Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Było pytanie o adapter: ja tez mam besafe i stosuje odkąd się dowiedziałam ze jestem w ciazy.
A Kluska mnie wczoraj wiecorem po nerach skopała. Bolało.
Magdzia, a dokąd Was wywiało?
A co do Clexane, to ja płace 40 zł za opakowanie, to jest na cała ciąże prawie 1,5 tys. To jest jednak sporo kasy.Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
nick nieaktualnyTo ja mam podobnie. Czasem mi brakuje miasta. Nawet nie dużego. Wcześniej mieszkaliśmy w brwinowie pod Warszawa. Wszystko miałam pod nosem. Mała galerie. Przedszkole, szkole. Do pociągu nie daleko. A dojazd do stolicy zajmował 20-25min. Tu nie jest źle. Mam duży dom. Przestrzeń i z kawa można wyjść na taras. Ale sklep wiejski km, w którym głównie sprzedają słodycze i alkohol. Więc i tak trzeba 9km dojechać by zrobić zakupy. Dobrze, że szkoła nie jest daleko (wybiegłam w przyszłość). W dodatku mamy poje...go sąsiada, któremu wszystko przeszkadza i robi na nas ciągle nieuzasadnione donosy. Czasem mam ochotę stąd uciec.magdzia26 wrote:Wogole to tęsknię za dużym miastem półtora roku temu wprowadziliśmy się z Warszawy a ja nie mogę się przyzwyczaic...
-
Witam się, jakoś te wrześniowe dzieci dość często się rodzą wcześniej, jak w pierwszej ciąży bylam i termin mi wypadał na 4 września wg om, to też mieliśmy 2 dziewczyny co wcześniej urodziły, jedna w lipcu, druga w sierpniu. I tak obserwuje od 5 lat to forum i zawsze co roku się zdarza kilka wrześniowek w lipcu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 07:18
3 cykl
Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
nick nieaktualny
-
Tak o tej już wcześniej czytalam...ciekawe co u nich słychać, dawno się nie odzywala...Wachciowa wrote:Jedna Mama z wrzesniowek urodziła Synka w maju przez cc- zakażenie e.coli. Ma syna Bartusia. Jej nick to Dreamy. Przywitała się z nami na pierwszej stronie.
Dzień dobry. Mnie obudził kopniak mojego Męża. Chyba chciał gdzieś uciec przez sen. Biedaczek aż się spocił. Maluszek też się dzisiaj wcześniej obudził. Zazwyczaj pierwsze ruchy czuje około 9 rano A tu dzisiaj dyskoteka w brzuszku.
[/url]
Aniołek 16.08.2016 -
Na szczęście dzisiaj juz piątek piatunio
Mój mąż wczoraj wrócił z wyjazdu i wreszcie mieliśmy chwilę dla siebie;) on nie ma obaw ze zrobi dziecku krzywdę, tzn nie kładzie się na mnie całym ciężarem Ale jak tylko ma możliwość A ja ochotę to chętnie korzysta
27 lat, udało się za pierwszym razem
-
nick nieaktualnyMissjust musisz byc cierpliwa. Aczkolwiek gin mi gadał ze jeśli chodzi o zakaźne to największe niebezpieczeństwo jest w 1 semestrze wiec a ten już za tobą
dzisiaj jestem sama w biurze w koncu moge posluchac antyradia a nie tylko rmrf
Missjust lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry.
Dziś witam się w 22 tygodniu. Ale ten czas leci, niedawno człowiek cieszył się z kreseczek na teście.
Miłego dnia ciężaróweczki. Ja szykuje się na połówkowe i mam stresa jak na egzaminie.
Aztoria, Lady Savage, Petitka, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
U mojego męża w biurze ospa: 2 osoby chore, druga twierdzi ze już kiedyś przechodziła, wiec musi być wyjątkowe paskudztwo
mąż już kiedyś protestował przeciwko chodzeniu chorym do roboty i chodzi wtedy w maseczce po biurze
Ale się boje o nas. Któraś z Was maila ospę albo półpaśca , nie pamietam która. Co lekarz mówił o chorobie w ciazy? Jakie leki bralyscie?Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
magdzia26 wrote:Tak o tej już wcześniej czytalam...ciekawe co u nich słychać, dawno się nie odzywala...
Co jakiś czas zaglądam do nich ale tak jak piszesz cisza totalna na jej temat. Mam nadzieję że jest wszystko dobrze i z nią i z jej Kruszynką.
