X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamy 2019
Odpowiedz

Grudniowe mamy 2019

Oceń ten wątek:
  • PozMama Ekspertka
    Postów: 159 107

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I powyższą przemową gasze światło na naszej forumowej porodówce i włączam się w dyskusję na tematy urodzonych dzieci🤷‍♀️

    mmalibu, Ewk@, Maxi, anna23, pola89, taka_mama, Muki85, Ewe90 lubią tę wiadomość

  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozmama to poród ekspres gratuluje 😁

    A co do tych bolacych skutków to może dzidzia źle łapie sutek,mnie też bolą ale umiarkowanie i małej wpycham żeby chwycila sutek z brodawka bo inaczej to masakra ja dokarmiam przeważnie mała wieczorem ale tylko 1 raz i nie co dzień nie mam pojęcia czemu czasami się nie najada i ciągnie mnie z sutki 😑 chciałam i chce karmić choć do 6 miesiąca ale nie wiem czy się uda na razie na nic się nie nastawiam

    Malamia lubi tę wiadomość

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Flame Ekspertka
    Postów: 208 140

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PozMama gratulacje, ale sprawnie Ci poszlo :)

    Dziewczyny, czy któraś z Was korzystała lub korzysta z tych otulaczy typu woombie/tulik i może napisać czy coś to dawało? Ja już powoli popadam w rozpacz z tym moim dzieciem i jego snem. Nie ma mowy o uspieniu na leżąco w łóżeczku czy wózku, jedynie maratony usypiania na rękach z bujaniem albo huśtanie w foteliku samochodowym i tak godzinami, jak się go odłoży to sie zaraz wybudza bo tak macha przez sen rękami jak wariat. W ogóle jak jest obudzony to nigdy nie jest spokojny, co najwyżej 5 min po przebudzeniu, a potem zaraz robi się szalony i fryga na wszystkie strony, co zaraz zamienia się w płacz. Robi mi się dziecko nieodkładalne po prostu, a okresy samodzielnego snu bez huśtania należą do rzadkości. Myślicie że takie owijanie by go mogło uspokoić? Już nie wiem czego mam próbować :/

    3jvzi09kz73w5z9n.png
  • delilah11 Autorytet
    Postów: 779 392

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też wpycham razem z otoczka ale i tak boli jak diabli :-\

  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PoZmama gratulacje! Piękny poród jak na zamknięcie listy :)

    Dziewczyny a myslalyscie żeby pogadać z kimś z poradni laktacyjnej? Coś nie tak że sutki tyle bolą, mnie bolało pierwszy tydzień, teraz nawet nie czuję kiedy karmię. Może jakiś spec od laktacji będzie miał sposób na to? Szkoda się męczyć :(

    Umówiłam Tadzia na USG brzuszka zaraz po szczepionkach ale na bioderka mam termin dopiero na 15 stycznia. Do kiedy powinno się zrobić USG bioderek? U nas jutro 6 tydz.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flame a spróbuj zawinąć w kocyk zobaczysz czy oralnie się sprawdzi. Szum działa? Może nawet okap spróbuj włączyć mojego bardzo ten szum uspokaja

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • mmalibu Autorytet
    Postów: 861 1106

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się umówiłam z doradczynia laktacyjna bo niby wszystko ok, ale przybiera mi za mało... Najgorzej że Staś zasypia przy cycu, zmieniam pampersa żeby go rozbudzić i heja drugi cyc, ale to samo... I za chwilę znów głodny. Nie dojada a ja już kolejny raz mam mega dreszcze z powodu stanu zapalnego przez te jego porcje.. Odciągam laktatorem, na noc dokarmiam mm, ale zobaczymy co CDL powie. Tak mnie wytelepalo teraz ze leżę przykryta dwiema kołdrami..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 21:56

    relg6iyem5hi69f7.png
  • delilah11 Autorytet
    Postów: 779 392

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flame spróbuj zawijać ciasno w kocyk albo duża pieluszkę bambusowa. Może akurat się sprawdzi na odruch moro.

    Magda Sz - zazdroszczę, chyba nigdy nie powiem że nie czuję jak karmię 😭 do mnie jutro przychodzi położna, nie wiem czy ktoś mi pomoże w temacie bardziej niż ona bo jest mega zajawiona na punkcie karmienia. Myślę że to po prostu kwestia indywidualna. Ale może faktycznie spróbuje z CDL żeby wiedzieć że zrobiłam wszystko.

    Malibu, mój też uwielbia spać na cycu a za chwilę znów głodny 😔 współczuję zapalenia, wiem jaki to ból ... Ja zaczęłam odczuwać ból i robiące się grudki w piersiach po femaltikerze, odstawiłam i pilnuje bardzo żeby coś się nie zaczęło dziać.

