X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzimagic, ja mam tyłozgięcie macicy, i u mnie bóle krzyżowe pojawiły się dopiero w ostatnich tygodniach. A już podczas porodu, była katasstrofa. Jak ja się cieszę że to trwało tylko 1.45, podziiwiam laski co rodzą z takimi bólami 20 godzin.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Zołzimagic Autorytet
    Postów: 671 520

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to nie sa jakies mega mocne bole, nie musze brac nawet leków, ale poprostu czuje ze mam kosc ogonowa, ze cos mi tak uciska :) ale widze ze przez tylozgiecie macicy moge sie przygotować na bolesny krzyzowy porod.

  • chicken Autorytet
    Postów: 444 212

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzimagic wrote:
    Mam tylozgiecie macicy, moze to troche wzmacnia te bole...
    Tez mam tylozgiecie i dokuczaja mi ponownie skurcze macicy kilka razy dziennie. Pytalam mojego lekarza czy tylozgiecie moze miec na to wplyw i odparl, ze nie. Ale wydaje mi sie, ze lekarz sie myli.
    Z moja ciaza jest wszystko ok. Szyjka jest twarda i sprezysta jak to ujal lekarz a ja macicie czuje. Wydaje mi sie, ze to ze boli bardziej niz u "normalnych" dziewczyn ma wlasnie wplyw to tylozgiecie.

    Macicia rosnie wiec i ja czujemy. Ja juz przestalam sie tym przejmowac. Jedyne co to widze, ze jak duzo odpoczywam to macicy nie czuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2017, 09:19

    geeky-2017-12-12.jpg
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzimagic wrote:
    U mnie to nie sa jakies mega mocne bole, nie musze brac nawet leków, ale poprostu czuje ze mam kosc ogonowa, ze cos mi tak uciska :) ale widze ze przez tylozgiecie macicy moge sie przygotować na bolesny krzyzowy porod.

    przedewszystkim uświadomić personel szpitala, bo ja byłam pouczona kilka razy że cyt: mam się tak nie drzeć bo siły na prawdziwy poród mi nie starczy, bo na ktg się nic nie zapisuje. Wiec skurczy nie ma albo tak nie bolą. Mojego faceta przy mnie nie było, a boli że ty się skupiasz na bólu a nie na tym co ci gadają. Nie miałam siły się sprzeczać. Ale Skurcze krzyżowe nie piszą się na ktg. Ja prawie bym urodziła na korytarzu, XD gdybym nie wybłagała ostatnimi siłami by facet jednak mi pod piżamę zajrzał skoro tu jest.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzimagic - ja zawsze miałam bolesne miesiączki, tylko brzuch bolał, ale to co się zrobiło po porodzie to ukhm no są boleśniejsze i właśnie czuje się jakby mi coś po krzyżu jeździło i booooli :/ Do czasu porodu nie wiedziałam co to są skurcze krzyżowe... Ja nie wiem jak laski mogą chodzić w czasie porodu przy skurczach, kurde, serio, mnie ten ból w krzyżu paraliżował, skurcz jak się zaczynał jeszcze mocno nie bolał to jakby coś mi władzę w nogach odbierało, mogłam nimi machać na bok czy coś, ale żeby krok zrobić to była męka :/ I tak kilkanaście godzin tych bóli było. Także ból po cesarce to był dla mnie pikuś potem, serio :)

    Lady_Savage - u mnie od razu pisały się skurcze na ktg, jak mnie nie bolały tylko tchu brakowało to były na 1/3 skali, jak już "trochę" bolały to wychodziły za skale, brzuch to czułam, że się spinał, ale krzyż, to jakby czołg przejechał, no nie wiem do czego to porównać, nigdy wcześniej i nigdy później nie czułam takiego bólu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2017, 09:26

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • chicken Autorytet
    Postów: 444 212

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    przedewszystkim uświadomić personel szpitala, bo ja byłam pouczona kilka razy że cyt: mam się tak nie drzeć bo siły na prawdziwy poród mi nie starczy, bo na ktg się nic nie zapisuje. Wiec skurczy nie ma albo tak nie bolą. Mojego faceta przy mnie nie było, a boli że ty się skupiasz na bólu a nie na tym co ci gadają. Nie miałam siły się sprzeczać. Ale Skurcze krzyżowe nie piszą się na ktg. Ja prawie bym urodziła na korytarzu, XD gdybym nie wybłagała ostatnimi siłami by facet jednak mi pod piżamę zajrzał skoro tu jest.
    Przerazilas mnie z ta perspektywa. To przy tylozgiecie rodzi si eprzez bole krzyzowe ? nie boli macicia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2017, 09:25

    geeky-2017-12-12.jpg
  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam się na przyszłość.
    O cieście z kalafiora nie słyszałam ale placuszki jak najbardziej :D hahaha.

