GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Moje dziecko było żłobkowiczem , teraz zerówkowiczem w przedszkolu i schemat niestety jest ten sam przychodzi okres jesienno zimowy i my mamy katar non stop.
Jeżeli nie jest zielony czy żółty i dziecko dobrze sie czuje to puszczam je do przedszkola . W przeciwnym wypadku juz dawno zwolnili by mnie z pracy.
Fakt faktem moje dziecko duzo przechorowało w żłobku ( zaczynalismy od kataru , kończac na zapaleniu tchawicy , oskrzeli lub płuc - teraz odpukać zaczynamy na katarze i na nim tfu tfu kończymy).
-
Moja szefowa zawsze powtarzała, że jak dziecko pójdzie do 1 klasy podstawówki, to choroby odejdą jak ręką odjął. U niej się to sprawdziło. U mojej siostry też. Jej córa dużo chorowała w przedszkolu. Od kiedy poszła do 1 klasy to może raz była przeziębiona. Więc coś w tym musi być. Szefowa i siostra wzmaciały cały czas odporność dziecka naturalnymi specyfikami ale też probiotykami.
Być może faktycznie dzieci muszą się wychorować w przedszkolu, aby potem nastała cisza. Ważne aby wspierać budowanie ich odporności.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Ja bylam bardzo chorowita w przedszkolu, za to w szkole juz nic a nic. Przwjdzie ten okres i bedzie lepiej.
Imbir, miod codziennie, czosnek do jedzenia, duzo owoców.. Aha, ja mam wit C. W proszku i daje do herbaty. Lepsze niz cytryna.
A moja Ewa uwielbia jakies witaminki bo widze ze ja codziennie biore cos w ciazy to ona tez chce i na szczęście nie musze jej namawiac. Ale poki co nie miala nigdy goraczki, anginu, oskrzeli... Boje sie jak cos przyniesie w koncu z przedszkola i zarazi nas i noworodka
-
Właśnie obejrzałam live o mikriobiocie jelitowej dzieci i ich wpływu na odporność. Zresztą wpływa ona na wszystko, od cukrzycy po otyłość po astmę. Była mowa o tym co pewnie wszystkie wiemy, że karmienie piersią najkorzystniejsze, zdrowe rozszerzanie diety, nie słodkie soczki, przekąski itp. Dzieci karmione mm mają mikroflorę zbliżoną do flory osób dorosłych. Do tego warto karmić piersią przy rozszerzaniu diety, są nowe badania że ma to dobry wpływ, a wiele mam przechodzi wtedy ponoć na mm traktując mm jako rozszerzanie. Aby matka w ciąży przyjmowała jak najmniej antybiotyków, bo z jej mikroflory tworzy się skład mleka. Wiadomo, poród siłami natury, przekazanie flory przez pochwę, ważny kontakt skóra do skóry po porodzie. Jak najmniejszy kontakt ciężarnej jak i dziecka ze smogiem, papierosami i innymi czynnikami zewnętrznymi.
Bardzo dobry wpływ na odporność dzieci ma kontakt ze zwierzętami domowymi i żeby nie było wokół zbyt sterylnie i czysto.
Nie ma oficjalnych zaleceń, jakie probiotyki stosować u dzieci po CC, czy karmionych mm, bo nie zostało to zbadane, ale nie zaszkodzi. I ważna bakteria, która powinna się u niemowląt znaleźć to Bifidobacterium longum.
To tyle co się dowiedziałam, może któraś skorzysta
Mama mi mówiła, że w przedszkolu ani razu nie byłam chora i dostawałam co roku za to odznaczenie, czy tam jakiś medalik :p Sama tego nie pamiętam. Ale jak widać o dietę należy dbać całe życie, bo nie przełożyło się to na brak chorób w wieku dorosłym.
BeataX, Babcia lubią tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-
przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Moja mama jedyne co pamiętam to że najpierw siedziała z ospa mojego brata 2 tygodnirnanpotem ja się rozchorowałam a tak zero.. aa sorry różyczka miałam jeszcze. A tak zero jakiś katarów itp.
