gdzie magazynowac tego wiec muszę od razu wszystko robić.
Zanes moja córka miała krótki epizot ze spala z nami ok 2 - 3 miesiacach się zmeczyłam. Nie wiedzialam dlaczego nagle nie lubi swojego pokoju. W wieku 2 skonczonych lat łóżeczko przerobilismy na tapczanik ( zdjelismy wszystkie barierki) bo to 2w1 kupowalam. I od tamtej pory ona placze jak ja w nocy chce ją do siebie bo sie wybudzi to krzyczy nie do pokoju. Nie da, sie zabrać. Ja mam byc przy jej lozku aż z powrotem zaśnie ale nie ze by ona miala przyjsc do mnie. Wlasnie juz po 9 a dopiero się wybudzila poprosila o piciu i sobie lezy.
Zenes wiec może jakas zachęta na wyprowadzke synka z sypialni np posciel z ulubionym bohaterem lub pluszaczek z serii ulubieńców do trzymania warty w nocy nad synkiem jak śpi.... 😊19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Właśnie Zanes mam teen sam problem, syn 20 miesięcy a caly czas spi ze mną w łóżku. Zaczęło sie w grudniu zeszlego roku, wyjazd do dziadków potem katar, szczepienia, dziecko chciało być blisko i tak już niestety zostało. Nie mam pomysłu jak go oduczyć, jeszcze budzi się w nocy tylko po to żeby się przytulić.
Ogólnie mam pytanie do mam które będą miały małą różnicę wieku między dziećmi, oddajecie na kilka dni po porodzie dziecko np. Dziadkom żeby się ogarnąć, "odpocząć.." po szpitalu. Poród co raz blizej a ja nie mam pomyslu co zrobic z synem na czas porodu (a jak mąż bedzie w pracy to juz w ogole nie wiem chyba wezmę go na porodówkę....), co po porodzie.
Podzielcie sie pomysłami. -
olza
nie mamy takich dylematów czy i komu oddac dziecko, bo nikogo takiego nie mamy
nadal myśle kogo tu sprowadzic by zajał sie dziecmi gdy mąz do szpitala przybedzie...tesciowa 600km od nas ale ona dzieci nie zna, one jej...rozwazam młodsza szwagierke...ale nic nie wie ze o niej mysle w grudniu (pracuje w Holandii)
wiec nie ma nikogo na czas porodu a co dopiero po? -
Kamcia witam w klubie ,dlatego też się obawiam że w razie CC nikogo nie będzie ze mną w szpitalu po porodzie a w razie sn no to nie znasz dnia ani godziny około świat to wszystkie dzieci w domu a jakoś trzeba dojechać . U nas nawet zasięgu nie ma żeby ewentualnie po karetkę zadzwonić .
-
Ja ciągle myślę, że do porodu daleeeko, ale po ostatniej akcji ze szpitalem kupiłam walizkę do szpitala i ją spakowałam.
Mam już wszystkie ubranka, ręczniczki itp. Dużo mam po starszym także ok.
Ja mam nadzieję, że mała urodzi się 26.12, bo do 1.01 moja siostra ma wolne. Antoś ją uwielbia i dużo by mi pomogła. Ale to tylko moje życzeniena szczęście mam babcie blisko.
Co do bezsenności, od dwóch nocy nie mogę zasnąć średnio do 2. Dzisiaj zasnęłam o 2, a o 2:30 obudził się młody i nie spał do 6... Jestem wrakiem. Dziewczyny śpijcie póki możecieSynek 16.12.2017 💙
Córeczka 26.12.2019 ❤️ -
brzuchol mam pokaźny i dla niejednej osoby wygladam jakbym juz miała rodzic
ale na pytanie kiedy? odruchowo odp ze jeszcze 3 miesiącenieźle zgubiłam poczucie czasu
w moim przypadku jakies 8 tyg
jakoś musi byc
ale szczerze-nie myslę nawet bo się bojęgdyby nie odstajacy brzuch, nadal ciązy bym nie czuła
-
Mój syn ma swoje łóżko i śpij w nim od początku nie było z tym problemu ale tylko jak wynieslismy łóżko z sypialni to taki atak paniki mial że ani nowa lampka ani posciel ulubiona maskotka nie pomogły zachęcałam go dużo razy nawet próbowałam przekupiv choć to nie jest dobre i nic😐 może sam zrozumie jak mała będzie płakać nie wiem ciężki temat z tym jest i na razie zostawiliśmy go w sypialni.
Ja będę mieć męża od końca października więc syna nigdzie nie oddajemy z resztą nawet nie mamy gdzie bo rodzice za granicą a teściowa w życiu by go nie wzięła. Myślę że spokojnie to ogarniemy mąż ma wprawe z niejednym dzieckiem bo było ich 8 i jedno drugie pilnowało i z synem radził sobie lepiej niż ja więc jakoś to będzie. Choć ta cc mnie przeraża śni mi się po nocy już 🤨 wy też w 39 będziecie mieć cc? Ja muszę dopytać 14 października na wizycie mam nadzieję że nie będzie mnie trzymał do 40 tygSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
mój szpital praktykował 38+ dla cięć
nie wiem jak inne-bo nie wiem, gdzie pójdę
ale po ostatnim cięciu mówili, ze powinnam ewentualnie (a ciązy nie planowałam) 37+...nikt jednak tego w papiery nie wpisał, wiec w sumie jestem skazana na "standardy" szpitala, w którym teraz cc zrobia -
Dlatego jak slysze, ze mam wziac dziecko do sypialni to mi sie wszystkie lampki zspalaja. Serio wole spac na jakims tapczaniku, fotelu czy czymkolwiek ale nie musiec pozniej odzwyczajac dziecka od spania z nami. Kiedys usypialysmy 3 letnia corke kolezanki.. w 5, na zmiany. Wypslilysmy przy tym milion papuerosow, mama oczywiscie cala we lzach. No katastrofa. Chyba latwiej mi sobie wyobrazic ze bedzie mi jakis czas niewygodnie niz pozniej z tym placzem sobie poradzic.
-
Nie oddaje corki nikomu. Dam sobie radę po porodzie. Taką podjełam decyzje z mezem ze ma byc mala roznica wieku wiec muszę dac radę. Po drugie nie chce odseparowywac corki zeby pozniej nie miala poczucie odepchniecia co moze wiazac się z pozniejsza zazdroscią. Caly czas jej mowie ze czekamy na Bobo, mowi że się cieszy i też czeka. Ostatnio powiedziala " mama wroci z Bobo do domu" miejac na mysli że niedlugo mama urodzi Bobo i bedzie z nami wyjdę ze szpitala i bedziemy wszyscy razem. Więc z mezem musimy dać radę. Może wziazc wolne w razie co... Mamma myslala ze od razubpo porodzie przyjadę do niej ale ja nie chcę. Chcę kilka dni spedzic razem w 4 i tylko my.
AnitaK lubi tę wiadomość
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Żanes a w pokoju syna masz inne łóżko? Ja z córką zrobiłam tak że jak miała 2 lata to zrobiliśmy dla niej pokój, pierwszy tydzień z nią spałam w tym pokoju, pózniej zaczełam uciekać do męża w środku nocy, po 2 tygodniach już tylko usypiałam i wychodziłam. No i to zdało egzamin