Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
A propos zatrzymania krwawienia to ja już kilkakrotnie miałam zatrzymanie i potem wracało. Położna mówiła że może tak być i że przy ponownym krwawienia mogą być strzępy i tak było. Ostatni tydzień miałam już tylko plamienia i jak się na dzień zatrzymało to też wrócił i plamienie wraz ze skrzepem. Dziś myślałam że już mam krwawienie za sobą i znów wrócił. Z synem miałam krwawienie 3.5 tyg i coś czuje że teraz też tak będzie. Wczoraj minęło 3 tyg od cc.
-
Maxi u mnie też się kilka razy zatrzymywał ale wracał po dobie albo jak coś dzwignelam.
Rana po nacięciu- przy córce miałam spore nacicie no to rana goiła się półtora mc, szwy po malutku się rozpuszczały, blizne zgrubienie czułam z pół roku, przy seksie czulam z opor z tej strony gdzie blizna. Około roku przestałam czućc całkiem bliżej, teraz po drugim porodzie nic kompletnie się z nią nie stało. Nie nacinali mnie teraz ale widzę że w środku troche peklam bo mam szew już w pochwie. Rozpuszczalne szwy, nie wiem jak to się zroslo bo czuję jakby taka gulke i szczelinę... poproszę męża żeby latarka poświęcił i ocenił jak to wygląda bo skisne zanim nie dotre do gina
Ja już mam lekko kremowa wydzielinę od kilku dni także połóg dobiega końca. Ale z baraszkami poczekam do wizyty u gina, trochę się boję tego...pierwszego razu po. No i zabezpieczyc się jakoś trzeba więc muszę zacząć brać tabsy za jakiś czas -
No to ja tez mam takie stopy ze ledwo wkładam w buta, szczerze to nie wiem czy włożę nogę do buta przy wypisie...
Ale dopegytu nie biore bo już mam unormowane ciśnienie i mi odstawili.
Czyli tak naprawdę mam nic nie robic samo przejdzie.. no wody dużo pije, nogi do gory tez dzis brałam, jeszcze ten pedał gazu mnie intryguje 😁 -
My już po. Zosia urodziła się wczoraj o 21:05 po 2h na porodówce. Wszystko byłoby idealnie gdyby udało się ją odłożyć do łóżeczka. Od urodzenia tylko cyc i więcej nic.
magda sz, kamciaelcia, PozMama, Martek&M, Miodunka, michaga82, anna23, pawojoszka, aganieszkam, Zanes, delilah11, taka_mama, Maxi, marian_the_baby, Limonka, Muki85, Ewe90, Malamia lubią tę wiadomość
Synek 16.12.2017 💙
Córeczka 26.12.2019 ❤️ -
Muki
Świetna robota! 👏 Franiu ważył 3390 g i miał 57 cmMuki85 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Alassea wrote:My już po. Zosia urodziła się wczoraj o 21:05 po 2h na porodówce. Wszystko byłoby idealnie gdyby udało się ją odłożyć do łóżeczka. Od urodzenia tylko cyc i więcej nic.Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ja nadal w 2 paku 😎 termin z OM był 23.12 A z USG na 30.12 czyli jestem gdzieś po środku... dzisiaj popołudniu mam wizytę, mam nadzieję że ostatnią...
W nocy czułam mocno ból brzucha i myślałam że to już czas ale ja jestem z tych śpiochów które mimo wybudzenia zasypia w w 5 sekund 😉 i tak co jakiś czas wzbudzał mnie kolejny ból ale ze zmęczenia znów zasypiałam
Mogłabym już dzisiaj urodzić...
Wy piszecie o odpadających pępkach i końcówkach połogu A ja czekam 🙈 -
Zosia jest super spokojna. W końcu urodziłam na Solcu i było bardzo ok. Ważyła 3260 g i ma 54 cm. Przyjechałam na IP z 6cm rozwarcia, a dalej już poszło
bardzo się cieszę, że już po
Mali84, Miodunka, Maxi, Ewe90, pawojoszka lubią tę wiadomość
Synek 16.12.2017 💙
Córeczka 26.12.2019 ❤️ -
Co do infekcji pęcherza to dużo żurawiny witaminy C pić pic pic ewentualnie furagine, można bo byłam w poniedziałek u lekarza właśnie z zapaleniem. Dostałam antybiotyk ale furagine jest dozwolona w razie wu.
A co do witaminy D to u nas po tym vigantol były problemy z brzuchem i daje d vitum.
Syn miał skaze białkowa suche plamy ogromna ciemieniuche do 2 lat czerwone policzki i właśnie suche za uszami, chlustał mlekiem i miał zielone kupki plus okropne bóle brzucha skończyło się na nutramigenie.
