GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta nie przyjdzie mi do wtorku... A że też potrzebuje teraz tylko na kilka dni to raczej kupię te zwykle jak do wody.Nie będę inwestować w coś co potrzebuje na 4 dni. Ja jestem anty basenowa i nie zapowiada się żebym wybrała się na basen prędko. 😂 U nas w mieście woda zimna więc odpada.. Ale dzięki kto wie może kiedyś się przyda.
-
Dziewczyny ktoras wklejala barierkę na łóżko poproszę raz jeszcze. Mój spadł dziś z łóżka. Byłam z nim u pediatry, poogladala, zaświeciła latarka po oczkach i kazała obserwowac. Zostawiłam go na 5 min z ojcem, wyszłam tylko do wc a ten zasnął 🥺. Nic mu się nie dzieje, nie ma nawet siniaka, ale i tak umieram że strachu.
-
ambrozja wrote:Dziewczyny ktoras wklejala barierkę na łóżko poproszę raz jeszcze. Mój spadł dziś z łóżka. Byłam z nim u pediatry, poogladala, zaświeciła latarka po oczkach i kazała obserwowac. Zostawiłam go na 5 min z ojcem, wyszłam tylko do wc a ten zasnął 🥺. Nic mu się nie dzieje, nie ma nawet siniaka, ale i tak umieram że strachu.
Ja mam taka:
https://allegro.pl/oferta/barierka-ochronna-blokada-lozka-kieszen-140-cm-mis-12036312699?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=supercena&utm_content=ps&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_dck_bg_pla_ss_sc&ev_adgr=Baby%20Gear%20SC&ev_campaign_id=14457990685&gclid=Cj0KCQjw_viWBhD8ARIsAH1mCd4FyS1FyMj0W4F-mqQpnx_TUNwlFnG04fiecCvCO9VQoku2NSNej_waApU-EALw_wcB
Sorry ze link taki długi 🙈
Mój mąż ja przykręcił do ramy łóżka ale pod materacem wiec nic nie widać.. I chyba mam 180cm ta zeby sięgać aobie dos ząbki nocnej pp telefon.
Nie martw się. Dzieci są twarde Mój spadł w sumie 2x, a koleżanki dziecko wyskoczyło z krzeselka do karmienia I też nic się jej nie stałoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2022, 21:38
ambrozja lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Sisska wrote:Dziewczyny jak się Wasze dzieci zachowywały jak im ząbki szły ? Bo chyba u każdej z Was już maluchy mają ząbek na wierzchu?
Objawy 3 miesiące.😂 Wyszły nie wiem kiedy. 🤷🏽♀️Gdybym nie to że przy kąpieli mi otwarła tak buzię ze zobaczyła pęknięte dziasło to bym nie wiedziała. W 2 noce mi poplakiwala tak przez pół minuty na spiocha kilka razy. Wtedy nie wiedziałam od czego myślałam ze może skok lub ból brzucha a pewno wtedy dziasło pękało. A i w tydzień wyszły nam 2 jedynki.
Wgl wtedy zero objawów slinienia wkladania wszystkiego do buzi itd. Teraz za to mega opuchnięte dziaslo u góry i rano wyjeżdżamy a Panna dziś marudziła tak i płakała ze aż jej syrop dałam przeciwbólowy. Nie dała sobie zerknąć ale właśnie nie wiem czy jedynka prawa u góry już nie pęka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2022, 21:28
-
Toksyczna kupa 2 dni przed pęknięciem dziąsła.
A teraz jak coś nagryzie źle to krzyczy na zabawki wiec chyba też coś nadchodzi.
Byłam dzisiaj na spotkaniu z zlobku. Od 1.09 się dostała ale 2 msc zapłacimy zeby mieć dofinansiwanie a pójdzie w ostatnim tygodniu listopada
Żłobek 25 dzieci tylko. Mają swoje podwórko z piaskownica i zjeżdżalnia, obok duży park. Ja mam zawrotne 500m tam
Adaptacja ze mną na sali 🥰 myślę że będzie jej tam dobrze to trochę ponad 1,5roku. A mam nadzieje ze na rok conajmniej wrócę na 7h a może na 6 jak utrzymam karmienie to sobie przerwę połączę.
