Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Fermina
Czy poznam datę okaże się czy się dodzwonie...myślę nawet czy nie pojechac...Choć jutro byloby na spokojniej
Choć datę chcę znać już.. ech ech
No i u nas" pętla pepowinowa przy szyi "więc nawet takie sprawy krążą po glowie...
Ostatnio matka swirowala z dzieckiem na łóżku i bidulek rozcial głowę o belkę...ale kusi by i jego skrecic przed narodzinami MalgoniWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2019, 10:09
-
No właśnie ja nie chcę, żeby Julo czuł się wygoniony że swojego łóżeczko przez Małą, więc już go przyzwyczajamy do nowego.
No to kciuki, żebys poznała datę. Pętla może się jeszcze rozwiązać, prawda? W sumie lepiej, że juz zauważyli, u Julka było widać tylko na ktg, że coś jest nie tak. -
Mój ostatnio też się coś wycofuje... Siedzi do nocy na wykopie, albo na kompie i kładzie się późno... Ja nie wiem, ja jestem bardziej drażliwa, dlatego? Nie mogę przez to zasnąć i wychodzi, że 2 godziny się kręcę zanim nie wróci do łóżka
Wcześniej to pogadaliśmy przed snem, pośmialiśmy się, poprzytulaliśmy, a od jakiegoś miesiąca tego nie ma
A może to ta ciąża współczulna u facetów, ma kłopoty ze snem, to bez sensu się nie kładzie... Ech, skomplikowane to jest, może zamiast się domyślać to po prostu zapytam i tyle...
Ja już mam zestaw do pobrania krwiCórcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczkiciąża samoistna- my siami
-
Kamcia jak ta twoja dziewczyna takie harce odstawia to już pewnie że trzy razy się rozplatala z tej pępowiny.
Przed mężem daty to raczej nie ukryjesz w końcu musisz się stawic w szpitalu a on przejąć dzieci. Ale przecież u ciebie to już zaraz toż to niemożliwe to jak ty to i ja niedługo, a dla mnie to czysta abstrakcjaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2019, 10:33
-
A wogole to się dowiedziałam dziś że zmiennik mojego męża właśnie dostał 30 dni zwolnienia, no pięknie,oni pracują tylko we dwóch co oznacza że mój będzie robił naokraglo a mnie samą z dziećmi w domu zostawi ,przecież ja zejdę na zawał. Powiedziałam mu że guzik mnie to on od grudnia conajmnej też ma być w domu
-
Zadzwoniłam do tego ordynatora (kazał wysciskać mojego prowadzącego i pozdrowić) ale, niestety, terminu jeszcze nie znam.. bo jest w poradni wyjazdowej i nie ma kalendarza. Zadzwoni do mnie14-15 bo jednak jestem "szczególnym "przypadkiem (dostalam instrukcje co mówić)
News taki że bardzo mi się napinal brzuch, moj powiedział, że nie wykluczone że urodze wczesniej...A u mnie skurcze niebezpieczne...więc sam ordynator mówił że gdyby coś się dzialo natychmiast mam przyjeżdżać A wrecz do niego dzwonić że jadę...
W badaniu recznym gin też ocenia szyjke zawsze i dziś 2-0-0
Więc w normie na ten etap ale z zapisem że skrócona ale zamknieta
Skupiamy się jednak na tym że propozycja terminu pozniej zadzwoni o pewniej koniec listopada niż poczatek grudnia
A za 1,5tygodnia tyg kto i wizyta u mojego
L4 przeszlo (bo te problemy trwaly nadal)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2019, 10:53
-
A co do pepowiny
Na usg 3.trymestru lekarz sam napisal na wyniku że petla przy szyi
Moj potwierdzil
Nie byla na szyi...
Ale różnie może być...
Jednak będę miala ciecie więc to lepsza sytuacja (wg tego prywatnego, żebym się tym nie martwiła...ta) -
Kosmos z tymi facetami 😂 u nas sex jest zwłaszcza że mamy czas jak młody w przedszkolu ale nie jest już tak często bo przez to moje spojenie mąż mnie oszczędza 😂Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Ojej jak ja wam zazdroszcze ze Wam się chce! 😂😂
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Dziewczyny a jak to jest z ta polozna srodowiskowa. Wiem, ze kiedys wyb8eralam polozna razem z lekarzem poz, ale nie chodze tam do przychodni, bo to raz ze drugi koniec miasta a dwa, ze mam tetaz pzu to ns co mi stac w kolejce. Czy oba mniecsama namierzy? Czy mam.poszukac sobie kogos blizej? Czy w szpitalach sa takie polozne srodowiskowe?
