GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Bardzo możliwe to jest ciężko temat bardzo
Ja wózek miałam za 1,8tys., zestaw fotelików bo miałam z besafe baza + łupina + fotelik do 18kg równo 2 tys. Teraz mi synek z niego wyrasta, więc idealnie on dostanie nowy a baza pójdzie znowu pod łupinę dla maluszka. I to były największe wydatki.. reszta już jakaś drobnica. Kosmetyki itp. zamawiałam jedną przesyłką z apteki gemini. Dużo ubranek dostałam a i tak polubiłam dla synka lidlowe spodenki i body a one tam są całkiem tanie. Nawet kombinezon zimowy moja mama kupiła w outlecie cocodrillo za coś koło 50zł a nówka kosztowała ponad 200.
Ale wiadomo ja nie miałam wózka z wyżej półki tylko taki standardowy, tyle że chciałam nowy z myślą ko kolejnym dziecku
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Wózek, który upatrzyłam też kosztuje 1800 zł. Jest to zestaw 2w1. Z dodatkami z akcesoriami wyjdzie z 2200 - 2300 zł. Nie wiem co to znaczy wyższa półka ale moja sis na jednym wózku, który kupiła za 2000 zł i to polskiej firmy wychowała 3 dzieci. No nie chciał się zepsuć 🙂 Myślę, że wózki za 5000 zł to już tylko moda, bo nie wiem co one mają czego nie mają wózki za 2000 zł 😉⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
ja w poprzedniej ciąży po połówkowych zaczełam kompletować wyprawke , bo jednak kupowanie tego wszystkiego na raz to duzy wydatek. Co miesiac przeznaczałam pewna kwote i kupowałam .. Pamietam ze za głupie pierdołki pod koniec w aptece zapłaciłam pare stów.
Ja kupowałam wozek 3w1 za 1500-1600 zł, obskoczył moją , mojej koleżanki i teraz moje następne dziecko mam nadzieje. Choć ja z kolei nie byłam zadowolona ze spacerówki , jak dziecko juz ładnie siedziało przerzucilam sie na coś bardzo lekkiego i składanego jedno reką .
-
Ja miałam 2w1 i kupiłam druga spacerówkę taka mega mala i lekka do samolotu i auta zeby np w markecie jeździć. Teraz pewnie ten 2w1 sprzedam po przejściu na spacerówkę i kupie jakas fajniejsza bo tak na 100% tez nie byłam zadowolona głównie dlatego ze stelaż byl duży i zajmuje dużo miejsca w bagażniku. Bo sama jazda i komfort dziecka były ok.
Co do 3w1 to kwestia fotelika do auta większość jest bez testów i dlatego fotelik do auta kupowałam osobno i miałam adaptery zeby mi pasował do stelaż od wózka.
0na88 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta, tak jak napisała Just hope, jeśli bylibyście w tak krytycznym punkcie, to myślę, że mąż by się zdecydował na in vitro. O dawcy nie wiem jakby zareagował bo to bardzo trudne i indywidualne. Ale jeśli nie można mieć swojego dziecka, ale bardzo się pragnie mieć to nawet po długim czasie podejrzewam, że zgodził by się. U nas była w miarę szybka decyzja. Chociaż mega dużo mąż płakał, przeżywał, bałam się, że coś sobie zrobi.. Ale gdy zrobiliśmy biopsje mtese, która dawała jeszcze jakieś nadzieję, ale niestety u nas je przekreśliła to szybką decyzja była, że korzystamy z dawcy. Oczywiście ja męża nie naciskałam, dałam mu czas, sam zdecydował. Ja się już wtedy godziłam na życie we dwoje, ewentualnie na adopcję. Traktuje naszego malucha jak jego własne. Ale mam dni, gdzie jest mi ciężko.. Myślę sobie, że nie będę mogła porównywać dziecka do męża bo nic z niego nie będzie miało i to jest przykre. Boję się czy będzie podobne do mnie czy do dawcy.. Mąż ma mocne geny i na pewno dziecko by było podobne do niego, ale niestety tak nie będzie..
