GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAbilify05 a kiedy masz wizytę? Jak Cię coś niepokoi może zadzwoń do gina lub umów się na wizytę? Tera zjuz taki czas, że będzie nam coraz ciężej maluchy coraz bardziej będą dawać o sobie znać... Ja wolalabym się chyba skonsultować bo tutaj możemy jedynie przypuszczać, że masz za mało magnezu. Ja pije dodatkowo 1 saszetkę DayMag on jest bez cukru w składzie i moje skurcze się uspokoiły 🙏🙏chwała za to.
Właśnie poszło pierwsze zamówienie z apteki Gemini. Zamówiłam trochę pierdół podkładów majtek sól fizjologiczna tantum Rosa woda morska gaziki jakieś maści itp. Także trochę się uspokoiłam. Bo 0oki co w walizce mam ręcznik i 1 koszule 🤣 druga ma jutro przyjść z doctor Nap. Zobaczymy jak to wszystko dotrze jakie będę mieć zdanie. Jak coś to będę domawiać. 🙂 -
Ja nic nie mam uszykowane 🤣
W niedzielę jadę nad morze na tydzień jeszcze i dopiero jak wrócę zacznę ogarniać chyba 🙈 chociaż jestem w tej dobrej sytuacji ze coś tam mam pochowane z 1 ciąży. Np te nieszczęsne koszule. Ale muszę kupić piżamę dluga ciążowa + do karmienia. Bo spie w koszulkach jakiś starych z różnych projektów ale już mu brzuch w nich wychodzić zaczyna. A ja jestem zmarzluch w nocy.. może natknęliście się kiedyś coś fajnego? Chciałabym cos co fajnie wygląda zeby tez nie czuć się w niej idiotycznie 🙈
Ewelina..nowa lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyKoszule szału nie ma zwykal cienka. Też już śpię w tej ciążowej do karmienia bo mi brzuch elegancko się mieści. Mimo ze wygaldam jak strach na wroble jest mega wygodnie 🙂
Jeszcze muszę szlafrok zamówić żebym miała do szpitala i właśnie się zastanawiam czy zwykły cienki nie będzie za zimny. Ja też raczej zmarzluch i zastanawiam się czy nie zamówić polarowego lub chociaż welurowego w końcu grudzień będzie zimno 🙂 -
Ja nie chce tej piżamy do szpitala tylko do domu. Bo nie lubię koszul miałabym tylek na 100% na wierzchu a ja podwiniętą po cycki. Nie wiem czy tak się wierci czy co ale nie nadaje sie na koszule.
Chciałabym pizame z rękawem 3/4 i najlepiej w zakładki a nie zatrzaski bo i tak bez stanika i wkładek ani rusz.. może do szpitala tez wezmę jakieś spodenki a nie koszule jak wiem ze ma byc cc.. to tylko na bliznę patrzą nic ich krocze nie interesuje.. bonpo porodzie sn codziennie oglądają na obchodzie i trzeba się rozebrać. Miałam sale 2 osobowa wiec wspolokatorka miała luz ale na takiej 6 osobowej mega niezręcznie.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyJa właśnie zawsze miałam taki problem z koszulami a ta jest taki materiał jakiś rozciągliwy ale i cięższy. Nie wiem jakąś bawełna ale wyrzuciłam już opakowanie i poki co wzięłam xl i mam za kolano więc teraz mi pasuje bo nie śpię z gola d***🙂 a znowu dawniej wolałam spodenki jakieś to teraz nie dam rady uspac bo mam wrażenie że mega mnie gniotą pod brzuchem i wręcz wcinają mi się wszędzie 🤣I wiercę się strasznie w nich. 🙂Ale rozumiem Cię że nie tolerujesz koszuli 🙂
-
Abilify, a bierzesz B6? Z Twoimi mutacjami to chyba nawet metylowaną formę. Mi pomogła zwiekszona dawka Asmag forte, a B6 biorę tylko raz dziennie.
Just hope, na porodówkach zazwyczaj jest bardzo ciepło. Ja biorę do szpitala cieńki bawełniany szlafrok.
