Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze to może się spotkamy w szpitalu jak Tadzik na dniach zdecyduje się wyjść
Dziewczyny mogę oddać trochę swojej hemoglobiny, chętnie się podziele. Mąż ma dość troszkę bo co rusz carpaccio z buraka, sałatka z buraka, barszcz, krem z buraków, buraczki do obiadu haha no i czyści to trochę. -
Ja tez na oddzial zglaszam sie dzien przed cc. Gdy przypomnę sobie jak to było 5 lat temu to najpierw formalności jakieś 2 h potem badania ( byłam wtedy na czczo) 3×KTG 2 usg przez 2 lekarzy robione bo mialo potwierdzić problemy z przepływami( z tego powodu było przyspieszone cc). Z czego jeden mlody lekarz zrobil usg w 5 min i twierdzil ze ok a potem jakis starszy dokladniejszy potwierdzil zdanie mojego lekarza.
Była jeszcze konsultacja z anestezjologiem sprawdzanie chyba 5 x ciśnienia i konsultacja diabetologiczna bo cukrzyca ciązowa. Na wieczór golenie.
Na drugi dzień już od 6.20 byłam zabrane na przygotowanie do cc. Pani położna dogolila mi dokładniej linię cięcia bo podobno było niedokładnie. Prysznic żelem antybakteryjnym kolejne papiery do wypełnienia potem przejście na sale operacyjne z pół h męczył się u mnie że znieczuleniem bo chyba mam niezdiagnozowane zwyrodnienie kręgów. Potem założyli mi cewnik i o 9.07 wydali syna. Byłam pierwsza a tyle to trwało. Potem szycie lezenie na pooperacyjnej i dopiero po południu trafiłam na moja salę poporodową.
Myślę że lepiej być jednak dzień wcześniej bo te formalności chwile trwają więc lepiej mieć ciecie przed południem.
Tym bardziej jak to ma być piątek to wolałabym być wcześniej oporzadzona zanim przyjdzie zmiana weekendowa.
Ja miałam cc w czwartek a potem przez cały weekend stara babura która miała dyżur nie wpisała mi leków przeciw zastępowych i młody który przyszedł w niedzielę narobił rabanu że trzeba mnie obserwować i tak leżałam do wtorku bo bali się zakrzepicy. -
Magda sz mi by się przydało ale biorę żelazo więc będzie po malu rosło 😁
No na izbie różnie się czeka u nas np robią tam też ktg i jak wczoraj byłam o 5.30 to byłam druga później nie było nikogo a jak szłam koło izby ok 8 to siedziało już 5 kobiet także spoko 😅 ja będę o 6.30 bo mam niby być na 7 ale wolę wcześniej bo może będę pierwsza chce to mieć za sobą. A właśnie a pro po przygotowania to dostaje się tylko kroplowke czy robią jeszcze ktg usg itd ?Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Nie rodze 🤣🤣
Ale kto fikusne
Ale mała zawsze szaleje, jak nie szalała wychodzilo dobrze, jak fikala to i skurcze bliskie 100, jednak reaktywne (efekt ruchów)
Doktorek miał nie badać no ale te moje twardnienia...powolutku mala chce wychodzic
W badaniu ręcznym szyjka 1,5 (poprzednio 2, a jeszcze poprzednio 2,5)rozwarta na opuszek
Opuszek to ja mialam jedynie że starszym synkiem i to 38+5
Coś się dzieje-natychmiast do szpitala
Wynika z tego (ze w pon cc)ze będzie operowal sam ordynator -
Przeczytałam, że dla bielizny. 😆
Ale to pewnie dlatego, że przed chwilą zobaczyłam na wkladce, że mi się zmienił kolor śluzu na lekko pomarańczowy. I teraz: infekcja, czy podbarwienie krwią? Przez to, że miałam poród wywoływany, w ogóle nie wiem na co zwracać uwagę. Chociaż trochę się przejęłam, nie powiem. 😉 -
Wracam od gina, szyjka 5mm, 2 palce spokojnie wchodzą, główka napiera. Przed wejściem na samolot odszedł mi czop. Dała mi skierowanie do szpitala bo tachykardia...(USG robiła 40 min i co raz sprawdzala, nerwus mały ciągle miał ponad albo blisko normy) powiedziala że jak położna da radę mi wywołać szybciej tym lepiej bo nie ma co ryzykować i czekać do 40 tc.. Mały waży 3590... Brzuch i głowa 38.4, 38.5 a nogi 40.0. Dzwoniłam do położnej o 18.30 mam się stawić, idziemy do ordynatora i rodzimy
także te skurcze straszaki poluzowały tą szyjkę
marian_the_baby, pola89, Lilkaa, anna23, Ewk@, martaszymi, taka_mama, AnitaK, Ewe90, Norwegian_forest, Madera2000, Malamia, Malgonia, Mali84 lubią tę wiadomość
-
Ale zaczyna się dziać w naszym wątku
Magda, prawie nie do uwierzenia, że w końcu się rozpakujesz 😂😂😂 Ale dobrze, że już nie będą Cię te skurcze trzymać w niepewności, trzymam kciuki, żeby wszystko poszło dobrze :*
A ja tymczasem lecę do szpitala na wizytę konsultacyjną z anestezjologiem i neonatologiem
Też już nie mam żadnego planowanego usg ale chyba zrobię odpłatnie w przyszłym tygodniu...od 33tc nie zaglądałam do młodej i jestem ciekawa, co u niej słychać -
Magda sz oby szybko poszło 👍😀Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Magda, życzę gładkiego rozwiązania i szybkiego dochodzenia do siebie
Ja jestem dzisiaj po wizycie i Mała miała skok 800g przez 3tygma teraz 2800g, szok. Normalnie przybierała ok.160 na miesiąc! Czy taki przyrost zostanie? A tak ktg czyste, nic się nie dzieje, jestem pozamykana na 4 spusty. Szyjka od ostatniego razu skróciła się o 5mm, ale ma 4cm, więc o niczym to nie świadczy. Wszystkie parametry zgodne z OM. Pytałam o te spojenie, to lekarz mówi że to normalne i mogę tak człapać do Nowego Roku nawet
Bez przesady
Kilka dni temu pisałam, że jeszcze nie mam tak, że nie mogę się doczekać porodu, dziś już chcę
Ale jeszcze tydzień do donoszonej.
Dziś też pobrał mi gbs i nie miałam kompletu badań... Lab nie zrobił mi kiły i miał być jednak antygen hbs, a nie przeciwciała (pielęgniarka w lab chciała, żebym dyktowała, więc chyba źle jej powiedziałam, ale kiłę na bank mówiłam, bo kazałam policzyć ile jej tam wyszło badań i się zgadzało)- więc dwóch badań nie mam jeszcze do szpitala. Ale moje roztargnienie udzieliło się i lekarzowi, bo dał mi receptę poprzedniej pacjentki
Na szczęście jak dzisiaj nie wezmę żelaza to nic się nie stanie, bo mam morfo ładnie ogarniętą
Miodunka, Muki85, pola89, AnitaK lubią tę wiadomość
Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczkiciąża samoistna- my siami
-
Magda no to chociaż wymęczyło Cię nie bez powodu 🙂 powodzenia!Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy