Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnieszkam ja uzywam monitoreK napieluszkowy nazywa sie Snooza Hero. Jeszcze po corce. Zakladam go na noc.
Kamcia a jak sie zmienily u Was kupy po tych sliwkach? Zamowie przez neta albo wybiore sie do rosmanna. Chociaz mowia by zaczac rozszerzanie od warzyw.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 08:44
-
Madera
Sliwka zawsze odkorkowala
Nie powodowala biegunek czy podobne sytuacje
Kupuje osobiście bo łatwiej mi wzrokiem ogarnac wszystkie sloiczki
Nie przywiazuje się do marki, sprawdzam sklad (oczywiście w przypadku wieloskladnikowych), no i promocje typu 4+1 ktorych bylo sporo
I ja naprzemiennie
Raz warzywo raz owoc
Marchewka czy dynia też slodkie
A sliwki kwaskoweWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 09:35
-
Flame ja pisałam o tym okresie kiedyś. Mialam mieć wizyte u gina końcem marca ale mi odwołali i dalej się mecze a to już chyba 4 okres od cc i mam mega obfite ale bez boli mam wrażenie jak bym macicy nie miała bo zawsze na brzuch umieralam🤣
Michaga ale widzisz ja proboje już miesiąc małej coś podawać bo ma 5 miesięcy i waży 6600 spadła z wagi ostatnio ale ona nic nie chce jeść, zjadła ostatnio 2 łyżeczki kaszki i tyle żadna jabłka marchewki batat zupki dupki nawet słodki banan. Na szczęście szczepienia się zaczynają więc będę pytać pediatre czy aby na pewno jest z tą waga ok.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Nickky
W lezaczku bujaczku pozycja pollezaca
blizej pionu
Ale Małgosia ani się nie krztusi, ani nie ma odruchu wymiotnego (dzieci mają plycej ten punkt) i pięknie zbiera z lyzeczki więc nie boje się tej pozycji
A krzeselko niech czeka 🤣nie teskno mi do zawalania nim pokojuWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 09:35
nickky lubi tę wiadomość
-
Zenes no właśnie dlatego że początki karmienia łyżeczka mogą być trudne to lepiej wcześniej spróbować bo jak skończy 6 m-cy to nie znaczy że od razu będzie wiedzieć jak jeść łyżeczką. Dlatego że to chwilkę może potrwać to lepiej zacząć wcześniej nie koniecznie jak skończy 4 m-ce ale ale czekanie do skończenia pół roku może się słabo skończyć.
Syna karmiła na początku w bujaki w pod polezacej dopiero później przyszedł mi fotelik który miał odchylenie.
A propos rozszerzania diety to moja mama w latach 70 tych przy najstarszym bracie wróciła do pracy po 4 miesiącach od porodu. I babcia dawała bratu bułkę namoczoną w mleku krowim i potem barszcz biały z ziemniakami. Na pytanie mamy czy można takiemu dziecku dawać barszcz pediatra jej odpowiedział że tak tylko nie że skwarkami. A babcia miała to gdzieś i skwarki drobne dawała. Nie było wtedy blendera więc zupy były rozdrabniania widelcem i jakoś to było.To tak w ramach anegdoty nie do kopiowania piszę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 10:07
-
Dokladnie
Ja szybciej kupuje sloiczki np 6+ bo często chodzi o konsystencje A nie szerszy sklad i z tym też nie bylo problemu
Starszy kochal sloiczki, maminego nie
Mlodszy odwrotnie🤣 kaszki nigdy nie zjadl A dziś i jemu musiałam zrobić bo Małgosia jadla 🤣🤣🤣 -
Cześć Dziewczyny, bardzo długo mnie u Was nie było. Jak ostatnio pisałam, to martwiłam się, że dwumiesięczny synek nie patrzy w oczy. Mieliśmy wizyty u neurologa, usg główki i fizjoterapię. Fizjoterapeutka mocno się przejęła problemem, więc na zajęciach skupialiśmy się na nawiązywaniu kontaktu bardziej niż na asymetrii. Po dwóch tygodniach ćwiczeń synek zaczął patrzeć na wprost, ale jeszcze nie na twarze. Potem mieliśmy drugie spotkanie, a kolejne już nie mogły się odbyć, więc ćwiczyliśmy sami. Od dwóch tygodni maluch patrzy się w oczy i się śmieje jak normalny bobas! Kamień z serca
Jeżeli chodzi o rozszerzanie diety, to my jeszcze mamy czas. Starszego początkowo karmiłam trzymając go na kolanach, na siedząco z podwiniętą miednicą. Nie pamiętam kiedy przełożyłam go do krzesełka.