Nie mam jeszcze koszul ani rzeczy dla siebie 😆 Tzn. mam laktator z buteleczkami i wkładki do cycnika 😁 Będę musiała na dniach zrobić zamówienie z gemini. Za miesiąc mamy pierwsze zajęcia w szkole rodzenia. Mam nadzieję, że dadzą tam swoją listę wyprawkową 🙂
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Babeczki któras kupuje coś innego niż łożeczko dla dziecka ? u mnie niestety do sypialni łożeczko sie nie zmieści.. mojego łożka nie da sie przysunąć , więc poszukuje dostawki , albo moze kosz mojżesza , czy kołyske? - któraś z Was ma coś takiego na oku ? myślałam o czymś z kółkami zeby móc tym przemieszczać sie po domu.
U mnie przygotowania leża... mam tylko bodziaki , półspiochy i pare sweterków . Ja jak zwykle wszystko na ostatnią chwile.
-
Wizyta dopiero 5.10 ale na razie nie dzieją się jakieś mega niepokojące rzeczy, zresztą lekarz mówił że magnez przepisał właśnie na sljdcze Baxtrona. Kawka pewnie tez trochę go wypłukuje.
Marta..a jest taka fajna piżamka, co prawda na shein ale wstawiam zdjęcie
Nie jest to koszula ale bluzka jest do karmienia.
https://zapodaj.net/2079652712706.jpg.html
Beata biorę metylowane z grupy B, wszystkke jakie są możliwe. I tak jak ty, raz dziennie, a magnez 3x, bo chyba nie musi być przy każdym magnezie B6 🤔 tak mi się zdaje.
Ona88 ja będę miała dostawke ale jest to pełnowymiarowe łóżeczko, którego bok można obniżyć, a potem jeszcze robi za kojec. Ale wszyscy polecaja te małe dostawki z Chicco i maja one kółka
0na88 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Hejka. Za 6 dni wizyta, jutro zaczynam 28 tydzień. Ostatnia prosta przede mną ☺☺
Mam nadzieje, że na wizycie się okaże, że ta moja córka coś tam przypakowała 😅
Mi zostało już tylko spakować torbę do szpitala. Już się nie mogę doczekać dnia porodu chociaż będę tęsknić za ciazami 😂
Ciekawe która z nas pierwsza się rozpakuje i kiedy ☺
0na88, malwka08 lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ona88 ja zamówiłam dostawkę MoMi SMART BED Łóżeczko dostawne 4w1 - Beige i jestem zachwycona. Mamy też zwykłe łóżeczko w pokoju młodego, ale na początku chcę żeby spał z nami w sypialni. Ostatnio była promka na 5 10 15, ale widzę, że już wróciło do normalnych cen. Kółka w tej dostawce są genialne bo mogę jeździć po całym mieszkaniu☺️ dużo osób poleca Chicco, ale mnie się wizualnie lepiej ta podobała.
0na88, Marta..a lubią tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
nick nieaktualny0na88 wrote:Babeczki któras kupuje coś innego niż łożeczko dla dziecka ? u mnie niestety do sypialni łożeczko sie nie zmieści.. mojego łożka nie da sie przysunąć , więc poszukuje dostawki , albo moze kosz mojżesza , czy kołyske? - któraś z Was ma coś takiego na oku ? myślałam o czymś z kółkami zeby móc tym przemieszczać sie po domu.
U mnie przygotowania leża... mam tylko bodziaki , półspiochy i pare sweterków . Ja jak zwykle wszystko na ostatnią chwile.
Ja mam dostawkę z Chicco. Kupiłam używana tylko na noc właśnie na początek do sypialni naszej. Ale w sumie żałuję że wcześniej nie zobaczyłam w sklepie. Jest model bodajże Chicco Next Forewer czy jakoś tak 🙃 a jest wyższe trochę i do 22 kg. A ta mniejsza dostawka która mam jest od 0-9
0na88 lubi tę wiadomość
-
To łóżeczko momi wygląda fajnie.. ja chciałam chicco magic ale cena tez magiczna 🤣 Ja też chcę na nocki ale jako zabezpieczenie przed wypadnięciem bo 3 latek do nas przychodzi I nie będzie mogła spać po środku tylko właśnie w dostawce. Ale postaram się odkładać ja do łóżeczka jak brata 🙂
Sallvie nie martw się moja tez z tych mniejszych a jak jeszcze ma dluga nogę to podejrzewam że ta waga może być zawyzona jej. A robi mi takie imprezy w brzuchu ze masakra.. wczoraj chyba się odworocila z 5x patrzac gdzie czułam kopniaki 🙈 tydzień temu miała niecałe 900 gram.