Co do wyprawki mam już wszystko z ubranek. Tez miałam opory, żeby kupować, ale kiedy to robić, lepiej pomału rozkładać koszty i po trochu już kupować. Chcę jeszcze z ubranek tylko kupić kombinezon, ale nie mogę znaleźć nic co mi się podoba heh i do tego skarpetki jakieś, niedrapki ze dwie pary bo nie wiem czy będę używać, i czapkę zimową bo takie cienkie mam już. Teraz w sierpniu znów będę zamawiać jakieś rzeczy typu kocyk (ale one są drogie 😔 może coś polecicie?) mata, kokon itp.12.2021🧒💙🥰
04.2024 💔8tc👼💙
10.2024 💔15tc 👼🩷
🥰 Wymarzony 🥰
-
Mam już wszystko z ciuszków, ręczników i tego typu rzeczy. A ostatnio zaopatrzyłam się w podkłady poporodowe, majtki po porodzie i wszystkie te przybory higieniczne, bo jest fajna promocja na OLX, że paczkę mam za 1 zł w kategorii "dla dzieci" (ale liczą się też rzeczy do porodu). Promocja trwa chyba do końca września, a wiele kobiet sprzedaje za psie pieniądze nieotwarte opakowania, których nie zużyły. Także czekają nas jeszcze zakupy typu wózek, fotelik, krzesełko do karmienia, laktator, dostawka, monitor oddechu, szafa już dziś jest do odebrania, fotel uszak do karmienia już stoi w pokojuMysz_86 wrote:Dziewczyny, kiedy planujecie zacząć kupować wyprawkę? Chodzi o te drobniejsze rzeczy, typu ciuszki, kosmetyki, akcesoria, rzeczy z apteki... ja mam zamiar wszystko to kupić przez Internet, ale nie wiem kiedy. No i apteka, leki dla dziecka, jakaś mała puszka mleka modyfikowanego gdyby był problem z laktacją i pampersy. Czekałam najbardziej na szafę, bo nie mam gdzie składować tych wszystkich rzeczy.
Na razie podliczyłam wszystkie rzeczy dla dziecka ale nie związane z ciążą typu leki, lekarze, ubrania i wyszło 1300 zł. Chciałabym się wyrobić w max. 3 tyś, wszystko najlepiej używane, bo jak mam kupować coś za 2000 żeby posłużyło 6 miesięcy, to niestety ale nie. Niestety z maluchami tak jest, że nie nacieszymy się za długo tym wszystkim, a też nie sprzedamy za tą samą cenę.
Co do korzystania z dawcy, zgadzam się z Just hope. Jak już nie ma innego wyjścia, a pragnie się dziecka, to nagle to co było nie do przełknięcia wydaje się realne. Mój musiał się kilka miesięcy do IUI przekonywać! U lekarza mogliśmy do niej podejść już w lutym, a 1 ciąża udała się w listopadzie. Wciąż twierdził, że uda się naturalnie, że przecież biegam po lekarzach, biorę leki i w końcu musi zadziałać. Widział też jak podporządkowałam całe życie, dietę, ćwiczenia żeby tylko się udało. W końcu dałam mu spokój, przestałam naciskać i pewnego dnia przyszedł i powiedział "zróbmy to". Myślę, że jakbym miała za sobą 8 lat starań to już nie byłoby granic. Ludzie po takim czasie adoptują dzieci, a z dawcą dziecko ma chociaż geny kobiety i daje jej możliwość bycia w ciąży, a to też ważne, czuć ruchy, mieć pamiątkowe USG, urodzić. I mieć pewność, że dziecko zdrowe, matka dobrze się odżywiała, nie było alkoholizmu, narkotyków, chorób zakaźnych. Niestety często u dzieci z adopcji wychodzą potem kwiatki, jakieś zaburzenia intelektualne, wady wrodzone, FAS.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2021, 11:25
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Jakie tętno miały ostatnio wasze maluchy na wizycie?Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
nick nieaktualny151/min.na połówkowych.