Fajne macie patenty na spanie. U nas teraz działa bujanie wózkiem na balkonie. No i odkurzacz, ale tylko prawdziwy - ani aplikacja, ani szumiś nie dają takiego efektu.
Michaga, moja teściowa karmiła mojego męża ciastem drożdżowym od 3 m.ż., "bo nie chciał mleka". Można? Można!Ale okazem zdrowia to on teraz nie jest...
nickky, magda sz, Ewk@ lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
U mnie problem z usypianiem ciag dalszy.. tylko wózek a wczoraj nawet nie gimnastyka pełna para a potem ze zmęczenia chyba padł mi na rękach... nie wiem czemu zaczął się na rękach wyrywać i kopać..?
Co do zasypiania samemu to wlasnie 10 minut temu usnal sam w leżaczku przy dźwięku tv. Szok. Tak mu się zdarzało jak był noworodkiem wiec można uznać ze to pierwszy raz.
Mam do Was pytanie. Kiedyś pisałam o krostach na twarzy niestety one ciagle są. Smaruje bepanthenem i wcześniej przemywam płynem micelarnym ale czasem mam wrazenie ze jest więcej i odkładam smarowanie na 2 dni. Dodatkowo na ciele w 3 miejscach zauważyłam takie malutkie suche miejsca. Czy to może być związane z dieta? Tylko wcześniej jadłam nabiał i nic nie było a teraz nagle coś? Czy może zjadłam coś nowego hm..? Smarowalybyscie tez bepanthenem? Nie wiem czy te krostki na buzi nie maja związku ale wyglądają trochę inaczej ale tez są suche -
Miodunka super że już się nie martwisz i dziecko jest bardziej kontaktowe.
Jeśli chodzi o przytoczone historię jak pisałam to tylko anegdota a nie przykład do naśladowania.
Ale jest coś w tym że my mając dostęp do różnych podręczników porad itp dywagujemy o tym kiedy zacząć rozszerzać dietę a nasze matki, babki nie miały takich dylematów, a za wzór brały starsze pokolenie. Swoją drogą nie potrafię sobie wyobrazić że po 4 miesiącach wracam do pracy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 11:25
Mali84 lubi tę wiadomość
-
Adela
To wicie się i kopanie przy usypianiu na rekach było u nas (już trzykrotnie)objawem że dziecko tak nie chce i konczylo się na innym usypianiu
Najczesciej na boczek w łóżeczku i bujanie aż z czasem moja obecność nie byla potrzebna...ale dzieci byly starsze niż te 4/5 miesięcy -
Ania też czasem nie chce być na rękach i wtedy właśnie tak się wije jak węgorz
wtedy staram się usypiać w łóżeczku trzymając za rączkę albo biorę w chustę - dla mnie chusta bywa zbawieniem chociaż też panna miewa dni że za nic nie da się zamotać - ot humory naszych stworków
Też mamy ostatnio wysyp krostek i pojawiły się suche miejsca na łydce i z przodu na zgięciu przy stópkach. Smaruję na razie bepanthenem (suche miejsca) a krostek nie ruszam bo chyba ją nie swędzi ani nic. Wydaje mi się że to może być alergia, u dziecka tak jak i u dorosłego alergia może uaktywnić się w każdym wieku. Ja chyba spróbuję z 2 tygodnie bez nabiału chociaż to będzie dla mnie tragedia bo kocham nabiał w każdej postaci i to jest z 80% mojej diety...Ale na trochę spróbuję. Z powszechnych alergenów może być jeszcze czekolada, orzechy, jajka. Hm może te suche miejsca to reakcja na jajka po wielkanocy. -
Adela, u nas to samo. Od kilku tygodni krostki - suche czerwone plamy na policzkach, klatce piersiowej i suche bezbarwne placki w kilku miejscach. Eksperymentuję ze wszystkimi maściami, które mam. Wygląda na to, że najlepiej działa natłuszczanie, wszystko jedno czym i wystawianie na słońce. Z początku myślałam, że to od śliny, teraz myślę, że to może być od syfnego jedzenia - objawy zaostrzyły się gdy przez kilka dni ze stresu objadałam się ponad miarę wszystkim co słodkie. W dni, kiedy jest gorzej, jest też śluz w kupie. Chciałam się skonsultować z lekarką, ale nie udało mi się zrobić dobrych zdjęć. Wydaje mi się, że synkowi ta wysypka wcale nie przeszkadza, więc nie panikuję, tylko staram się powoli znaleźć rozwiązanie.