Powiem wam ze wydatki na niemowlę to pikuś.. dzisiaj starszakowi musialam kupić kapcie. Staram się zeby były porządne bo dziecko ze wszystkich butów to właśnie w kapciach spędza najwięcej czasu w przedszkolu czy zlobku. Buty na dwór zdecydowanie mniej ma na nogach, więc te juz spokojnie zamawiam z ccc albo born2be (polecam super buty dla dzieci). No i mój ma takie podbicie ze jedyne które na niego pasują kosztowały 125zl.. I mówimy o kapciach które za 3msc będą za małe i do wymiany 😨
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyDita wrote:Just hope wrzucam foty tych pieluch. Są bardzo mięciutkie. Bez porównania z takimi standardowymi tetrami.
https://zapodaj.net/ed07380ec3a9f.jpg.html
https://zapodaj.net/31aed468f7d61.jpg.html
https://zapodaj.net/b0cfd7a94a62a.jpg.html
A tu link do nich https://allegro.pl/oferta/lux-maxi-grube-pieluchy-tetrowe-biale-80x80-7801778493
Dita dziękuję za link. Pieluchy przyszły dzisiaj. 🙂🙂Bez porównania z tamtymi które widziałam. Mięciutkie i wgl super. Warte swojej ceny. Nawet mąż się smial, że tamte które widzieliśmy w sklepie gdyby ludzie tak prali jak dawniej kiedy dzieci robiły w pieluchy tetrowe to po 1 praniu do wyrzucenia by były. A te jak dzisiaj zobaczył to nawet On stwierdził, że są fajne zamówiłam na razie 15 szt. Najwyżej domówię kiedyś. Jeszcze raz dziękuję 😘
Dita, 0na88 lubią tę wiadomość
-
Nie na temat.
Hej dziewczyny muszę się komuś wygadać, bo chyba dostanę szału 😁 córka z początkiem września poszła do przedszkola i raz w tygodniu jest w domu, bo ponoć ma katar i muszę ją odbierać z przedszkola. Córka jest alergiczką i faktycznie ma tendencje do katarów w takim okresie, bez gorączki, kaszlu itp. Ale powiedzcie mi proszę, te które mają przedszkolne juz dzieci czy tak to powinno wyglądać??
Teraz jestem na l4 ok to mogę dziecko mieć w domu, ale gdybym miała chodzić do pracy to z przerwą chorobową od września do marca kiedy dzieci są narażone na katar?
Moze to jest jednak normalne i wszystkie młode mamy posyłając dziecko do przedszkola idą na zwolnienie i siedzą z katarkiem w domu?
29 tc - 1450
25 tc - 828 g, 31 tc - 1400 g, 35 tc - 2600 g, 39 tc - 3300 g -
Malwka08 dzieci nie mam ale dużo postów czytam na grupie Mamy mamom i pełno tam takich wpisów, a 80% komentarzy innych kobiet jest typu "tak to jest. Musi nabyć odporności" i "to normalne". Wnioskuję, że nie ma na to rady, trzeba to przejść. Bo sama jestem przerażona faktem, że kobieta chce w końcu zacząć pracę, płaci za żłobek czy przedszkole niemałe pieniądze, a dziecko spędza tam połowę miesiąca jak nie mniej 🤷. Niektóre stosują Wit. C, D, syrop z bzu i inne specyfiki i nic to nie daje. Nie wiem czy "tak musi być", czy dzieci teraz mają słaba odporność ale nie jest to przyjemna perspektywa
myślałam o pyłku pszczelim, jest ponoć doskonały na odporność ale też bardzo alergenny, jeśli ktoś ma skłonności, należy uważać.
