Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyzapachmalin wrote:Hey Dziewczyny ja już po wizycie. Wszystko w porządku, pęcherzyk urósł i widać ciałko żółte, lekarka twierdzi ze wszystko jest dokładnie tak jak powinno być jak na ten etap ciąży (6+2) i że równo za tydzień kolejna wizyta na której podejrzymy maluszka. Troszkę się jednak dalej stresuje wiadomo ale powiedziała, że nie ma powodów do niepokoju. Wstępnie termin na...25 grudnia ale za tydzień określi konkretniej. No to w sumie tyle. Z jednej strony żałuję że od razu nie kazała przyjść za dwa tygodnie a z drugiej przynajmniej coś tam jest więcej wiadomo.
Pozdrawiam Was wszystkie -
nick nieaktualny
-
A i dzoewczyny - wiekszosc z Was bedzie mialo krzywe po 20 tc. Zamowcie sobie glukoze o smaku pomaranczowym albo cytrynowym - nie jest wtedy tak tragicznie ^^
Wachciowa lubi tę wiadomość
-
zapachmalin wrote:Hey Dziewczyny ja już po wizycie. Wszystko w porządku, pęcherzyk urósł i widać ciałko żółte, lekarka twierdzi ze wszystko jest dokładnie tak jak powinno być jak na ten etap ciąży (6+2) i że równo za tydzień kolejna wizyta na której podejrzymy maluszka. Troszkę się jednak dalej stresuje wiadomo ale powiedziała, że nie ma powodów do niepokoju. Wstępnie termin na...25 grudnia ale za tydzień określi konkretniej. No to w sumie tyle. Z jednej strony żałuję że od razu nie kazała przyjść za dwa tygodnie a z drugiej przynajmniej coś tam jest więcej wiadomo.
Pozdrawiam Was wszystkie
No to mamy podobnie, ale dla mnie ten etap, a dokładnie 6+3 był 2 maja
-
zapachmalin wrote:Hey Dziewczyny ja już po wizycie. Wszystko w porządku, pęcherzyk urósł i widać ciałko żółte, lekarka twierdzi ze wszystko jest dokładnie tak jak powinno być jak na ten etap ciąży (6+2) i że równo za tydzień kolejna wizyta na której podejrzymy maluszka. Troszkę się jednak dalej stresuje wiadomo ale powiedziała, że nie ma powodów do niepokoju. Wstępnie termin na...25 grudnia ale za tydzień określi konkretniej. No to w sumie tyle. Z jednej strony żałuję że od razu nie kazała przyjść za dwa tygodnie a z drugiej przynajmniej coś tam jest więcej wiadomo.
Pozdrawiam Was wszystkie
No to mamy podobnie, ale dla mnie ten etap, a dokładnie 6+3 był 2 maja
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny Mam straszne wyrzuty sumienia wypiłam łyk piwa Bylismy w restauracji maz mial piwo ja wode pozniej on juz meczyl to piwo nie mogl dopic a ja z kolei mialam tak straszna ochote az mnie skrecalo (przed ciaza uwielbialam piwo) poza tym mega chcialo mi sie pic a moja woda sie juz skonczyla i tak z glupia franc on mowi a wez soboe lyka usta zamocz tylko jak tak masz smaka i ja nawet nie wiem kiedy zrobilam jednego małego łyka
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Dla mnie każda jest ochydna. Zastanawiam się jak to wytrwam. Bo mnie ogólnie w ciąży na słodycze mdli. Wyjątkiem są lody.
-
Nola wrote:Czesc dziewczyny Mam straszne wyrzuty sumienia wypiłam łyk piwa Bylismy w restauracji maz mial piwo ja wode pozniej on juz meczyl to piwo nie mogl dopic a ja z kolei mialam tak straszna ochote az mnie skrecalo (przed ciaza uwielbialam piwo) poza tym mega chcialo mi sie pic a moja woda sie juz skonczyla i tak z glupia franc on mowi a wez soboe lyka usta zamocz tylko jak tak masz smaka i ja nawet nie wiem kiedy zrobilam jednego małego łyka
Moim zdaniem od łyka nic nie będzie. Ja piwa nigdy nie lubiłam, ale ostatnio wypiłam Karmi na imprezie.mycha91, Nola lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, ktore sa zainteresowane detektorem - zebyscie sie nie rozczarowaly. Niekiedy przez ulozenie lozyska, dziecka, nie bedziecie mogly usluszec tetna. Nawet mamaginekoglog o tym pisala, ze tak sie maluszek potrafi ulozyc, ze wtedy jedyny sposob, to sprawdzic na usg. To jest duzo poeniedzy i wiecej stresu Was to wyjdzie, niz bez tego urządzenia.
Wachciowa lubi tę wiadomość
syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Ja mam Sonoline B z allegro.
