Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
A mi sie wydaje ze Kamciaelcia jutro
zacznie i znow otworzy się kumulacja porodów 😁
Kamciaelcia powodzenia✊
Ja z dokonczeniem prezentow czekam na bleck friday. Polowa zrobiona 🙂
Ja generalnie nie przepadam za świętami, zapiepsza się wydaje się kasy dużo 🤷♀️
U nas limit na osobę na prezent jest 100 pln jest nas 10 osób ( 3 rodziny od kazdej rodziny 100 zl na każdą osobę) Corce juz prezentu nie robię, najwyzej jakis drobiazg. Zawsze przekroczy się komus limit a do swiat tez trzeba zrobic zrzutke... I tylko ja jestem za drobiazgiem pod choinką a nie za duża górą prezentów. 🤷♀️ Wiec gonitwa za prezentem dla mnie jest męcząca.
W środę idę na menicure i pedicure i mogę rodzić z koncem tygodnia 😅 juz zaczelam czesciej się golic zeby nie bylo ze trafię na porodowke z odrostami na nogach 😁kamciaelcia lubi tę wiadomość
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Mi też jeszcze w ogóle nie w głowie święta i prezenty 😕 ale za to Wam dzisiaj pomarudze 😔 wczoraj do połowy ogarnęłam dom i szliśmy na urodziny. Tam już mnie konkretnie bolał brzuch i krocze ale jakoś dałam radę do 21 wysiedziec. O północy zaczęły się skurcze i twardnienie brzucha. Wzięłam nospe, nic. Wzięłam po pół godzinie druga, nic. O 1 w nocy stwierdziłam, że jak zaraz nie przejdzie zaczynam liczyć skurcze. Uspokoiło się, udało mi się znaleźć miejsce do spania i zasypiam. Niwyrwalo to długo chwycił mnie taki skurcz promieniujacy od krzyża do brzucha i ud, że zapomniałam jak się oddycha. Trwało jakaś minutę. Na szczęście po tym czasie wszystko się uspokoiło i zasnelam. Niestety dzisiaj od rana mam okropne bóle miesiączkowe i bóle krocza, wzięłam już dwie nospy i nic nie jest lepiej 😔😔 A za dwie godziny goście przyjadą 😩 omijam już fakt że mi niedobrze i zmęczona jestem pomimo wyspania, córka pozwoliła pospać do 10 😊 mam nadzieję, że to tylko straszaki i wytrzymam jeszcze tydzień w dwupaku 🤔Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
5cs po poronieniu chybionym ( w sumie 18 cs) 🍀🍀🍀 -
magda sz wrote:Fermina poproś niech Cię "dobrze zbada"
nie mówię tu o masażu ale jak widać mocniejsze badanie coś tam daje. We wtorek rano odszedł czop i bóle okresowe, o 11 miałam wizytę i lekarka niebyła delikatna jak zawsze, badanie trwało może 30 sek ale troszkę tam głębiej zajrzała no i pół godz poniżej się zaczęło.
No i co ze swoich obserwacji widzę że grawitacja działa,dużo łażenia.
Mi święta kompletnie nie w głowie. Nie wiem w ogóle jak to będzie wyglądało, mąż własnie pojechał pożegnać się z wujkiem, w środę wieczorem okazało się że po zabiegu wycięcia woreczka żółciowego w wątrobie jest wielki nie operacyjny guz...zabieg wykonczyl wujka, jest na morfinie i nawodnieniu... Już usłyszałam teksty że ktos musi zrobić miejsce w rodzinie na nowego członka... Przykro mi że tak się stało ale takie teksty w dniu kiedy urodziłam syna są naprawdę nie na miejscu.
Aż ciężko mi się czyta takie komentarze... jak można tak powiedziećnie mieści mi się to w głowie
Cisną mi się na usta same niewybredne komentarze
Przykro mi z powodu wojkaprzypomina mi się od razu moja babcia gdzie zaczęło się tez od guza znalezionego przypadkiem (przy leczeniu „korzonków”) a chwile później już jej nie było
❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
Ewe90 wrote:A ja już myślałam, że to dziś. Nieźle się rozkręciły skórcze rano, wzięłam kąpiel i dalej... Więc myślę dobra biorę się za sprzątanie dalej i zobaczymy... Po kawie przeszło 😂
Może rozpakowanie już blisko ?❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
MagdaSz, przykro mi, miałam podobny przypadek w rodzinie, w październiku był pogrzeb i też guz wątroby, nieoperacyjny. A'propos komentarzy, to głupota ludzka nigdy nie przestanie mnie zadziwiac..