Wczoraj 1 raz spotkałam się z położna, mówiła żeby już zacząć liczyć ruchy i ma być minimum 10 od 7 do 21. Pytałam, że chyba chodzi o 10 na godzinę (bo tak też tu czytałam), a ona że nieee, 10 cały dzień ale wiadomo że jest ich zawsze dużo więcej. I wpisywać jeden konkretny przedział i ile ruchów. A tak to nie powiedziała nic czego bym już w książkach nie przeczytała. Za tydzień następne spotkanie. Ponoć odchodzi się od porodów w wodzie, w Bydgoszczy rezygnują. Nie wiem czemu, a szkoda. Mówi że kobiety nawet tej wanny nie wybierają, wola prysznic. Znieczulenia w kręgosłup u nas w szpitalu nie ma ale podają dożylne i gaz rozweselający. Że pęcherza płodowego nie przebija się ot tak, nie ma się co bać, jest to bardzo rzadkie. I miec że sobą plan porodu koniecznie, właściwie to właśnie go teraz omawialysmy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2021, 09:59
malwka08 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
U nas katar moze byc ale nie moze byc lejacy i zielony. Poki sie z nosa nie leje to moze chodzic bo panie uznaja ze jakos odporności musi nabrac. Poki co miala juz katar w tym roku, ale chodzila caly czas. Katar to nie choroba.. Ja mam katar cala jesien i zime. Poki nie ma.goraczki,ma apetyt, nie jest apatyczne to nie widze powodu zeby siedziec w domu.
Z witamin ja podaje Estabiom junior i tran. Estabiom zdaje egzamin, nigdy nie byla chora na nic większego.
malwka08 lubi tę wiadomość
-
malwka08 wrote:Nie na temat.
Hej dziewczyny muszę się komuś wygadać, bo chyba dostanę szału 😁 córka z początkiem września poszła do przedszkola i raz w tygodniu jest w domu, bo ponoć ma katar i muszę ją odbierać z przedszkola. Córka jest alergiczką i faktycznie ma tendencje do katarów w takim okresie, bez gorączki, kaszlu itp. Ale powiedzcie mi proszę, te które mają przedszkolne juz dzieci czy tak to powinno wyglądać??
Teraz jestem na l4 ok to mogę dziecko mieć w domu, ale gdybym miała chodzić do pracy to z przerwą chorobową od września do marca kiedy dzieci są narażone na katar?
Moze to jest jednak normalne i wszystkie młode mamy posyłając dziecko do przedszkola idą na zwolnienie i siedzą z katarkiem w domu?
Jako mama chorowitego dziecka może się wypowiem. Tak. Niestety tak jest. Dlatego dziękuję za pracę zdalna bo z przedszkolakiem da się przetrwać. Nie jest idealnie bo ogląda bajki cześć dnia ale ja mogę pracować i iść na przód a nie zamknąć się na x lat w domu z nim i być na utrzymaniu męża bo tego bym bardzo nie chciala.
Mój synek poszedł do żłobka jak miail 13msc. W 1 miesiącu przyniósł nam grype żołądkowa.. mlody mial 3 dni "luzne" kupy pewnie dzięki szczepienion an rotawirusa, za ta maz padł na 3 dni a ja na jeden cały. Ale to tak że nawet siedzialam na kibelku a wymiotowałam do umywalki. Masakra jednym słowem. Dalam mu miesiąc na adaptacje czyli cały wrzesień. 1 października dzielnie poszłam do pracy i po 2h miałam telefon że ma katar i zabrać go do domu 😨 także po falstarcie oczywiście l4 do końca tygodnia zaczęłam pracę od kolejnego poniedziałku a każdy telefon jak tylko usłyszałam wibracje to mialam żołądek w gardle że znowu zlobek i katar. Jakoś dotrwal do grudnia nawet ogarnelaismy wszystkie szczepienia obowiązkowe. I w grudniu jak dostal zapalenie oskrzeli tak przeszło na płuca, znowu oskrzela, znowu płuca że ostatecznie w grudniu byl 2 tygodnie w zlobku, w styczniu jak policzyć około tygodnia a w lutym 2,5dnia.. Te dwa miesiące dzieliłam się z mężem zwolnieniem np ja szlam na 2 dni i 3 zwolnienia a on 2 dni zwolnienia i 3 pracy. MASAKRA a potem covid zamknął żłobki w marcu. miesiąc byl taki ze ja tydzien/tydzień maz a potem wdrożyłam się dopiero w zdalna pracę i już ze spokojem brałam na klatę że on jest w domu a ja pracuje. Odpukać o 15 wyłączałam komputer i się mogłam nim zajac. Dopiero sierpień (czyli po 11 msc) mial 100% frekwencje. Chociaż w lipcu mial gorączkę ewidentnie zębową bo wyszły mu wszystkie piątki. I z taką gorączka która nic wspólnego z chorobą czy odpornością nie ma też musi zostać w domu.