Co do wyprawki czekam na dostawkę znalazłam na olx używaną z chicco za 200 zł w świetnym stanie. Póki co mam trochę ubranek (3-6mcy)doslalam od koleżanki używane ale wgl nie zniszczone. Kombinezonik grubszy tak na wyjście lub jakiś bilans. Poduszka do karmienia też z olx.
Za 2 tyg jedziemy wybrać kanapę i meble do salonu. Musimy trochę przearanżować żeby zrobić miejsce na łóżeczko na dole dla małej. Do tego we wrześniu pokój dla małej ogarnąć mamy więc pasuje kupić jakąś szafę komodę bo póki co trzymam ubranka w plastikowym boxie. Wózek pewno też we wrześniu.
A znalazłam krzesełko do karmienia nówka sztuka na olx za 280 zł gdzie oryginalnie kosztuje 560. Więc warto czasem coś poszukać na markrtplace lub olx. Ok stać nas żeby pokupić wszystko nowe, ale bez sensu pamiętam jak moje rodzeństwo młodsze szybko rosło. Z siostry 8 letniej jest jeszcze pełno bodziaków nieużywanych 5pakow spodenek i śpiochów które sama w UK kupowałam. Więc będa dla mnie 🙂 -
Możliwe dziewczyny, chociaż mój mąż nie czuł potrzeby posiadania dzieci nigdy i byłabym skłonna twierdzić, że gdybym ja nie chciała to byśmy zostali we dwójkę stąd też myślę, że inne nasienie czy adopcja nie wchodziły by w grę. Może nawet szybciej byśmy się rozeszli niż poszli w tą stronę.
Dlatego podziwiam i was i waszych partnerów mężów. Niech te maluchy się rodzą.. ja bym tak chciała zasnąć i obudzić się już z dzieckiem na rękach
Ale tatą jest wspaniałym tylko po pierwszym gdybym ja nie chciała to tez byśmy się nie starali więcej ja to bym wogóle chciała całą gromadkę ale no cóż.. na dwójce będzie trzeba poprzestać niestety.
Powiedzcie, że te co już mają wyprawkę to te co sa na zwolnieniu. Bo ja nie wiem kiedy wy się tym zajmujecie
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
No chyba, że tak. Mój bardzo pragnie dziecka, szczególnie syna. I przynajmniej to nam się udało, że nam pierwszy synek wyszedł 🥰 zresztą ja też chciałam syna 😁. A co do ilości dzieci, jemu to obojętne, zależy ile ja zniosę. Ja też chciałam gromadkę, ale teraz nie wiem jak będzie. Nie wiem czy się zdecyduję na kolejne jak wiem co mnie czeka w ciąży (dieta cc). Czas pokaże.
Tak, ja jestem na l4 😊 jakbym pracowała to też nie wiem, kiedy bym to kupiła. Jak ja siedzę i godzinami przeglądam heh.
Abilify u mnie 150/min
Powiedzcie mi, znalazłam na vinted kombinezon, mega się mi podoba, ale to jest rozmiar 54.. Niby dziewczyna napisała, że wypada na większy rozmiar ale boję się, że mi szybko młody wyrośnie albo się nie zmieści.. Kupować czy szukać dalej?12.2021🧒💙🥰
04.2024 💔8tc👼💙
10.2024 💔15tc 👼🩷
🥰 Wymarzony 🥰
-
nick nieaktualnySisska wrote:No chyba, że tak. Mój bardzo pragnie dziecka, szczególnie syna. I przynajmniej to nam się udało, że nam pierwszy synek wyszedł 🥰 zresztą ja też chciałam syna 😁. A co do ilości dzieci, jemu to obojętne, zależy ile ja zniosę. Ja też chciałam gromadkę, ale teraz nie wiem jak będzie. Nie wiem czy się zdecyduję na kolejne jak wiem co mnie czeka w ciąży (dieta cc). Czas pokaże.
Tak, ja jestem na l4 😊 jakbym pracowała to też nie wiem, kiedy bym to kupiła. Jak ja siedzę i godzinami przeglądam heh.
