Grudniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Nattttal wrote:Na jaki wózek się zdecydowaliście? ☺️
-
Jeśli chodzi o wózki to będzie po córce. Mamy anex baby i chyba kupowałam 5w1,bo tam też był fotelik samochodowy- cybex aton 5.
Nattttal akurat jeśli chodzi o obrotowe foteliki to bardziej taki dodatek, pewnie większy komfort,ale czy to potrzebne🤔 Może zapytaj z ciekawości w sklepie? 😊 -
Dzella niestety nie na wszystko mamy wpływ, ciąża to nie jest zdecydowanie błogosławiony stan. Mi wody odeszły w 18+4, w tym momencie dziecko nie miało żadnych szans na przeżycie.
-
Wiewióra to straszne jest ;( ja się tak obawiam że coś się wydarzy, że czasem mnie ten strach paraliżuje. Ciąża po stratach nigdy nie będzie spokojna
Chce wierzyć że urodzę zdrowego synka, w grudniu lub styczniu, chociaż bardzo się boje ze coś pójdzie nie tak
My mamy wózek po córce, Baby Design Husky. Fotelik muszę kupić bo sprzedałam, wtedy miałam Maxi Cosi z bazą. Teraz chyba sama łupinę na pasy, nie będę się bawić w bazy bo my wcale dużo nie jeździmy.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Anu5ia wrote:Gratuluję dobrych wiadomości o waszych maleństwach po wizytach
Ja to już nie wierzę w żadne kalendarze chińskie, wróżby itp. U mnie się nie sprawdziło.
Co do ruchów to nie wypowiadałam się, bo to pierwsza ciąża na tym etapie i nie byłam pewna czy co ruchy, czy mi coś w jelitach jeździ 😂 a podobno mam na tylnej ścianie. Teraz już wiem, że to mała tak pływa. Czuję nawet jak rękę położę, mąż bardzo chce też poczuć, ale jak kładzie rękę to ona przestaje 😁
Co do wagi to u mnie stoi... przez 1 trymestr zeszło ze mnie ok. 5-7kg. I nie mogę nadrobić, choć jem normalnie to waga stoi a brzuch coraz większy. Od kogoś usłyszałam że to dlatego że hormony mam ustawione... Może to też ma jakiś wpływ bo póki nie zaczęłam leczyć tarczycy to waga szła w górę przy łykaniu nawet powietrza
My już imię od kilku lat wybrane i się nie zmienia - Marianna.
W poniedziałek idę na posiew i mam nadzieję że jest jakiś postęp po antybiotyku. Choć chyba antybiotyki troche mnie osłabiły, po drodze jelitówkę złapałam a teraz jakieś przeziębienie. Na zewnątrz upał a ja z katarem że oddychać się nie da.
Czym jeszcze może mnie zaskoczyć ciąża? Wszystko łapie co możliwe, nie miałam jeszcze cudownego okresu ciąży bo ciągle coś. Mam nadzieję że nerki śpią i nie zaczną zrzucać kamieni bo wtedy to już całkiem mnie zniechęci organizm do drugiej ciąży 😅
Ja też nie wierzę wróżyłam poprostu z ciekawości tylko i dla zabawy. -
Nattttal wrote:Mam pytanie odnośnie fotelików, a raczej baz do nich. Czy któraś z Was decyduje się na bazę obrotową? I pytanie do tych mam, które poprzednim razem miały te klasyczną - czy wydaje się Wam, że jest obrotowa baza, to potencjalnie ułatwienie, czy niepotrzebny bajer? Baza obrotowa, którą wstępnie mamy na oku jest do ok. 4 roku życia, więc to też nie byłby wydatek tylko na ten pierwszy okres życia, ale na dłużej. Zastanawiamy się z mężem, czy rzeczywiście warto do niej dopłacić ☺️
Nattttal lubi tę wiadomość
-
Morelka456 wrote:Jeśli chodzi o wózki to będzie po córce. Mamy anex baby i chyba kupowałam 5w1,bo tam też był fotelik samochodowy- cybex aton 5.