Lekarze poradzili nam tyle że dostał szczepionkę broncho vaxom i w sumie tyle. Mój synek jest raczej tym chorowitym niestety to nie musi tak źle wyglądać chociaż niektórzy mają gorzej niż on.. ale dziecko musi nabrać tej odporności. Drugi rok żłobka byl zdecydowanie lepszy bo zapalenie oskrzeli mial tylko 1x jakos zima ale to tylko temperatura. Juz zero antybiotyków. I jakieś drobne infekcje typu katar. W marcu jako 2,5 latek poszedł do przedszkola I jak na razie od tego czasu z 3 tygodnie mial chorobowego. Ale ja już odkąd jestem w ciąży mialam w nosie co myślą inni i pracowałam z nim zdalnie I dawałam znać szefowej że albo mogę pracować z domu albo biorę zwolnienie. Trochę szantaż ale nikt mi dzieki temu nie zarzucił nic.
Na to w czerwcu odkrylam że to alergik. No i odpukać zaczynamy 3 rok przygody zlobkowo/przedszkolnej z kropelkami na alergie i dodatkowo z entitisem i zobaczymy jak będzie.
Ja generalnie mimo tej frustracji ze znowu ma katar cieszę się że panie odsyłają do domu takie dzieci. Bo raz dostałam szału jak weszłam do szatni w zlobku i zobaczyłam że jakaś kobieta przyprowadziła dziecko z plasterkiem aromactiv ewidentnie nówka sztuka bo aż mi odetkało nos pomimo maseczki a opiekunka nic na to nie powiedziała.. serio masakra. Także jedno że dziecko zaraża wszystkie inne to ono się męczy.. widzialam jak raz oddawali matce dziecko popołudniu a no gołym okiem było widać te podkrazone małe oczka jak w mega ciężkiej chorobie a mama na informacje ze prosza o zaświadczenie od lekarza wypierała się że przecież dobrze wygląda 😔
Polecam książkę Pana tabletki o odporności. Ona zaczyna się takim pięknym cytatem ze mamo to jie Twoja wina że dziecko choruje. Ono musi zbudować tą odporność. Gdyby rodzice byli bardziej odpowiedzialni i reagowali w porę i zabierali te chore dzieci do domu to reszta spokojnie budowałaby swoją odporność, niestety są rodzice którzy potrafią dać dziecku ibum rano i posłać do dzieci. I jedno "przetrwa" z lekkim katarkiem a drugie skończy z zapaleniem ucha i antybiotykiem
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
ChicChic i to jest mega zdrowe podejście placówki. Nie od razu z byle czym wysyłać do domu, bo jak widać takie praktyki nie chronią innych dzieci, skoro większość potem chora. Kuzyn mówił, że grupa przedszkolna jego dzieci często liczy 5-3 osoby, bo wszystkie są zaraz zabierane do domu po byle kaszlnięciu. I tak jest non stop, więc jak widać izolowanie dzieci nie wnosi nic. Zmienia się tylko skład dzieciaków, bo jedne wrócą, inne znowu idą do domu. Co innego zostawiać dziecko bardzo chore. Ja tak samo mam katar od kurzu jak zmieniam pościel i wszystko lata w powietrzu, kicham i smarkam podczas gotowania jak używam pieprzu. Może dzieciaki tak samo od kurzu z dywanu itp. Nie wyobrażam sobie tego całego żłobka, mój nie może się tak zwalniać kiedy chce, bo to służba. Ja bym miała doby i też nie wyjdę z dyżuru. Chyba po prostu nie poślę go do tam tylko będę polegać na naszych rodzicach
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