Znalazłam bicie serduszka już po chwili tydzień temu. Potem kilka dni później również. Ale jak w poniedziałek dostałam krwawienia, to nie znalazłam... Na usg okazało się, że jest ok. Dziś znowu długo szukałam, i nic... Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, staram się nie stresować. -
Sunshine_111 wrote:Ja mam Sonoline B z allegro.
Znalazłam bicie serduszka już po chwili tydzień temu. Potem kilka dni później również. Ale jak w poniedziałek dostałam krwawienia, to nie znalazłam... Na usg okazało się, że jest ok. Dziś znowu długo szukałam, i nic... Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, staram się nie stresować.
Słyszałam, że łatwo pomylić własne tętno z tętnem dziecka. Ja ciągle rozważam zakup, ale jednak chyba zrezygnuję, bo to gadżet na krótko. Później jak już będzie czuć ruchy, detektor pójdzie w odstawkę, więc... chyba nie warto się stresować. Znając życie przy każdej nieudanej próbie dostawałabym palpitacji serca. -
nesairah wrote:Słyszałam, że łatwo pomylić własne tętno z tętnem dziecka. Ja ciągle rozważam zakup, ale jednak chyba zrezygnuję, bo to gadżet na krótko. Później jak już będzie czuć ruchy, detektor pójdzie w odstawkę, więc... chyba nie warto się stresować. Znając życie przy każdej nieudanej próbie dostawałabym palpitacji serca.
Od wczoraj nie mam już żadnych objawów ciąży... piersi przestały boleć, nie mam nawet cienia mdłości... i już w głowie najczarniejsze scenariuszeWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 15:59
-
ja chyba się nie zdecyduje na taki detektor , mam złe wspomnienia z pierwszej ciąży- lezalam już na patologii z ciaza przenoszoną (42 tydzień) i co 4 godziny przychodziła pielęgniarka z takim podreczym detektorem i sprawdzała wszystkim bicie serduszka. podeszła do mnie, szuka,szuka i nic. ja na nią patrzę mówię że przecież czuje ruchy dziecka z resztą brzuch mi się cały ruszał. no i w końcu po 5 minutach znalazła tętno :o i cała sala dziewczyn łącznie z położna odetchnela;)
ja wtedy w ogóle nie byłam zestresowana ale czułam ruchy. gdyby takie coś zdarzyło mi się w domu w 12tc gdzie nie czuje się ruchów to bym chyba padła na zawał.Nola lubi tę wiadomość
Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
Mamaokruszka wrote:Ja na bank kupię Sonoline tylko jeszcze się waham między modelami B i C... Niby jak ruchy są wyczuwalne to detektor idzie w odstawkę ale z drugiej strony jak trafi się wyjątkowo leniwe dziecko i rzadko czujesz ruchy to takie urządzenie uspokaja. Z resztą ja mam spaczoną psychikę na tym punkcie, po poronieniu, ze świadomością moich problemów zdrowotnych, które w każdej chwili mogą zabić moje dziecko mimo wszystkich leków, które biorę... Może dlatego mój ginekolog ustala mi wizyty co tydzień-dwa a nie co 4 tygodnie?
Od wczoraj nie mam już żadnych objawów ciąży... piersi przestały boleć, nie mam nawet cienia mdłości... i już w głowie najczarniejsze scenariusze
Też jestem przewrażliwiona trochę, ale tak myślę, że nic nie zmienię, a tylko dostarczę sobie i dziecku dodatkowego stresu. Jeszcze ten temat przemyślę.
U mnie za to objawów masa.... wszystko na raz Cycki bolą, są ogromne, nie cierpię ich mdłości budzą mnie w nocy, na szczęście bez wymiotów, ale same mdłości okropne. Jestem ciągle głodna, zmęczona... bez mocy. Płaczę bez powodu. Brzuch od czasu do czasu boli, plecy bolą w dole, a to chyba nie dobrze. -
Nola wrote:Czesc dziewczyny Mam straszne wyrzuty sumienia wypiłam łyk piwa Bylismy w restauracji maz mial piwo ja wode pozniej on juz meczyl to piwo nie mogl dopic a ja z kolei mialam tak straszna ochote az mnie skrecalo (przed ciaza uwielbialam piwo) poza tym mega chcialo mi sie pic a moja woda sie juz skonczyla i tak z glupia franc on mowi a wez soboe lyka usta zamocz tylko jak tak masz smaka i ja nawet nie wiem kiedy zrobilam jednego małego łyka
lekarz mi tez powiedzial, ze zeby uszkodzic plod alkoholem to codziennie trzeba pic cwiartke wodki.
Zreszta, siostra mojej znajomej jeszcze z podstawowki jest niestety troche na bakier z dbaniem o siebie i w ciazy pila na prawde duzo alkoholu. Dziecko urodzilo sie zdroweNola lubi tę wiadomość