-
AdelaX wrote:Cześć dziewczyny
U mnie problem z usypianiem ciag dalszy.. tylko wózek a wczoraj nawet nie gimnastyka pełna para a potem ze zmęczenia chyba padł mi na rękach... nie wiem czemu zaczął się na rękach wyrywać i kopać..?
Co do zasypiania samemu to wlasnie 10 minut temu usnal sam w leżaczku przy dźwięku tv. Szok. Tak mu się zdarzało jak był noworodkiem wiec można uznać ze to pierwszy raz.
Mam do Was pytanie. Kiedyś pisałam o krostach na twarzy niestety one ciagle są. Smaruje bepanthenem i wcześniej przemywam płynem micelarnym ale czasem mam wrazenie ze jest więcej i odkładam smarowanie na 2 dni. Dodatkowo na ciele w 3 miejscach zauważyłam takie malutkie suche miejsca. Czy to może być związane z dieta? Tylko wcześniej jadłam nabiał i nic nie było a teraz nagle coś? Czy może zjadłam coś nowego hm..? Smarowalybyscie tez bepanthenem? Nie wiem czy te krostki na buzi nie maja związku ale wyglądają trochę inaczej ale tez są suche09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Dzieki dziewczyny hm... ostatnio zjadłam trochę czekolady no nic muszę trochę ograniczać
Ale pocieszona jestem ze nie tylko u nas bo to znaczy ze nic takiego.
Z tym usypianiem to masakra muszę tak spróbować na boczek i bujać choć kilka razy probowalam i gucio wyszło krzyk na cały dom.
Młody ma wszystko to czego nie miał mój starszy😉 nawet kciuka wpycha do buzi a starszy nawet nie pomyślał 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 15:01
-
Zanes wrote:Flame ja pisałam o tym okresie kiedyś. Mialam mieć wizyte u gina końcem marca ale mi odwołali i dalej się mecze a to już chyba 4 okres od cc i mam mega obfite ale bez boli mam wrażenie jak bym macicy nie miała bo zawsze na brzuch umieralam🤣
Michaga ale widzisz ja proboje już miesiąc małej coś podawać bo ma 5 miesięcy i waży 6600 spadła z wagi ostatnio ale ona nic nie chce jeść, zjadła ostatnio 2 łyżeczki kaszki i tyle żadna jabłka marchewki batat zupki dupki nawet słodki banan. Na szczęście szczepienia się zaczynają więc będę pytać pediatre czy aby na pewno jest z tą waga ok.
Zanes, to u mnie identyczna zmiana, ale mam nadzieję, że po tym pierwszym wróci do normy, jak pisała kamcia. To znaczy ilość, bo za bólem to nie tęsknięjakby Ci się udalo skonsultowac z ginem w tej sprawie to napisz co tam ciekawego powiedzial
Zanes lubi tę wiadomość