06.06.19 174
09.06.19 857
21.06.19
12.07.19 2.69cm
07.08.19 7.19cm💙 -
23 tc
Wczoraj porozmawiałam z M na poważnie. Aż się poplakalam z tej bezsilności A może i hormony ciążowe pomogły. Późnym wieczorem wygrzmocilismy się
mam nadzieję że mój M już więcej się nie przyblokuje. Czułam się prawie jak dziewica po tylu tygodniach
MyE, Lady Savage, Szczesliwa_mamusia, Aztoria, magdzia26 lubią tę wiadomość
06.06.19 174
09.06.19 857
21.06.19
12.07.19 2.69cm
07.08.19 7.19cm💙 -
Obudziłam się dzisiaj na brzuchu!!!! I teraz nie mogę pozbyć się myśli, że zagniotłam małego
ale organizm chyba wie co robi i nie pozwolił by zgnieść macicy??? Przecież w snie nie kontroluje się ciała. Chyba pękły by wody albo coś? Nie mogę uciec od tej myśli
-
nick nieaktualnyej no co ty!!!!!! nie zgniecieszemikey wrote:Obudziłam się dzisiaj na brzuchu!!!! I teraz nie mogę pozbyć się myśli, że zagniotłam małego ale organizm chyba wie co robi i nie pozwolił by zgnieść macicy??? Przecież w snie nie kontroluje się ciała. Chyba pękły by wody albo coś? Nie mogę uciec od tej myśli on jest bezpieczny w wodach płodowych ) SPOKOJNIE!! ja czasami sama sie poloze na brzuchu to jak małej nie pasuje to kopnie ale nie ma opcji zgniecenia dziecka dlatego czasami nawet jak sie uderzymy w brzuch ( nie mowie ze z całej sily) to dziecko nic nie jest bo jest zabezpieczony.
Ja waże 86 i jeszcze nie zgniotłam
Wachciowa wrote:23 tc
Wczoraj porozmawiałam z M na poważnie. Aż się poplakalam z tej bezsilności A może i hormony ciążowe pomogły. Późnym wieczorem wygrzmocilismy się mam nadzieję że mój M już więcej się nie przyblokuje. Czułam się prawie jak dziewica po tylu tygodniach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 07:46
-
Też wyprowadziłam się z Warszawy kilka lat temu z powodów osobistych. I też za nia tęsknię. zwłaszcza widząc jak się zmienia. Z jednej strony w małym mieście dziecko ma spokój i rośnie w przyjaznym otoczeniu, ale jednak w dużym miescie ma więcej możliwości, więcej imprez dla dzieci, atrakcji itd. My po powrocie z Oxfordu zamierzamy osiąść w stolicy albo pod np w Legionowie. Gdy mąż skończy uniwersytet oxfordzki i kilka kursów powinien dostać dobra pracę w Wawie, a ja mam nadzieję, że dostanę oficjalne przesunięcie do jakiegoś urzędu.magdzia26 wrote:Wogole to tęsknię za dużym miastem półtora roku temu wprowadziliśmy się z Warszawy a ja nie mogę się przyzwyczaic...
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyemikey nie brz przyczyny brzuch robi sie twardy w miejscu gdzie jest dzidzial nawet jesli ty tego nie odczuwaszemikey wrote:Jakbym.sobie to tłumaczyła, to do kolejnej wizyty będę o tym myśleć a wizyta dopiero 14.08 spokojnie. Ja nadal spie na brzuchu troche. Dziecku krzywdy nie zrobisz. Niebawem nie będziesz mogła juz na brzuch spac bo brzuch bedzie za duzy i tyle
-
No właśnie już do męża dzwoniłam (ja to panikara jestem) i on mi to samo powiedział "ciesz się tym jednym, ostatnim razem"Amus87 wrote:emikey nie brz przyczyny brzuch robi sie twardy w miejscu gdzie jest dzidzial nawet jesli ty tego nie odczuwasz spokojnie. Ja nadal spie na brzuchu troche. Dziecku krzywdy nie zrobisz. Niebawem nie będziesz mogła juz na brzuch spac bo brzuch bedzie za duzy i tyle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 08:17
-
nick nieaktualnyja niestety mam duzy brzuch juz sam w sobie wiec mnie boli lezenie na brzuchu gdybym miala mniejszy dlaej bym tak spała a tak chwile i musze sie przekrecicemikey wrote:No właśnie już do męża dzwoniłam (ja to panikara jestem) i on mi to samo powiedział "ciesz się tym jednym, ostatnim razem" ale tot ak jest jak brzuch większy niż cycki serio nic sie nie stalo. Ja z Kuba w ciazy długo spałam na brzuchu ( mialam mniejszy )
-
nick nieaktualnymnie gin wczoraj powitał "oooo ladnie sie brzuszek zaokrąglił"myślałam ze go palne mierzyłam w pasie i wiecej nie mam ale ksztat sie troche zmienil z rozlanego na okrągły
a potem "ten miesiąc spokojny pani Olu??" ( bo w tym miesiącu nie dzowniłąm nie pisałam z problemem hehehehehe)
magdzia26 lubi tę wiadomość