Abilify u mnie 150/min
Powiedzcie mi, znalazłam na vinted kombinezon, mega się mi podoba, ale to jest rozmiar 54.. Niby dziewczyna napisała, że wypada na większy rozmiar ale boję się, że mi szybko młody wyrośnie albo się nie zmieści.. Kupować czy szukać dalej?
Sisska właśnie nie wiem czy widziałaś sklep MAK na Facebooku Magazynowa 7 Nowy Sącz. Mają fajne rzeczy właśnie w niskich cenach gdyby coś Ci trzeba było. Oglądałam transmisję ostatnio i fajny przewijak był dostawka krzesełko do karmienia kokon itp. Któraś tutaj jeszcze była z okolic NS? Abilify? -
nick nieaktualnyA co do kombinezonu to chyba bym szukała chociaż na 62-68 i żeby wtedy ewentualnie wypadał większy. Pomyśl niech mały się urodzi mając np. 56 cm i musisz też coś ubrać pod kombinezon a licząc że użyjesz go do marca-kwietnia (zależy od pogody) to wolałabym bezpieczniej kupić większy. Żeby było trochę luzu w razie w.
-
O dzięki, zerknę na ten sklep 😊 właśnie ten kombinezon już mam długo w ulubionych, ale to że jest mały mnie hamuje, bo tak jak mówisz, trzeba dziecko ubrać w coś i już się robi większe no i żeby dłużej posłużył. Nic, szukam dalej heh.
A kupujecie te takie otulacze do fotelika, wózka? Bo wszędzie się mi reklamy z czymś takim pokazują i nie wiem, czy to faktycznie potrzebne, skoro będzie gruby kombinezon?12.2021🧒💙🥰
04.2024 💔8tc👼💙
10.2024 💔15tc 👼🩷
🥰 Wymarzony 🥰
-
Aha, bo bałam się że jak mój ostatnio miał na detektorze 160/min i widniało na czerwono to za dużo. Ale w internecie też są rozbieżności.
Mara..a jestem na zwolnieniu, prawda Zależy kto ile ma siły, ile dzieci w domu. Zawsze pracowałam w rytmie dobowym, więc do pracy szłam ok. 8 razy w miesiącu, myślę, że bym przez neta ogarnęła mimo wszystko Ale wy z małymi dziećmi to dużo ciężej, niektóre też pisały że jeszcze wymiotują albo mają migreny. A czemu więcej dzieci nie przewidujesz?
Też bym chciała przynajmniej dwójkę ale nie wiem jak finansowo dam radę jakby chciała jeszcze więcej. Przerażają mnie plany PiS nowego ładu, wzrost podatku. Mam jednoosobową firmę do umowy kontraktowej, pieniądze w ciąży i na macierzyńskim są bardzo marne, praktycznie najniższe z możliwych. Potem jak za tą samą pracę mają mi więcej w podatkach zabierać to naprawdę aż się o przyszłość boję w tym kraju. Bo więcej na godzinę nikt nie da, ale już zabierze. ZUS rośnie corocznie i tak z tej samej pensji teraz płacę 1300 miesięcznie, a od nowego roku nawet 1700. Chory kraj, nie dla normalnych ludzi. Nienawidzę tej patologii żerującej na zasiłkach, caritasie i darmowym węglu, którzy nigdy dnia nie przepracowali, na których ja łożę w podatkach. Ale oni nie są głupi, bo w tym państwie nie opłaca się pracować. Lepiej zostać na macierzyńskim i zasiłkach niż cały miesiąc pracować, żeby opłacić żłobek ( w Warszawie to nawet 1700 zł za miesiąc). Zabierają mi 1/3 pensji, a potem mówią "proszę, tutaj 500 zł na dziecko żebyście na wakacje wyjechali". A może niech tak dadzą uczciwie zarobić i będę miała jeszcze więcej, a to 500+ , które po inflacji wychodzi jakieś 300, niech sobie w du*ę wsadzą. Realnie boję się o przyszłość. Może z dwójką dzieci się uda, ale więcej nie sądzę.