  • Alassea Ekspertka
    Postów: 188 150

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje sutki to też była tragedia jeszcze wczoraj. Rzucałam taką wiązankę z bólu jak jeszcze nigdy w życiu i groziłam mężowi pozwem rozwodowym jak śmiał się odezwać 😂 mi pomogły tradycyjnie muszle i maść na sutki z Medeli. Dzisiaj jest już znośnie

    Synek 16.12.2017 💙
    Córeczka 26.12.2019 ❤️
  • nickky Autorytet
    Postów: 654 457

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flame, jak ja Cię rozumiem 😔😔😔 Spróbuj może najpierw ciasno owinąć pieluszką tetrową albo cienkim kocykiem i zobacz jak się dzieć będzie czuł. U nas niestety nie zdało egzaminu, ale trzymam kciuki żeby u Ciebie dało radę.
    U nas też dalej wisicycek całe dnie i noce (w naszym łóżku). Czasem zasypia na 15-40 minut w gniazdku na kanapie, ale najczęściej przebudza się natychmiast w momencie odłożenia. W swoim łóżeczku nie chce leżeć w ogóle. Nie ma też czegoś takiego jak spokojne czuwanie, albo śpi na mnie albo płacze.
    Trochę się martwię, że przez to wszystko nie uda mi się jej nauczyć trybu dzień-noc, bo nie jestem w stanie położyć jej spać o tej 19 czy 20. Staram się zachować stały rozkład dnia, wieczorem kąpiel, o 19 wyłączamy radio i przygaszamy światła, ale ciszy i ciemności nie ma bo np oglądamy serial, a mała oczywiście leży na mnie. No nic..może z czasem zacznie mieć normalne pory spania. Wiem że żadne dziecko nie wisi na piersi do 18stki, ale już zaczynam mieć wizje połowy macierzyńskiego spędzonego w ten sposób 😪

    n59yvcqg9cxqwkcx.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Flame a spróbuj zawinąć w kocyk zobaczysz czy oralnie się sprawdzi. Szum działa? Może nawet okap spróbuj włączyć mojego bardzo ten szum uspokaja


    Fajny mam słownik :D miało być w ogóle.

    mmalibu, Fermina, Flame, Malamia lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PozMama, super poród, pięknie nam zamknęłas miesiąc i rok. 😁

    Flame, sama nie korzystałam ale wiem, że Szwagierka miała problem z córką, bo wybudzal ja bardzo odruch moro i otula z zdał egzamin świetnie.

    Ostatnio sutki przestały mnie boleć po 5-6 tygodniach więc daję im jeszcze czas. Tego jednego ewidentnie źle chwyta ale syn też miał z nim problem, jakis niewymiarowy, czy co. 😉 Na szczęście się już w miarę wygoil bo na początku był dodatkowo pogryziony do krwi.

    Wyciągnęłam sobie dziś sama jeden szew wewnętrzny, już nie dawałam rady, mam nadzieję że nic nie popsulam, ale teoretycznie chyba wszystko powinno być już zagojone?

    MagdaSz, bioderka najlepiej do 6-8tyg zrobić.

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • michaga82 Autorytet
    Postów: 468 477

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łącze się z wami w bólu skutków. U nas co prawda jest lepiej ostatnio ale jak zasysa to sutek bardzo boli potem już jest ok tzn nie boli chyba że ma gazy w czasie karmienia bo wtedy zgrzyta działami na moich skutkach a wtedy mam ochotę wyć z bólu. Już nawet starszy syn jak widzi grymas bólu na mojej twarzy podchodzi do niej i Błaszczak ja po głowie mówi nie gryź mamy.

    Dziś jeszcze mieliśmy nieźle akcję młoda budziła się po 30 min spania i rozdziawia paszcze że chce jeść karmienie 30 min i 30 min spania i tak na okrągło do tego mąż pojechał na delegacje wróci jutro a w tym czasie przyjedzie też mój brat na sylwestra a tu u nas bałagan i nic nieprzygotowane. Do tego starszy syn narobił mi strachu bo połknął klocek lego. Na szczęście nie kaszle nie ma problemu z przrlykaniem więc pediatra kazała obserwować dziecko i sprawdzać kupy czy wyszedł. Jak będzie się coś działo niepokojącego mam jechać do szpitala.
    Masakra! Żeby było śmiesznie mój mąż stwierdził że młody wdarł się w niego bo on też w podobnym wieku połknął dokładnie taki sam klocek tzn tej samej wielkości i nawet swojej mamie nie powiedział bo bal się że go skrzyczy.