    A co do bóli ogonowych takich akurat nie posiadam więc się nie wypowiem :D

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A najlepsza była pani ordynator ówczesna.

    Jak to określiłaś Lady_Savage, że mówili do ciebie żebyś się tak nie darła.

    Ja miałam ledwo 5cm rozwarcia po kilkunastu godzinach się zrobiło tak z 3cm, a ordynatorka do mnie : Co się tak drzesz jakbyś miała zaraz rodzić... (a skurcze miałam od początku co 5 minut, od rana jak mnie wzięli na porodówkę co 3, potem co 1,5 minuty po przebiciu pęcherza i podaniu oxy i kuźwa po 4h z oxy nic kurde nie ruszyło)

    Pewnie była niepocieszona bo dziewczyna co ze mną równo rano na porodówkę weszła to urodziła po 4h ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2017, 09:30

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Tizzi Autorytet
    Postów: 357 376

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Ja ostatnio jestem bez życia... Czekam już z utęsknieniem na dzień kiedy obudzę się bez mdłości

    magdzia26, Aztoria lubią tę wiadomość

    <3 Lea <3
    tt1d8bf6.pngcravings-2017-12-01.jpg
  • Mamabyc3 Autorytet
    Postów: 954 603

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dziś kapusniak z świeżej kapusty :) lazil za mną chyba od tygodnia.

    Co do porodu i ktg mi podczas 2 porodu żadnych skurczy nie wykazywalo nawet przy bólach partach. Położne myślała że im się rozwaliło ale kolejnej rodzącej pokazywalo normalnie. Także czasem naprawdę jest potrzebna dobra polozna, która chociażby dotknie brzucha podczas skurczu bo jednak nawet po dotyku czuć, potężne stawianie się i ze mięsień twardy się robi. Ja mam o tule dobrze, że u nas przy kolejnych dzieciach pomagają bardziej czy to kroplowke czy coś innego bo pierdorodka najlepiej by urodziła bez niczego.
    .

  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    przedewszystkim uświadomić personel szpitala, bo ja byłam pouczona kilka razy że cyt: mam się tak nie drzeć bo siły na prawdziwy poród mi nie starczy, bo na ktg się nic nie zapisuje. Wiec skurczy nie ma albo tak nie bolą. Mojego faceta przy mnie nie było, a boli że ty się skupiasz na bólu a nie na tym co ci gadają. Nie miałam siły się sprzeczać. Ale Skurcze krzyżowe nie piszą się na ktg. Ja prawie bym urodziła na korytarzu, XD gdybym nie wybłagała ostatnimi siłami by facet jednak mi pod piżamę zajrzał skoro tu jest.
    To ja odwrotnie. Na KTG skurcze sie pisaly, a ja nic nie czulam :P wiec nie ma sie co nastawiac, bo roznie moze byc.

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    przedewszystkim uświadomić personel szpitala, bo ja byłam pouczona kilka razy że cyt: mam się tak nie drzeć bo siły na prawdziwy poród mi nie starczy, bo na ktg się nic nie zapisuje. Wiec skurczy nie ma albo tak nie bolą. Mojego faceta przy mnie nie było, a boli że ty się skupiasz na bólu a nie na tym co ci gadają. Nie miałam siły się sprzeczać. Ale Skurcze krzyżowe nie piszą się na ktg. Ja prawie bym urodziła na korytarzu, XD gdybym nie wybłagała ostatnimi siłami by facet jednak mi pod piżamę zajrzał skoro tu jest.
    Chyba niekoniecznie tak jest ja miałam skurcze krzyżowe (ból jakby ktoś mi wyciągał po kawałku kręgosłup przez tylek) a na KTG brakowało skali takie skurcze się zapisywaly

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tizzi, zycze Ci, zebys jak najszybciej sie dobrze poczuła! Wiem jak to jest i nie zazdroszczę. Pomysl, ze juz niecale 7mcy :P

    Tizzi lubi tę wiadomość

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i ja nie miałam tylozgiecia macicy a skurcze krzyżowe były więc myślę że to nie regula...najlepiej zapytać swojej mamy jak przeszła porod/porody...bo niestety ale u nas później to może być właśnie podobnie u mnie i moich sióstr się to sprawdzilo każda rodziła przy skurczach krzyzowych

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tizzi wrote:
    Cześć dziewczyny. Ja ostatnio jestem bez życia... Czekam już z utęsknieniem na dzień kiedy obudzę się bez mdłości
    Tizzi nie chciałam polubić :/ oby jak najszybciej Ci te mdłości minely...

