Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
No i schodzenie po schodach a nie wchodzenie 😉
W szpitalu też nie zakladalam stanikow
Ja nawet na liście mam gumke do włosów bo raz na cc recepturka robili mi kitajca 😁
Ale nadal nie wiem co pakować do "nowego "szpitala
Teraz czekam do swojego gin i zobaczymy co powie jak napomkne o terminie ccWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 10:31
-
PozMama wrote:Czy któraś z Was będzie stosować maść Lansinoh® na brodawki? Położna mi poleciła i naczytałam się w Internecie dobrych opinii. Ale jestem ciekawa Waszej opinii. Położna też coś wspominała że niby można smarować się wcześniej ale nie zapamiętałam od którego tc... na pewno jakoś pod sam koniec.
W mojej SzR położna powiedziała, że ta maść ma najczystszy skład, co jest lepsze dla malucha, bo przecież będzie to zlizywać (i oczywiście dla nas). A w sprawie laktacji to ufam jej w 100%, ma doświadczenie i zaraz będzie certyfikowaną specjalistką od laktacji.
A co do śpiworka maxi cosi, to mój model jest najnowszy i ma jakieś specjalne zapięcia, więc śpiworek tylko do tego modeluWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 10:34
Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczkiciąża samoistna- my siami
-
To ja chyba zacznę w końcu ogarniać wyprawkę 😂 Bo jak narazie jest w czarnej d... A jeśli coś by się wydarzyło, a ja byłabym nieprzygotowana, to chyba najbardziej to by mnie stresowało 😜Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Pawojszka, ja właśnie nic wykrztuśnego mie biorę, bo nie bardzo wiem co. A tego wczorajszego ataku aż do wymiotów to dostałam po inhalacjach z soli, pierwszy raz tak na mnie zadziałały. Dlatego dzisiaj jadę do rodzinnego bo nie wiem co mam ze sobą zrobić.
Zazdroszczę Wam dziewczyny że możecie chodzić bez staników. Ja bym nie dała rady. Wszystkie moje przedciążowe są za małe (nosiłam 75G) 😭 teraz chodzę w takich całkiem miękkich do karmienia z aliexpress. Są mega wygodne. Ale boję się jako rozmiar będę miała jak się pojawi pokarm....08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
AnitaK herbatki dostępne w aptece z lisci malin grosze kosztują. Wiesiolek po 37 tc, to sa ziola ktore nie maja na celu przyspieszyc porodu a ułatwić chodzi cos o pochwe i elastycznosc... Nie pamietam ale czytalam o tym juz jakis czas temu 😜🙈
Mi tez nic nie pomoglo na wywolanie w 1 ciazy ani spacery ani sprzatanie ani wyprawa do lasu w 40.0 tc 🤣19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Za 2 tyg dostanę skierowanie na cc i wtedy mam dzwonic do szpitala-już dziś dostalam numer kom. do tamtejszego ordynatora i z nim ten termin ustalam bezpośrednio
A tak na wizycie wszystko w porządkupawojoszka, AnitaK, Muki85, Limonka, Mali84, michaga82, anna23 lubią tę wiadomość
-
PozMama wrote:Czy któraś z Was będzie stosować maść Lansinoh® na brodawki? Położna mi poleciła i naczytałam się w Internecie dobrych opinii. Ale jestem ciekawa Waszej opinii. Położna też coś wspominała że niby można smarować się wcześniej ale nie zapamiętałam od którego tc... na pewno jakoś pod sam koniec.
PozMama ja mam zamiar stosowaćnam położna mówiła że od 35tc można smarować delikatnie brodawki raz, dwa razy dziennie i to może bardzo pomoc
O mamusiu ja już 15.11 będę donoszona 😮😮😮😮😮toć to zaraz..... Ale też bym chciała w grudniu chyba rodzic 😁AnitaK lubi tę wiadomość
29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018 -
Moja torba do porodu:
Telefon i ładowarka
Koszule porodowe
Szlafrok
Skarpetki
Pomadka do ust
Podkłady na łóżko
Podpaski
Ręczniki papierowe
Ręcznik
Kapcie i klapki pod prysznic
Szczotka do włosów
Kosmetyki do mycia
Lanolina na brodawki
Gumki do włosów
Długopis i notatnik
Kubek i sztućceLimonka lubi tę wiadomość
-
No u mnie wyliczaja koniec listopada/początek grudnia
Jest jedna data co do której mam wątpliwości...