Moj Gin właśnie w ogóle nie chce mnie badać, bo mowi, że jak urodze to urodze więc po co.Postaram się coś jutro wynegocjować.
-
Zastanawiam sie czy do torby do szpitala zapakowac Letrox i Clexane. Czy w szpitalu po porodzie Wam zapewnili? Teraz biore Clexane co 2 dni, nie wiem ile bede brala w pologu pewno tez co drugi dzien przez 6tyg.
-
Madera u mnie na liście szpitalnej jest napisane, żeby zabrać leki ze sobą. Ale myślę, że nawet jakby nie pisali to bym wzięła na wszelki wypadek. Jak leżałam teraz w szpitalu to też tylko pytali czy coś biorę i miałam swój letrox.28cykl 😶
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 💔
7 cs szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. ♥️
26.11.2019. 👶🏻🩵
👩🏻’97 🧔🏻♂️’93 -
Madera, ja nie wzięłam letroxu, a po porodzie miałam brać 37,5 - w szpitalu był to problem, nie mieli absolutnie 75tek, żeby podzielić, dostałam z łaską 50ki i kazali mi zjadać "mniej więcej 37,5". Także teraz biorę. 😜
-
Fermina zawsze możesz podjechać na izbę że czujesz skurcze, zrobią Ci ktg i przebadaja, skurcze na ten moment nie są zagrożeniem więc Cie nie zostawia od tak na patologie.
Już się przyzwyczailam do tekstów z męża rodziny, ci starsi mają się za jakiś lepszy sort bo warszawiacy...a tak naprawdę taki czarnogrod że czasem aż nie wierzę w co słyszę. Mąż na szczęście zawsze za mną w takich sytuacjach. No i takie będą święta że żałoba bo wujka zapewne nie będzie już, dwa że nie chciałam z maluszkiem jechać w gromade ludzi 30 osob, trzy chciałam jakoś kameralnie spędzić te święta. I pewnie będzie problem ze my się wylamujemy a tu taka sytuacja w rodzinie
Ewa wierzę że masz dość...
Kamcia już na oddziale? -
Już już
Mam koleżankę na sali i chyba dobrze trafilam. Można wykupić salę rodzinna (na ktorej może zostać mąż na noc), lepsze warunki, kusi, niedrogo (150zl przy cc), tzn o sali wiedzialam i jest wolna (jeszcze?) Ale jest plus kolezanki na sali...no i ta rodzinna na przeciw porodowej-to minus!!
Ale tu gorzej niż u nas
Np u nas lozko mialo barierki...
Nad przewijakiem byly nagrzewnice
Sala cięć cesarkich byla na piętrze, tylko do cięć A tu...ponoć pod pachą piwnicami i windami przynosza dziecko i od razu na matkę... -
Zmarla wczoraj dziewczynka na nowotwor...W grudniu po pierwszych urodzinach wykryli, zmarla tuż przed drugimi urodzinami
Martwilam się by nie odeszła jutro-zeby nasza data urodzin nie była datą śmierci znajomej osobki...ale mam to poczucie że jeden umiera A drugi się rodzi.. -
Femina co do bólu rozejścia to bardzo duzy ból. U mnie czasem tak się rozwinie ze nawet leżeć nie mogę bo mnie to boli a przy wstawaniu lub przenoszeniu ciężaru ciała aż mózg boli..
Ja mam pytanie do wszystkich mamusiek - do szpitala potrzebuje mieć badanie HBS którego lekarz prowadzący mi nie robił a tu już 39 tydzień , za to wpisał w karcie czego nawet nie zauważyłam wcześniej dopiero teraz ze niby mi to robił i jest ujemny wynik.. nie wiem czy mam to tak zostawić czy iść zrobić na własna rękę czy zapytać lekarza bo wizyty już nie mam , dopiero 5 grudnia gdy nie urodzę a żadnego badania wykonywanego nie miałam.. niby w karcie wpisał ale jestem zmieszana
Dodatkowo co do ktg czy robienie go jest koniecznością od któregoś tygodnia czy nie? Bo nie miałam jeszcze wykonywanego ani razu i tak się zastanawiam bo wszystkie tutaj piszecie a ja nic :oFermina lubi tę wiadomość
-
No tak, to skoro mąż i tak nie może zostać, to może jednak lepiej być w sali z kimś, kto w razie czego może coś poda/pomoże, bo samemu po cc to cieżko ogarnąć od razu siebie i dziecko, nawet mając łóżko na pilota.. Odgłosy z porodówki to akurat może przez 2 pary drzwi trochę by sie wytłumiły