Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Adela gratuluję 🥰
U mnie już się pojawia kryzys i mam potworne wyrzuty sumienia, że jestem okropną matką. Nocki u nas są bardzo ładne, budzimy się co 3 godziny na karmienie. Zdarza się, że co 2, ale myślę że i tak mogę się cieszyć, że ładnie zjada, przebieram i śpi w łóżeczku. Już od kilku dni w ogóle nie zabier do łóżka. W dzień niestety nadrabia. Nie mam już czasem siły jak nie mogę odłożyć go nawet na chwilę bo jest płacz, a rączki taty już nie są tak fajne jak mamy i też się nie nadają. Wczorajszy dzień to nawet nie wiem kiedy zleciał, bo w większości był cyc i marudzenie. Tez nie mamy czasu dla siebie i wręcz ostatnio mieliśmy trudne dni, przestalismy ze sobą normalnie rozmawiać, ja zmęczona, zero uśmiechu. Wiecznie wyglądałam na obrażoną. A wszystkie obowiązki na głowie narzeczonego. Zrobiłam błąd, że nie odpoczywałam więcej jak mały był jeszcze taki grzeczny, tylko jadł i spał. Teraz padam na twarz i wyrzucam sobie, że za mało się cieszę z jego obecności.
Moja położna to jest jakaś porażka. Umówiła się ze mną że w wigilię przyjdzie o 9. Czekamy na nią, a ona po 10 dzwoni, że będzie za pół godziny. Przyszła o 11. Akurat przebieralam małego, wcięła mi się, bo ona go musi obejrzeć, nawet nie zdążyłam go powycierać. Ogląda go z tym brudnym pampersem pod pupką i w pewnym momencie wzięła go z całą zawartością i położyła u nas na łóżku, niczym nie okrytego. Oczywiście pierwsze co zsiusiał się na świeżo przebraną pościel. Az się zagotowalam jak można być tak bezmyślną. Nie rozumiem, od czego jest przewijak?... W dodatku małego wysypalo na twarzy, zapytałam ją o to. Kazała mi obserwować, bo chyba jej to nie wygląda na skazę bialkową. No i tu pytanie do was. Oprócz tej wysypki, pojawiła się zielona kupka. Dzisiejsze kupki już są normalne. Ale w wigilię i wczoraj były zielone. Z tego co się naczytalam to może być właśnie skaza białkowa?
AdelaX lubi tę wiadomość
23 cykl 😶
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 💔
7 cs szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. ♥️
26.11.2019. 👶🏻🩵
👩🏻’97 🧔🏻♂️’93 -
Adela GRATULUJĘ DUŻO ZDROWKA DLA WAS 😊
Malamia moją córkę często wydypywaly krostki pierwsze 2 miesiace skóra była bardzo trudna w pielęgnacji. Nawet kazali odstawić mi nabiał bo skaza białkowa. Córka nie miała skazy, wszystko się ustabilizowało. Bo to pierwsze co jak widzą krostki to klasyfikuje że to skaza 😒 a polozna.... Brak słów.... Ja bym raczej kazała wyjść z domu, albo pouczylabym że posciel to moje miejsce spania a nie śniadania dupa przez polozna i przebierania dziecka.
Unas KP na żądanie chociaż jak obserwuje to co 3 - 4 h Młody ma te zadania 😁
Malamia, AdelaX lubią tę wiadomość
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
krostki u tak malusich dzieci to czesto tzw tradzik niemowlęcy lub po prostu potówki, o które nie trudno o tej porze roku
skaza białkowa kojarzy sie przede wszystkim też z czerwonymi polikami (jak malowane) czy z takimi "peknięciami" za uszami
Malamia lubi tę wiadomość
-
Adela gratulacje! doczekałas sie! Mamy świąteczne dziecko
napisz jak tam całość wyglądała
Malamia zabiłbym ta polozna, co za nieogar... Spróbuj posmarować buzię kremem specjalnym -ja mam z oilatum, jeszcze jest spoko z Emolium. Smarowalam nim córkę i synka teraz i co się pojawi krostka to znika za kilka godz po smarowaniu. Zielone kupki to mogłaś jakis alergen zjeść, niekoniecznie skaza.
A jak spacery? Uspokaja go powietrze?
Alassea jak tam u Was?
Pola,Muki,Olza ? Jak się czujecie? Mam nadzieję że dużo lepiej.
Ja się martwię pępkiem małego, ciągle się pręży na kupę i wysadza mu ten pępek aż się boję że mu pęknie... Jutro się przejdę do pediatry. Wstawię poznjej foto jak to u niego wygląda.
Malamia, AdelaX lubią tę wiadomość
-
Ja w nocy karmię co 3-5h ale w dzień znacznie częściej tyle że mój dziec ssie intensywnie 5 min, 10 to max. Córka mi wisiała, tutaj wprowadziłam smoczka w 1 dobie i jak zaczyna się faza że musi mieć coś w buzi to zatykam smokiem. Przy córce byłam antysmoczkowa w nagrodę sama zostałam smoczkiem...no i to wyglądało jak piszecie, nic innego nie robiłam tylko karmilam, byłam zombie, dom jak po wojnie wygladal. Jak już chciałam dać smoczka po miesiącu to córa nie chciała nawet go widzieć. Wiem że za jakiś czas będę klnąc jak odstawić smoka bo i tak źle i tak nie dobrze ale po prostu mając córke nie mogę sobie pozwolić żeby siedzieć ciągle z małym przy cycu tak jak z nią. Może sprobujcie różnych smoczków?
A nóż widelec któryś się spodoba.
-
Szymka też wysypało, ma pokrzywkę na szyjce i brzegu policzka ale to mi raczej wygląda na jakąś alergię kontaktową. Wczoraj do spania założyłam koszulę praną w normalnym proszku i mąż zmienił pościel na świeżą. Zobaczymy czy zejdzie, na razie posmarowałam emolientem nivea. Na reszcie ciała mamy rumień noworodkowy (przynajmniej tak mi się wydaje). Jutro przychodzi położna, zobaczymy co powie.
Co do skazy białkowej to niestety większość lekarzy diagnozuje na podstawie jednej krostki u noworodka, podczas gdy większość tych wyprysków nie ma z tym nic wspólnego. U córki skazę zdiagnozowano na podstawie następujących objawów a nie jednej krostki: "naderwane" uszy, suchość w łokciach i pod kolanami, plamy atopowe na całym ciele, paskudne kolki i olbrzymia ciemieniucha.
Malamia lubi tę wiadomość
08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Czy mozna coś podczas KP zażyć na pecherz? Ratunku chyba mam zapalenie pecherza plus jakąś infekcje bo coś mnie swędzi. Jak leczyć takie problemy w połogu 🤦♀️?19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Maxi na pęcherz dobra jest żurawina i dużo picia.
Skaza białkowa nie wychodzi od razu dopiero po kilku tygodniach ,przy skazie jest sucha skóra na buzi ,krostki i kwaśne kupy, biegunka kłopoty z brzuszkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2019, 14:18
Maxi, Malamia lubią tę wiadomość
-
W poniedziałek zjadłam kilka pierogów z truskawkami... Myślę że stąd ta zielona kupa. Być może truskawki go uczuliły. Dziś już jest normalna. Mam nadzieję że to rzeczywiście nie żadna skaza białkowa. Ciężko mi zrobić zdjęcie, bo aparat ładnie to wszystko maskuje 😅
Spróbuję jutro z tym oilatum. Położna mówiła też o bepanthenie. My też mieliśmy rumień na początku, jak ładnie zszedł to jakiś tydzień temu pojawiło się to dziadostwo.
Magda czasem świeże powietrze działa na niego super. Wracamy ze spaceru i śpi pięknie. Dziś byliśmy godzinkę, wróciliśmy, pospal może 5 minut i dopiero teraz po trzech godzinach zasnął. Kupiliśmy mu szumisia pod choinkę. Póki co zdaje egzamin, nawet jak nie zasypia to taki spokojny leży.
Ze smokiem mam taki sam problem, coś mu nie pasuje, właśnie ze mnie zrobił sobie smoczek. Muszę też spróbować kupić inny.23 cykl 😶
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 💔
7 cs szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. ♥️
26.11.2019. 👶🏻🩵
👩🏻’97 🧔🏻♂️’93 -
Po krotce mój poród - wyszłam na swieta ze szpitala wiec Wigilia u rodziców, wieczorkiem w domu złapały mnie skurcze, myślałam ze to znów te przepowiadające które zaraz mina ale się nasilały. Po 4 :00 byłam już na IP i rozwarcie miałam 7cm. Myśle sobie szybko pójdzie ale dajcie spokój taka sama sytuacja jak z moim pierwszym synem. Po przekłuciu wód płodowych główka nie chciała się wcale obniżać. Wiec znów brak postępu. No i Cc. Wczoraj usiadłam i stanęłam a dzis już po pionizacji prysznicu i co jest najważniejsze jestem zakochana po uszy w moim synku ❤️❤️❤️❤️
Miodunka, Limonka, taka_mama, anna23, Maxi, PozMama, magda sz, Muki85, Ewe90 lubią tę wiadomość
3 lata starań o drugie maleństwo.
-
Adela gratulacje ❤️
Madera, u nas po Vigantolu było to samo. Nie mogł zasnąć, o drzemkach w dzień też mogłam zapomnieć. Po zmianie na inną witaminę (nie pamiętam jaką) wszystko się unormowało.
Dzisiaj jest mój wymarzony termin. Z mężem trochę poszaleliśmy i mam skurcze i biegunkę. Nie wiem czy to to bo jestem mistrzynią fałszywych alarmów. Trzymajcie kciuki. Młody coś wyczuwa. Cały czas chce do mamy.
mmalibu, AdelaX lubią tę wiadomość
Synek 16.12.2017 💙
Córeczka 26.12.2019 ❤️ -
wit D to jest kwestia oleju-który jest jej nosnikiem
ja od 2014 daję vigantol
"kiedyś" był na receptę
nie pamiętam jaki zawiera olej, ale niektórym dzieciom nie służył
potem dobra wit D to ta o której któras z was pisała-ta na receptę
trzeba porównywac pod względem tłuszczu (jaki olej)
do mnie przemawia kwestia lek/suplement
-
U nas lepiej 🙂 Jakoś radzę sobie z tą cc. Cały czas myślę o tym czy nie mogłam zrobić więcej, ale jakoś spokojniej do tego podchodzę. Z karmieniem idzie nam nieźle 🙂 Starszy synek bardzo dobrze przyjął brata, choć się tego obawiałam 🙂
AdelaX lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Madera2000 wrote:Kamcia pewnie Devicap
Tak! To był Devicap. Polecam
U mnie skurcze coraz intensywniejsze. Nie jadę do szpitala jeszcze bo boję się fałszywego alarmu
ale wszystko wskazuje na to, że to już. Chyba odpuszczam żelazną i lecę na Solec
marian_the_baby, taka_mama, magda sz, Kaaama892, Limonka lubią tę wiadomość
Synek 16.12.2017 💙
Córeczka 26.12.2019 ❤️
[