Ale mlodszego też bardzo nie chciałam urodzic 15 maja A taki termin wyznaczyli...ba...sugerowalam zmiane mówiąc wprost dlaczego...teraz liczę że ten jeden dzień wątpliwości opatrznoscia zostanie pominiety -
To ja mam dopiero wymagania 😂 Nie chciałabym w listopadzie. Nie chciałabym 5.12, bo to urodziny szwagierki, nie chciałabym 6.12, bo to mikołajki i o co innego w tym chodzi 😂 Na szczęście termin mam na 18.12, więc sądzę, że te wszystkie daty mnie ominą 😅 I jeszcze nie chciałabym po terminie 😀 Ale jakby co, to kiedy urodzę, to urodzę 😀 Choć po terminie, to już serio, bardzo bym nie chciała...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 11:28
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
kamciaelcia wrote:Se chcieć możemy 🤣🤣🤣Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
To u mnie donoszona będzie 20.11
Termin z USG prenatalnego mam 05.12 a z miesiączki 11.12, ale bardziej wierzę temu z USG, bo z OM zakłada owulację 14-16dc a u mnie całe cykle to 21-22 dni więc owulka max 8-9 była
Też mam potworny kaszel, od wczoraj przeszłam z bólu gardła w suchy kaszel, nawet nic nie odkrztuszam specjalnie, ale za to bolą mnie już całe boki i też zaczynam się bać czy kurde nie urodzę od tego. Biedna córcia budzi się często jak mam atak kaszluStosuję mleko z miodem, czosnek, herbatę z sokiem z malin i imbirem, tabletki Isla Cassis i spray Glosal, ale nic nie pomaga
Trochę boję się iść do przychodni w szczycie sezonu chorobowego, żeby na osłabiony organizm nie złapać jakiegoś nadkażenia
Z wyprawką dalej jesteśmy jakos w lesie, ubranka kupione ale nie poprane, kosmetyki są, łóżeczko jest ale nie skręcone, mamy śpiworek do fotelika na ostry mróz puchowy, ale chcę jeszcze dokupić polarowy otulacz jakby była zima jak w ostatnich latach, po +5-8C w grudniu. Nie mamy dalej fotelika i wózka. Koleżanka od której miałam odkupić wózek odwołała się już chyba z 5 raz i zaczynam myśleć, żeby chrzanić i kupić zupełnie nowy. Trochę rozrzutnie, ale w końcu to pierwsze dzieciątko tak długo wyczekane -
Właśnie rozmawiałam z moim lekarzem w sprawie odstawienia luteiny i przy okazji zapytałam się o te ruchy. Powiedział, że do 34 tc póki czuje jakieś ruchy nawet słabe to nie mam się przejmować. Podejrzewa że syn się tak obrócił że mogę poprostu nie czuć jak wcześniej. Trochę się uspokoiłam. No i wracając do luteiny którą ostatnio zmienił mi na taki lek Crinone (który bierze się zamiast luteiny raz dziennie) zauważyłam że zapisał mi go za mało żeby starczyło do następnej wizyty. No to dzwonię do niego czy jak się skończy to mam wrócić do luteiny A on mi na to że nie bo ostatnio łożysko odeszło na ponad 4cm i myśli że nie ma już potrzeby dalej brać. I niby ok ale nagle poczułam mega strach bo od 21tc leżę i biorę luteinę i Crinone na podtrzymanie A tu nagle mam przestać i nie wiem jak organizm zacznie reagować to będzie dopiero 31tc leciał A jak zacznę znowu krwawić... jednak te lekarstwo jakby mnie też uspokajało psychicznie że pomaga donosić kolejny tydzień... czuje taki nie racjonalny strach przed odstawieniem.
Nie mogę uwierzyć że niektóre z Was to już odliczają czas do porodu... zazdroszczę Wam że to już niedługo😃 -
Wróciłam od lekarza, mam robić inhalacjecz nebudu. Konsultowałam z ginem i pozwolił.
Co do porodu to najbardziej nie chciałabym urodzić w święta. Nie widzi mi się też poród pomiędzy świetami, koleżanka tak rodziła - w szpitalu nie ma wtedy nikogo, nawet lekarzy 😂 termin z OM mam na 29.12 a z prenatalnych na 25.12. Córkę urodziłam 9 dni przed terminem, mam nadzieję że syn też szybciej wyjdzie 😂
W ogóle przyszedł mi dzisiaj śpiworek do wózka i powiem Wam że jestem mega zadowolona, wyprany, czysty i pachnący. Praktycznie brak śladów użytkowania. Musiałam przymierzyć (sorki za bałagan na łóżku).
Muki85 lubi tę wiadomość
08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