GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
ChicChic wrote:Pytalam czy nie za mała to uslyszalam ze waga jest prawidlowa.. No 4 kg miec nie bedzie ale wychodzi i tak wieksza niz na termin porodu.
Moja miała 2100 w skończonym 34tygodniu. Każde moje dziecko male, ale teraz to się zastanawiam czy do 3kg dobije do porodu.
Nie udzielam się ale czytam regularnie. Ciężko u mnie bo cały czas silna anemia i bardzo niskie cisnienie. Wiec ledwo żyję a w domu zbuntowana 13latka z 4 sprawdzianami tygodniowo i 8 latek z adhd.
Czop mi odchodzi partiami. Szyjka kluje cały czas, pali krzyż. A mloda w brzuchu regularnie robi obroty🤷♀️ generalnie naprawdę mam dość i czekam na porod. Do tego co chwila wizyta u lekarza, pobrania krwi, wymazy cuda. Teraz czekam na wynik gbs i biocenozy. Co do anemie to w zasadzie wszyscy rozkładają ręce, hematologa teraz szuka czy to kwestia zaburzeń wchłaniania bo wyniki badań są co najmniej nietypowe.
Powiem wam, że na kolejną ciążę już się absolutnie nie pisze bo chyba by mnie wykończyła.
Trzymam kciuki za wasze rozwiązania szczęśliwe łatwe i szybkie😊0na88 lubi tę wiadomość
-
MonikaAnna wrote:Moja miała 2100 w skończonym 34tygodniu. Każde moje dziecko male, ale teraz to się zastanawiam czy do 3kg dobije do porodu.
Nie udzielam się ale czytam regularnie. Ciężko u mnie bo cały czas silna anemia i bardzo niskie cisnienie. Wiec ledwo żyję a w domu zbuntowana 13latka z 4 sprawdzianami tygodniowo i 8 latek z adhd.
Czop mi odchodzi partiami. Szyjka kluje cały czas, pali krzyż. A mloda w brzuchu regularnie robi obroty🤷♀️ generalnie naprawdę mam dość i czekam na porod. Do tego co chwila wizyta u lekarza, pobrania krwi, wymazy cuda. Teraz czekam na wynik gbs i biocenozy. Co do anemie to w zasadzie wszyscy rozkładają ręce, hematologa teraz szuka czy to kwestia zaburzeń wchłaniania bo wyniki badań są co najmniej nietypowe.
Powiem wam, że na kolejną ciążę już się absolutnie nie pisze bo chyba by mnie wykończyła.
Trzymam kciuki za wasze rozwiązania szczęśliwe łatwe i szybkie😊
Współczuję ale patrząc na stopkę to już z górki.. Trzymaj się 🍀✊
A na kiedy masz dokładnie termin? -
kamyczek90 wrote:A ile kosztowała Was szczepionka na krztusiec? Na Śląsku trudno dostępna i czekam..⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Ewelina..nowa wrote:Współczuję ale patrząc na stopkę to już z górki.. Trzymaj się 🍀✊
A na kiedy masz dokładnie termin?
Termin niby na 6go ale mam szczera nadzieje na wcześniej. Poprzednie rodziłam średnio tydzien wcześniej wiec jest duża szansa patrząc na to i objawy. Nawet położna gbs pobrała trochę wcześniej niz zwykle to robią na wszelkie w.
Oby. Niestety jestem typ typem którym ciaza strasznie obciąża (chyba stąd nazwa🤣) organizm. -
Ja miałam boostrix i u mnie pokazuje prawie w każdej aptece 🤔 sprawdzam na stronie gdzie po lek. Nawet maja adnotację "wiele sztuk" za szczepionkę + taka torebeczkę termiczna płaciłam chyba 101zl. Bo ona musi być w lodówce wiec najlepiej zadzwonić do apteki, zarezerwować i prosto z nią do przychodni
Duże sieci np lege artis ja w niej kupowałam mogą sobie przesłać wiec może w takich probojcie i obi wam ja "sciagna".
Mi ciąża tez ciąży wiec przebijam piątkę w bólu i czekam na rozwiązanie. A potem te nieorzesoane noce juz skacze z radości normalnie. Po roczku zaczyna się dochodzić do siebie chociaż inne dzieci wcześniej ponoc spały cala noc. Mój na roczek ok zaczął to świat stał się piękniejszy6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Hehe moja zaczęła całą noc przesypiać tak na 2 latka (nie licząc krótkich pobudek na przykrycie kołdrą czy danie butli mleka). A tak naprawdę teraz dopiero sama sobie to mleko sięga i się przykrywa :p ....
