Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nesairah wrote:Dziś zaczyna mi lecieć 9 tydzień Bardzo jestem ciekawa jak tam maluszek, czy ma już choć 1cm... i czy serduszko mu puka. Denerwuję się przed piątkową wizytą, zwłaszcza, że wczorajsze badania wykazały, że mam mało płytek krwi (PLT) i trochę podwyższone MPV (wielkość płytek).
Duże to są braki? bo jakieś niewielkie, to spokojnie, nie ma się co martwić. W ciąży rośnie objętość krwi, więc jej składniki ulegają rozcieńczeniu, stąd te obniżone poziomy. -
A ja Was chciałam zapytać - szczególnie te, które mają już dzieciaczka, czy korzystały z jakiegoś książkowego poradnika i jeśli tak, to jaki polecają. Mnóstwo tego jest na rynku i każdy reklamuje się jako "najlepszy"
-
Modrzewiowa - miałam jakiś poradnik o ciąży i pierwszych dniach, z połowę go przeczytałam Zdałam sie na intuicje12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
Modrzewiowa wrote:A ja Was chciałam zapytać - szczególnie te, które mają już dzieciaczka, czy korzystały z jakiegoś książkowego poradnika i jeśli tak, to jaki polecają. Mnóstwo tego jest na rynku i każdy reklamuje się jako "najlepszy"
-
Modrzewiowa wrote:A ja Was chciałam zapytać - szczególnie te, które mają już dzieciaczka, czy korzystały z jakiegoś książkowego poradnika i jeśli tak, to jaki polecają. Mnóstwo tego jest na rynku i każdy reklamuje się jako "najlepszy"
Basik83 lubi tę wiadomość
-
Modrzewiowa wrote:A ja Was chciałam zapytać - szczególnie te, które mają już dzieciaczka, czy korzystały z jakiegoś książkowego poradnika i jeśli tak, to jaki polecają. Mnóstwo tego jest na rynku i każdy reklamuje się jako "najlepszy"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2017, 11:09
-
Wachciowa wrote:Pamiętam jak kardiolog testował na mnie leki w czasie nauki w liceum. Zawsze na widok białego fartucha miałam podwyższone ciśnienie A ten uparciuch majstrował mi dawki. Chodziłam przy ścianie. Koszmar. Nigdy więcej.
W necie znalazłam info że od 7 tygodnia standardowo podwyższa się puls u ciężarnych, najwięcej uwagi powinno się poświęcać ciśnieniu. Póki co zapisuję wszystko do zeszytu.
Ja od samego początku tj od daty tej miesiączki co nie przyszła, to miałam podwyższony puls. Taki spoczynkowy, gdzie leżę i nic nie robię, to mi się waha 75-85. Dla mnie to był jeden z pierwszych objawów.
Tętno spoczynkowe wynosi zazwyczaj 60-70, u ciebie faktycznie jakieś podwyższone, ale skoro podwyższyło ci się proporcjonalnie, to może jest OK.
Ja mam z kolei niskie ciśnienie, ale to pewnie dlatego, że mocno ograniczyłam picie herbaty - bo nie mam na nią ochoty i piję max 2 dziennie, resztę jakieś bezkofeinowe piję. No i nie ruszam się tyle i nie stresuję, normalnie w pracy taki zasuw miałam, bieganina, spotkania, calle, siedzenie do późna jak trzeba; czasami zapominałam się wody napić przez pół dnia. A teraz sobie siedzę w domku, czytam książki i pilnuję toalety
Kawy nie piję już prawie 2 lata i przestałam mieć problemy z żołądkiem.Wachciowa lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Modrzewiowa wrote:Duże to są braki? bo jakieś niewielkie, to spokojnie, nie ma się co martwić. W ciąży rośnie objętość krwi, więc jej składniki ulegają rozcieńczeniu, stąd te obniżone poziomy.
Nie duże...