    Dobra lecę spać bo chociaz udało mi się na koniec dnia kuchnię trochę ogarnąć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 23:17

    kGAop1.png
  • michaga82 Autorytet
    Postów: 468 477

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa no i kesCze gratulacje dla PozMamy! Super że poród niezbyt ciężki. Życzę zdrówka i dużo sił dla Ciebie i maleństwa

    PozMama lubi tę wiadomość

    kGAop1.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje poz mama😍

    Dziewczyny ja karmie 5 dni i ból sutków już mija goja się. Lewa piers jest gorsza jakoś nie umie jej zlapac i dzis łzy poleciały mi z bólu no ale coz czego się nie robi dla maluszka. Ja non stop przystawiam od 3 doby mam nawał i już muszę odciągać laktatorem dla odczucia ulgi bo wczoraj w nocy tak napęczniały ze nie mógł zlapac. Wczoraj jeszcze trochę dokarmialam dzis zobaczymy. Ja dostawialam i smarowałam maścią i tak w kółko.
    Dzis pierwsza noc w domu bo nie chcieli nas wypuścić przez moje skoki ciśnienia. Wyszłam dzis na własna prośbę bo jeszcze chcieli mnie obserwować. Mam zalecenia leki, przecież mogę to kontrolować w domu a pobyt w szpitalu wcale nie obniżał mi ciśnienia. Dziewczyny czy Wam dalej wariuje to ciśnienie czy to się skończy po połogu dopiero czy może wcześniej? Generalnie dobrze się czuje ale stresują mnie te wysokie liczby.

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 31 grudnia 2019, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozmama gratulacje 😍
    Flame ja przy starszaku, który spał tylko na koale miałam tulik i zdał swój egzamin. Ten mały rozmiar kupiłam na próbę na olx. Jak już kupiliśmy większy to akurat zaczęło mu przeszkadzać bycie w tym, ale i tak na kilka miesięcy był spokój :)

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 31 grudnia 2019, 01:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PozMama
    Gratulacje 😘 Mamy komplet maluszków na forum ☺️

    PozMama lubi tę wiadomość

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 grudnia 2019, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda sz
    bioderka 5-6 tydzień, choć bywają zalecenia i wczesniej, u nas w sumie powinno byc wczesniej (dysplazja u pierwszej), ale to i tak nie jest przed 4 t.ż.
    u nas bioderka wyjdą terminowo tak, ze sama mam dylemat, czy nie uderzac gdzies indziej...pierwszy termin wychodził za wczesnie (przed ukończeniem 4 tyg) a drugi wychodzi po ukończonym 8 tyg...bo porobiło sie u nas tak, ze preluksacja juz znikła z miasta, ale jeden doktorek chyba zlitował sie nad dzieciaczkami i podjął sie bioderek raz w miesiącu...i tak rejestruja wszystkich (bez wzgledu na liczbe osób!!!) na ten jeden termin i u nas to wychodzi 24.stycznia-8 tydzień plus kilka dni
    na moje oko i doswiadczenie (niechlubne) nic złego nie widze, no ale te "liczby" na usg najwazniejsze
    licze tylko że po pierwszej juz wizycie sprzedam wszystkie zgromadzone ortezy(2poduszki frejki i szelki pavlika, pieluszki do szerokiego pieluchowania)choć obiecalismy sobie z mężem spalić to ostentacyjnie
    mimo wszystko-licze na pozbycie sie tego dziadostwa, ale dysplazja w wywiadzie+fakt, ze dziewczynka+mało miejsca w brzuszku (w końcu mamy stopy ułożeniowe) może sie powtórzyc

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 grudnia 2019, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    flame
    szukaj metody na swojego dziecia...
    otulanie? zacznij od tego, co nie wymaga nakładu finansowego...otul, czyli owin na naleśniczka tym co masz w domu-duża pieluszka bambusowa, czy cieniutki kocyk(za grosze są takie polarowe, duze, cienkie, elastyczne)
    w necie bez problemu znajdziesz sposoby owijania
    osobiscie jestem zwolennikiem pomijania w owijaniu nóg (powód-dysplazja-opisałam wyzej)
    owijanie sie sprawdzi to zainwestuj w tuliki, choc to i tak na długi czas nie słuzy
    na starszego działało bardzo ciasne owiniecie rak, nie do spania, ale do uspokajania, wystarczyl kocyk
    no i odkurzacz, nie suszarka, nie okap, a odkurzacz
    przy młodszym już korzystałam z aplikacji , dlugo pomagała,
    przy Malgoni aplikacje z szumami wprowadzamy
    młodszy nie dał się owinąc, ale nawet przykryc czymkolwiek

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Mali84 Autorytet
    Postów: 463 287

    Wysłany: 31 grudnia 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    delilah11 wrote:
    Ja też wpycham razem z otoczka ale i tak boli jak diabli :-\
    Dokładnie, dlatego ja już głównie odciagam i karmię z butli 😐 Wizyta CDL już była.

    03.2018 (*) 8 tydzień
    06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
    3jgxsek2chcyok7s.png
‹‹ 756 757 758 759 760 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