Tak więc wolę nastawić się na 2 lata wyjęte z życia. Ale faktycznie tak po roczku/półtora świat staje się trochę łatwiejszy, bo już dzieci więcej rozumieją. Najtrudniejszy jest chyba czas początków chodzenia.
-
Nie no do teraz są wędrówki do nas ale nie pije już od roczku mleka w nocy wiec te wedrowki/pobudki są nieregularne. Na dwa lata przestał w domu spac regularnie w dzień. To był kolejny koszmarek beż tej chwili wytchnienia 1-2h a odkąd jest w przedszkolu, szedł jak mial 2,5 to nawet tam nie spi wiec raz na 2-3tygodnie w weekend robi sobie tylko drzemke w weekend tak na 2-3h albo zamiast tego zasypia o 17 i spi do rana 🙈 tak caaaaly czas na nogach bo to przecież nie usiądzie. Chociaż potrafi sam się bawić wiec chociaż tyle. Najlepiej przy klockach lego duplo się wycisza
Reniferra lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyJa też przybijam Wam piątkę czuje się jak wieloryb wyrzucony na plażę. Totalny nieogar! Podziwiam te które muszą zająć się jeszcze starszymi dziećmi i zazdroszczę tym które już są myślami przy porodzie. U mnie jeszcze bity miesiąc. Nie wiem jak ja to przetrwam. 🥴🥴 Szyjka boli cholernie wczoraj odczucie jakby mała cały dzień mi właśnie ręka tam gmyrala. Do tego jakieś bóle w prawym boku. Jak leżę to jeszcze ale jak tylko pochodzę trochę po domu to jest masakra. Zastanawiam się czy nie podjechać do lekarza na wizytę sprawdzić co z tą szyjka moja bo wizyta dopiero 17 a od 2 dni czuje mega napinania tam. Totalny brak apetytu wjechał. Do tego luźne stolce od około 3 tyg. Dosłownie co nie włożę do ust za 15 minut jest w WC. Stracilam już ochotę na wszystko. 🤦♀️Myślałam że jakoś łatwiej będzie.
-
Just hope! Sprawdziłabym dla świętego spokoju tą szyjkę.
Ja też już jutra nie mogę się doczekać, chcę koniecznie wiedzieć jak sprawy się posuwają. Wczoraj znowu pomimo scopolanu i leżenia miałam skurcze przez jakieś 3 godziny co około 10-15min. Lekkie, ale no takie akcje w poprzedniej ciąży miałam tuż przed porodem. No i też częściej chodzę do toalety ze stolcami przez ostatnie dni.
Chciałabym tak jeszcze z tydzień małą ponosić, żeby z czystym sumieniem rodzić tam, gdzie chcę, a nie w szpitalu o wyższej referencyjności. -
nick nieaktualnyPoczekam do południa, zobaczę jak dziś się poruszam bo jeszcze w łóżku jestem. I jak coś to będę dzwonić do giną. Ruchy czuje normalnie nawet wczoraj jakoś mocniej i nie wiem czy mała mi tak dociskała na szyjkę czy faktycznie mam się denerwować. Do tego sen już całkiem nie można nazwać snem. Co się chce obróć w nocy to się budzę średnio co 30 minut. Nie wiem czy ja się faktycznie tak ciulowo czuje przez to że dziecko jest takie duże i mi tak ciężko ale nie wyobrażam sobie żebym miała się zaopiekować teraz drugim dzieckiem. 🤦♀️🥴 Szczerze to zaczynam mieć dosc. I chce tylko żeby mała już wyszła na ten świat cała i zdrowa. Ale gdzie tam ten 37 tc bezpieczny 🤦♀️🤦♀️
-
Zazdroszcze wszystkim ktore mają chwile do porodu. Ja mam z OM na 31.12.... Z usg na 29.12. Tylko z wielkosci wychodzi mi na 23.12. Ale tez jestem juz zmeczona.