Ja się dziewczyny zgadzam z katarem jak jest lekko wodnisty to dziecko może chodzić. Co do alergii jak sie dostanie świstek od lekarza to też nie wołają że wszystkim. Z ta choroba ja zauważyłam jeszcze ze mi dzwonili że mankatar w domu zero.. No to dawaj do przedszkola znowu mówią że katar. I dopiero jak posmarowałam mu maścią majerankowa pod nosem to takie gluty poleciały 😨 także dużo ruchu w przedszkolu/zlobku mogą serio nasilać objawy i w domu wydaje się w miarę ok a tam dramat.
Zresztą każdy pediatra wam powie ze on widzinze dziecko wyszło zdrowe z gabinetu a co będzie za 5min nie przewidzi.
Co do probiotyków ja czytałam że trzeba uważać. Po antybiotyku tak ale później może tak być że te sztucznie dostarczane nie pozwolą namnażać się florze bakteryjnej i też źle 🙄 tak samo np taki olej z czarnuszki że super dziecko nie choruje ale że znowu podkręcą za bardzo układ odpornościowy i w końcu organizm beż takiego specyfiku sobie sam już nie poradzi. Dlatego wszystko z umiarem i przerwami.
A w szkole ponoć minie 🙈 chociaż wiem ze we wrześniu byl pogrom dzieci przez tą izolacje rok temu jak tylko w szkole się pomieszały tak przychodnie byly przepełnione momentalnie. Nawet u mnie w pracy w drugim tygodniu września mieliśmy rekord zwolnień na dzieci...6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Hej, melduję że po dzisiejszym usg młody ma 1200g, tętno 153u/min, szyjka zamknięta, już zaczynam czuć, że niedługo będę mogła go zobaczyć i przytulić ... 💪👶♥️
Sisska, BeataX, malwka08, Abilify05, ChicChic, Just hope! , 0na88, Marta..a, Betelgeza lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy któraś z Was kupuje do porodu jednorazowe koszule? Chodzi mi o coś takiego
https://allegro.pl/oferta/koszula-do-porodu-karmienia-poporodowa-jednorazowa-10192884886
W czasie porodu i tak pewnie pobrudzi się i będzie do wyrzucenia. Co myślicie o takich jednorazowych?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2021, 18:26
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
BeataX wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was kupuje do porodu jednorazowe koszule? Chodzi mi o coś takiego
https://allegro.pl/oferta/koszula-do-porodu-karmienia-poporodowa-jednorazowa-10192884886
W czasie porodu i tak pewnie pobrudzi się i będzie do wyrzucenia. Co myślicie o takich jednorazowych?
Myślę, że nie była by taka zła, chociaż ja miałam normalną bawełnianą za jakieś 40 zł, bo jednak materiał tej jednorazowej do mnie nie przemawiał, a było mi wygodniej i przyjemniej w normlanej koszuli, bo jednak to wszystko trochę trwało.
Ale jak Ciebie nie denerwują takie materiały to śmiało kupuj i później łatwo po prostu wyrzucić i przebrać się w coś lepszego.
29 tc - 1450
25 tc - 828 g, 31 tc - 1400 g, 35 tc - 2600 g, 39 tc - 3300 g -
Dziewczyny, wczoraj byłam na spotkaniu z położną, powiedziała że w Bydgoszczy (bo stąd jestem i tu chce rodzić), nie dają już ZZO, za to gaz rozweselający i jakieś inne znieczulenie w kroplówce które może troszkę osłabić ból. Troszkę mnie to zmartwiło.. Na stronach szpitali pięknie wszystko opisane a realia okazują się inne.. U Was też tak jest?
-
Ewelina..nowa wrote:Dziewczyny, wczoraj byłam na spotkaniu z położną, powiedziała że w Bydgoszczy (bo stąd jestem i tu chce rodzić), nie dają już ZZO, za to gaz rozweselający i jakieś inne znieczulenie w kroplówce które może troszkę osłabić ból. Troszkę mnie to zmartwiło.. Na stronach szpitali pięknie wszystko opisane a realia okazują się inne.. U Was też tak jest?