Nattttal akurat jeśli chodzi o obrotowe foteliki to bardziej taki dodatek, pewnie większy komfort,ale czy to potrzebne🤔 Może zapytaj z ciekawości w sklepie? 😊
Byliśmy w dwóch sklepach i sprzedawcy bardzo polecają, ale wiadomo, jak to jest, zazwyczaj najbardziej polecają "nowości". -
Wiewioora wrote:Dzella niestety nie na wszystko mamy wpływ, ciąża to nie jest zdecydowanie błogosławiony stan. Mi wody odeszły w 18+4, w tym momencie dziecko nie miało żadnych szans na przeżycie.
Też straciłam pierwszą ciążę w drugim trymestrze, gdy już odetchnęłam i myślałam, że najgorsze za mną.
Tak jak napisała Alex, ciąża po stracie nie jest już niestety tak bezstresowa jakbyśmy tego chciały. Zazdroszczę tego spokoju wszystkim dziewczynom, które już szykują wyprawki, kupują wózki czy foteliki. We mnie cały czas jest obawa, ze coś się stanie i że nigdy tych rzeczy nie użyję. Osobiście zacznę kupować dziecięce rzeczy bardzo późno.
Narazie ograniczam się do robienia notatek z Waszych polecajek 😬 -
Ja też na razie nic nie kupuje. Dla siebie jedynie poduszkę do spania ale to ze względu na wygodę, bo jak zasnę bez podparcia brzucha to mnie później boli.
Nie wiem kiedy zacznę kompletować. Chyba dopiero na nowym mieszkaniu jak się urządzimy. Bo teraz nawet nie mam gdzie tego trzymać.
I obawa ciągle jest
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Giosiek, Alex, ja tak samo. Póki co przeglądam, robię listę, nic nie kupuje. Jakoś tak nie potrafię jeszcze nic kupić. Póki co u mnie wszystko w porządku, a w pierwszej ciąży to już byłam po dwóch wizytach na IP i krwawiłam, bo się okazało że krwiak jest. Dużo pomaga, że czuje te nieśmiałe, chociaż czasem mocniejsze ruchy. Mi w szpitalu nie kazali leżeć z nogami do góry, po czasie wiem, że po prostu czekali aż serce przestanie bić. Dobrze, że u mnie sytuacja nie rozwinęła się tak jak u Doroty z Nowego Targu. Ale tak jak psycholog mi mówiła, muszę przetrwać ten najgorszy moment i afirmować się samymi dobrymi myślami, skupić się na obecnej ciąży.
-
Ja dołączyła do grupy na FB odnośnie wózków, dużo polecajek tam jest, a można też znaleźć pomoc w wyborze wózka, który pasuje do tego czego oczekujemy. Ja na pewno będę potrzebować bardziej terenowego wózka 🤷🏼♀️😜
-
Ja nie zmieniam terminu ciagle moja gin mi po prostu powiedziała ze moge trzymac się tego 29 grudnia bo potem jej wyszło 5 potem w sumie 01 ale mówi ze ona się kieruje z usg najwyżej troszke później ale to nie ma znaczenia, ja w każdym szpitalu co byłam przy zapeleniu jak robili mi usg to mówili ze się zgadza na 29.12 wiec nie wiedziałam co myśleć jak inni mowila ze się zgadza.
Wiewióra bardzo mi przykro…
Ja tak zaczęłam o tym myśleć przez to ze widziałam te filmiki i ze do końca ciąży nie można żyć bez stresu bo zawsze coś może być to jest straszne Jezus.