Teraz córka przez parę dni miała problemy z brzuchem ale myślę że ta witamina D dała czadu i moje jedzenie nabiału i czekolady.teraz jem sporadycznie i mała gniecie się bardzo rzadko i śpij spokojnie ja daje jej czasami mm bo ta moja laktacja to porażka 😑Maxi lubi tę wiadomość
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
PozMama wrote:Aha i chciałam się jeszcze Was doradzić czy jeden rożek w domu Wam wystarczał czy lepiej dokupić drugi?
PozMama lubi tę wiadomość
03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
U mnie opuchlizna zeszła po powrocie do domu, czyli 4-5 dzień po porodzie.
Co do krwawienia to u mnie też się na razie wyciszyło, mam wydzielinę koloru kawy z mlekiem z dużą ilością śluzu i się zastanawiam czy to normalne.
W nocy karmimy sie na leżąco. Dużo lepiej oboje wtedy śpimy.08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Witam się po Świętach, goście pojechali, wszystko wraca do normy, więc mam znowu trochę czasu na świat wirtualny. 😉
Gratuluję wszystkim nowym Mamom!
Anna, nieźle wyszło, może się też umówimy na trzecie z taką samą różnica?
Przyzwyczajamy się ciągle do siebie z Hania, jest ogólnie bardzo grzeczna, potrafi spać w dzień po 2-3h a w nocy budzi się 3-4 razy, co przy synu, który wstawała co pół godziny, godzinę, jest cudem, chodzę wyspana. 😉 Z drugiej strony gryzie sutki jak szalona, wrzeszczy tak, że uszy odpadają i chce być ciągle na rękach, kiedy czuwa. Nie wiem jak dokładnie przybiera bo że względu na święta położna była tylko raz, zaraz po wyjściu ze szpitala, ale z ubranek wyrasta. 😉 Tak czy inaczej, jest cudownie, mimo że ciężko czasami. Julek jest wspaniałym starszym bratem, przykrywa ja kocykiem i trzyma za rączkę, ataków zazdrości jeszcze nie odnotowałam.
Martwię się trochę sobą, bo cały dzień bardzo mocno boli mnie brzuch, tak miesiączkowo i nie wiem czy to normalne w dwa tygodnie po porodzie, macie jakieś doświadczenia? Poza tym mam wrażenie, że jakiś szew bardzo mocno podrażnia mi wejście do pochwy, bo boli i wkurza mnie bardzo.
Powrót do formy też dupa. Oglądałam dziś swoje zdjęcia z płaskim brzuchem dwa tygodnie po pierwszym porodzie i się popłakałam. Teraz wyglądam jak w 4-5 mcu cały czas i nie wiem o co chodzi.
Maxi, mi też się tak czasem zatrzymuje krwawienie na dłużej, wydaje mi się, że tak może być.anna23 lubi tę wiadomość
-
Witam po długiej przerwie. Jako że widzę aktualizację listy to się odezwę. U mnie poród indukowany w 40+5. 19.12.2019 urodził się nasz synek, 3460g i 56cm. Udało się SN😉 jesteśmy już w domu, Mały jeszcze trochę żółty, ale jest coraz lepiej. Pozdrawiamy i gratulujemy wszystkim mamusiom!
Maxi, taka_mama, michaga82, Muki85, Ewe90, anna23, Malgonia, pola89, Mali84, Limonka, Malamia, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
PozMama wrote:Aha i chciałam się jeszcze Was doradzić czy jeden rożek w domu Wam wystarczał czy lepiej dokupić drugi?
Ja miałam jeden i właśnie wysłałam męża do sklepu po drugi 😂PozMama lubi tę wiadomość
Synek 16.12.2017 💙
Córeczka 26.12.2019 ❤️ -
ALASSEA i HAZEL gratuluję i dużo zdrowka dla Was
PozMama czekamy na info oby to jeszcze w grudniu 😊
MI rozek jeden wystarczył tylko w szpitalu używam. Mam małą kolderke specjalna jjak do dostawki i ona super się sprawdza.
DZieki dziewczyny za wszelkie info. Mam nadzieję że wszystko bedzie ok trochę znów podłóg powrocil. Za furargina ja lapnelam czulam fale kryzysu bolu i dyskomfortu... Wystarczyło mi wziazc 2 razy i ulga... Ogromna ulga! Teraz mogę funkcjonować jesc żurawie i stosować profilaktykę by się wszystko ustabilizowalo.
AdelaX moje cisnienie też było unormowane jak non stop lezalam ale jak wstawalam do dziecka i akurat przyszli mierzyc cisnienie to od razu za wysokie i za 30 min powtórne mierzenie jak będę lezec bez ruchu 🤷♀️PozMama, Hazzel lubią tę wiadomość
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