W moim szpitalu ponoć można otrzymać to znieczulenie, ale tak naprawdę slyszalam sporo historii i sama tego doświadczyłam, że jak przychodzi co do czego to twierdzą, że już za późno na znieczulenie, bo jest spore rozwarcie i o znieczuleniu można zapomnieć. I prawda taka, że nie zawsze mają dostępnego anestezjologa..
29 tc - 1450
25 tc - 828 g, 31 tc - 1400 g, 35 tc - 2600 g, 39 tc - 3300 g -
Super pomysł, nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje. Chyba kupię jedną sztukę, bo masz rację że podczas porodu wszystko się pobrudzi, może nie tylko krwią i nie ma problemu z praniem. Dzięki!BeataX wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was kupuje do porodu jednorazowe koszule? Chodzi mi o coś takiego
https://allegro.pl/oferta/koszula-do-porodu-karmienia-poporodowa-jednorazowa-10192884886
W czasie porodu i tak pewnie pobrudzi się i będzie do wyrzucenia. Co myślicie o takich jednorazowych?
Ewelina..nowa no właśnie u mnie w mieście tak samo, gaz i fentanyl w kroplówce lub pompie. Ale fentanyl jest też bardzo skuteczny, podawany w złamaniach otwartych i innych grubych urazach więc może da radę bólom porodowym. Z tym znieczuleniem to ma dwa razy, kiedyś położna na live mówiła, że po tym wzrasta ryzyko spadku tętna u dziecka, a co za tym idzie cesarki.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
BeataX wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was kupuje do porodu jednorazowe koszule? Chodzi mi o coś takiego
https://allegro.pl/oferta/koszula-do-porodu-karmienia-poporodowa-jednorazowa-10192884886
W czasie porodu i tak pewnie pobrudzi się i będzie do wyrzucenia. Co myślicie o takich jednorazowych?
Juz lepiej kupić jakas używana na olx i wyrzucić. To sztuczny materiał 100x bardziej będziesz się w tym pocić. PO zdjęciu jienwidac czy prześwituje itp. Ja bym nie kupowała. Tak samo te majtki jednorazowe są beznadziejne o wszyscy chyba polecają te co mają w nazwie wielorazowe nawet zebybuzyc je jeden raz .
Ja nastawiłam nastawiłam już nie cięcie także nie wgłębiam się w znieczulenia. Jakieś na pewno mi dadzą 🤣6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
ChicChic wrote:Mnie wlasnie powiedzieli ze za pozno bo już duze rozwarcie i przemy a znieczulenie może zahamowac. A ze wczesniej az tak nie bolalo to dalam rade do tych 8 cm bez jakigos wielkiego bólu.
Ja dwoje bez znieczulenia i gazu urodzilam 🙈 przy corce jeszcze nie bylo mozliwe znieczulenie u nas w szpitalu a przy synku przyjechalam z pelnym rozwarciem wiec no 😂😂
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ale ja serio nie kojarze jakiegos wielkiego bólu. Pewnie zalezy kto ma jaka tolerancję na ból. Ja przy bolesnych miesiączkach, mam z porodu dobre wspomnienia. Ale tez sie nie stresowalam, mialam takie podejscie na luzie. Duzo chodizilam az do momentu jak już nie bylam w stanie. I dzwonilam, klepalam przez trlefon z mamą
-
Dzięki! O tym samym myślałam kupując koszule, same 'słodkie' wzorki albo jakieś napisy typu 'love my baby' itp.. No dla mnie to takie coś to dla dzieci a nie dla kobiety, która zaraz zostanie matką 🤦♀️ ale niestety jedną z misiem kupiłam bo była tania więc będzie do porodu.. Nie będzie mi jej szkoda.12.2021🧒💙🥰
04.2024 💔8tc👼💙
10.2024 💔15tc 👼🩷
🥰 Wymarzony 🥰
