Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Przyjazdy do rodziców maja plusy
rozpieszczanie! Mama poszła odprowadzić moje bratanica do szkoły i miała zajść do cukierni po paczka, szarlotkę i ptysia (to nie ja, to Gabi
) i nie wraca już 2h. A mnie skręca ze słodyczowego głodu.
Nola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No to ja już nie mam pomysłu gdzie leży problem.
A chciałam zapytać czy któraś z Was miała do czynienia z mydełkiem lnianym? Co prawda nie lubię mydła w kostkach, ale chyba zdecyduję się na nie jeśli chodzi o mycie dzidziusia. Póki co przetestuję na starszaku z azs. Najchętnie użyłabym tej alterry sensitiv 2w1, ale nigdzie niestety nie znalazłam potwierdzenia, że nadaje się dla noworodka. I tak szukałam w necie i wpadłam na to mydło lniane z siemieniem. -
nick nieaktualny