X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • mycha91 Autorytet
    Postów: 1137 1055

    Wysłany: 27 maja 2017, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie dzis przelomowy dzien... moje jeansy kupione 2 tygodnie przed zajsciem zaczely robic sie solindnie przycoasne. Caly dzien biegam w leginach ciazowych i stwierdzam ze brzuch sie wyraznie zaokraglil w ostatnim tygodniu. Moze to jest zwiazane z ciagnieciami i rozciaganiem w dole brzucha...

    Mimi_i_bubu, Wachciowa, Jacqueline, Lady Savage, Szczesliwa_mamusia, magdzia26 lubią tę wiadomość

    p19udqk3k1omz18g.png

    25 tc 870 g Uleczki <3
    19tc 290g ! Kawał - no właśnie.Kogo?
    7tc, 0.62 cm kropka i bijace serduszko <3
    5CS 12dpo - beta 99.47! 15 dpo - 361.62!!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2017, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No teraz to brzuchy zaczną rosnąć, ja narazie puki mieszczę sie w ostatnie materiałowe spodnie, Ale już czuję, że nie da tak luźne jak wcześniej. Ważyłam sie rano i od ostatniego tygodnia schudłam Kg, więc bilans wynosi 0.5kg od początku ciąży. A brzuch mam wywalony, jakbym z 5kg miała do przodu. Ja polubiłam sukienki i spódnice z szeroka gumką

    Mimi_i_bubu lubi tę wiadomość

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 27 maja 2017, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mycha - aż poszłam sprawdzić swoje spodnie z przed ciąży. Dopiąć na siłę się dopnę, ale wszystko się wylewa, brzydko to wygląda już nie mówiąc o tym, że po minucie w tych spodniach brzuch boli. Zostały mi 2 pary spodni, jedne dżinsy co były za duże i bez paska a ni rusz, teraz w sam rad bez paska no i legginsy jedne... Jakaś masakra, muszę się wybrać na zakupy bo nie mam w czym chodzić :/

    No i kształt brzucha się zmienia, nie jest taki hmm wywalony od dołu aby taki wystający "cycutek", a bardziej "rozlany"? No nie wiem jak to nazwać. Właśnie przez ostatni tydzień bardzo się zmieniło.

    Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 27 maja 2017, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie widze ze biodra mi sie rozszerzyly i łono jest twardą pileczką :) juz sie nie moge doczekac ruchow, nie koniecznie czuc, ale widziec jak brzuch faluje

    Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 27 maja 2017, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Savage - przepraszam, ale coś mi się tu nie zgadza i jeśli ktoś uważnie czyta wątek na pewno też to zauważył. Jakiś czas temu, około 1,5 tygodnia temu (czyli gdzieś 11t3d) pisałaś, że czujesz od kilku dni jakieś pukania w podbrzuszu i to na pewno ruchy, bo to druga ciąża itp i wtedy pare dziewczyn też coś o ruchach pisało, z tym, że ty masz a bynajmniej wtedy miałaś jeszcze młodszą o kilka dni ciążę z powodu późniejszej owulacji. A teraz piszesz, że już się nie możesz doczekać ruchów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2017, 19:24

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 27 maja 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Ja na razie widze ze biodra mi sie rozszerzyly i łono jest twardą pileczką :) juz sie nie moge doczekac ruchow, nie koniecznie czuc, ale widziec jak brzuch faluje
    Lady Savage wrote:
    Wysłany: 14 maja, 07:52
    Ja czuję już mojego motylka, myślałam że za wcześnie na to, wczoraj czułam raz, przed wczoraj też, dziś rano 2 razy pod rząd. Tego nie da się pomylić z niczym innym, moja rybka pomału się ujawnia :3 super tylko patrzeć kiedy poczuje się pierwsze kopniaki.
    Czy tylko ja tu widzę nieścisłości? :) To jak to jest w końcu z tymi ruchami? Czujesz? Nie czujesz? Czy tak sobie po prostu piszesz i stresujesz inne dziewczyny, bo one jeszcze nie czują?

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 27 maja 2017, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Lady_Savage - przepraszam, ale coś mi się tu nie zgadza i jeśli ktoś uważnie czyta wątek na pewno też to zauważył. Jakiś czas temu, około 1,5 tygodnia temu (czyli gdzieś 11t3d) pisałaś, że czujesz od kilku dni jakieś pukania w podbrzuszu i to na pewno ruchy, bo to druga ciąża itp i wtedy pare dziewczyn też coś o ruchach pisało, z tym, że ty masz a bynajmniej wtedy miałaś jeszcze młodszą o kilka dni ciążę z powodu późniejszej owulacji. A teraz piszesz, że już się nie możesz doczekać ruchów.

