X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2017, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzimagic strasznie to przeżyłam. Myśleliśmy, że on nie żyje. Wczoraj jeszcze widziałam jak się kręcił po polach. A dzis...Wyslalam P., żeby go ściągnal chociaż z drogi. Jak się okazało, że żyje to od razu tel do weta, jaka sytuacja i w samochód. Od razu wyobraziłam sobie moje koty, które mam w domu. Ech...w ciąży dladatkowo wszystko mocniej przeżywam. A już artykułów z pokrzywdzonymi dziećmi to już w ogóle.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2017, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakbym miała hartować jeszcze moje bolące sutki, to już bym do reszty zwariowała. Wystarczajaco mnie czasem szczypią i bolą.
    U mnie już mleczko porzadnie się produkuje. Widzę, że coś przysycha na brodawkach. Dodatkowej krzywdy robić sobie nie będę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2017, 18:48

  • malysmok84 Autorytet
    Postów: 367 371

    Wysłany: 15 lipca 2017, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie mi sie tez tak na logike co prawda, nie z wiedzy, ale wydawalo ze lepiej karmienie zniosa dobrze nawilzone i odzywione sutki (dlatego smaruje delikatnie olejem kokosowym i lanolina) niz takie przesuszone, poscierane i zrogowaciale od tarcia. Nawilzona skora lepiej wytrzymuje wszelkie napiecia i naprezenia, bo taka sama zasad jest z rozstepami na brzuchu...ze juz nie chce nawet myslec jak takie tarcie musi bolec nieludzko...

    Lilka <3
    f2w39jcge388wdve.png

    Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 15 lipca 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Hartowanie sutkow" to wymysł naszych babć zaraz obok dawania makowiny czy pieluszki nasaczonej spirytusem dla niemowlaka żeby było "spokojniesze...ja już w tym temacie się wypowiedzialam zresztą wczesniej

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Kamcia1988 Ekspertka
    Postów: 184 235

    Wysłany: 15 lipca 2017, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Dziewczyny, to tak w temacie hartowania piersi , którego na marginesie nie powinno się robić bo można nim doprowadzić do problemów z karmieniem.

    Fajny artykuł, widzicie jak dobre Was mieć, wszystkie mity obalone :)
    Choć rękawica do kąpieli (taka średnio szorstka) rewelacja- jadę nią podczas prysznica całe ciało- i skóra jest rewelacyjna- gładziutka, jędrna- ale od teraz sutki pozostaną bezpieczne :P

    w4sq43r8x4wdamie.png
  • Kamcia1988 Ekspertka
    Postów: 184 235

    Wysłany: 15 lipca 2017, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malysmok84 wrote:
    No właśnie mi sie tez tak na logike co prawda, nie z wiedzy, ale wydawalo ze lepiej karmienie zniosa dobrze nawilzone i odzywione sutki (dlatego smaruje delikatnie olejem kokosowym i lanolina) niz takie przesuszone, poscierane i zrogowaciale od tarcia. Nawilzona skora lepiej wytrzymuje wszelkie napiecia i naprezenia, bo taka sama zasad jest z rozstepami na brzuchu...ze juz nie chce nawet myslec jak takie tarcie musi bolec nieludzko...

    Mnie nic nie bolało, ale nie jechałam po nich pumeksem :P :)

    w4sq43r8x4wdamie.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem co to hartowanie piersi nie stosuje :D ale ze sie tak zapytam to przy sexie maz piersi a szczegolnie sutkow nie tyka? Jakos sobie nie wyobrazam ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2017, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupilam kilka ciuszkow w pepco z tej slawnej przeceny. Pajaca i bodziaki ale jakosc nie powala niestety

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2017, 20:39

  • Coco55 Autorytet
    Postów: 451 309

    Wysłany: 15 lipca 2017, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj byłam byłam Ikei i chyba zdecydowałam się na łóżeczko :) kupię je pewnie bliżej października :)

    27 lat, udało się za pierwszym razem <3 <3 <3

    f2w3rjjgw9gbj8uz.png
  • Nola Autorytet
    Postów: 528 305

    Wysłany: 16 lipca 2017, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Zgrzeszylam ! Zjadłam McRoyala!!!! :'(
    ja tez :) tego z promocji 2 za 13 zl :) mąż był zły, że w ogle to wymyslilam i zmusilam go do zjedenia jednego..Ale kocham tą kanapke

    2nn3dqk3kf70gzik.png
  • Nola Autorytet
    Postów: 528 305

    Wysłany: 16 lipca 2017, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny fajnie sie czyta tyle dobrych wieści, kopnięć, rozmów..W końcu jesteśmy już na połówcec ciązy i tak 3mać byle zdrowo każdej z nas do końca! Nie mogę się doczekać naszych postów już w grudniu na końcówce z wielkimi brzuchami i meldownia że się kolejne dzieciaczki urodziły całe i zdrowe <3

    Szczesliwa_mamusia, magdzia26 lubią tę wiadomość

    2nn3dqk3kf70gzik.png
  • Nola Autorytet
    Postów: 528 305

    Wysłany: 16 lipca 2017, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ogromna nerwówka. W piątek weiczór na IP wylądowałam z tymi bólami okresowymi. Wszystko dobrze z badania usg wynika. szyjka zamkniet ale martwilam sie nieziemsko nie czulam malej a sie jak na mocny okres. Dostalam luteine, nospe, magnez....i dobrze znowu sprawdzily sie moje podejrzenia...zbadalam progesteron 26 tych jednostek jak ma byc 55!!! Moj lekarz musi zrozumiec ze mam jakas niedomoge progesteronu i musze byc na tej luteinie i tyle trudno sa kobiety ktore ciagna do koca! Prawda? Juz sobie nie dam odstawic :) nie chce prszechodzic znowu tego samego

    2nn3dqk3kf70gzik.png
  • Kamcia1988 Ekspertka
    Postów: 184 235

    Wysłany: 16 lipca 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coco55 wrote:
    Ja dzisiaj byłam byłam Ikei i chyba zdecydowałam się na łóżeczko :) kupię je pewnie bliżej października :)

    A tak z ciekawości ile stoją łóżeczka w Ikei?
    Ja chyba kupię któreś tych- wydaje mi się że dobra cena i full gadżetów (moja siostra kupiła stąd łóżeczko i jest zadowolona)
    https://www.pompolinki.pl/

    Coco55 lubi tę wiadomość

    w4sq43r8x4wdamie.png
  • Nola Autorytet
    Postów: 528 305

    Wysłany: 16 lipca 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wagi jestesm 5 kg na plusie (z 56 do 61kg). Biust mikro ale jak na moje A i tak podrósł. Sutki rówież niepokojąco suche z jakimś nalotem i strupkami...czy to naprawde ta produkcja mleka czy jakas dysfunkcja? Ja kolor oczu niebieskie i maz tez. Mam nadzieje ze bedie diedziczyc mimo wszystko cechy po nas ewentuanie dziadkach bo z kolei pradziadki i jeden dziadek bardzo niscy a my typu moja rodzina normalni maz wysoki i jego mama moja tesciowa tez

    2nn3dqk3kf70gzik.png
  • Nola Autorytet
    Postów: 528 305

    Wysłany: 16 lipca 2017, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Ja wypijam różnie. Raz 2litry, raz 3.5. Plus czasem szklanka soku. Wyniki mam dobre. Ostatnio wyszło mi tylko za dużo minerałów. Więc teraz pije wodę zrodlana zamiast mineralnej.
    My mieliśmy rano niezła "przygode". Ktoś potrącił niedaleko nas kota. Kot jeszcze żył. Więc my szybko w samochód i po weterynarza. Kot nie nasz. Ale tak mi się szkoda zrobiło biedaka, że stwierdziłam iż nie ma na co czekac. Zapakowalismy go do transportera i do weta. Niestety za dużo obrażeń i wylew wewnetrzny. Uspilismy go. Jedyne co mogliśmy dla niego zrobić. Ale przynajmniej nie zdychal w męczarniach. Albo jeszcze zostałby rozjechany z 5 razy. Było mi okrutnie smutno. Jestem jak to mąż mówi -przwrazliwiona na punkcie cierpienia zwierząt
    Ja tez...nie moge zniesc cierpienia zwierzat a koty wprost kocham! teraz czuje sie jak w zalobie mimo ze moja Lizuska kochana zyje :) mieszka na czas lata i ciąży (bo wychodna) u dizadkow meza dobrze jej tam ale czuje jak sie od siebie oddalamy...brakuje mi jej mruczenia rano w lozku i miziania

    2nn3dqk3kf70gzik.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. Informuje, że kończę 19tydzien i powoli wchodzimy w 20! Jeju co raz piękniej to brzmi. Zleci tak szybko, że za chwilę będziemy czytać, Jak to jedziemy rodzic ;)

    magdzia26, Alxawl, Aztoria, Nola lubią tę wiadomość

  • Kamcia1988 Ekspertka
    Postów: 184 235

    Wysłany: 16 lipca 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nola wrote:
    Ja tez...nie moge zniesc cierpienia zwierzat a koty wprost kocham! teraz czuje sie jak w zalobie mimo ze moja Lizuska kochana zyje :) mieszka na czas lata i ciąży (bo wychodna) u dizadkow meza dobrze jej tam ale czuje jak sie od siebie oddalamy...brakuje mi jej mruczenia rano w lozku i miziania

    Najważniejsze, że mu dobrze :) Jak wróci będzie po staremu.
    Moja kotka też wychodzi, wczoraj nad ranem leżała mi na brzuchu jak spałam- mąż się wystraszył i zdjął (mój kot jest malutki- niecałe 3 kg), bał się ze zgniecie maluszka :) Chyba czuje, że ktoś tam jest :)

    Nola lubi tę wiadomość

    w4sq43r8x4wdamie.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja swoje koty miałam wypuszczać. Jeden to prawdziwy szatan. I wiem, że jakby się wybiegaly, to by było spokojniejsze. Ale mam opory, bo u nas ludzie zapieprzaja ile fabryka dała. A kot jak kot, wiadomo, że nie zostanie w granicy posesji, tylko wyjdzie za.

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 16 lipca 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie 21 tc i równo 50 % ciąży za mną :)

    Szczesliwa_mamusia, Alxawl, Jooozefka, Anuśka...G, Aztoria, k878, Nola, ara lubią tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • mycha91 Autorytet
    Postów: 1137 1055

    Wysłany: 16 lipca 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasze koty tez czuja ze jestem w ciazy - mamy takie podworkowe. Chodza za mna, gdzie nie pojde tam ktorys sie pojawia i kaze miziac. A ja nie mam odpornosci na toxo wiec musze odpuszczac.

    Co do ruchow to dzisiaj sobie polezalam w lozku czekajac az sie B. Obudzi i to male lobuziatko w brzuchu robilo ostre akrobacje ;) juz czuje co pare minut i to w kazdej pozycji.

    Nola lubi tę wiadomość

    p19udqk3k1omz18g.png

    25 tc 870 g Uleczki <3
    19tc 290g ! Kawał - no właśnie.Kogo?
    7tc, 0.62 cm kropka i bijace serduszko <3
    5CS 12dpo - beta 99.47! 15 dpo - 361.62!!
‹‹ 713 714 715 716 717 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