Dlatego ja jednak mam to wstrzymanie do kupowanie niby pierwsza ciąża itd ale ja się boje przez historie innych… jedynie co wczoraj poznaliśmy sąsiadki synka i pytała się mnie o wode dla niego ze tak nie chce pic ja jej mówię ze nie można takiemu noworodkowi wody 🙄 ale czasem są takie mamy nie wszystko każdy musi wiedzieć, ale przynajmniej obejrzałam jej wózek za 12 k 😂 ja wczoraj znalalzalm używany cybex ze skrzydłami w bardzo dobrej cenie aż pomyślałam hmm może może ale nie, kupimy nowy po sprawdzeniu modeli chcoiaz mąż już zakochany w cybex jak poprawiali trochę go 😂 -
Ibiel gratulacje 😘
Anu5ia Tobie juz wystarczy tych ciazowych dolegliwosci 😂 nawet nie mysl co jeszcze moze Cie zlapac 😉
Nattttal my teraz dla corki (prawie 2latka) mamy fotelik obrotowy. Jesli dobrze pamietam to joie i-spin 360 E. Polecam, wygodnie sadzac i wyciagac dziecko, ale dla mnie przede wszystkim wygodniej zapinac i naciagac pasy. Ale nie jestem pewna czy on nadaje sie dla noworodkow. Jak corka sie urodzila to mielismy joie i-snug z baza. Nie jest on obrotowy, ale mozna go montowac na bazie lub bez. Z kwestii ktore bralam pod uwage przy jego zakupie to, zeby pasowal nam do auta, mial dobre wyniki w testach, byl lekki i super jesli bedzie na bazie. Skusilo mnie tez to ze baze mozna wykorzystac do innego fotelika pozniej, ale nie skorzystalismy z tego. Jesli dobrze kojarze to obrotowych foteilkow nie mozna odczepic od bazy i np przeniesc z auta do domu, a przy takim maluchu to jednak wygodne. A minusem tego joie i-snug jest to ze on jest do 75cm, wiec po 8 miesiacach musielismy kupic nowy fotelik (znowu te same kwestie bralismy pod uwage) wlasnie ten obrotowy.
Wiewioora, Gosiek bardzo mi przykro😔 tym razem wszystko musi byc w porzadku 😉 -
Nattttal wrote:Mam pytanie odnośnie fotelików, a raczej baz do nich. Czy któraś z Was decyduje się na bazę obrotową? I pytanie do tych mam, które poprzednim razem miały te klasyczną - czy wydaje się Wam, że jest obrotowa baza, to potencjalnie ułatwienie, czy niepotrzebny bajer? Baza obrotowa, którą wstępnie mamy na oku jest do ok. 4 roku życia, więc to też nie byłby wydatek tylko na ten pierwszy okres życia, ale na dłużej. Zastanawiamy się z mężem, czy rzeczywiście warto do niej dopłacić ☺️
Nam w sklepie mówiono, że te foteliki od urodzenia do któregoś tam roku życia nie są dobre,bo nie są wyprofilowane odpowiednio dla malutkich dzieci, pomimo wkładek itd. te obrotowe się chyba nie wyjmują, prawda? Myślę, że póki dziecko jest małe i w miarę lekkie warto mieć możliwość wypięcia fotelika, chociażby aby wypiąć i z garażu wejść do domu/bloku.
Ja na pierwszy rok, czy półtora miałam nie obrotowy fotelik i córka jeździła tyłem. Ale jak już podrosła, to ten drugi kupiłam obrotowy. I jestem zadowolona, ponieważ dziecko jest większe, cięższe i łatwiej jest obrócić fotelik w stronę otwartych drzwi, włożyć dziecko, niż celować i brudzić wszystko butami dziecka zwłaszcza w czasie jedziemy.
Także podsumowując. Moim zdaniem na pierwszy rok życia obrotowy nie, na kolejny etap to fajne rozwiązanie.e_mil_ka lubi tę wiadomość
-
Nattttal wrote:Mam pytanie odnośnie fotelików, a raczej baz do nich. Czy któraś z Was decyduje się na bazę obrotową? I pytanie do tych mam, które poprzednim razem miały te klasyczną - czy wydaje się Wam, że jest obrotowa baza, to potencjalnie ułatwienie, czy niepotrzebny bajer? Baza obrotowa, którą wstępnie mamy na oku jest do ok. 4 roku życia, więc to też nie byłby wydatek tylko na ten pierwszy okres życia, ale na dłużej. Zastanawiamy się z mężem, czy rzeczywiście warto do niej dopłacić ☺️
Teraz mamy kolejny fotelik, też bez bazy obrotowej, wpięty na stałe i jest ok, dajemy radę 😁Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
SamiDe wrote:Dziewczyny, bierzecie lub brałyście żuravit? Położna kazała mi kupić, a z tego co teraz widzę na opakowaniu napisane, żeby nie zażywać w ciąży...