Moja córka miala jakies 6 miesiecy jak przestala w nocy pic mleko (odkad zaczelam rozszerzać dietę - obrazila sie na butelke) i od tej pory przesypia noce. Takze glowa do gory! Teraz czasami sie oczywiscie budzi, ma jakis zly sen, śnią sie jej wilki albo pająkiale to chwila i spi dalej. Jasne ze czasami przychodzi z poduszka. Raz znalazlam ja na ziemi pod moim łóżkiem
-
nick nieaktualnyU mnie z OM 25 grudnia z Usg od początku 21 grudnia a z ostatnich wymiarów 27 listopad wychodził. 🤦♀️Także jesteśmy miesiąc do przodu w wielkością. Boję się po prostu że ja nie wytrzymam do tego 12 grudnia mniej więcej i młoda postanowi wyjść wcześniej.
-
BeataX wrote:
Co do samopoczucia w ciąży. Mimo bólu krzyża i cukrzycy ciążowej czuję się cudownie w tym stanie 😊 Jak nie przesadzam z aktywnością, to i brzuch mi nie twardnieje. Dzisiaj robiłam też badania - morfologia, siku i TSH. Wszystko prawie idealne (hemoglobina trochę zjechała w dół - norma jest od 11,2, a ja mam 11,1). A tak wszystko inne super.
Czuję się naprawdę świetnie 😊 Po badaniach odwiedziłam mamę, nawet zjadłam u niej makowca, spacjalnie przed wyjściem aby cukier nie zdążył skoczyć. U mnie spacery działają cuda 😊
To ja mam tak samo.Smialo moge powiedziec ze uwielbiam byc w ciazy.Poza cukrzyca w zasadzie nic mi nie dolega.Z niedogodnosci to tylko czeste wstawanie do toalety w nocy no i twardnienie brzucha ale tu pomaga odpoczynek na ktory moge sobie na szczescie pozwolic.Smiejemy sie z mezem ze fajnie jakby mala chciala jeszcze z pol roku posiedziec☺️BeataX lubi tę wiadomość
carola12 -
U mnie z pomiarów ostatniego usg pasowało na 35t, a byłam 32t5d.. także z 25.12 zrobił się 10-11.12 ale teraz to nie ma znaczenia, tylko usg w 1 trymestrze zmienia termin, te teraz są orientacyjne żeby patrzeć czy dziecko dobrze rośnie
A moja małą to i tak ma nogę o 2 tygodnie do przodu.. brzyszek, główka na 34tc wypadały, a noga na 36 już.. lekarz mówi żeby się tym nie przejmować ale mnie to trochę przeraża.. ostatni pomiar wyszedł z siatki centylowej aż..
carola12 ja nic nie zamierzam na początek, a jak zacznie się coś dziać to kupię albo eloderm albo avene xera calm balsam ale to tylko doraźnie nie do codziennego użycia. Oba są bardzo dobre. Synka smarowałam jak alergie pokarmowe mu zaczynały wychodzić, a później już tylko po basenie wieczorem po kąpieliale to było w okresie 6msc - 1,5 roku, od tego czasu nie ma powodu żeby czegokolwiek używać
carola12 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
carola12 wrote:Dziewczyny,czy stosowalyscie /zamierzacie stosowac jakies kosmetyki do pielegnacji swoich maluszkow (np po kapieli czy normalnie w ciagu dnia?).Jesli tak to co byscie polecily?
https://www.aptekagemini.pl/oilatum-baby-zaawansowana-ochrona-emulsja-do-kapieli-od-1-dnia-zycia-500-ml-0087811
Będę dodawała odrobinę do wody i to wszystko. Żadnych olejków, balsamów chyba, że faktycznie coś będzie działo się ze skórą.
Tak w ogóle to kupiłam olej ze słodkich migdałów i sama się nim nacieram - głównie biust, brzuch i uda. Kurde, coś wspaniałego 😁 Wszystkie balsamy chowają się. Skóra bardzo poprawiła się - jest nawilżona i jędrna 🙂Marta..a, carola12 lubią tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Ja się melduję po wczorajszej wizycie. Mały waży 2300, przepływy ok, szyjka się skraca, ale dalej 3,3 więc jeszcze ładna. Za to zaczął mi odchodzić powoli czop. Myślicie, że mogę przez to urodzić wcześniej, czy raczej nie ma to związku?
Ja nie mam co prawda wielkiego brzucha, a przez dietę cukrzycową praktycznie nie przybieram na wadze, ale też już mam dosyć.
Reniferra, Abilify05, BeataX, sallvie, malwka08 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny