Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Jooozefka wrote:A ja dziś dziewczyny prawie na IP wylądowałam...była z córką u okulisty i w drodze powrotnej osa wpadła mi do sukienki...ugryzła mnie 5(!) razy i to akurat w ciążowy brzuch...dostałam skurczy i że akurat było to w pobliżu naszej lekarki rodzinnej to poszłam do niej...nikt nie wiedział co robić na szczęście skurcze po niecałych 5 minutach ustały...2 lekarki mnie badały i liczyły ugryzienia...chciały dawać leki antyhistaminowe...ale dzięki Bogu wpisane mam w karcie, że jestem na nie uczulona bo by mi nie uwierzyły na siłę dały...jedna chciała mnie na IP wieść własnym samochodem...ale wpadłam na pomysł zadzwonić do mojego lekarza...uśmiał sie jak nie wiem...powiedział, że takiego przypadku to on w życiu nie miał...i jeżeli skurczy brak a ja nie jestem na jad osy uczulona to nic nie trzeba robić...wracać do domu i odpoczywać...no to leżę...brzuch skuty piecze, ale jest ok...
Dobrze, że nic ci nie jest -
nick nieaktualnyLady Savage wrote:Ja kiepsko, byłam u lekarza zapalenie krtani, ratuje się czym mogę, lekarz mnie pocieszył że będzie gorzej i gorączka może dojść ;(
Biedactwo
Pod pierzynke i się ładnie wygrzewać, mleczko z miodem pić.
Trzymam kciuki żeby szybko sobie to cholerstwo poszło. -
nick nieaktualnyJooozefka ja się panicznie boję os. Jak mi do pokoju wleci to otwieram okno, wychodzę (a raczej wybiegam), zamykam drzwi i czekam aż wyleci. Więc w moim przypadku jeśli bym nie była uczulona (nie mam pojęcia czy jestem) to i tak zeszłabym na zawał.
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło i jesteście cali i zdrowi. :*Marteczka93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczynka na 100% wszystko okej okolo 230 gramow, serduszko miarowe 150-160 mowi ze tachykardia jest od 170
ladne fotki mam jutro w pracy zeskanujem widzialam raczki paluszki, stopke i paluszki
machala raczkami jedna raczke miala przy buzi druga za glowa
) nogi juz nad pepkiem u mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2017, 18:03
Szczesliwa_mamusia, emikey, Lady Savage, Aztoria, nataliamonika, Jacqueline, MyE, Jooozefka, aga1402, nesairah, ślązaczka, [m]alina, magdzia26, Marteczka93, Iruletka, k878, Nola, ara lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Amus87 wrote:Dziewczynka na 100% wszystko okej okolo 230 gramow, serduszko miarowe 150-160 mowi ze tachykardia jest od 170
ladne fotki mam jutro w pracy zeskanujem widzialam raczki paluszki, stopke i paluszki
machala raczkami jedna raczke miala przy buzi druga za glowa
) nogi juz nad pepkiem u mnie
-
Jooozefka co za przygoda, u mnie w rodzinie dość często występuje uczulenie na osy, ja na szczęście nie mam, ale z trwogą patrzę jak jakaś lata wokół Zuzi, moja siostra puchła w b. szybkim tempie. A wiadomo jak u nas z tymi karetkami, ja samochodu nie mam. Więc się boję, i mam nadzieję że ma geny po R i uczulenia nie ma.
-
Lady Savage wrote:Po co buciki, na początek wystarczą skarpetki, kombinezony są tak zrobione, że mają zasłonięte nóżki dzieci. Jeśli chodzi o czapeczkę to też się zastanawiam nad tym.
Buciko-skarpetki i czapeczki planuję zrobić też na szydełkuGaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Łooo Joooozefka, ale przygoda...
Mój tata ma dość mocne uczulenie, osa ugryzie go w dłoń to jak szybko czegos sie nie zrobi, ręka puchnie do ramienia prawie.
Ja całe szczęście nie mam uczulenia, córka chyba też, raz ją ugryzła i nic jej nie było.
Amus - super wieści12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Już po wizycie. Synek waży 376g, nie wiem czy to dużo czy mało. Szyjka zamknięta, trzyma dobrze. Mam tylko niską hemoglobine, ale do opanowania. No i czeka mnie w przyszlulym miesiacu obciazenie glukoza! Fuu
Aztoria, MyE, Jooozefka, emikey, Zołzimagic, Lady Savage, Szczesliwa_mamusia, aga1402, nataliamonika, Petitka, ślązaczka, [m]alina, magdzia26, Marteczka93, Iruletka, k878, ara lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny...ja jestem prawnuczką i wnuczką pszczelarza...
także na pszczoły, osy i nawet szerszenie nie jestem uczulona
...po szerszeniu jedynie przez 3tyg miałam zdrętwiały palec...często bywałam pogryziona...i nigdy nic się nie wydarzyło...tyle tylko, że teraz nie wiedziałam co z dzieckiem...wiem, że przez łożysko nie przeszedłby jad, ale bardzo bałam się skurczy bo ugryzienie osy jest bardzo bolesne...a ta osa nie dość że ugryzła 5 razy to jeszcze w miejscu, gdzie jest macica...
Gratuluję dziewczyny udanego podglądu Maluchów...ładnie rosną te nasze grudniowe pocieszki
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
nesairah wrote:No i czeka mnie w przyszlulym miesiacu obciazenie glukoza! Fuu
Łączę się z Tobą w bólu. Mam zrobić pomiędzy 16.08-20.08.
Pamiętaj żeby zabrać cytrynkę do naszego magicznego drinka. Mój gin powiedział mi że Max czas wypicia glukozy to 5 minut. Możemy się rozkoszować smakiem. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa pierwsza też robiłam w 9tyg. Ale teraz będę powtarzać. W 24tym.
Jakoś mam stresa przed jutrzejszym dniem. Mam nadzieję, że usłyszę dobre wieści.
Dziś oglądałam filmik ma fejsie udostępniony przez moja koleżanke o porodach. Sam moment, w którym dziecko wychodzi i kładą je na piersi. No zryczalam się jak głupia. Tak sie wzruszyłam. Jak swoje zobaczę, to będę płakać jak bóbr.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2017, 20:15
Nola lubi tę wiadomość