-
Moja by mnie namierzyla
Zapisalam się
Tzn jej nie spotkalam, zostawilam namiar
Ale ponoć szpital mialby z nią kontakt (ten szpital spoza miasta)
Bo poprzednio się nie zapisalam A byla po porodzie
Ale osobiście brala dokumentacje miejscowych poloznic
Chyba sprecyzuje co znaczy "moja "
Mieszkam w malutkim mieście i U nas jest tylko jedna na region/iles tysięcy populacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2019, 11:39
Malgonia lubi tę wiadomość
-
A ta wizyta położnej jest obowiązkowa? Też mam pakiet i nie jestem zapisana do żadnej przychodni w swoim mieście, tylko 100km dalej. Przy pierwszym dziecku moja położna nie była zbyt pomocna. Miła i sympatyczna, ale jej wizyta niewiele wniosła do mojego życia poza teoriami o diecie matki karmiącej :pSynek 16.12.2017 💙
Córeczka 26.12.2019 ❤️ -
Nie wiem czy obowiązkowa, wiem, że jak się jej nie wpusci, to nie bedzie przychodzić...z racji zawodu uważam jednak że powinna być obowiązkowa. Ja chcę położna ale po...teraz nie musi oglądać mojego balaganu. Ale pozniej niech dogladnie mnie i chociażby pepuszek czy zazolcenie malutkiej
-
marian_the_baby wrote:Mój ostatnio też się coś wycofuje... Siedzi do nocy na wykopie, albo na kompie i kładzie się późno... Ja nie wiem, ja jestem bardziej drażliwa, dlatego? Nie mogę przez to zasnąć i wychodzi, że 2 godziny się kręcę zanim nie wróci do łóżka
Wcześniej to pogadaliśmy przed snem, pośmialiśmy się, poprzytulaliśmy, a od jakiegoś miesiąca tego nie ma
A może to ta ciąża współczulna u facetów, ma kłopoty ze snem, to bez sensu się nie kładzie... Ech, skomplikowane to jest, może zamiast się domyślać to po prostu zapytam i tyle...
Ja już mam zestaw do pobrania krwi
U mnie wypisz wymaluj to samo. Mąż w domu robi wszystko, przy córce też, ale nie widzę od początku żadnego zainteresowania ciążą, ze mną żadnych relacji też od dawna nie ma.
Gdybym wiedziała że tak to będzie wyglądać na pewno do tej ciąży bym nie dopuściła. -
Ja z mężem jutro lecę na randkę do teatru. Pierwszą od 2 lat :p teraz jego brat znalazł sobie dziewczynę i oboje są tacy romantyczni, zakochani, tak sobie patrzą w oczy że aż im zazdroszczę. U nas to już dawno za nami. Wiem, że ich związek jeśli przetrwa też wejdzie kiedyś na taki etap jak nasz i przestanie być różowo, ale tak bardzo mi tego brakuje... W wyprawkę praktyczne się nie angażuje, bo wie, że ja to ogarnę lepiej. Z drugiej strony od ponad miesiąca proszę go żebyśmy wreszcie kupili fotelik
czasami mam ochotę olać temat, ale wiem że wtedy nie będę miała jak wyjść ze szpitala :p
Pamiętam jak byliśmy w świecie dziecka i Antoś miał wtedy jakieś 8-9 miesięcy. A ten chciał mu kupić body na 62 xD tak całkiem poważnie myślał, że będzie pasowałoWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2019, 12:53
Synek 16.12.2017 💙
Córeczka 26.12.2019 ❤️ -
Alassea my chodzimy do przychodni na Sportową do Kardiomedu, jak na NFZ to nie ma tragedii, z pediatrow to dr. Bąk, dr. Krukowska, dr. Jabłońska są spoko, odradzam dr. Szymków - do niej zawsze są numerki
można do niej z pierdołą iść i tyle. Co do położnej to są tam jakieś ale wiem tylko tyle że mamy 2 tyg żeby zgłosić urodzenie dziecka do przychodni i ma sie odbyć wizyta patronażowa położnej. Myślałam żeby zlać temat bo nie czuje potrzeby żeby przychodziła do nas położna ale dowiedziałam się że jak nie zgłoszę dziecka i nie będzie wizyt położnej to przychodnia może zgłosić do opieki społecznej jako zaniedbanie... wiec dla swiętego spokoju zgłoszę, niech przyjdzie i odbębni. W sumie i tak do 4 tyg musi być chyba 1 wizyta u pediatry a 6 tyg szczepienie więc i tak trzeba się zgłosić i tak.