    ja ruchy rozumiem jako kopniaki i to solidne, a nie takie pukanie, tylko taka rybka, nie umiem tego nazwać, ale wtedy jeśli dobrze czytałaś mówiłam kilka razy że to NIE SĄ RUCHY.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 27 maja 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Czy tylko ja tu widzę nieścisłości? :) To jak to jest w końcu z tymi ruchami? Czujesz? Nie czujesz? Czy tak sobie po prostu piszesz i stresujesz inne dziewczyny, bo one jeszcze nie czują?

    są tu dwa słowa MOTYLEK, i KOPNIAKI, pisałam wtedy też że dla mnie motylek to nie są ruchy, tylko takie no trudno to opisać, bulgotanie, rybka, różnie to laski opisują, ale to nie są RUCHY, RUCHY = KOPNIAK.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 27 maja 2017, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    ja ruchy rozumiem jako kopniaki i to solidne, a nie takie pukanie, tylko taka rybka, nie umiem tego nazwać, ale wtedy jeśli dobrze czytałaś mówiłam kilka razy że to NIE SĄ RUCHY.

    To jeszcze raz dla przypomnienia:
    Lady Savage wrote:
    Wysłany: 14 maja, 07:52
    Ja czuję już mojego motylka, myślałam że za wcześnie na to, wczoraj czułam raz, przed wczoraj też, dziś rano 2 razy pod rząd. Tego nie da się pomylić z niczym innym, moja rybka pomału się ujawnia :3 super tylko patrzeć kiedy poczuje się pierwsze kopniaki.

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 27 maja 2017, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale nigdzie nie napisałam że czułam ruchy, tylko coś jak motylek, bulgotanie, dla mnie ruch to kopniak. I tego się trzymam co innego motylek, takie uczucie jakby wam wodę ktoś przelał w balonie, a co innego kopniak czyt. ruch.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 27 maja 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruchy to ruchy i już, jak lekarz zapyta się kiedy poczułaś pierwsze ruchy to jak to zdefiniujesz? Właśnie to mizianie takie to są pierwsze RUCHY odczuwalne dla kobiety. Kopniaki tudzież przeciągania to już są mocne ruchy. Ale to mizianie też nazywa się ruchami.

    A w ciąży wielkością odpowiadającej max 10,5 tygodnia jak wtedy pisałaś o tych motylkach, jest niemożliwe czuć nawet te pierwsze delikatne ruchy.

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 27 maja 2017, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście że powiem od tego tyg gdzie poczułam kopniaki czyt. ruchy a nie od bulgotania xD głupia nie jestem, i blondynką też nie.

    Bulgotanie, motylek, rybka -> NIE RUCHY
    Kopniaki = RUCHY

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 27 maja 2017, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli sugerujesz częścią swojej wypowiedzi, że blondynki są głupie. Ciekawa teoria :)

    W 11 tygodniu (10t + x dni) jest niemożliwe poczuć nawet tego motylka. Każdy lekarz ci to powie. Dziecko ma 3,5cm gdzieś wtedy i zasadniczo dopiero na usg są zauważalne pierwsze wyraźne ruchy, niemożliwością jest odczuć aby dziecko tej wielkości wykonywało takie ruchy aby pobudzić twój układ nerwowy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2017, 20:21

    awangarda lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 27 maja 2017, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    No teraz to brzuchy zaczną rosnąć, ja narazie puki mieszczę sie w ostatnie materiałowe spodnie, Ale już czuję, że nie da tak luźne jak wcześniej. Ważyłam sie rano i od ostatniego tygodnia schudłam Kg, więc bilans wynosi 0.5kg od początku ciąży. A brzuch mam wywalony, jakbym z 5kg miała do przodu. Ja polubiłam sukienki i spódnice z szeroka gumką
    Zazdroszczę. Ja mam już 5kg więcej :( ciagle jestem głodna. Macie jakiś pomysł jak na to zaradzić ? Nie chce znów przytyć ponad 20kg tak jak poprzednio :(

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • Jooozefka Autorytet
    Postów: 349 414