PLT mam 150 przy normie 154 - 386
MPV 12,4 przy normie 7,5 - 12
dzięki dziewczyny! Trochę mnie uspokoiłyście -
chicken wrote:Dziewczyny, czy któraś z was mierzy sobie ciśnienie 2 razy dziennie? Jakie powinny być prawidłowe wyniki? Położna powiedziała mi żebym sobie mierzyła w domu, no to zmierzyłam dziś w łóżku po obudzeniu:
96/72 tętno:71
Czy to nie za nisko? Ponadto nie wiem czy jest sens mierzyć zaraz po przebudzeniu?
Chicke,
mierzenie zaraz po przebudzeniu nie ma sensu, bo organizm może się jeszcze wybudzać i być średnio przytomnym
Ja mierzę po śniadaniu, tak, żeby siedzieć te parę minut i się nie ruszać. Wieczorem też czasami mierzę, ale nie po kąpieli tylko wcześniej, bo wtedy się żyły mogą rozszerzać (lubię się trochę grzać pod prysznicem), więc też wyjdzie niemiarodajne. A co do tętna, to czasami jak leżę i sobie mierzę, to też wychodzi niemiarodajne, kilka razy chwilkę po zmierzeniu po południu zasnęłam i pewnie dlatego wyszło obniżone.
Kurczę w ogóle prawie wszystkie z nas mają jakąś długa listę chorób; tarczyca, cukrzyca, serce...
Ja nie mam (jeszcze) choroby serca, ale mam złe wyniki EKG i silne predyspozycje do arytmii (jedna z faz pracy serca jest bardzo krótka). Jeden kardio mnie wysyłał na zabieg, ale poszłam do innych dwóch i stwierdzili, że póki mi się arytmia nie objawi, to nie ma co kroić. I wolę taką wersję. Nie wiem tylko czy przez to nie będą chcieli koniecznie mi robić cesarki.Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
nick nieaktualnynesairah wrote:Nie duże...
PLT mam 150 przy normie 154 - 386
MPV 12,4 przy normie 7,5 - 12
dzięki dziewczyny! Trochę mnie uspokoiłyścieWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2017, 11:26
-
Amus87 wrote:Pokazywals wyniki dr?? O ile mpv nie jest bardzo istotne tak plytki owszem. Jestem wyczulona bo mam chora watrobe i ponizej 190tys juz jest alarm mimo ze w normie. 150 plytki to bardzo malo pewnie czeka cie dalsza diagnostyka tj krzepliwosc krwi itp
Wizytę mam dopiero w piątek. Czytałam, że niby mało, ale często się to w ciąży zdarza. Ciekawa jestem co na to mój lekarz. -
emilydread wrote:Ja kupiłam " ciężarówką przez 9 miesięcy " i jestem zachwycona- przyjemnie, na luzie i na temat
emilydread lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nesairah wrote:Nie duże...
PLT mam 150 przy normie 154 - 386
MPV 12,4 przy normie 7,5 - 12
dzięki dziewczyny! Trochę mnie uspokoiłyście
PS> Bierzesz jakieś leki przeciwkrzepliwe? Clexane, Acard?nesairah lubi tę wiadomość
-
K878 - a na co chciał cie wysłać? Patrząc na leczenie mojego taty i pewne leku jakie chciała mu dać jedna kardiolog wczesniej to masakra, do grobu by chłopa tuż po 50-tce wjechała. Dopiero co miał stwierdzoną arytmię, był po 1 poważnym ataku, a ta mu wlepia lek który daje sie w ostateczności jak inne możliwości leczenia już się wyczerpały i można go brać max 2 lata. Dobrze, że w porę trafił na mądrego kardiologa. U nas babcia miała arytmię, tata ma, mi lekarz też po ekg stwierdził skłonność do arytmii ale też mówi dopóki nie ma ataków to spokojnie, bo jak sie zacznie brać leki trzeba juz do końca życia.
Wiec cieszmy się jak jest na razie tak jak jest12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016