Sisska, ja bym szukała dalej, wiadomo dochodzą jeszcze ciuszki pod spodem, bo zima i cieplej się ubiera, do tego dzidzia szybko rośnie. Nie posłuży ci za długo, a jeśli urodzisz długie bobo to może w ogóle.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Abilify, też chcę kupić fotel uszak do karmienia. Jaki Ty masz? Jest wygodny? W sensie jak opierasz się, to plecy są prosto? Kupiłaś w sklepie? Nie zapomnij też o jakimś niskim podnóżku do niego, bo będzie Ci się wygodniej karmiło 🙂
Ja na połówkowe idę w ten czwartek 😊 Już się stresuję.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Nieee, w Nowym Sączu mam przyjaciółkę, ja mieszkam w GrudziądzuJust hope! wrote:Sisska właśnie nie wiem czy widziałaś sklep MAK na Facebooku Magazynowa 7 Nowy Sącz. Mają fajne rzeczy właśnie w niskich cenach gdyby coś Ci trzeba było. Oglądałam transmisję ostatnio i fajny przewijak był dostawka krzesełko do karmienia kokon itp. Któraś tutaj jeszcze była z okolic NS? Abilify?
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Ten zamówiłamBeataX wrote:Abilify, też chcę kupić fotel uszak do karmienia. Jaki Ty masz? Jest wygodny? W sensie jak opierasz się, to plecy są prosto? Kupiłaś w sklepie? Nie zapomnij też o jakimś niskim podnóżku do niego, bo będzie Ci się wygodniej karmiło 🙂
Ja na połówkowe idę w ten czwartek 😊 Już się stresuję.
https://allegro.pl/oferta/fotel-uszak-styl-skandynawski-z-podnozkiem-7778014909 Jest z podnóżkiem, wychodzi w sumie najtaniej, a opinie ma najlepsze i rzeczywiście mogę potwierdzić, że zrobiony schludnie i porządnie. No i przesyłka dość tania, bo 60 zł, a inne aukcje mają za 140 
Pleców chyba prostych nie mam, a powinny być? Jest trochę wyprofilowany, wgłębiony. Ogólnie jest wygodny, tylko przy dłuższym posiedzeniu podkładam sobie poduszkę pod plecy. Ale kto na nim nie usiadł, nawet moja kaleka z dyskopatią, stwierdzili że wygodny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2021, 13:41
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
nick nieaktualnyAbilify05 wrote:Nieee, w Nowym Sączu mam przyjaciółkę, ja mieszkam w Grudziądzu
A to sorki pomyłka 😅tak to jest jak zamiast mózgu ma się kalafior. 🤷
Właśnie dziewczyny jak się czujecie aktualnie? Ja nie wiem czy się nie przeciążyłam w sobotę przy sprzątaniu (nawet dwa okna wymylam) a dziś rano złapał mnie jakiś skurcz od kręgosłupa dziwny. Zaczęło mi się mega kręcić w głowie. Strachu się najadłam bo sama w domu. I zaraz po tym jak mnie puściło biegiem do WC. Zwymiotowałam sama żółcią. I w sumie teraz leżę ale czuję się normalnie. A ten skurcz taki dziwny był od pleców ani nie czułam twardnienie brzucha ani nic w brzuchu. Ewidentnie od krzyża gdzies. Spotkała się któraś z takim czymś? Mam nadzieję że to ta mała lokatorka gdzieś nacisnęła. Ogólnie kręgosłup zaczyna mi coraz częściej dokuczać ale mam plus 5 kg prawie od początku. I to ewidentnie przytyłam tylko na brzuchu. Piersi są pełniejsze a na nogach zero różnicy. -
Just hope haha mój się tylko śmieje żebym po porodzie nie zachorowała na pieluszkowe zapalenie mózgu 😂😂
A może zwymiotowałas z bolu? Ale może być że mala ci coś nacisnęła tylko czemu wymioty 🤷Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