Zaczęła mi się dźwigać w bujaczku i foteliku takie niby brzuszki robi. A na macie podwija kolanka i jeszE na przedramionach ale wyprą bujanko 😅 a od tygodnia.. może 1,5 ta dupke coś unosi dopiero6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Kurde bo ja już nie wiem.. mały najpierw gorączka przez jakieś dwa dni, najwięcej było 38.4, później gorączka przeszła a zaczęło się robienie kupy co chwila ale to takie dosłownie kleksy, nawet trzy razy pod rząd.. rączki do buzi już całe wkłada i właśnie mam wrażenie że czasem sobie coś uszkodzi bo nagle ryk.. maruda straszna z niego się zrobiła. i tak jak just Hope piszesz, przez sen często potrafi w nocy zapłakać 🤷 obserwuje dziąsła ale nie widzę żeby się coś działo.. dużo też chce spać, w sensie, że jakaś godzinka aktywności i już chce iść spać, a zazwyczaj miał 2 drzemki w ciągu dnia po 1h - 2h.. a wczoraj to miał chyba ze cztery.. no nic jak wyjdą zęby to będę wiedziała że to było na ząbki jak nie to coś innego 🤷
-
Sisska to nie zęby moim zdaniem tylko jakiś wirus, zęby aż tak nie robią, a przynajmniej nie te poerwsze.
Zęby to toksyczne kupy i siki. Mogą się odparzać wtedy dzieci. Slinienie, "krzyczenie" na zabawki które pakują do buzi. Temperatura pojawia sie raczej przy trójkach najczęściej później czwórkach i piątkach. Jeszcze wiem ze nogą dzieci mieć taki wodnisty katar przy zębach. Ale jak piszesz ze goraczkowal 2 dni, to ja bym stawiała ze jeżeli zbijalas ta temperaturę syropkiem to te kleksy są od syropu
A w nocy to płaczą bo "trwawia" co im się w dzień przydazylo. Coś tam te trybiki sobie układają w tych małych główkach6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Odparzyło go na pupie od tych kleksików i plecki i brzuszek jest taka niby bardzo delikatna wysypka, mam wrażenie że to potówki, jak jutro będzie gorzej z tą wysypka to już pójdę do lekarza z nim.. na razie staram się nie panikować. Ponoć faktycznie jakiś wirus jest, że dzieci gorączkę łapią.. a że takie kleksy po syropku są to nawet nie wiedziałam, że tak jest, ale faktycznie podałam mu też pedicetamol i ze dwa razy ibum i ze dwa czopki oczywiście na zmianę tak jak trzeba.
-
Marta, wybierz się na spacer do parku jak będą tam dzieci i poobserwuj panie. Ostatnio jak szłam tam, to któraś strasznie krzyczała na te dzieci. Aż mi się niemiło zrobiło 😐 Może miała pms? 😏
U nas przez ząbek lekka gorączka, tony śliny i gryzienie wszystkiego. A, i niespokojny sen w nocy.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Sisska ja tak z obserwacji mojego starszego pisze. Lekarzem nie jestem ale brzydka kupa po syropach i goraczce to norma moim zdaniem. Jak jest lekka wysypka to też może być po infekcji jakas grupa worusow daje taki odczyn. Możliwe że mniej jadl w tym czasie jak byl ospały tez
Beata może tak trafiłaś na gorszy dzień. Pani nie jest jedną nigdy. Kamerę maja na sali zamontowana, a co się dzieje za zamkniętymi drzwiami to tak na 100% nigdy nie wiadomo niestety 😪6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Gorszy nie gorszy, nie powinna się tak zachowywać. Ona krzyczała na podwórku. Gdyby moje dziecko tam chodziło od razu poszłabym do kierownika żłobka, albo od razu bym je wypisała. Chociaż z tego co słyszałam, to ich kierowniczka lubi takie uwagi olewać.
Marta..a lubi tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Niestety tak to wygląda. Na żłobki jest takie ssanie, że te uwagi można sobie wsadzić gdzieś. Najgorsza opcja to prywatny żłobek (w państwowym jest budżet, a w prywatnym opiekunki robią wszystko bo oszczędza się na sprzątaczce itd), no ale cóż. Mam wielką nadzieję że nasz żłobek będzie w miarę normalny i dostaniemy się szybko do państwowego.
Już oficjalnie mogę powiedzieć, że łóżeczko jest u nas wielkim gadżetem z szufladą :p młodego polspiacego wsadziłam wieczorem, był tak zaskoczony, jeden wielki wyrzut no ale... tak lubie spać z synusiem osobny pokój będziemy mu robić jak będzie w (późnym) przedszkolu. Szkoda nam biura tracić, a dziecko intak cały dzień w salonie. -
BeataX wrote:Gorszy nie gorszy, nie powinna się tak zachowywać. Ona krzyczała na podwórku. Gdyby moje dziecko tam chodziło od razu poszłabym do kierownika żłobka, albo od razu bym je wypisała. Chociaż z tego co słyszałam, to ich kierowniczka lubi takie uwagi olewać.
Życzę Ci zeby brutalna rzeczywistość Cie jednak nie rozczarowała a zamknięte drzwi żłobka waszego pozostaly zamknięte żebyś nie była świadkiem ani jednej nieprzyjemnej sytuacji. I to nie jest uszczypliwe tylko realia są zawsze inne niż opowiadają to na spotkaniach z rodzicami. Niestety. Czy to zlobek czy przedszkole czy później szkoła.