    Tizzi lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Zołzimagic - ja zawsze miałam bolesne miesiączki, tylko brzuch bolał, ale to co się zrobiło po porodzie to ukhm no są boleśniejsze i właśnie czuje się jakby mi coś po krzyżu jeździło i booooli :/ Do czasu porodu nie wiedziałam co to są skurcze krzyżowe... Ja nie wiem jak laski mogą chodzić w czasie porodu przy skurczach, kurde, serio, mnie ten ból w krzyżu paraliżował, skurcz jak się zaczynał jeszcze mocno nie bolał to jakby coś mi władzę w nogach odbierało, mogłam nimi machać na bok czy coś, ale żeby krok zrobić to była męka :/ I tak kilkanaście godzin tych bóli było. Także ból po cesarce to był dla mnie pikuś potem, serio :)

    Lady_Savage - u mnie od razu pisały się skurcze na ktg, jak mnie nie bolały tylko tchu brakowało to były na 1/3 skali, jak już "trochę" bolały to wychodziły za skale, brzuch to czułam, że się spinał, ale krzyż, to jakby czołg przejechał, no nie wiem do czego to porównać, nigdy wcześniej i nigdy później nie czułam takiego bólu.

    skurcze krzyżowe się nie piszą na ktg, jeśli masz skurcze macicy i krzyżowe to się piszą, same krzyżowe nie. Położna na oddziale mi to tłumaczyła po porodzie. Ja tam się nie znam, moje się nie zapisywały. Mogłam sobie rodzić XD Teraz to ja się będę od razu domagać sali XD Mądry Polak po szkodzie :P

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 9 maja 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chicken wrote:
    Przerazilas mnie z ta perspektywa. To przy tylozgiecie rodzi si eprzez bole krzyzowe ? nie boli macicia?
    to pewnie zależy też od osoby, nie mówię że kazde tyłozgięcie to bóle krzyżowe :P są też bóle wziązanie, macica plus krzyż, tak to zrozumiałam z tego co mi tłumaczono, ale są babki tak jak ja, którym cały ból się skupia na krzyżu. I to się nie pisze XD chyba że ktoś by odłączył ktg do pleców XD

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 9 maja 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym porodem jak u mamy, to mi się np nie sprawdziło, ja mam macicę mieszaną XD tyłozgięcie odziedziczyłam bo mamie mojego taty, a mięsiniaki po rodzinie mojej mamy. A to jakie skurcze miały to ani jedna ani druga nie pamięta, to były takie czasy, że nikt na to nie zwracał uwagi. I rzadko kiedy były te ktg, moja mama to mówi że przy żadnym porodzie się na ktg nie załapała. Mimo że powinna!! Bo mój brat urodził się w 35 tyg! Chociaż i tak ja twierdzę, że skoro do 5 miecha nie wiedziała że jest w ciazy, to mogła się rąbnąć z datą miesiaczki XD.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Mamabyc3 Autorytet
    Postów: 954 603

    Wysłany: 9 maja 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mniejsza z tym co pokazuje ktg najważniejsze by położne pomogły i każda z nas miała najmniej bolesne porody i tyle :)

    Lady Savage lubi tę wiadomość

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 9 maja 2017, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady - no widać miałam te i te, ale te z krzyża tak bolały, że nie czułam bólu z przodu ;)

    A w sumie nie pytałam mamy jak miała, wiem, że brata urodziła jakoś w terminie, mnie 2 tygodnie po terminie, wywoływany poród miała. Mały brzuszek o będzie miała pani małe dziecko. No 3500 się urodziłam, jak tyle po terminie to może i faktycznie niedużo, ale chcieli mamę na patologie ciąży wysłać, nie wierzyli, że to do porodu ;)

    Bądź co bądź położną miałam całkiem spoko, no i reszta lekarzy na obchodzie też ok. Tylko ta ordynatorka... Jak to 1 człowiek potrafi zepsuć całą atmosferę ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2017, 09:57

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
‹‹ 311 312 313 314 315 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