    Wysłany: 27 maja 2017, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny...ja własnie wróciłam ze szpitala...
    w środę o 4 nad ranem wstałam do toalety a tam całe majtki, wkładka i koszula nocna czerwone...przebrałam sie, założyłam podpaskę i poszłam zbudzić męża...trwało to jakieś 4 minuty...a jak wróciłam z powrotem cała podpaska była już mokra i musiałam ją zmienić...oczywiście od razu do szpitala...podczas badania ginekologicznego na szczęscie już tylko brudziłam ciemną krwią...zrobiliśmy usg a dzidziuś fikał w najlepsze, więc przyjęli mnie do szpitala...położyłam sie na łóżku i od razu usnęłam na 2 godzinki...po wstaniu poczułam ciepło między nogami, więc od razu do kibalka...a tam znowu powódź...cały sedes krwi normalnie...byłam pewna że dzidziuś już nie żyje...lekarka badała mnie znów na fotelu...a wszędzie krew...nawet jak przechodziłam na usg na leżankę to taka ścieżka krwi na podłodze się zrobiła...ale dzidziusiowi nic sie nie stało...okazało sie, że u ujścia mam mały krwiaczek...który się ewakuował...od wczoraj w sumie już nic nie leciało więc dziś wypisałam się na własne żądanie ze względu na chorego synka...na szczęście domu mąż sporo pomaga i wyręcza mnie, aż jestem w szoku bo on nigdy sam z siebie tak sie nie zachowywał...pewnie dlatego, że dziś na usg przed wyjściem ze szpitala widział Młode jak skacze i kopie...jak wkłada paluszki do buzi i macha rączkami :)
    Szczęśliwa Mamusia podczytywałam w szpitalu o Twojej sytuacji i nawet zastanawiałam się czy ie leżysz ze mną w szpitalu ale doczytałam, że Ty w Sochaczewie a ja w Lublinie...dobrze, że u nas tak szczęśliwie się to zakończyło...ja zaledwie dzień wcześniej powiedziałam dzidziusiu córeczkom....tak bardzo sie cieszyły...a jak jechałam do szpitala starsza prosiła tylko, żeby dzidziuś przeżył i nie był Aniołkiem...aż sie zwyłam w samochodzie jak o tym myślałam jadąc jak na ścięcie...


    Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
    i aniołków (*) 2009;2014
  • mycha91 Autorytet
    Postów: 1137 1055

    Wysłany: 27 maja 2017, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    Zazdroszczę. Ja mam już 5kg więcej :( ciagle jestem głodna. Macie jakiś pomysł jak na to zaradzić ? Nie chce znów przytyć ponad 20kg tak jak poprzednio :(

    Jedz duzo produktow z niskim IG - warzywa itep. Wtedy mozesz zjesc wiecej ^^

    p19udqk3k1omz18g.png

    25 tc 870 g Uleczki <3
    19tc 290g ! Kawał - no właśnie.Kogo?
    7tc, 0.62 cm kropka i bijace serduszko <3
    5CS 12dpo - beta 99.47! 15 dpo - 361.62!!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem co Ci doradzic, bo ja ogolnie jem w sumie dużo, tylko bardzo często ( średnio co 2.5 max3godz), ale mniejsze porcje. Może w tym jest sukces. Nie jem słodyczy, No...może oprócz lodów;) Ale tych nie jem chodziennie. I o dziwo pozwalam sobie na kajzerki. Ale zaczynam się czuć jak słoń, a to w sumie dopiero początek :)

  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 27 maja 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam niestety z tym jedzeniem duży problem i cos z tym muszę zrobic

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joozefka-wspólczuje, wiem co przeszłaś. Dobrze, że i u Ciebie sie wszystko dobrze skończyło. Te nasze dzieciaki trochę narozrabialy. Czytam Twój post jakbym czytała swoją sytuację. Leżysz dalej w szpitalu? Zostawili Cię na obserwacji? Mi już nic na szczęście nie leci, czasem tylko jakiś delikatny "kłaczek" zaschnietej krwi, ale to już na szczęście nie wzbudza mojego niepokoju. Cieszę się, że z Twoim maluszkiem jest wszystko dobrze :)

    Doczytałam,ze wypisałaś sie. Ja leżałam 3dni tak jak zalecają.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2017, 21:04

  • Jooozefka Autorytet
    Postów: 349 414

    Wysłany: 27 maja 2017, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Joozefka-wspólczuje, wiem co przeszłaś. Dobrze, że i u Ciebie sie wszystko dobrze skończyło. Te nasze dzieciaki trochę narozrabialy. Czytam Twój post jakbym czytała swoją sytuację. Leżysz dalej w szpitalu? Zostawili Cię na obserwacji? Mi już nic na szczęście nie leci, czasem tylko jakiś delikatny "kłaczek" zaschnietej krwi, ale to już na szczęście nie wzbudza mojego niepokoju. Cieszę się, że z Twoim maluszkiem jest wszystko dobrze :)

    Doczytałam,ze wypisałaś sie. Ja zostałam na 3dni tak jak zalecają.

    Wypisałam sie na własne żądanie..i też w sumie byłam 3 dni...jeszcze wkładka mi się brudzi lekko ale to taka czarna krew...a nie tak jak podczas krwotoku jaśniutko czerwona...no i jak wkładam luteinę dopochwową to mam zabrudzony palec...ale już jest na prawdę w porządku w porównaniu z tym co było...no i mnie bola okresowo plecy więc póki co lecę na nospie...ale już teraz jestem pełna nadziei...nie to co podczas jazdy do szpitala...a jechaliśmy ponad 30km...


    Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
    i aniołków (*) 2009;2014
‹‹ 436 437 438 439 440 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