Betelgeza mój synek od 2rz ma swój pokój i tam sobie śpi.. aż nie przebudzi sie w nocy i do nas nie przyjdzie 😅Betelgeza lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta, po prostu napisałam Ci czego byłam świadkiem. Jeśli odebrałas to jako atak na żłobek, to trudno. Ja bym chciała wiedzieć o takich rzeczach. Nie życzyłabym sobie aby ktoś podnosił głos na moje dziecko i to w taki ordynarny sposób. Jesli nie podobają Ci się negatywne słowa o tym żłobku, to sorry.
Na fejsie jest grupa Żłobki we Wrocławiu - opinie i informacje. Poczytaj sobie co piszą o tym przy parku. A monitoring możesz w każdej chwili przejrzeć, bo masz do tego prawo. Nie ma zamkniętych drzwi. Coś Ci się nie podoba, idziesz i oglądasz.
Posyłając gdziekolwiek dziecko trzeba je obserować.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Jak jest już monitoring to pół biedy bo się opiekunki pewnie hamują, u mnie wyjątkowo nie ma. Nie analizuję, nie drażę bo bym musiała mieć nianie i to jeszcze w pokoju obok, a nie "luzem". Zerknęłam na opinie, złych nie widzę. Ale wiem że to ciężka praca za małe pieniądze, odpowiedzialność duża. Liczę że nasz żłobek będzie ok. Life is brutal.
-
Betelgeza wrote:Jak jest już monitoring to pół biedy bo się opiekunki pewnie hamują, u mnie wyjątkowo nie ma. Nie analizuję, nie drażę bo bym musiała mieć nianie i to jeszcze w pokoju obok, a nie "luzem". Zerknęłam na opinie, złych nie widzę. Ale wiem że to ciężka praca za małe pieniądze, odpowiedzialność duża. Liczę że nasz żłobek będzie ok. Life is brutal.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Beata, zgadzam się w 100%. Jeśli ktoś wypalił się w tej pracy, powinien szukać innej, a ofert lepiej płatnych bez kwalifikacji jest sporo. Patrząc na te maluchy, nie wiem jak można krzyczeć na takie bezbronne istoty. Najgorzej, że nie są w stanie w domu opowiedzieć o tym. Przynajmniej te najmłodsze. Mam nadzieję, że największym "grzechem" większości żłobków będzie pozna reakcja na płacz.
Czy któraś tutaj jeszcze na KPI jest ? Przeszłam na trzy sesje, plus mm. Chyba w proporcjach 50%/50% -
Betelgeza wrote:Niestety tak to wygląda. Na żłobki jest takie ssanie, że te uwagi można sobie wsadzić gdzieś. Najgorsza opcja to prywatny żłobek (w państwowym jest budżet, a w prywatnym opiekunki robią wszystko bo oszczędza się na sprzątaczce itd), no ale cóż. Mam wielką nadzieję że nasz żłobek będzie w miarę normalny i dostaniemy się szybko do państwowego.
Już oficjalnie mogę powiedzieć, że łóżeczko jest u nas wielkim gadżetem z szufladą :p młodego polspiacego wsadziłam wieczorem, był tak zaskoczony, jeden wielki wyrzut no ale... tak lubie spać z synusiem osobny pokój będziemy mu robić jak będzie w (późnym) przedszkolu. Szkoda nam biura tracić, a dziecko intak cały dzień w salonie.
Haha u mnie to samo mam dwa łóżeczka w domu i oba służą za rupieciarnię... Mąż śpi w drugim pokoju, a pokój młodej stoi pusty. Ona śpi że mną. Z mężem "spotykamy się" 🙈😂w tym gościnnym pokoju bo ostatnio jak spróbowałam ją przełożyć to też oczy w takim szoku były że masakra 😂 i dupa z wszystkiego wyszła bo się rozbudziła... 🤭
Dzisiaj najlepiej przespała nam cała drogę ale drzemka to masakra zawsze koło 16 idzie trzeci raz spać. Przyjechaliśmy prawie była jej pora bo doba hotelowa od 16 i jak się rozglądnęła po pokoju tam nam przepłakała godzine... Za fixa jej nie mogłam ululac uśpić. Itd. Już mąż dostał wiązankę że wiedziałam, że ten wyjazd to pomysł bez sensu. Zdesperowani wzięliśmy ją do samochodu (stwierdziliśmy przejedziemy się kawałek po okolicy) usnela po 2 minutach od ruszenia. 🙈🙈 Za to wodą jest zafascynowana totalnie. Cały dzień w basenie mogłaby siedzieć chyba. Przyszłyśmy do pokoju zjadła mi 210 ml na raz 😂i padła po kąpieliambrozja, Betelgeza lubią tę wiadomość