Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie co ja żartobliwie mówiłam do brzucha Brajanek i nawet miałam myśli że w sumie to się oswoiłam z tym imieniem
ale mąż nawet nie chciał słyszeć hahaha.
A co do tego imienia to położna mi opowiadała poród z przed paru miesięcy, byli Państwo o jakże pięknym nazwisku- Jagiełło, no i była pewna że nazwą syna jakoś tak "dostojnie" że jakiś Władysław czy coś, no i pyta się jak już się urodził, no to jak nazwiecie synka? na co mama mówi- Brajan. Tak wiec jest na świecie Brajan Jagiełło
Ja już nie mam sił do teściowej ale siedzi mi z chorą córką więc nie będę bezczelna. Oczywiście zaraz jak tylko maż wróci to mu powiem że znów się zaczeło i niech on utnie to w koncu.Limonka lubi tę wiadomość
-
To ja dzid na rozladowanie emocji postanowilsm Botox na netfixie obrjrzec. Mysle sobie - posmieje sie.. no i to byl boad. Nie dpodziewalam sie ze polowa filmu bedzie ginekologiczno-poloznicza.
Dariah lubi tę wiadomość
-
Hej dobrnelam do końca wpisów, ale i tak nie pamiętam co komu miałam napisać.
Na pewno gratuluję tym mamom ktore rodziły po mnie bo nie kojarzę czy wszystkim gratulowałam.
U nas po wielkich bojach (tj. Nieprzrspanych nocach) nareszcie nastąpił progres dziś spałam chyba z 6 godzin w nocy i miałyśmy dopiero nad ranem dłuższa sesję karmienia. Tj. Pierś 30 min potem kilka bąków i kupa spowodowały że znowu piersią utulenie i tą sytuacją jeszcze raz powtórzone spowodowała że 2 h były wyjęte że snu. Od 2 dób jest tylko kp a wcześniej po wyjściu że szpitala tylko jedno mm było w nocy gdy już nie zdawałam rady.
Dziś była znów położna bo chciałam sprawdzić czy na piersi mała przybiera. Bo czasem mam wrażenie że tylko ciumka a nie je ale o dziwo młoda waży 3500g w pn na jej wadze było 3470g więc jest dobrze prawie osiągnęliśmy wagę urodzeniową.
Syn został z nami w domu bo mąż ma opiekę więc nie było sensu wysyłać to do przedszkola żeby chorobe przytargał do domu. Niby to 5-latek ale widać że przeżywa. Stara się pomagać ale stał się też bardzo hałaśliwy i gwałtowny. Ryczała raz że daje mu głupie zadania bo on by wolal np karmic.
Eh zaczęłam pisać 2 h temu i dopiero teraz kończę.
Trzymam kciuki za rodzące!AnitaK, marian_the_baby, Limonka, Miodunka lubią tę wiadomość
-
Magda jak nazywa się wasz synek?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2019, 19:32
16.03 blastka 5AA =Ignaś| 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
2 blastki ❄️❄️
27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków
Za nami:
azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
19.09.2018 - 1 AID17.10.2018 - 2 AID
12.11.2018 - 3 AID
11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm -
Magda, hehe
Dobry pomysl aby Maz zajal sie tematem
Mmalibu, do tej pory nie szczepilam sie na grype a teraz mam zagwostke.
Pawojoszka, podobno przeciwciala dzialaja na wiekszosc chorob, niemniej nie na grype ze zmieniajacymi sie wirusami(?)
Pediatra mowila o powiklaniach dla noworodkow, ktor sa znacznie bardziej powazne i czestsze niz w przypadku doroslych i to daje mi najbardziej do myslenia.
Anita, jak tam sytuacja wieczorowa pora?
Coreczka 11.2019 -
Michaga jak to zrobiłaś, że Ci córka tyle czasu spała? 😉
U nas noce to koszmar, wczoraj poszłam spać o 23 po karmieniu, pobudka o 24, karmienie 20 minut, pobudka 1:30, maraton karmienie-kupa-karmienie-kupa-karmienie do 4:00, pobudka o 5:00, przewijanie i karmienie. Przyznaję że wymiękłam, rycząc wzięłam małą do łóżka i dopiero wtedy zasnęła do 8:00. Nie chcę robić reguły ze spania w jednym łóżku, ale czasem już nie daję rady, rozumiem pobudki co 2-3h ale pobudki co godzinę i maratony niespania po 3h totalnie mnie wykańczają. Tak wygląda każda noc bez wyjątku od niedzieli 😞 Jak tylko młoda uśnie mi na piersi i próbuję ją odłożyć do łóżeczka to budzi się i w płacz, smoczek wypluwa po 5 minutach i dalej w płacz 😞 Myślę, że to wszystko od brzuszka bo mocno go napina, podciąga nóżki i krzywi się jakby chciała puścić wielkiego bąka (czasem puszcza), ale zanim to przejdzie to ja się wykończę -
Dzien dobry Kochane, cos popsulam, zakonczylam kalendarz i nie moglam sie tu wogole dostac na bellybestfriend.... a dzialo sie u nas. 4.12 na swiat przyszla Martynka, 3 dni po terminie zglosilam sie do szpitala to byl wtorek, zadnych objawow, w nocy jakies smieszne skurcze ktore w domu raczej bym rozchodzila i sie nimi nie przejela... rano mialam miec kroplowke z oksytocyny, ale okazalo sie ze 5cm rozwarcie szok, wyslali mnie na porodowke, niewiele sie dzialo, powoli postepowalo wiec przebili pecherz plodowy. Zaczely sie skurcze ale dalej slabo postepowalo, podali mi 2 czopki i kroplowke z oksytocyna i wtedy sie dopiero zaczelo. Od przebitego pecherza o 10:30 do 12:55 bylo po wszystkim
3680g szczescia pojawilo sie na swiecie :-* w szpitalu ze wzgledu na remont brak sal i juz w piatek popoludniu bylam juz w domu. Dzis po wizycie u pediatry wazymy juz 3800g, karmimy piersia. Gratuluje wszystkim mamusia, a oczekujacym zycze aby wszystko przebieglo blyskawicznie jak w moim przypadku
Martek&M, Limonka, magda sz, delilah11, marian_the_baby, Malgonia, Miodunka, pawojoszka, PozMama, taka_mama, Maxi, aganieszkam, Ewe90, Karolajnos, Mali84, Muki85 lubią tę wiadomość
marzec 2018 - puste jajo
-
Nikky 6 godz snu to było w sumie 3x2h bo budziła się co 3h z czego 30-45 min przy piersi potem próba odbicia i dopiero sen czyli dla mnie 2 h do spania. Taką była ta noc poprzednie miałam może w sumie po 3 go na noc gdy tylko udało mi się zasnąć to po 15 min budziła się bo a to pierdek a to kupa a to czkawką i tak całą noc.
Teraz troszkę lepiej śpi bo od 2 dni dajemy Dicoflor gazy dalej są ale nie takie częste i gwałtowne. -
MagdaSz, ale bym się wkurzyła, co to w ogóle kogo obchodzi jak dajecie dziecku na imię? Plus podburzanie małej? Masakra! Ale chociaż dobra wiadomość z tym zalaniem, że to nie Wy.
Michaga, wydaje mi się, że mój Syn do tej pory tylko kilka razy przespal 6 godzin ciągiem. Gratulacje! 😉
Chaga, wspaniały opis porodu! Gratuluję córeczki!
Jestem w szoku, przed chwilą dzwoniła do mnie położna środowiskowa pytać, gdzie moje dziecko? 😜 Podawalam jej datę porodu na zajęciach ze szkoły rodzenia chyba jeszcze w sierpniu i nie spodziewałam się totalnie takiego zaangazowania. Jeszcze się pytała czy się nie denerwuje, że po terminie, czy wszystko ok, kiedy do szpitala. No wow.
Dziś mam bardzo słaby fizycznie dzień. Zaczęło się wymiotami i od rana wszystko mnie boli. Tak jak wcześniej chodziłam sobie dziarsko, zginalam się, wstawałam z podłogi bez jęknięcia, tak dziś totalny paraliż. Jak się zginam i wstaje to podbrzusze chce odpasc, jak chodzę szyjka kłuje, brzuch ciągnie. Nie mogę siedzieć, nie mogę stać, leżeć ewentualnie, ale po wwstaniu z leżenia mam wrażenie, że mi dziecko chce wypaść. Kręgosłup boli jak głupi. No masakra. Połamało mnie zupełnie.Chaga, Ewe90 lubią tę wiadomość
-
Limonka wrote:Mmalibu, do tej pory nie szczepilam sie na grype a teraz mam zagwostke.
Pawojoszka, podobno przeciwciala dzialaja na wiekszosc chorob, niemniej nie na grype ze zmieniajacymi sie wirusami(?)
Limonka, w szczepionce też mogą być inne szczepy niż obecnie będą panowały, ciężko przewidzieć. Organizm wytworzy p-ciała na szczepy w szczepionce, a za pół roku grypa tak może zmutować, że te p-ciałą nie rozpoznają co to. Ale szczepy mogą być chociaż podobne i przejdzie się grypę łagodniejA reakcja na szczepienie jest bardzo indywidualna. Żelazna zasada to być w 100% zdrowym.
Limonka lubi tę wiadomość
Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczkiciąża samoistna- my siami
-
Jestem na porodowce, rozwarcie rana bylo 2cm, teraz 3 cm
skurcze juz konkretne 😁😁😁
delilah11, magda sz, Olza, AdelaX, Madera2000, taka_mama, Limonka, pola89, Flame, aganieszkam, Malgonia, Ewe90, Karolajnos, anna23 lubią tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
2cs po poronieniu chybionym ( w sumie 15 cs) 🍀🍀🍀 -
Anita powodzenia.
Limonka właśnie w szczepionce może być zupełnie inny szczep wirusa bo one szybko się zmieniają i powstają nowe a w mleku mamy są przeciwciała na ten konkretny wirus ,który ona teraz przechodzi ,czyli kp uodparnia dziecko na to na co choruje w tym momencie i dziecko ma większą szansę że się od mamy nie zarazi ani od domowników bo zazwyczaj jak chorujemy wszyscy to na jednoAnitaK, Limonka lubią tę wiadomość
-
Mamy 4 cm i przebity pecherz 😁
Fermina, magda sz, AdelaX, Limonka, marian_the_baby, Miodunka, pola89, taka_mama, aganieszkam, Madera2000, Malgonia, Martek&M, nickky, Karolajnos, anna23 lubią tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
2cs po poronieniu chybionym ( w sumie 15 cs) 🍀🍀🍀